Skocz do zawartości

Robert Kubica w rajdach


carfit

Rekomendowane odpowiedzi

A moim zdaniem Włosi mają całkiem inne podejście do życia. Oni są totalnie wyluzowani, wiele tematów mają gdzieś. Idą na siestę w połowie dnia, poźniej po 17ej dzień zaczyna się od nowa, życie płynie wolniej. Pracowałem z wieloma Włochami i tak to wygląda, także przekłada się na życie i inne tematy. U nas wszystko musi być perfekcyjne, dopięte. Są oczekiwania i co za tym idzie rozczarowania. Nie ma co porównywać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością włoskim mediom i samym Włochom jest zupełnie obojętne czy Kubica odnosi sukcesy czy nie ,nam Polakom obojętne to nie jest bo on jest nasz i zapewne z tymi oczekiwaniami sukcesu Robert jest w Polsce pod presją a we Włoszech nie.

 

Włosi w stosunku do swoich gwiazd z pewnością wywierają tak samo duża presję,football,czy ferrari w F1 są jak religia w związku z czym oczekiwania i emocje są olbrzymie.

Widzę że Ty bladego pojęcia nie masz o tym kim dla włoskich kibiców sportów motorowych jest Kubica i jak jest tam traktowany, tym bardziej przez media.... Ale rozumiem że miałeś na myśli że nie jest traktowany jak włoski kierowca - ok pewnie nie, ale od lat każdy fan sportówm motorowych we Włoszech wie kto to Kubica. I jeszcze to "jest w Polsce pod presją..." bez komentarza... Edytowane przez x_maly_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy lepszy "wyguglany" przykład podejścia do sportu we Włoszech:

 

SPALLETTI: WE WŁOSZECH JEST ZA DUŻA PRESJA
pn 30 kwietnia 2012, 18:01
- Zostaję w Sankt-Petersburgu, gdyż we Włoszech jest za duża presja i nie mam po co tam wracać - powiedział trener Zenita, Luciano Spalletti. - Mam 53 lata i byłbym chyba najstarszym szkoleniowcem w Serie A - dodał.


czytaj wiecej: http://www.canalplus.pl/sport/news-spalletti-we-wloszech-jest-za-duza-presja_18391#ixzz3GWlu2NOA

 

I tak jest z większością dyscyplin we Włoszech.Wystarczy widzieć dzień derbów Rzymu,ja widziałem,miasto jest sparaliżowane.

My Polacy kochamy idealizować,w Polsce jest najgorzej gdzie indziej jest raj.A wszędzie jest tak samo ,bo ludzie mają olbrzymie oczekiwania od swoich gwiazd.

@@x_maly_x,tu nie chodzi o to kim jest Robert dla Włochów,tylko czy im zależy na jego sukcesach tak jak nam.

Szacunek i oczekiwania-dwie różne sprawy z których tylko ta druga wywiera presję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzo w tym prawdy co mowicie , i to widac ,  słychac , i czuć , ale pamietajmy , Robert tam sie wychował , i duzo włochom zawdziecza w przeciwienstwie niestety do Polski i polaków ,  Co do Włochow , to wspaniały kraj , ludzie suoer , wyluzowani , przyjazni , a zarazem totalnie nieodpowiedzialni i ciezko sie  nimi robi biznesy ( szczegolnie polakom ) bo mamy z goła inna mentalnosc.  Ale kraj fantastyczny , szczegolnie za rządów Berlusconiego ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno ale z drugiej strony jak sie czyta takich ekspertow jak ci ktorzy uwazaja to za skandal ze mistrz Polski wycofal sie z Rajdu po zapewnienu sobie mistrza zeby zostawc we wlasnej kieszeni pewnie ze 100k to Nie dziwie sie ze wszystkiego sie odniechciewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robertowi się nie dziwię. Panowie z PZM -otu dopiero wtedy coś przebąkiwali o " współpracy", gdy prawie siedział juz w F1.

Wtedy grzecznie podziękował. Może z gazety się o tym dowiedzieli :biglol: .

Na tym poziomie trudno cos robić wyłącznie dla kibiców i to trzeba rozumieć. Wyłącznie dla kibiców to przy końcu kariery jak Hołek i inni.

