Tak, gorąco, żebyś wiedział. Wracałem dziś z Katowic po południu (poniżej fotka z autostrady). Ale nie w tym rzecz. Mam realne oczekiwania co do samochodu i w pełni się z Tobą zgadzam, że poziom hałasu we wnętrzu stanowi ważny czynnik komfortu. Podkreślam jeszcze raz. Może rzeczywiście jest tak że w MY17 się to poprawiło i jest lepiej, nie mam tego porównania. Odnoszę się do swoich wcześniejszych doświadczeń z pojazdami, powiedzmy, "segmentowo" porównywalnymi. I zapewniam Cię, że nie ma się czego tutaj Levorg wstydzić. Oczywiście, zobaczymy jak będzie "po drodze". Jeżdzę dosyć intensywnie i zobaczymy jak się to wszystko będzie sprawdzać. Na razie, jest bez zarzutu. I to wszystko. Co do komfortu, do którego się odniosłeś, czy jeździłem "cichszym" samochodem. Owszem. Ale np. w tym cichszym samochodzie strasznie mnie fotel w d**ę uwierał. Zmierzam do tego, że nawet to, co dobieramy jako coś mocno oczywistego często takie nie jest. Wszyscy mamy jakieś subiektywne odczucia. Pytanie do czego się odnosimy w ich określaniu.