Skocz do zawartości

Melduję, że......


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, B-52 napisał(a):

 

Trudno jest mi znaleźć jakąś

miarę, żeby odpowiedzieć na ile jest łatwiej. W każdym razie myję prawie wyłącznie bezdotykowo, a dotykowo raz, dwa razy w roku. Ogólnie uważam, że mniej się do tej powłoki klei, a przez to łatwiej spłukuje. Mycie jest dzięki temu krótsze i skuteczniejsze.
A po wyjeździe z myjni ognia i pęd powietrza sprawia, że całą wodę zwiewa.

I samochód ogólnie ładnie wygląda - jakby był nieustannie nawoskowany.

 

Natomiast błądzą ci, którzy myślą, że powłoka zabezpieczy lakier przed uszkodzeniami. Może jakoś minimalnie, ale ogólnie wątpię bardzo. Na uszkodzenia (typu odpryski) raczej folia.

 

Z moich doświadczeń porządne położenie dobrego wosku (czyli najpierw glinka żeby usunąć zanieczyszczenia a później już szybko wosk) co ok. 15kkm całkowicie zabezpiecza lakier przed starzeniem i dostatecznie ułatwia mycie samochodu. Trwa to 3-4h, koszt materiałów pomijalny.

O sensowności ceramiki decyduje to na ile ktoś wycenia oszczędzony czas i korzyści estetyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Knurek1111 napisał(a):

 

Z moich doświadczeń porządne położenie dobrego wosku (czyli najpierw glinka żeby usunąć zanieczyszczenia a później już szybko wosk) co ok. 15kkm całkowicie zabezpiecza lakier przed starzeniem i dostatecznie ułatwia mycie samochodu. Trwa to 3-4h, koszt materiałów pomijalny.

O sensowności ceramiki decyduje to na ile ktoś wycenia oszczędzony czas i korzyści estetyczne.

Jeszcze trzeba mieć gdzie to zrobić, jeśli się tego nie zleca.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film, przy którym spędziłem w 2021r. aż 6,5 miesiąca w Oświęcimiu - w konkursie głównym w Cannes:

 

https://www.festival-cannes.com/f/the-zone-of-interest/

 

  • Lajk 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Knurek1111 napisał(a):

O sensowności ceramiki decyduje to na ile ktoś wycenia oszczędzony czas i korzyści estetyczne.


To jest część kluczowego pytania. Druga część jest o to, jak co komu wychodzi?
 

Otóż przed położeniem pierwszej powłoki postanowiłem, że spróbuję. Wyszło mi tak, że dwumiesięczny samochód wymagał korekty lakieru. Chociaż reklamowali to infiniti tak, że lakier się sam naprawia, więc czekałem. Ale się nie naprawił. Sumując, nie za bardzo mi się to udało i postanowiłem więcej nie eksperymentować.

;) 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, B-52 napisał(a):


To jest część kluczowego pytania. Druga część jest o to, jak co komu wychodzi?
 

Otóż przed położeniem pierwszej powłoki postanowiłem, że spróbuję. Wyszło mi tak, że dwumiesięczny samochód wymagał korekty lakieru. Chociaż reklamowali to infiniti tak, że lakier się sam naprawia, więc czekałem. Ale się nie naprawił. Sumując, nie za bardzo mi się to udało i postanowiłem więcej nie eksperymentować.

