Skocz do zawartości

Subaru Levorg [VM] (MY14=>MY20)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Kukson napisał:

Przy prędkościach 2xx nie jest aż tak źle w Levorgu i da się nawet rozmawiać bez krzyczenia do siebie.

to ten którym jeździłem na próbnych był popsuty chyba ;) jadąc za kierownicą 150km/h Żona z tyłu musiała krzyczeć. Krzyczała,żeby zwolnić bo chyba auto jest popsute bo hałas straszny. Może być też, że mam z powodu wieku kłopoty ze słuchem, albo powyżej 200 robi się ciszej :) A może masz wersję MY17, gdzie rzekomo wyciszenie poprawiono do poziomu akceptowalnego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wygląda kwestia hałasu wewnątrz w LEvym - chciałem wypożyczyć na weekend Levorga i zabrać rodzinę na przejażdżkę po kraju, ale żona sprzeciw ma - auto jej się nie podoba  - za bardzo podobne do Aurisa, którym obecnie sama jeździ, więc nie będę na siłę uszczęśliwiał, ale naczytałem się na subaruoutback.org o tym, że OBK 2.5 jest głośniejszy niż 3.6 (filmiki z YT zdają się potwierdzać tą obserwację), a tu na forum pojawiają się głosy, że Levorg jest gorzej wyciszony niż OBK 2.5  Problem głośności jest dość trudny do pomierzenia - aplikacje w telefonie moim zdaniem nie zdają egzaminu. Moja dłuższa przejażdżka Levym odwleka się w czasie, a żeby mieć zdanie o tym aucie muszę wziąć go w trasę, po autostradzie i samemu ocenić.

 

Na tym filmiku słychać, że Levy daje radę w granicach 140km/h. DObrze słychać przełączniki od kierunków (środek) a hałas wiatru nie daje się tak we znaki, ale to tylko obserwacja a nie badanie sonometrem

 

Dojrzewam do tego, żeby przestać jeździć autem z prześwitem i pchać powietrze kosztem szumu w uszach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem o co wam wszystkim chodzi z tym hałasem... Wrażenia jak wrażenia, każdy jakieś ma. Ja swoje opisałem. Mam pewną skalę porównawczą, jako że z reguły poruszam się raczej nowymi samochodami klasy średniej. I do takich się odnoszę. W Levorgu nie jest przesadnie głośno. Moje ostatnie porównanie było do Mondeo MY15. Wcześniej mogę porównać do Opla Insigni MY13, jeszcze wcześniej do Passata (tak, też to popełniłem) MY11. Itd, itd. Każdy samochód ma jakieś swoje wady, ale naprawdę. Hałas nie jest tu moim zdaniem istotnym elementem całokształtu. Oczywiście, zastrzegam że nie mam porównania do wcześniejszych "wypustów", mam obecnie Levorga MY17, może rzeczywiście coś tam poprawili. Wybaczcie, ale odnoszę wrażenie, że wszyscy tu chcieliby jeździć Rollsami albo Maybachami. Jeśli tak to sobie je kupcie i przestańcie narzekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, TomCh napisał:

.... Wybaczcie, ale odnoszę wrażenie, że wszyscy tu chcieliby jeździć Rollsami albo Maybachami. Jeśli tak to sobie je kupcie i przestańcie narzekać.

 

We Wrocławiu też widać, że gorąco ;-)