 

 

 

jak sie czyta takich ekspertow jak ci ktorzy uwazaja to za skandal ze mistrz Polski wycofal sie z Rajdu po zapewnienu sobie mistrza zeby zostawc we wlasnej kieszeni pewnie ze 100k

No bo eksperci uzasadniają odkrywczo ,że sport tylko na kasie wisi : rano sponsor tarmosi Wojtka w łóżku i gada: wstawaj do roboty, rajd jest dzisiaj  , zarobisz coś może... :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlosi Roberta traktuja jak swojego,maja do niego wielki szacunek i uznanie  wiedza,ze nalezy do osob wybitnych w swojej dziedzinie,natomiast nasi dziennikarzyny potrafia tylko  oczerniac, oczywiscie znaja sie na wszystkim bo to sa miedzynarodowi eksperci :P  traktuja wszystkich z gory a sami  nic nie prezentuja ot taki kraj i tacy ludzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam poczytać sobie stare wywiady z Robertem:

http://robertkubica.blog.onet.pl/2005/12/27/obszerny-wywiad-z-krakowianinem/

http://www.kubica-robert.net/kubica-wywiady-rzeczpospolita.php

http://wywiadowcy.pl/robert-kubica/

 

A także wywiad z jego ojcem:

 

W pierwszym starcie we Włoszech w kartingu zajął drugie miejsce, a gdyby nie błąd z doborem przełożenia, zwyciężyłby. Ale i tak zrobił furorę, bo przyjechał znikąd, startował na starym sprzęcie z poprzedniego roku. Komisarze techniczni nie mogąc uwierzyć w to, co widzieli, rozebrali gokart i silnik Roberta do ostatniej śrubki. Każda część, która podlegała ograniczeniom regulaminowym, była dokładnie mierzona. Badanie techniczne trwało ponad dwie godziny. Wszystko było zgodne z przepisami. Jako 13-latek Robert zdobył międzynarodowe mistrzostwo Włoch, w najmocniejszej lidze kartingowej na świecie! Od razu stał się personą w paddocku. W kolejnych latach było podobnie. Za granicą się nim zachwycali, a w Polsce cisza. Nikt nie traktował nas poważnie. Mam na myśli Polski Związek Motorowy oraz sponsorów.

http://sport.dziennik.pl/f1/artykuly/212458,ojciec-kubicy-nie-boje-sie-o-roberta.html

 

 

Jest tam wszystko wyjaśnione o tym jak odbierają polskie media i pzm. I myślę, że wiele się nie zmieniło do dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsza poranna krotochwila szanownego pana redaktora z zetki: "Robert Kubica ma tak wiernych fanów, że kibicują mu zawsze, w każdym wypadku"...

 

Przy okazji - wiadomość była o tym, że jeśli Robert podda się zimą operacji i wszystko pójdzie dobrze, to teoretycznie mógłby w przyszłym roku wrócić do F1.

 

Ciut więcej info:

http://www.sport.pl/moto/1,64997,16829546,Formula_1__Kubica_moze_wrocic_do_F1___Jesli_poddam.html

Edytowane przez mzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie to bylo by najgorsze rozwiązanie.

Nic jeszcze nie jest przesadzone i pewnie nie będzie do końca sezonu.

Myślę że wprowadzenie łopatek dla wszystkich poprawilo by konkurencyjność Fiesty a wtedy nawet pozostanie na obecnych zasadach tez by głupie nie było. Pauza to najgorsze co mógł by zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy to dobre czy złe rozwiązanie to niech Robert sam zdecyduje.

 

Jednego jestem pewny....jeśli zdecyduje się na powrót do F1 i wróci do poziomu z przed 2011 to nakręcą o Nim kiedyś film. Z resztą, już teraz to jest materiał na film.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wróci na tor to tylko po to żeby sobie zarobić na rajdy :P od ''małego'' go ciągnęło do rajdówek

pamięta ktoś jak zerówką jeździł, co to byl za rajd? - bo zapomniałem :biglol:

Wawelski 2005

"Wciąż spoglądam w przyszłość i moim marzeniem jest powrót do Formuły 1"-RK

A ha bym wolal żeby zostal w WRC. W F1 bez dobrego auta jest się w jeszcze większej dupie niz w WRC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...