Skocz do zawartości

O motoryzacji ale niekoniecznie o Subaru


WRC fan

Rekomendowane odpowiedzi

Zgdonie z obietnicą, wrzucam jeszcze gorące fotograbki z Grand Prix Węgier F1, na którym miałem dziś niezmierną przyjemność być 8).

 

I jeszcze parę słów komentarza:

- F1 trzeba zobaczyć, nawet, jak się nie jest zagorzałym fanem F1 (ja nie jestem). To niezapomniane przeżycie...

- F1 na żywo a F1 w telewizji to dwie kompletnie różne rzeczy. Na żywo jest dynamicznie, widać walkę, czuć PRĘDKOŚĆ, a w TV to trochę taka parada kolorowych samochodzików...

- nie chce się wierzyć, jak bardzo jest to wszystko zaawansowane technologicznie. Te samochody jeżdżą tak, jakby ich zupełnie nie dotyczyły prawa fizyki, jakby jechały po szynie :shock:

- jak już pójdziecie na F1, nie oszczędzajcie na bilecie i nie kupujcie tzw. "general admission"... Tylko bilety na trybunach dają możliwość rozkoszowania się tym widowiskiem - mając "general admission" siedzi się na trawie (to akurat nie jest większy problem), ale ma się przed sobą 2 rzędy gęstej siatki i jest słabo widać, a co dopiero robić zdjęcia... Dopiero z trybun można je robić

- historie o tym, że trzeba mieć zatyczki do uszu, można włożyć między bajki. Owszem, jest głośno, ale na pewno nie głośniej niż np. na koncercie rockowym :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a potem cholera będzie, że szpanuję :|

 

180€

 

PS. Dla porównania - to tak a propos ekonomii - wejście na Super Special Stage Rajdu Akropolu, na super miejscówkę przy samym starcie, kosztowało mnie 40€. I gdzie tu logika? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Q-de drogawo, się cenią ale spoko, pomyśl,że takim mandatem karzą na Litwie za przekroczenie prędkości w przedziale 30-50 km/h ponad limit. Od razu lepiej brzmi, za 180 możesz nabyć co najwyżej 3,5 listwy gumowej o szerokości 3cm do Legasia w przeznaczeniu na ochranianie naroży zderzaków (komplet gumek Subaru takowych 950zł)- albo taką gumę szt 1 do naklejenia na zderzak od góry coby się nie rysował, albo filtr przeciwpyłkowy do Szuwara+4 piwa+ bilet na mecz polskiej ekstraklasy piłkarskiej. Widzisz, wcale to nie było tak drogo :mrgreen:

PS. 120 piw w knajpach centrum Krakowa(około doliczając napiwki zguby i oszustwa występujące nagminnie po wypicieu 6 do 8 piwa i później)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaguar schodzi moim zdaniem na psy... to powinny byc eleganckie i szybkie limuzyny z duzymi silnikami benzynowymi i napedem na tyl. A tu diesel, AWD, kombi, a teraz jeszcze SUV. Pathetic, jakby to powiedzial Clarkson :|

 

 

P.S. Do kogo nalezy Jag?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a przecie nie każda morda pasuje do forda- ta od Jaga jakoś nie pasuje

 

No niestety, Jaguar nie jest jedyną marką Forda, mają jeszcze Aston Martina, Land Rovera, Volvo i Mazdę. http://www.ford.com/en/company/about/brands/default.htm - subaru jeszcze na szczęście nie ma i chyba nie zanosi się na to, że będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaguar nie należał jakiś czas temu do Niemców ?

 

Nie, Ford zakupił Jaguara w latach 89'-90'. Do niemców poszedł Bentley (VW) oraz Rolls Royce (BMW) choć z Rolls Royce było kilka śmiesznych sytuacji - BMW mogło produkować autka pod tą marką, ale nie mogło umieszczać charakterystycznego grilla i "Spirit of Ecstasy" do których prawa miał VW :) No ale szpachelwagenowe ludziki w końcu dogadały sią jakoś z BMW za jedyne 40mln funtów i teraz prawa do samochodów RR ma tylko BMW (bo silniki lotnicze i podobne to inna para kaloszy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś mi się z Jagiem pomyliło :?

Nie wiedziałem, że Aston i Land Rover też należą do Forda. A MG i Rover ?

 

TVR teraz jest rosyjski...

 

Lotus chyba jeszcze się uchował ?

 

I tak ładnie anglików wykosili. Skoro tak dobrze się orientujesz w temacie i chciało by Ci się odpowiedzieć... Czemu w Anglii Opel nazywa się Vauxhall ? Mają tam swoją fabrykę, czy co ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak ładnie anglików wykosili. Skoro tak dobrze się orientujesz w temacie i chciało by Ci się odpowiedzieć... Czemu w Anglii Opel nazywa się Vauxhall ? Mają tam swoją fabrykę, czy co ?

 

Siła przyzwyczajenia do marki :)

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Vauxhall_Motors

 

ps. TVR jakoś mi nie żal. W GT4 zakupiłem Cerberę i srodze się zawiodłem, na papierze może jest i dobra, ale w praktyce, porażka. Dlatego sprzedałem to badziewie w cholerę i zakupiłem Nissana Skyline :) oczywiście używanego, a potem włożyłem w niego jeszcze 10 razy tyle kasy by jeździł jak jeździ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś mi się z Jagiem pomyliło :?

... Czemu w Anglii Opel nazywa się Vauxhall ? Mają tam swoją fabrykę, czy co ?

ze względów sentymentalnych(marketingowych). Będąc w gliwicach widziałem na jednaj lini idą ople i vauxalle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu w Anglii Opel nazywa się Vauxhall ? Mają tam swoją fabrykę, czy co ?

Tak gwoli ścisłości, w UK nie Opel nazywa się Vauxhall, tylko modele produkowane na rynek Anielski przez General Motors, tak jak te produkowane na część kontynentalną, noszą handlową nazwę Opel.

I Vauxhall i Opel to tak naprawdę jedynie marki pojawiające się w sprzedaży, ale w 100% obie to GM (Opel od 1929roku, a Vauxhall od 1925) i przeważnie (od lat ’70) te same modele. I fabryki „kontynentalne”, czyli teoretycznie Opel i zakłady Angielskie, czyli Vauxhall produkują oba warianty. Np. wszystkie Vectry GTS, pal sześć, czy Ople, czy Vauxhalle, produkowane są w Anglii. A wszystkie Corsy na kontynencie. A dawniej wszystkie Frontery produkowane były a Anglii....

To są tylko marki handlowe, stosowane, jak już panklex napisał, z powodów marketingowych. Przeciętny Angol nie ma pojęcia o Oplu, a przeciętny Niemiec o Vauxhallu, a świadomość, całkiem błędna zresztą, że są to ich narodowe marki, pozwala poprawiać sprzedaż.

Co do fabryki w Gliwicach, to Astry produkowane są jako Ople, Vauxhalle, Holdeny (do Australii, bardzo dużo tego szło!) i na początku Chevrolety (do Ameryki Południowej). Różniły się głównie znaczkami na masce i lokalizacją kierownika.

Agila zaś idzie czasem jako Opel, czasem jako Vauxhall, a czasem jako Suzuki Wagon R+ (tak, tak, od pewnego czasu produkowany w Gliwicach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...