Skocz do zawartości

O motoryzacji ale niekoniecznie o Subaru


WRC fan

Rekomendowane odpowiedzi

Nie powiem,że nie dał :evil: Duzo wynika też z samej Ustawy o Zamówieniach Publicznych, pewnie ktoś mądry rozpisał przetarg z dopiskiem:"czynnikiem decydującym w 100% jest cena", często stykam się z takimi gównianymi przetargami-w sektorze publicznym występują one teraz prawie zawsze. Wychodzi więc,że przetarg polega na tym kto komu wciśnie najtańsze gówno-niestety. Słowo Publiczny jest więc tu kluczowe- mi sie nie chce nawet już w takich przetargach startować bo czuję sie wtedy jak pracownica taniego domu publicznego- co gorsza ona czasem da komuś jakąś przyjemność a wtakim przetargu to tylko syf,gówno i nędza, ogólna śćiema i wał. A i tak przed prawdziwymi wałkami to nie chroni a i sposobów na ustawianie takich przetargów jest całkiem sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chore. Jakby chcieli miec dobre samochody, to powinni byli doplacic trochu i kupic (troche mniejsza ilosc, co prawda) wolnossace Forysie*. Jestem przekonany, ze SIP dalby im dobra cene, bo to by byl interes swietny. Jestem przekonany swoja droga, ze dodatkowy wydatek zwrocilby im sie w ciagu dwoch lat, bo, z tego co wynika z cytowanych wypowiedzi, beda musieli sporo wydac na naprawy..... :|

 

 

* albo COKOLWIEK innego. Niech beda to nawet Honkery - przynajmniej sie nie rozpadaja! I wspomogloby sie wtedy polska gospodarke...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przetarg na 370 radiowozów (25mln zł) wygrał Fiat

 

bandyci bójcie się Policji, bo Fiaty Panda 1.1 wkraczają do akcji :lol::lol::lol::lol::lol:

 

A ta poważnie to średnia cena radiowozu oscylyuje w okolicach 70 tysięcy złotych, czyli ścigać nas będą koszmarki pod tytułem Stilo 1.9 JTD 5d w wersji Dynamic w kolorze niebieski blues :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech beda to nawet Honkery - przynajmniej sie nie rozpadaja! I wspomogloby sie wtedy polska gospodarke...

 

Nie wiem jak to się sprawdza w cywilnej wersji, ale fachowcy wojskowi uważają go za parodię wojskowej terenówki...

 

 

Co do tego Chevrolet. Lepiej tego nie oceniać bez jazdy próbnej i poznania prawdziwej ceny. Ile jego podzespołów pochodzi od Daewoo a ile od innych marek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Chevy'ego/Daewoo: nawet fajny wózek w tej wersji "sport", ale osobiście 25 tys. euro zdecydowanie wolałbym spożytkowac inaczej.

 

Co do Honkera ("Honekera" :wink: ), są rózne wersje, ale generalnie jako auto "dość terenowe" sprawuje się całkiem nieźle. Ci "wojskowi fachowcy" o których wyżej wspomniano być może jeżdżą Mercedesami G, których duuużą partię kupił kiedyś dla WP niejaki generał Wilecki z kompanionami... no i mają zawyżone oczekiwania... Ale jak na samochód circa 20 razy tańszy od top-merola, to Honker jest całkiem fajną transportówką poza asfaltem.

 

Co do prawa o zamówieniach publicznych: szkoda gadać. Każda kolejna nowelizacja pogarsza sprawę... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyżej wymienieni fachowcy jeśli mają tylko okazję jeżdżą Hammerami. Może na naszych poligonach ten samochód świetnie się sprawdza, ale w rejonie walki ma poważne braki. Niestety. Jakie ? Brak opancerzenia, brak mocowania karabinu maszynowego, małe drzwi utrudniające opuszczanie pojazdu, miejsca transportowe dla żołnierzy ustawione wzdłuż boków pojazdu, zamiast pośrodku. Mało ? Jak dla mnie te wady dyskredytują ten pojazd do zadań patrolowych, uogólniając, zadań na wrogim terytorium (Irak!). Wiadomo, Polacy polecą i na "drzwiach od stodoły", bo potrafią, ale potrafią dlatego, że muszą... niestety w dzisiejszych czasach groźniejszy jest 1 samolot niż 1000 żołnierzy z drzwiami... Obecnie już nawet Chiny Kontynentalne zaczynają stawiać na jakość, no ale wiadomo my mamy taki liczny i dzielny naród.