Dla mnie hałas we wnętrzu stanowi ważny czynnik komfortu, zwłaszcza na tle jakiejś tam konkurencji. Nie oczekuję od auta za 140 tysi komfortu auta 5 razy droższego. Nasz kolega z forum Levego wyciszył dodatkowo i pisał, że jest dużo lepiej, czyli jakiś problem był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, gorąco, żebyś wiedział. Wracałem dziś z Katowic po południu (poniżej fotka z autostrady). Ale nie w tym rzecz. Mam realne oczekiwania co do samochodu i w pełni się z Tobą zgadzam, że poziom hałasu we wnętrzu stanowi ważny czynnik komfortu. Podkreślam jeszcze raz. Może rzeczywiście jest tak że w MY17 się to poprawiło i jest lepiej, nie mam tego porównania. Odnoszę się do swoich wcześniejszych doświadczeń z pojazdami, powiedzmy, "segmentowo" porównywalnymi. I zapewniam Cię, że nie ma się czego tutaj Levorg wstydzić. Oczywiście, zobaczymy jak będzie "po drodze". Jeżdzę dosyć intensywnie i zobaczymy jak się to wszystko będzie sprawdzać. Na razie, jest bez zarzutu. I to wszystko. Co do komfortu, do którego się odniosłeś, czy jeździłem "cichszym" samochodem. Owszem. Ale np. w tym cichszym samochodzie strasznie mnie fotel w d**ę uwierał. Zmierzam do tego, że nawet to, co dobieramy jako coś mocno oczywistego często takie nie jest. Wszyscy mamy jakieś subiektywne odczucia. Pytanie do czego się odnosimy w ich określaniu.

 

20170801_154709.thumb.jpg.d5a6502bfeb5e5ca4d81333239a942a1.jpg

Edytowane przez TomCh
korekta tekstu
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TomCh napisał:

Nie rozumiem o co wam wszystkim chodzi z tym hałasem... Wrażenia jak wrażenia, każdy jakieś ma. Ja swoje opisałem. Mam pewną skalę porównawczą, jako że z reguły poruszam się raczej nowymi samochodami klasy średniej. I do takich się odnoszę. W Levorgu nie jest przesadnie głośno. Moje ostatnie porównanie było do Mondeo MY15. Wcześniej mogę porównać do Opla Insigni MY13, jeszcze wcześniej do Passata (tak, też to popełniłem) MY11. Itd, itd. Każdy samochód ma jakieś swoje wady, ale naprawdę. Hałas nie jest tu moim zdaniem istotnym elementem całokształtu. Oczywiście, zastrzegam że nie mam porównania do wcześniejszych "wypustów", mam obecnie Levorga MY17, może rzeczywiście coś tam poprawili. Wybaczcie, ale odnoszę wrażenie, że wszyscy tu chcieliby jeździć Rollsami albo Maybachami. Jeśli tak to sobie je kupcie i przestańcie narzekać.

Maybach tez fajny. Trochę pretensjonalny jednakowoż ;) 

Nie unoś się, forum chyba ma służyć wymianie informacji. Ja się nie obrażam, jak ktos pisze, ze OBK 2,5 to muł i nie jedzie, nie wysyłam ludzi by kupili s63 AMG i nie narzekali. Może dlatego, ze to faktycznie muł...? ;) ale i tak go lubię. A jak chce pojeździć szybciej biorę inne auto.

Levorg to fajne auto, zastanawiam się nad nim, pomimo ze to muł jak mój OBK ( ;) ) ale testowy był ekstremalnie głośny, znacznie ponad średnia dla tej klasy i poziomu akceptacji.  Wg materiałów Subaru MY17 oprócz EyeSight  został tez dodatkowo wyciszony, zatem możliwe, ze tak jest, co potwierdzasz atakując tych, którzy maja podobne odczucia odnośnie głośności do mnie. Czeka mnie zatem wizyta w salonie i kolejne podejście do Levego. Dzięki za info i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, TomCh napisał:

Tak, gorąco, żebyś wiedział. Wracałem dziś z Katowic po południu (poniżej fotka z autostrady). Ale nie w tym rzecz. Mam realne oczekiwania co do samochodu i w pełni się z Tobą zgadzam, że poziom hałasu we wnętrzu stanowi ważny czynnik komfortu. Podkreślam jeszcze raz. Może rzeczywiście jest tak że w MY17 się to poprawiło i jest lepiej, nie mam tego porównania. Odnoszę się do swoich wcześniejszych doświadczeń z pojazdami, powiedzmy, "segmentowo" porównywalnymi. I zapewniam Cię, że nie ma się czego tutaj Levorg wstydzić. Oczywiście, zobaczymy jak będzie "po drodze". Jeżdzę dosyć intensywnie i zobaczymy jak się to wszystko będzie sprawdzać. Na razie, jest bez zarzutu. I to wszystko. Co do komfortu, do którego się odniosłeś, czy jeździłem "cichszym" samochodem. Owszem. Ale np. w tym cichszym samochodzie strasznie mnie fotel w d**ę uwierał. Zmierzam do tego, że nawet to, co dobieramy jako coś mocno oczywistego często takie nie jest. Wszyscy mamy jakieś subiektywne odczucia. Pytanie do czego się odnosimy w ich określaniu.

 

 

Pamiętam jak 7 lat temu wróciłem do jazdy motocyklem sportowym. Nie takim supersportem, ale też nie turystykiem. Pojechałem w trasę nad morze z Łodzi - wtedy A1 była od Grudziądza. W 4 h zrobiłem 400 km. Banan na gębie, ale jak miałem wracać to już banana nie było, proza życia jazdy motocyklem sportowym. Potem jeszcze tylko raz wybrałem się w trasę do Warszawy - teraz jeżdżę tylko po Łodzi, kiedy muszę jakieś sprawy załatwić.

Lubię sportowe samochody - mam amerykańską V8 i 330 kucy, którą lubię pojeździć. Lubię też swojego OBKa 3.6, u którego po 5 latach widzę już ząb czasu względem postępu motoryzacji. 98% jeżdżę sam. Rodzina 2+2 dwa/trzy razy do roku. Zonie Levy się nie podoba, ale to nie ona nim będzie jeździć - ma swojego Aurisa. Decyzja, że Levego wezmę na kilka dni już zapadła. A forum jest od rozmowy, pytań, odpowiedzi i spekulacji co by to było gdyby np Levy .... ;-)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Tsunetomo napisał:

zatem możliwe, ze tak jest, co potwierdzasz atakując tych, którzy maja podobne odczucia odnośnie głośności do mnie.

 

Nie atakuję, nie atakuję. To nie tak. Przepraszam jeśli ktoś się poczuł dotknięty:D. Dzielę się spostrzeżeniami.

41 minut temu, TP_S napisał:

Decyzja, że Levego wezmę na kilka dni już zapadła. A forum jest od rozmowy, pytań, odpowiedzi i spekulacji co by to było gdyby np Levy .... ;-)

 

No i bardzo dobrze, ja też wziąłem ten samochód na jazdę zanim się zdecydowałem na zmianę. W końcu Tobie ma on się podobać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, TP_S napisał:

 

Tłumaczenie mojej żonie nie ma sensu. Jej się bardzo podoba BMW x3, ale mnie nie :-)

A nie lepiej Skodę? kodiaq, karoq, t-roq. Ich marketing miażdży nazwami :) swoją droga Levorg czytane wspak to Grovel. Przypadek... ? ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

levorg  jest glosniejszy od innych ale to jest subiektywne. Mierzylem apka w fonie i nie ma znaczacych roznic. Moze powyzej 200 ale tak nie jezdze bo gdzie ? i nieekonomicznie. Szum z nadkoli i od drzwi jest bardziej slyszalny niz w  nowa Astrze, ktora jest lepiej wyciszona a wazy 1440 kg - bylem na wadzie ze mna w srodku ;) (czli jest bardzo dobrze). Za to silnik w tych passatach i astrach itp. niestrawiany dla ucha, uklad jezdny rowniez. Co zrobic trzeba zaakceptowac nidolomnosci i cieszyc sie z tego co jest, Bo u innych za wieksze pieniadze nie dostaniesz. Ja po 2 latach chtniej wsiadam do Levorga niz  sluzbowego nowega passata w tdiku. Spalanie tez zeszlo w drodze do pracy do poziomu 6,6. Za to srednia z baku ca 10 l na 100km. Za duzo krotkich odcinkow na zimnym silniku.

