Skocz do zawartości

Robert Kubica w rajdach


carfit

Rekomendowane odpowiedzi

Kur.., przestańcie mendzić, że "drugi Colin", "ja wiedziałem", "tak będzie zawsze"... Chłopak dopiero zaczyna się zajmować na poważnie rajdami, jest mega szybki i leje kierowców z x-letnim doświadczeniem. Że czasem nie dojedzie do mety, to chyba normalne, szczególnie na początku. Loeb też czasem dzwonił, tylko że on w 99% miał diabelnego farta i dwa zespoły rajdowe "jadące pod niego" i gotowe parkować na poboczu, żeby przepuścić mistrza nad mistrzami, dlatego przeważnie kończyło się na niewielkich stratach. Darujcie sobie to typowo polskie podejście: idzie fajnie, to nasz kochany bohater narodowy, coś pójdzie nie tak, to wieszamy psy. Trochę wiary i cierpliwości...

 

 

:respect:

Edytowane przez guma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poprzednich dwóch? A n którym spalił C4? Subarke też drzewa posłał.

Nie licząc dzisiejszego ostatnie 2 z 3 rajdów ukończył i oba wygrał.

 

A nie licząc 9 i 10-go OS-u, to wygrał wszystkie odcinki tego rajdu, w których startował. :twisted:

Proszę... Nie bawmy się w idiotyczne statystyki, które sensu wielkiego nie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest na pewno problem Roberta ,że nie kończy rajdów a zwycięzcy są na mecie. W F1 kalkulował naprawdę chłodno. Widocznie w rajdach różnice są większe niż zakładał.

 

to prawda.Musi się nauczyć poprostu kończyć rajdy.

 

Super jak kanapowi spece wyrokuja czego taki mega gosc jak Kubica musi sie jeszcze nauczyc i jaki ma problem ;)

 

On wie lepiej, w kazdym jednym wywiadzie nie bylo napinki na wynik. Pewnie, ze nie zakladal urwanego kola, ale teraz bedzie wiedzial lepiej jak zawezyc margines bezpieczenstwo w dohamowaniu w takim zakrecia. Ta wiedza sie jeszcze przyda. Zdecydowanie za szybko na przyklejanie jakiejkolwiek latki!!!

 

Nowe auto + plus nowy pilot i de facto nowa dyscyplina + pierwszy wystep tak naprawde "nie-hobbystyczny". To co pokazal wczoraj to masakra. W relacji Eurosportu jeszcze nie sluszalem tylu przymiotnikow dookola "unbelievable" jak wczoraj odnosnie Roberta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kur.., przestańcie mendzić, że "drugi Colin", "ja wiedziałem", "tak będzie zawsze"... Chłopak dopiero zaczyna się zajmować na poważnie rajdami, jest mega szybki i leje kierowców z x-letnim doświadczeniem. Że czasem nie dojedzie do mety, to chyba normalne, szczególnie na początku. Loeb też czasem dzwonił, tylko że on w 99% miał diabelnego farta i dwa zespoły rajdowe "jadące pod niego" i gotowe parkować na poboczu, żeby przepuścić mistrza nad mistrzami, dlatego przeważnie kończyło się na niewielkich stratach. Darujcie sobie to typowo polskie podejście: idzie fajnie, to nasz kochany bohater narodowy, coś pójdzie nie tak, to wieszamy psy. Trochę wiary i cierpliwości...

 

+1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napinajcie się. Nie ma co generalizować. Poznaje auto, zmienia opis, uczy się. Jest szybki, ale granice też musi kiedyś poznać. Do czasu aż nie wydzwonisz mogło się okazać, że jednak dało się przejechać ten kawałek szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję, aby słuchać co mówi sam Robert. Jeśli mówił, że przyjechał po naukę to znaczy, że nie wynik jest najważniejszy. Musi znaleźć swoje limity, co wiąże się z ryzykiem. Mógłby dzisiaj pewnie jechać wolniej tylko z punktu widzenia nauki rajdowego rzemiosła co by mu to dało ? Skoro w F1 imponował wyrachowaniem to ja byłbym spokojny o to czy umie dowieźć wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na osłodzenie po goryczy przedwczesnie zakończonego rajdu komentarz z onetu,wymiękłem :

 

"sama prawda [5 minut temu]

 

na pewno Baran mierzył sobie siuśka zamiast mówić Kubicy jak ma jechać."

Edytowane przez Jacky X
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam komentarze na WP to naprawdę wstyd...

 

Debile...

 

 

To je rally!

 

Albo wszystko albo nic!!

 

Brawo dla Roberta za jazdę, jest genialnym kierowcą!

 

Do Portugalii więc. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...