Skocz do zawartości

Samopoziomowanie ksenonów


kreska

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Dzięki za podpowiedzi.

 

Wyjechałem z garażu i na drzwiach ustawiłem światła no i potem jazda próbna. Jednym słowem - nastała jasność a i tych z przeciwka nie oślepiałem. W najbliższych dniach przejadę się na stację diagnostyczną sprawdzić moje oko.

To bardzo zastanawiające, dlaczego auto po wyjeździe z salonu ma tak nisko ustawione światła pomimo,że przechodzi przegląd zerowy?

Jeśli to "klasyka" w Subaru dlaczego Dyrekcja nic z tym nie robi? To fajna marka a obsługa ...

to jakaś niedorzecznosc u mnie to samo, świecą 20 metrów przed maska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

trzaba regularnie sprawdząć dwigienki przy wahaczah. lubią się zacierać a potem uszkodzić blaszkę przy wachaczu.

Daj teflonową podkładkę pod śrubę przy wahaczu, jak się zatrze przegub to puści podkładka i nie złamie blaszki.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znam patentu. masz jakieś fotki?

Nie mam fotek, ale jak spawałem mocowanie z przodu to potem skladając dałem cienkie podkładki wybite z teflonu (może być jakiegoś innego tworzywo),  pod nakrętki cięgna. Jak znów się zapieklo, to zaczęło wyrabiac podkładke.

Co nie zmienia faktu, że jest to jedno z miejsc do obserwacji w forku.

Edytowane przez Arek_W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Czy mozna regulować ręcznie wysokość xenona pomimo posiadania samopoziomowania ?? 

 

Z tego co widze u mnie nie reguluje sie to automatycznie i teraz pytanie czy jak będe te małe zębaki ustawiał (białe na klucz 8) czy coś się może uszkodzić ??  Pytam bo świeci u mnie za wysoko i wystarczy że obniże je i będzie ok....na wzniesieniach ewidentnie oślepiam wszystkich a powinno to chyba samo się od razu regulowac w dół ??

 

W niektórych markach taką regulację robi się poprzez interfejs diagnostyczny a tutaj widzę klasyczne plastikowe zębatki do regulacji - więc jak to w Subaru jest ??

Edytowane przez maskun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak piszesz, klucz 8 i jedziesz.

Nic się nie uszkodzi, ale sprawdź czujniki bo może masz mechanicznie zablokowane i dlatego świeci za wysoko.

 

Dokładnie tak - tam są 2 dźwignie na przegubach kulowych - guma która je zabezpiecza parcieje i dostaje się tam syf, zaczyna rdzewieć i się blokuje... mi urwało mocowanie przy wahaczu w pewnym momencie, także warto to kontrolować. Nawet jak jest zapieczone to idzie to uratować - demontaż i ogrzewanie palnikiem na rozruszanie, później płukanka wd-40, duuuużo smaru łożyskowego i jest spokój na kilka miesięcy. Zamiennik tej dźwigienki można dostać za około 150 zł (nie pamiętam gdzie to widziałem). Warto tym się zająć wcześniej, bo ewentualne uszkodzenie czujnika to już kilka stówek w plecy... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odp. No właśnie może coś zablokowane jest......nie za bardzo wiem gdzie na wahaczach mam te czujniki i jak to wygląda.....możecie gdzieś wygooglować i tu dac linka czego mam szukać....?

 

