Subaru XV [GP+GT] (MY12=>MY17+MY18=>MY22)

[przemekka]

2014 to chyba poprzedni model.

 

I nikt nie mówił,że to terenówka, ale dwa Outbacki parę Subariad zaliczyły.

[spawalniczy]

 

 

Porecznosc w miescie zerowa ze wzgledu na wymiary i srednice zawracania,

 

W tej kwestii zdecydowanie przesadzasz. Nie jest to oczywiście Seicento ale mimo swoich gabarytów zapewnia doskonałą widoczność a z promieniem zawracania nie jest źle - jest na tyle ok, że nie ma konieczności robienia normalnych miejskich manewrów na dwa razy. Do tego łatwo się wsiada i wysiada, bo siedzenia są wysoko w stosunku do podłoża - nawet na ciasnych parkingach. To samo łatwo wsadza się dzieci to fotelika. Czasami jeżdżę po mieście Kia Ceed i Kia Rio i mimo małych i jeszcze mniejszych rozmiarów manewruje się tymi samochodami tragicznie - zwłaszcza do tyłu - widoczność jak w czołgu. Do tego bardzo trudno wyczuć gabaryty bo wszystkie płaszczyzny jakieś takie obłe, pochylone. Niepraktyczne to i niebezpieczne przy okazji. Wczoraj parkowałem na parkingu piętrowym - bez problemu - potem wyjeżdżałem wąskim ślimakiem - też bez problemu - a jadący przede mną peugeot 206 brał każdą nawrotkę na 2 razy

 

 

popularnosc mierna

Ja to postrzegam jako zaletę

 

 

cena z kosmosu

Niewiele różni się od adekwatnie wyposażonej Octavii Scout, nie mówiąc o Passacie...

 

 

ilnik w podstawie wg mnie za slaby do gabarytu budy i jej wagi

 

No cóż - jeździ o wiele sprawniej od 2.0 w foresterze czy XV - a mimo wszystko zdecydowałeś się swego czasu na taką konfigurację i nawet byłeś zadowolony z tego co pamiętam. Wszystko zależy od oczekiwań i od tego do czego się porównuje.

 

 

wygluszenie rownie kiepskie co w XV - testowalem z ciekawosci rocznik 2014

W kolejnym modelu jest pod tym względem o wiele lepiej, zresztą nie tylko pod tym.

 

ascetyczny wyglad w srodku i na zewnatrz (to najdelikatniejsze okreslenie jakie znam)

Jak wyżej. 

[FOR CVT]

 

 

ale dwa Outbacki parę Subariad zaliczyły.

 

Dyskutujesz z człowiekiem który nie miał - nie ma - nie będzie miał subaru więc wie na ich temat wszystko

[przemekka]

Miał XV, ale już nie ma. A czy będzie jeszcze miał ...

 

Natomiast też uważam, że ocena Outbacka (nawet poprzedniego) nie jest do końca sprawiedliwa. Ale jeśli ktoś oczekuje od dużego auta że będzie jednocześnie duże, ale małe do zaparkowania, zwrotne, terenowe, ale ciche i wygodne, to faktycznie trudno będzie coś znaleźć.

[polak900]

Kolejny co to nie miał Obk a się zna najlepiej

Widze ze rozmowa sie klei... Ja dzis krociutko... Co do Subaru OBK - to tak jakby do kredensu mojej babci dodac kola od stara i wmawiac przedszkolakowi ze jest to sliczna terenowka do wszystkiego... Porecznosc w miescie zerowa ze wzgledu na wymiary i srednice zawracania, w terenie tez auto bez sensu ze wzgledu na bardzo duze zwisy z tylu i z przodu, silnik w podstawie wg mnie za slaby do gabarytu budy i jej wagi, ascetyczny wyglad w srodku i na zewnatrz (to najdelikatniejsze okreslenie jakie znam)..., cena z kosmosu..., popularnosc mierna (jezdzi tego mniej niz XV, nie wspominajac o Forku), wygluszenie rownie kiepskie co w XV - testowalem z ciekawosci rocznik 2014 jak zastanawialem sie nad XV, ale cena mnie odstraszyla... To tyle w temacie... Ale co kto lubi...