;) 

 

Dlatego ja tylko glinkuję i woskuję (bez ścierania, polerowania, korygowania itd). I mnie efekt tego wystarcza żeby żyć w spokoju ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Knurek1111 napisał(a):

ja tylko glinkuję i woskuję

 

 

O matko i corko chyba jestem wyrodnym posiadaczem aut

Raz na kilka miesiecy myje karcherem (albo i nie) i mam totalnie gdzies jak wyglada lakier

Poza tym koty bardzo chetnie wygrzewaja sie na masce i  mam slady hamowania pazurami jak na pasie lotniska Schiphol :mellow:

 

tapatalked

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, FOR CVT napisał(a):

O matko i corko chyba jestem wyrodnym posiadaczem aut

Jest nas dwóch. Dopytuję o te powłoki tylko z myślą o tym, czy gdybym nadal mył samochód dwa razy do roku, to on wyglądałby nieco lepiej :)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sartek napisał(a):

Właśnie oglądam te zdjęcia na fejsie ;) Bardzo ładnie wyszły :hi:

Gdyby mnie nie oznaczono w komentarzu, to nie wiedziałabym że jest na fb ;)

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Aga napisał(a):

to nie wiedziałabym że jest na fb

Forek wyskoczył mi w feedzie, trudno nie poznać, a komentarzy nie czytałem, ale pewnie same zachwyty przemieszane z pytaniem o cenę i odpowiedzią "priv" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, FOR CVT napisał(a):

O matko i corko chyba jestem wyrodnym posiadaczem aut

Raz na kilka miesiecy myje karcherem (albo i nie) i mam totalnie gdzies jak wyglada lakier

Poza tym koty bardzo chetnie wygrzewaja sie na masce i  mam slady hamowania pazurami jak na pasie lotniska Schiphol :mellow:

 

U mnie nie o wygląd lakieru bynajmniej chodzi.

A samochód myję średnio co 3 miesiące (wliczając w to mycie w ASO przy okazji serwisu). Spłukiwanie karcherem zimą pomijam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Aga napisał(a):

Aha... ja też nie wiem :lol:

Też widziałem i wyszło pięknie, pozatym oni majo tam takie oświetlenie jak w marketach nad warzywami aby lepiej wyglądały, więc efekt jest naprawdę ŁAŁ.

Miałem ceramikę kiedyś na XV, fajne, ładne, jednakże za ta kasę jaką dałem nie warte. Zapłaciłem jakieś 6lat temu prawie 4 tys.(bo glinkowanie, pierdu/śmierdu i folia pod klamki, se myślę: aaa co tam, niech będzie super jak mówią wszyscy że tak jest to pewnie prawda) więc teraz aż boję się pomyśleć ile to koszuje, do rzeczy jednak: dark blue perl jest ładnym kolorem ale brudzi się niemiłosiernie, z powłoką brudził się mniej(trochę mniej), łatwiej było umyć?. -Tak, trochę łatwiej, przez rok, może dłużej ale nie wiele dłużej, potem było już normalnie. Fajne, ale nie za te pieniądze, NIE ZA TE PIENIĄDZE. Masz czas i gdzie, zrób sam. Nie masz czasu i miejsca...olej sprawę, weź tą kasę i wydaj na jakiekolwiek inne głupoty. 

  • Zdrówko! 1
  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupiłem pierwszego Forka 9 lat temu ceramika dopiero wchodziła na rynek. Dałem się namówić na zabezpieczenie nowego auta. Pan detailer zachwalał, że ma twardość 9H i jest nie do zarysowania. No to zrobili powłokę i ... pojechaliśmy na Subariadę do Rumunii. :D

Po powrocie pojechałem na reklamację, bo jak nie trudno się domyślić rumuńskie krzaki dały radę 9H. ;)

Pan się tłumaczył, że nie miał na myśli rys od krzaków, jednak wziął problem na klatę i po kosztach zrobił polerkę i korektę powłoki. 

Później położyłem jeszcze ceramikę na Levorga, głównie dla walorów wizualnych, bo ładnie podkreśliła głębię koloru DarkBlue. 

Na BRZ-cie sam zrobiłem polerkę i kładłem ceramikę, gdyż chciałem spróbować zrobić to samodzielnie. I wyszło całkiem nieźle, choć było trochę zabawy. 

 

Ostatecznie poszedłem drogą @Knurek1111 i obecne auta woskuję twardym woskiem.

  • Super! 2
  • Dzięki! 1
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...