 

WiS nie martw się, dla oszczędności pieniędzy Polacy niedługo znajdą się w Afganistanie nie z Hammerami, G klasami, Honkerami tylko z Pandami, a za 10 lat zamiast Pand będą dostawać buty Nike'a…

 

P.S. Ci wyżej wymienienie fachowcy to żołnierze Grom-u (dziwne, ale stacjonujcy tam wojskowi innych, "zwykłych" jednostek zgadzają się z nimi). Jestem przekonany, iż trzeźwo myślący "cywil" wyciągnął by podobne wioski...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek, nieporozumienie. Ja piszę o Honkerze jako o terenówce - a Ty jako o wozie bojowym... Tu pełna zgoda. Takie auta mają w wojsku sens tylko jako transport "pozafrontowy". A że nasza, pożal się Boże, generalicja umyśliła sobie, żeby tym jeździć w ogień... No comments.

Natomiast póki nie strzelają, to z wertepami, błotem i innymi takimi - Honker radzi sobie dzielnie. Gorzej od Merca G, ale... ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WiS, nie lepiej zamiast Honkera Pandę ? Jeśli czegoś nie przejedzi to zawsze można ją przenieść, produkowana w Polsce, w miarę tania. :wink:

 

Te Merce rzeczywiście są takie bezkonkurencyjne w terenie ? Lepsze od np. Starych Land Roverów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WiS, nie lepiej zamiast Honkera Pandę ? Jeśli czegoś nie przejedzi to zawsze można ją przenieść, produkowana w Polsce, w miarę tania. :wink:

 

Panda doskonale nadaje się do dowozu poczty i innych podobnych rzeczy - lepiej pognać pandą niż wysyłać co innego spalającego znacznie więcej. Wojsko kupuje sprzęt nie tylko pod kątem siedzienia na polu walki, bo znaczną część czasu spędza jednak pośród cywili. Co innego sprzęt bojowy a co innego zwykłe zaopatrzenie i szeroko pojęta logistyka (z dupowożeniem oficerów włącznie)

 

Te Merce rzeczywiście są takie bezkonkurencyjne w terenie ? Lepsze od np. Starych Land Roverów ?

 

Może nie bezkonkurencyjne, ale są dobre, klasa G zanim została przez Mercedes zamieniona w Snobistyczny dupowóz z logo AMG, była bardzo solidnym autkiem terenowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochody dla policji czyli bałagan

22.07.2005 07:46 (aktualizacja 09:42)

INTERIA.PL

Najpierw wybrano fiaty, potem skody. W końcu największy w tym roku polski przetarg na policyjne samochody osobowe po wstępnych rozstrzygnięciach został niespodziewanie unieważniony. Potwierdziły się ustalenia dotyczące problemów z rozstrzygnięciem przetargów na radiowozy.

 

Szansa, że nowe pojazdy trafią w tym roku do policji, jest coraz mniejsza. Jeden z przetargów najprawdopodobniej zostanie ogłoszony na nowo.

 

Policja zamierza wydać na osobowe pojazdy ok. 15 mln zł, a drugie tyle na furgonetki - informuje "Gazeta Poznańska". Kupionych ma zostać 371 samochodów. Chociaż przetargi przeprowadzane są w Poznaniu, to pojazdy mają trafić też do komend w Opolu, Olsztynie, Krakowie, Katowicach i Warszawie - dodaje dziennik.

 

Komisja przetargowa nie chce zdradzić, jakie pojazdy osobowe wybrała. Z ustaleń gazety wynika, że pierwotnie były to głównie fiaty stilo (policja jak dotąd nie ma takich aut, były jedynie testowane w KGP), a później skody octavie (policja użytkuje już auta tej marki). Kiedy szala zwycięstwa przechylała się na korzyść skody, wynik oprotestowało Polskie Konsorcjum Dealerów Fiata. Rozpatrywanie protestów zakończyło się unieważnieniem przetargu.

 

Policja tego samego dnia odrzuciła oferty i unieważniła przetarg. Według firm samochodowych jest to naruszeniem przepisów. Z tego powodu unieważnienie przetargu zostało zaskarżone. Wczoraj zrobili to prawnicy Fiata - opisuje "Gazeta Poznańska".

 

 

 

 

innymi słowy: co by tu jeszcze zepsuć, co by tu jeszcze ............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiat ma tym zakresie niezłą tradycję... Pewnie są tu jacyś starzy górale, co to pamietają, jak to, panie dzieju, przed wojną sfiatowano Polskę - kasując przy okazji zakłady CWS - choć we wszystkich porównaniach oferta włoska wypadała kiepsko na tle konkurencji... :evil:

"Taka gmina", po prostu. :?

 

PS. A co do terenowych Meroli - podpisuję się pod tekstem Aflinty. Z tym zastrzeżeniem, że G-Klasse, nawet doposażona w sprzęt stereo, skóry, boazerie i basen z jacuzzi, nadal jest całkiem sprawnym samochodem terenowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. A co do terenowych Meroli - podpisuję się pod tekstem Aflinty. Z tym zastrzeżeniem, że G-Klasse, nawet doposażona w sprzęt stereo, skóry, boazerie i basen z jacuzzi, nadal jest całkiem sprawnym samochodem terenowym.