 

Co do kwestii jazdy zima autem 4x4 to od 5 dni jezdze sobie zony Sedici 4x4 - w ruszaniu na sliskim lub zasniezonym asfalcie jest bajka (do 65km/h jest blokadka na sztywno), wiec na swiatelkach nawet haldexy mi nie odjezdzaja... :-) - zatem nie tylko Subaru daje zima rade... :-)

 

Wracajac do tematu zamiany swojego C-Maxa na cos wyzszego to w zasadzie (biorac pod uwage ze nie chce mi sie czekac na nastepce XV do 2019 roku) liste obcialem juz tylko do 2 pozycji cenowo i wielkosciowo mi pasujacych: Seat Ateca 1.4 Stile lub VW Tiguan 1.4 Comfortline, przy czym Ateca przy tozsamym wyposazeniu bedzie o okolo 80kg lzejsza, pare cm szersza, ciut nizsza bryla (nie przeswitem), ciut krotsza i bedzie pół litra mniej palila (porownawczo-katalogowo bynajmniej)... Cenowo taka Ateca tez ucieka Tiguanowi o okolo 12 tys zl, co ma dla mnie spore znaczenie... I chyba wystarczy mi naped na przod bo tam wtedy tez jest jakis mechanizm roznicowy ktory pomaga wydostac sie z blota, sniegu, itd... Musze doczytac... A w ciezki teren przez ostatnie 15 lat i tak nie wjezdzalem (nawet jak mialem XV ostatnio czy kiedys pozyczona Nive)... Powinno zatem byc OK... Zobaczymy...

Kolejny co to nie miał Obk a się zna najlepiej

[FOR CVT]

 

 

Miał XV

 

Pisał że miał. Widzę subtelną różnicę

[reality]

...wiedziałem, że po mnie pojadą właściciele OBK - to takie "polskie" jest... napisałem tą opinię z przymrużeniem oka, bo podobnie pojechaliście po XV (niekiedy NIGDY GO NIE POSIADAJĄC - celowo piszę to drukowanymi - by podkreślić, że też mogę Wam w to posiadanie nie uwierzyć - tak jak Wy w moje) mówiąc, że najlepszy na wszystko jest OBK (wypowiedzi w stylu: my możemy, ale nas nie wolno) - z czym się nigdy nie zgodzę - mimo że go tylko testowałem - ot co (jakby był taki super - to by go było na ulicach tyle co Foresterów chociażby, a jednak tak nie jest)... nie mam żalu za gorzkie komentarze - a szacownym właścicielom OBK oceniającym mnie - odpowiem tylko, że doskonale wiem co mówię nt. Subaru bo jednak byłem jego posiadaczem (jeszcze kwartał temu - więc na świeżo) - wystarczy przeczytać parę postów wcześniej (poprzeglądać kulturalną rozmowę z TEGO wątku), a nie się przemądrzać i drwić bez sensu... a więc ponownie informuję użytkowników OBK, iż posiadaczem Subaru byłem (prawie 2 latka jeździłem XV - nawet zdjęcia zamieszczałem na tym wątku), zaś moja druga połówka zanim jeszcze została moją żoną miała małe Justy (co to wyglądało jak Suzuki Ignis) - i też sobie nim pół roku miałem okazje pojeździć... no ale paru tu obecnych WIE LEPIEJ czym ja jeździłem i co miałem, zatem koniec mojej rozmowy na ten temat...

 

na text typu: po co ktoś kupuje auto (XV) skoro "wie", że mu nie będzie pasowało - odpowiem krótko - testując auto nawet przez kilka godzin nie jesteś w stanie sprawdzić go we wszystkich możliwych okolicznościach (ponadto rzadko są w salonach - a w szczególności w salonach Subaru - wszystkie opcje i wersje danego modelu do przetestowania), a niestety modelu XV akurat nie ma też w wypożyczalniach samochodów, aby go sobie zabrać na weekend chociażby i posprawdzać rzetelniej... Subaru to tez nie choćby Fiat którego dealer bez większych problemów przekazuje auto do testowania na cały dzień (ja tak dostałem Sedici oraz 500x przed zakupem) - aby zakup samochodu był bardziej świadomy...