Edytowane przez haubi65
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tsunetomo napisał:

A nie lepiej Skodę? kodiaq, karoq, t-roq. Ich marketing miażdży nazwami :) swoją droga Levorg czytane wspak to Grovel. Przypadek... ? ;) 

 

Płaszczyć się? Czy czołgać? Auto nie sprawia wrażenia, że się czołga, ale płaszczy już z pewnością ;-)

Edytowane przez TP_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

To chyba zamyka temat: '' Ja po 2 latach chtniej wsiadam do Levorga niz  sluzbowego nowega passata w tdiku'' :-)

 

Jako ten co profesjonalnie wyciszał potwierdzam że z poziomu nieakceptowalnego (jak dla mnie) zszedłem do akceptowalnego (jakieś 2dB, czyli 2X ciszej), ale poziomu premium to nigdy nie będzie ze względu chociażby na brak podwójnie klejonych szyb.Szkoda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie jeżdżę Levorgiem MY17 i mam na bieżąco porównanie do:

- wcześniejszego Legacy kombi MY07 2.0 - jest ciszej jeśli chodzi o szumy wiatru i dużo ciszej jeśli chodzi o wyciszenie silnika;

- Levorga MY16 z jazdy próbnej - subiektywnie jest ciszej, ale może to być kwestia opon - testowy L jeździł na zimówkach;

- Passat 1.8 TSI - podobnie, może w "pasku" ciut cieszej, ale to sedan;

- BMW 330e - cieszej...ale to inna klasa;

- Skoda Octavia - już sam odgłos przy zamykaniu drzwi jest bez porównania, w trakcie jazdy podobnie;

...zdecydowanie największa radość z jazdy w BWM (ale to głównie za sprawą przyspieszenia) i Levy (pewność prowadzenia i zachowanie w łukach przy dużych prędkościach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, pitru napisał:

Obecnie jeżdżę Levorgiem MY17 i mam na bieżąco porównanie do:

- wcześniejszego Legacy kombi MY07 2.0 - jest ciszej jeśli chodzi o szumy wiatru i dużo ciszej jeśli chodzi o wyciszenie silnika;

- Levorga MY16 z jazdy próbnej - subiektywnie jest ciszej, ale może to być kwestia opon - testowy L jeździł na zimówkach;

- Passat 1.8 TSI - podobnie, może w "pasku" ciut cieszej, ale to sedan;

- BMW 330e - cieszej...ale to inna klasa;

- Skoda Octavia - już sam odgłos przy zamykaniu drzwi jest bez porównania, w trakcie jazdy podobnie;

...zdecydowanie największa radość z jazdy w BWM (ale to głównie za sprawą przyspieszenia) i Levy (pewność prowadzenia i zachowanie w łukach przy dużych prędkościach)

 

Przejechałem Octavią 1.6 diesel 2014 rok ponad 1000 km będąc w Portugalii - było cicho i przyjemnie. Żonie też się podobała w środku, podkreślała komfort itp. Ale jak powiedziałem, że może taką zamiast OBKa to zachwycona nie była ;-)

Edytowane przez TP_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj spokoj . Skode :rolleyes: troche ambicji trzeba miec jak mowil Himelsbach.

kiedys jezdzilem i poprawne auto ale tyle tego na drodzie. A RS to juz rakiety nie podskoczysz :P

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Stalot napisał:

Panowie,

 

To chyba zamyka temat: '' Ja po 2 latach chtniej wsiadam do Levorga niz  sluzbowego nowega passata w tdiku'' :-)

 

Jako ten co profesjonalnie wyciszał potwierdzam że z poziomu nieakceptowalnego (jak dla mnie) zszedłem do akceptowalnego (jakieś 2dB, czyli 2X ciszej)

Szach, mat! :)

Pozostaje jazda próbna MY17

Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...