 

Ja wspominałem o tych wcześniejszych, nie dlatego, że lepeij jeżdżą (bo tam w sumie nic się nie zmieniło, a te nowsze mają nawet mocniejsze silniki :twisted: ), ale szkoda do takiego odstawionego G-Klasse władować się w uwalonych błotem kaloszach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. A co do terenowych Meroli - podpisuję się pod tekstem Aflinty. Z tym zastrzeżeniem, że G-Klasse, nawet doposażona w sprzęt stereo, skóry, boazerie i basen z jacuzzi, nadal jest całkiem sprawnym samochodem terenowym.

WIS - G-klasa bez basenu, no co ty,przecież wtedy to całkowita lipa, no kto taką kupi, no zastanów się, bo się Niemce na ciebie obrażą,że takie herezje wypisujesz :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS. A co do terenowych Meroli - podpisuję się pod tekstem Aflinty. Z tym zastrzeżeniem, że G-Klasse, nawet doposażona w sprzęt stereo, skóry, boazerie i basen z jacuzzi, nadal jest całkiem sprawnym samochodem terenowym.

 

i z takich pobudek wymyślono AMG G klasse 8)

 

 

A co do przetargów w Policji to powiem tak: kiedyś kupowane były radiotelefony, które zostały rozdysponowane wśród generalicji (chyba po to by z klopa mogli wzywać kierowcę), zaś zwykli szeregowi dysponowali "walkitolki", które po wejściu do budynku traciły zasięg :lol::lol:

 

A teraz jak sobie człowiek pomyśli, że jakiś koleszka w turbanie postanowi się rozerwać gdzieś w Polsce, to ja już widzę oczami wyobraźni "fachowo" zorganizowaną akcję ratunkową. :x :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta, wiem, że wojsko to nie tylko wozy przeznaczone na pole walki, ale u nas jest odwrotnie, są tylko wozy nie przeznaczone do "akcji..." Zdaję sobie sprawę, że taka Panda 4x4 byłaby całkiem przydatnym autkiem w naszym wojsku, a co najważniejsze tanim w utrzymaniu (na pewno tańszym od obecnie używanych).

 

 

Co do przetargów. Decydującym czynnikiem jest cena, w związku z czym mamy pełno taniego sprzętu drogiego w utrzymaniu...

Najlepsze są przetargi w naszym wojsku, nic ich nie przebije. Nawet jak by nam sprzęt wybierali nasi wrogowie to by było lepiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że taka Panda 4x4 byłaby całkiem przydatnym autkiem w naszym wojsku, a co najważniejsze tanim w utrzymaniu (na pewno tańszym od obecnie używanych).

 

Nasza armia nie jest zdolna do większych działań bojowych bo w zasadzie nie ma takiej potrzeby, zresztą większej kasy na wojsko też nie ma. We wszystkie istniejące konflikty gdzie posyłamy wojsko robimy to sami z własnej woli (albo raczej woli rządu), wojsko nasze nie jest wysyłane docelowo na linie frontu (za wyjątkiem pojedynczych wypadków). Nasza obecność wojskowa jest spowodowana chęcią zapunktowania u amerykanów bądź też innych organizacji niż walką o czyjeś dobro/spokój itp. Większe doświadczenia mamy z misji ONZ niż z pola walki.

 

Co do przetargów. Decydującym czynnikiem jest cena, w związku z czym mamy pełno taniego sprzętu drogiego w utrzymaniu...

Najlepsze są przetargi w naszym wojsku, nic ich nie przebije. Nawet jak by nam sprzęt wybierali nasi wrogowie to by było lepiej...

 

Może jakby do przetargów nie wpierd....i się politycy to i kryteria wyboru były by nieco inne. To, że cena decyduje nie jest złym argumentem, ważniejszym jest jednak sprecyzowanie odpowiednich wymagań - i tutaj niestety pojawiają się czasem "dziury" w specyfikacji. Sam mam nieco wspólnego z przetargami publicznymi (w tym i dla wojska) i wierz mi, że czasem wojsko potrafi wyspecyfikować taki sprzęt, że może spokojnie dać kryterium 100% cena, bo specyfikację spełniają tylko rozwiązania z górnej półki. Ale czasem specyfikują coś zupełnie zwykłego i wtedy 100% cena jest kiepskim kryterium, bo ludzie idą po najmniejszej linii oporu i dają najtańsze badziewie jakie się da. A wystarczyło by zrobić 60% cena, pozostałe według innych kryteriów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...