 

w kwestii Sedici 4x4 - podtrzymuję - rewelka autko i do miasta i w średni teren nawet, a na zimę jaką teraz mamy - wręcz doskonałe, choć również za głośne niestety wewnątrz (ale w jeździe miejskiej to nie przeszkadza) - jest fajny filmik na YT gdzie Subaru XV pomyka po stoku wraz z Suzuki SX4 (tożsame do Sedici autko) i oba dają radę - nie odstępując sobie o krok... :-) no tak - zapomniałem - OBK zjadłby je oba na śniadanie i popił Foresterem, na deser konsumując coś z koncernu VAG... Sorry - zapędziłem się... :-)

 

na koniec jeszcze jedno - jakby właściciele OBK przeczytali kilka moich ostatnich postów w pobocznym temacie dot. C-Maxa, to by nie pisali też drwiąco, jak to C-Max jest lepszy od OBK - bo tego nigdy nie powiedziałem - wręcz przeciwnie - choć C-Max jest idealny pod względem rodzinnym (i tu prawie żadne Subaru się nie umywa - chociaż nie znam modelu Tribeca, więc się nie upieram na maxa), cichuteńkie, szybkie, komfortowe, oszczędne, obszerne i znacznie tańsze od XV chociażby - i tak mi nie przypasowało tak w całości (argumentowałem to powyżej) - dlatego prowadziliśmy tu kulturalną rozmowę czym by tu go niebawem zastąpić - aby było uniwersalnie (i zawsze dziękowałem za konstruktywne podpowiedzi)... to na tyle w kwestii C-Maxa...

 

czasem wystarczy poznać treść pogawędki zanim się wejdzie w nią drwiąco w pół zdania bez znajomości tematu rozmowy... tak myślę - ale może się mylę... może powinienem w wątku o OBK wymądrzać się odnośnie XV i byłbym wtedy także fancy trendy cool (pisząc swoją "wypowiedź" jako jeden wielki wyciągnięty bez sensu z ogólnego wątku cytat przedmówcy)...? :-) trzeba też wiedzieć że na Subaru świat się nie kończy - jak ktoś tu niedawno trzeźwo zauważył... :-)

 

nie czuję jednak urazy - mam nadzieję bowiem, że to wszystko było jednak na żarty i wynikało z nieznajomości pewnych kwestii - mylić się rzecz ludzka - pozdrawiam wszystkich bez wyjątku - szerokości... :-)

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez reality

[przemekka]

Dla mnie nowy outback jako auto stricte rodzinne byłby optymalny. Jest bardzo wygodny, na fajnie sprężyście zestrojone zawieszenie, w środku dużo przestrzeni i nie zauważyłem podczas jazd próbnych,żeby mimo swoich gabarytów był mało zwrotny. Dynamika do normalnej jazdy też jest wystarczająca.

 

Niestety dzieci są już na tyle duże,że wolą spędzać wakacje z rówieśnikami na obozach. A na Subariadę byłoby mi go jednak trochę szkoda.

 

 

Reality w 2014 testowałeś obecny model,czy poprzedni? Bo to spora różnica.

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez przemekka

[FOR CVT]

 

 

a więc ponownie informuję gawiedź od OBK

 

Gawiedź od OBK-a nie odpowie ci inwektywami bo po pierwsze zna netykietę a po drugie nie zniża się do takiego poziomu

[Andrzej Koper]

 

 

Sorry - zapędziłem się...

 

można tak powiedzieć... 

[Izotom]

Widze ze rozmowa sie klei... Ja dzis krociutko... Co do Subaru OBK - to tak jakby do kredensu mojej babci dodac kola od stara i wmawiac przedszkolakowi ze jest to sliczna terenowka do wszystkiego... Porecznosc w miescie zerowa ze wzgledu na wymiary i srednice zawracania, w terenie tez auto bez sensu ze wzgledu na bardzo duze zwisy z tylu i z przodu, silnik w podstawie wg mnie za slaby do gabarytu budy i jej wagi, ascetyczny wyglad w srodku i na zewnatrz (to najdelikatniejsze okreslenie jakie znam)..., cena z kosmosu..., popularnosc mierna (jezdzi tego mniej niz XV, nie wspominajac o Forku), wygluszenie rownie kiepskie co w XV - testowalem z ciekawosci rocznik 2014 jak zastanawialem sie nad XV, ale cena mnie odstraszyla... To tyle w temacie... Ale co kto lubi...