Nie znalazłem żadnego zdjęcia poglądowego na google, ale to jest dość proste do zlokalizowania. Są dwa czujniki (takie wajchy, jedna z przodu, druga z tyłu) popychane przez drążki na przegubach kulowych - oba są z prawej strony auta tylko, a więc na prawym przednim i prawym tylnym wahaczu. Jeśli skręcisz koła maksymalnie w prawo, i zajrzysz w przednie nadkole patrząc od przody auta to znajdziesz ten element bez większego problemu, w razie wątpliwości mozna to samo zrobić z lewej strony z przodu i porównać to czego brakuje :) Jak już znajdziesz ten element z przodu, to łatwo rozpoznasz mechanizm na tylnym wahaczu, mimo że dojście do niego jest gorsze (chociaż oba da się zdemontować bez zdejmowania kół czy włażenia pod auto). Do demontażu wystarczą 2 klucze, tylko nie pamiętam już jaki to był rozmiar :/  Niestety nie wiem jak wygląda sprawa w MY 2014...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Odkopuje temat - nie wiem od kiedy ale ostatnio czesciej zdarza mi sie jezdzic autem wieczorami I zauwazylem, jak dramatycznie nisko swieca xenony w moim xt'07 - zeby nie sklamac, nie siegaja dalej niz a 10-12m max! Zastanawiam sie, czy to problem wspomnianyhc tutaj czujnikow czy moze czegos innego. Przy odpalaniu auta zapala sie kontrolka od reflektorow ale nie widze na lampach zadnego ruchu, przy wlaczonym silniku obciazenie bagaznika tez nie powoduje zmiany wysokosci strumienia swiatla? Poszukam podobnych watkow na zagranicznych forach to podlinkuje ale w miedzyczasie bede wdzieczny za porady gdzie szukac I jak zdiagnozowac owe czujniki samopoziomowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze zanurkowac pod auto u sprawdzic co tam polecialo - czy polamalo sie ramie, czy czujnik nie styka czy moze jest problem z przegubem. Przegub to pewnie nie problem bo widzialem juz na blizniaczym watku gdzie mozna cos podobnego kupic. Nie usmiecha mi sie wywalac 1000pln tylko po to zeby swiatla swiecily tam gdzie trzeba skoro to samo moge osiagnac regulujac je od strony silnika a w 99% przypadkach jezdze autem sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kontrolka świeciła od kilkudziesięciu tysięcy a regulacja nie działa. I tak było do zeszłego tygodnia kiedy to kontrolka zgasła ( nie przepaliła się - sprawdziłem ) nie wiem tylko czy czujnik zaczął działać. Czy jest jakaś metoda na sprawdzenie tego poza obciążaniem bagażnika samochodu  ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sek w tym, ze u mnie kontrolka sie zapala podczas odpalania auta i gasnie po kilku sekundach. Po powrocie z roboty pod domem staralem sie namierzyc ow felerny element i go znalazlem - na pierwszy rzut oka z przodu wyglada na nieuszkodzony choc nie wiem jak mozna powiedziec, ze jest do niego dostep bez zdejmowania kola i tylko skreconych kolach max w lewo - ciezko go bylo zobaczyc w swietle latarki, a gdzie tam znalezc miejsce zeby go pomacac? Jutro mam urlop wiec moze podlewaruje auto i zdejme oba kola zeby sprawdzic czy wtyczki sa na miejscu i da rade poruszac tymi przegubami kulowymi. Zaznacze tez na ogrodzeniu miejsce obecnego padania slupa swiatla i go troche podciagne w gore bo podczas jazdy swiatlo pada doslownie 6-7m przed autem i jade na czuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

13 minut temu, Wally666 napisał:

Sek w tym, ze u mnie kontrolka sie zapala podczas odpalania auta i gasnie po kilku sekundach. Po powrocie z roboty pod domem staralem sie namierzyc ow felerny element i go znalazlem - na pierwszy rzut oka z przodu wyglada na nieuszkodzony choc nie wiem jak mozna powiedziec, ze jest do niego dostep bez zdejmowania kola i tylko skreconych kolach max w lewo - ciezko go bylo zobaczyc w swietle latarki, a gdzie tam znalezc miejsce zeby go pomacac? Jutro mam urlop wiec moze podlewaruje auto i zdejme oba kola zeby sprawdzic czy wtyczki sa na miejscu i da rade poruszac tymi przegubami kulowymi. Zaznacze tez na ogrodzeniu miejsce obecnego padania slupa swiatla i go troche podciagne w gore bo podczas jazdy swiatlo pada doslownie 6-7m przed autem i jade na czuja.

Przerabiałem to u siebie. Jeżeli kontrolka zapala się i gaśnie to uszkodzenie jest mechaniczne. Któryś łącznik padł. Elektronika (potencjometr) działa prawidłowo dlatego masz światła skrócone na max. Gdy elektronika pada światła idą do góry i oślepiasz. Stawiam na tylny łącznik. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pudło, podlewarowalem dziś auto i wymacałem przedni łącznik - lata luźno. Okazało się że peklo dolne mocowanie łącznika do wahacza, blaszka przerdzewiała i urwala sie. Podniosłem ramię do góry na włączonym zapłonie i światła od razu powędrowały w gore, ramie chodzi lekko i potencjometr działa więc na szybko zablokowałem światła w górnej pozycji trytytka żeby cokolwiek widziec a w weekend dosztukuje nowa blaszkę i powinno być git.

Edytowane przez Wally666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim Forku tę blaszkę mocującą przy wahaczu udało się pospawać, ale przy okazji wymieniłem łącznik(słabo wyglądał). W tym roku padł potencjometr w tylnym czujniku i nie obyło się bez kupna ori nowego.   Zerknij na tylny może trzeba oczyścić.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobie, martwi mnie jedno ze musiales cos spawac - nie mam dostepu do spawarki, myslalem ze po prostu wymienie wspomniana blaszke przez odkrecenie jej i wymiane na cos o podobnym ksztalcie i dlugosci. Przy okazji rzuce okiem na tyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...