 

Co do kwestii jazdy zima autem 4x4 to od 5 dni jezdze sobie zony Sedici 4x4 - w ruszaniu na sliskim lub zasniezonym asfalcie jest bajka (do 65km/h jest blokadka na sztywno), wiec na swiatelkach nawet haldexy mi nie odjezdzaja... :-) - zatem nie tylko Subaru daje zima rade... :-)

 

Wracajac do tematu zamiany swojego C-Maxa na cos wyzszego to w zasadzie (biorac pod uwage ze nie chce mi sie czekac na nastepce XV do 2019 roku) liste obcialem juz tylko do 2 pozycji cenowo i wielkosciowo mi pasujacych: Seat Ateca 1.4 Stile lub VW Tiguan 1.4 Comfortline, przy czym Ateca przy tozsamym wyposazeniu bedzie o okolo 80kg lzejsza, pare cm szersza, ciut nizsza bryla (nie przeswitem), ciut krotsza i bedzie pół litra mniej palila (porownawczo-katalogowo bynajmniej)... Cenowo taka Ateca tez ucieka Tiguanowi o okolo 12 tys zl, co ma dla mnie spore znaczenie... I chyba wystarczy mi naped na przod bo tam wtedy tez jest jakis mechanizm roznicowy ktory pomaga wydostac sie z blota, sniegu, itd... Musze doczytac... A w ciezki teren przez ostatnie 15 lat i tak nie wjezdzalem (nawet jak mialem XV ostatnio czy kiedys pozyczona Nive)... Powinno zatem byc OK... Zobaczymy...

[Jaca68]

Widze ze rozmowa sie klei... Ja dzis krociutko... Co do Subaru OBK - to tak jakby do kredensu mojej babci dodac kola od stara i wmawiac przedszkolakowi ze jest to sliczna terenowka do wszystkiego... Porecznosc w miescie zerowa ze wzgledu na wymiary i srednice zawracania,

 

Wracajac do tematu zamiany swojego C-Maxa na cos wyzszego to w zasadzie (biorac pod uwage ze nie chce mi sie czekac na nastepce XV do 2019 roku) liste obcialem juz tylko do 2 pozycji cenowo i wielkosciowo mi pasujacych: Seat Ateca 1.4 Stile lub VW Tiguan 1.4 Comfortline,

Jak ja lubię takie szerzenie stereotypów, aż poświęciłem chwilę na sprawdzenie w sieci. I tak mamy:

Outback 2016 - promień skrętu 5,5m (czyli srednica zawracania 11,0,)

C-Max - średnica zawracania 10,7m

Grand C-Max - średnica zawracania 11,2m 

Seat Ateca - średnica zawracania 10,8m

I najlepsze...... Subaru XV - średnica zawracania 11,3m

 

No po prostu ten Outback tak odstaje ....

[Izotom]

Sorka, wycofałem się z dyskusji bo znowu to samo. Przepraszam.

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez Izotom

[reality]

do przemekka: hmmm... to był koniec lutego 2014 roku - nie pamiętam jaki to był model - testowałem go w łódzkim Pointcie - nie przypadł mi wtedy do gustu ceną, gabarytem, wyglądem, "topornością" i brakiem wygłuszenia niestety... wybierałem już wtedy finalnie tylko między Foresterem i XV... miło to wspominam... :-)

 

do Jaca68: jazda autem to nie matematyka - mnie się tym gorzej jeździło niż XV pod tym względem, ponadto nie mam tak wielkich potrzeb rodzinnych na taki gabaryt jaki oferuje OBK...

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez reality

[ketivv]

http://youtu.be/ctGWOau0iIA

 

 

 

do pooglądania bo akurat XV 

 

 

edit

chyba odtwarzanie w okienku na stronie nie działa tu link https://youtu.be/ctGWOau0iIA

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez ketivv

[przemekka]

do przemekka: hmmm... to był koniec lutego 2014 roku - nie pamiętam jaki to był model - testowałem go w łódzkim Pointcie - nie przypadł mi wtedy do gustu ceną, gabarytem, wyglądem, "topornością" i brakiem wygłuszenia niestety...

No to skoro tak lubisz porównywać różne auta, to polecam jednak oglądnąć i przejechać się obecnym outbackiem. Może cię pozytywnie zaskoczyć.

[reality]

do przemekka: dziękuję... obecnie nie mam jednak takiego portfela aby na OBK starczyło, poza tym - kombi to raczej nie mój typ... :-)

 

do OBK CVT i do Andrzej Koper: przepraszam za określenie "gawiedź" (już je zmieniłem) - mogło urazić - aczkolwiek nie było to moim zamiarem...

 

nadal uważam, że sam cytat to nie wypowiedź lecz złośliwość i zaśmiecanie forum... :-)

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez reality

[Karas]

 

 

edit chyba odtwarzanie w okienku na stronie nie działa tu link https://youtu.be/ctGWOau0iIA

oglądałem już pare napraw tego blacharza - dobry jest skubany

NIkt OBK czy Foresterowi nie zarzuca ze jest słabym autem. Moim zdaniem XV to nie wypał  i tyle. Każda marka ma lepsze i gorsze modele XV jest tym gorszym.  Dlatego każdemu kto mnie pyta czy warto i jak tym się jezdzi odpowiadam krótko: kup pan forka.

[przemekka]

Reality,  widzę tu trochę niekonsekwencji. 

 

Z jednej strony szeroko zrelacjonowałeś nam poszukiwania auta. Swoją drogą szacun, bo ja bym chyba nie miał tyle czasu i samozaparcia, żeby sprawdzić wszystkie opcje na rynku.

Z drugiej strony wyrażasz swoją mocno krytyczną opinię na temat Outbacka, do czego masz oczywiście prawo, bazując jednak najpewniej na wrażeniach z jazdy poprzednim modelem. Gdy oponenci próbują ci przedstawić własny punkt widzenia, bazując na własnych doświadczeniach, to się obruszasz, po czym na propozycję przetestowania nowego Outbacka stwierdzasz, że i tak nim nie jesteś zainteresowany. No to po co w ogóle jest ta dyskusja? 

 

A może te nas chcesz przekonać do Forda C-maxa?     

[elmo]

 

 

A może te nas chcesz przekonać do Forda C-maxa?     

Podobnie było ze Skodą i wiadomo jak to się skończyło   

[reality]

do przemekka i do elmo: jakbym Was chciał przekonywać do Forda - to bym na niego nie narzekał :-) , a jak wiecie - narzekam... :-) , w kwestii Skody nic nie wiem... - to chyba nie do mnie... i to chyba nieco starsza historia jakaś... Nie pamiętam co to był za OBK - tak jak pisałem było to w lutym 2014 r. - nie znam zmian modelowych dla OBK - wtedy interesowało mnie "całe" Subaru - chciałem koniecznie auto tej marki - takie ziszczenie marzeń z dzieciństwa... dlatego nie widzę tu braku konsekwencji w swojej wypowiedzi... wówczas starczało mi finansowo na XV lub Forka (testując OBK zaspokoiłem ciekawość i potwierdziłem sobie że to nie to) - XV wydawał mi się najciekawszy, najładniejszy (kwestia gustu) i wystarczający wielkościowo (przy czym ekonomia tez miała znaczenie - ) ... wybór ostateczny padł więc na XV... i gdyby nie wojaże pomorzem polsko-niemieckim to pewnie nadal bym nim jeździł chwaląc pod niebiosa - ale autostrady zweryfikowały jego jakość i komfort bardzo drastycznie... teraz nie widzę już żadnego modelu Subaru dla siebie (chyba że następcę XV za 2-3 lata - oczywiście opierając się tylko na fotkach z netu) - wśród aktualnie produkowanych... ktoś z Was ostatnio pisał że w Stanach Subaru to tania masówka, którą używają tam mamuśki z dziećmi do jazdy do przedszkola - czy jakoś tak... :-) - coś w tym niestety jest... choć pewnie dotyczy to tych najpopularniejszych modeli... A może po prostu nie warto realizować wszystkich marzeń z dzieciństwa bo czar może prysnąć... :-) ... NIE przekonuje nikogo ani do Forda ani do grupy VAG ani do Subaru nawet - każdy sam wie najlepiej co lubi, co chce i na co go stać oraz co mu się podoba... tak myślę. czytam to forum bo sentyment pozostał, pisze na nim jak każdy z Was - dzielę się swoimi obserwacjami - może komuś posłużą, a może nie, tym bardziej że nie tylko ja zauważyłem te same minusy w modelu XV...

 

a co do relacji z poszukiwania samochodów - fakt - zeszło mi prawie dwa tygodnie aby to wszystko zjeździć, ale zrobiłem to świadomie i nie dla zabawy, ale po to aby przy trzecim zakupie wreszcie wybrać dobrze... Na razie faworyzuję Seata Ateca (a to nie team Ford przecież) - na prawdę fajne auto - czekam aż będzie w Łodzi lub okolicach wersja 4x4 do testów bo na razie jechałem tylko wersją z napędem na przód... autko ciche, przyjemne, bardzo stabilne, obszerne i w dobrej relacji ceny do jakości i wielkości w środkowej wersji wyposażenia - Style... koszty pierwszych dwóch przeglądów dla wersji 1.4 150KM manual-benzyna to 800zł zatem też bez tragedii, 4 lata gwarancji w pakiecie i cena dla wersji Style niecałe 100 tyś zł (rocznik 2016) w napędzie na przód oraz około 5 tyś zł więcej za 4x4... jest podgrzewanie siedzeń, są atermiczne przyciemniane szyby, podgrzewana szyba z przodu, pełne LEDY, dojazdówka, alufelgi 17", audio z 8 głośnikami i mirror linkiem, elektryka i podgrzewanie lusterek, skórka na kierownicy, czujniki parkowania przód i tył, jakieś wspomaganie trakcji przedniej osi, trójstrefowy climatronic, system oszczędzania paliwa (ACT bodajże), podłokietnik z tyłu, wylot na narty w oparciu kanapy, odrębne nawiewy klimy na tył, brak tych badziewnych czujników ciśnienia w kołach które wariują na mrozie i upale (jak u mnie w C-Maxie i wcześniej w XV się zdarzało), 8,4 sekundy do setki, Vmax fabrycznie 202km/h... dla mnie to auto kompletne - szczególnie przy jakimś tam 4x4 - w teren się ostry nie wybieram - wtedy kupiłbym starego Wranglera... oświadczam że nie jestem tez zagorzałym entuzjasta grupy VAG - po prostu oceniam sobie rynek tego typu samochodów... dyskutuję, wymieniam się opiniami - po to jest forum nieprawdaż?

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez reality

[Andrzej Koper]

 

 

No to po co w ogóle jest ta dyskusja? 

 

dobre pytanie....   

[reality]

do Andrzej Koper: jak każda na tym forum - z potrzeby wymiany opinii, informacji... każdy post ponad dwuwyrazowy coś może wnosić (bez urazy)...

...ale zawsze możemy pomilczeć... :-) pozdrawiam.

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez reality

[Tsunetomo]

@reality

Fajnie poczytać opinie innych. Nie rozumiem natomiast takiej potrzeby napisania, ze coś jest beznadziejne, nie skręca, nie przyspiesza, nie ma normalnego silnika, ma durna kurę na masce... etc. Szczególnie po 10 minutach jazdy, gdzie w innym wątku piszesz, ze na jeździe próbnej trudno wyrobić sobie opinie o aucie (tu się zgadzam). Ja na przykład nie podzielam Twojego zachwytu nad Seatem Ateca, który w domyśle jest uboższą wersja Tiguana, ale rozumiem, że jesteś w grupie targetowej dla tego modelu i dla Ciebie to auto kompletne. Dla kogoś innego kompletny będzie Mercedes S klasa AMG, dla kogoś innego Dacia Duster. Motoryzacja ma wiele twarzy i każdy moze znaleźć coś dla siebie. Korzystajmy. Wymieniajmy się opiniami, to cenne. Niepotrzebny jest natomiast ten cały negatywny ładunek emocjonalny gdy niektórzy piszą o autach, ktore im się nie podobają. Po co to? By użytkownicy tych Modeli poczuli się źle? Więcej życzliwości, a świat będzie przyjmniejszy! Dużo radości z użytkowania wymarzonego auta życzę

[meci]

Od czasu , gdy zawaliło śniegiem naszą okolicę i stanęły TIRy na obwodnicy Trójmiasta i drogach dojazdowych na Kociewiu, potwierdzam jednoznacznie ,że jazda XV w zimie to czysta przyjemność. Tam gdzie "wypasione " fury bezradnie mieliły w kopnym śniegu , moja srebrna XV radziła sobie bez najmniejszych problemów. Wyprzedzanie na białych (zawalonych śniegiem ) drogach to zwykła formalność, ponieważ wielu niewprawionych kierowców jeździ z prędkością przelotową 10km/h:)  Tak potwierdzam , zakup Subaru XV w zimie to najlepszy czas, bo dopiero wtedy można zobaczyć jak kolosalna różnica jest pomiędzy napędem SAWD, a zwykłą ośką. Mina kierowców w wymijanych pojazdach -bezcenna za wszystko inne  zapłacisz kartą MC . Swoją drogą coraz bardziej lubię to auto -chyba to forum zniechęcające do Subaru tak działa   .