Skocz do zawartości

Forek żyje! Jednak uszczelka pod głowicą...


Subaru_Forester

Rekomendowane odpowiedzi

Jak sprawdzałeś płyn to tylko w tym zbiorniczku przy chłodnicy czy też w tym drugim na kolektorze ?

 

 

Ten przy kolektorze pusty, palem dotknąłem suchego dna. W tym przy chłodnicy - wyrównawczym, jest płyn.

 

-- 30 lip 2011, o 15:37 --

 

W ASO to raczej więcej wyjdzie..

Ja bym obstawił uszczelkę jednak..

Jak dasz radę to wykręć świece i je zobacz.

 

 

Nie mam ze sobą klucza do świec... A co bym na nich mógł zobaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Problem jest taki, że jestem w Pobierowie

zadzwoń do PISZONY'ego. mieszka w Pobierowie i ma spore doświadczenie z serwisowaniem WRX'a w okolicy (też miał akcję "uszczelka")

 

na PW wrzucę Ci nr do Pawła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru_Forester dodatkowa diagnoza na pewno się przyda, ale tak, jak koledzy pisali: uszczelka pod głowicą. To, co odebrałeś jako gotowanie się płynu, to prawdopodobnie przedostawanie się spalin (i oleju) do układu chłodzenia - stąd też peanie siwy dym z rury (olej/para). Niestety, po zdjęciu głowic trzeba je będzie skontrolować pod kątem równości i szczelności, a następnie splanować...

Zgadzam się z pablonas'em: przy okazji warto zrobić rozrząd, bo odpadną ci koszta robocizny. Wiem, łatwo się mówi, koszt i tak będzie wysoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wszystkim dziękuję za zaangażowanie. Każdy z Was mi bardzo pomógł i dziś ukazała się najpiękniejsza strona istnienia Naszego Forum :!:

 

Dzięki pomocy każdego z Was zdiagnozowaliśmy problem i mam już namiar na najbliżej urzędującego mechanika, który zna się na Subaru. Dodatkowo jutro oglądam F1 z nowym kolegą z Forum, który mieszka tuż obok mnie 8)

 

Dam znać jak sprawa się zakończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do sprawdzenia wentylatorów to pod deską rozdzielczą powinieneś mieć rozpięte dwie zielone kostki, jak je zepniesz i przekręcisz kluczyk w stacyjce (bez uruchamiania silnika) to wentylatory powinny się cyklicznie włączać i wyłączać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie skupić się i dajcie info który warsztat koło pobierowa ogarnia subaru.Laweta i wczasować się dalej.jak szybko wszystko się pozapina to chłopak będzie wracał samochodem do domu.do agrykolex auta bym nie posyłał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru_Forester szczerze współczuje :roll:

Koszty: części z rozrządem to ok. 1600-1800 min + robocizna, ale moim zdaniem większy problem to dostępność części w ASO Szczecin min. 2-4 tyg. (wiem z własnego doświadczenia) i chyba najrozsądniej byłoby wypożyczenie autolawety i transport auta do Wawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru_Forester, straszny niefart. :(

Dwa tygodnie temu byłem w Rewalu.

Cieszę się, że forumowa społeczność pomogła i masz na miejscu kogoś, kto jest Ci w stanie doradzić.

Powodzenia w naprawie Forka.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jakaś forumowa zrzutka, widać, że człek w okrutnej rozpaczy i chyba...bezgroszowy. Cokolwiek by my sypnęli to może by się trochę zebrało :idea:

 

 

Oczywiście, jeżeli kogoś mój pomysł dotyka/wydaje się niestosowny/sam Subaru_Forester powie "a poszedł burak w buraki" to propozycji nie było. Ale jakby nie, to może rozważmy - w kupie siła :mrgreen:

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru_Forester, trzymaj się i życzę Ci aby sprawa dobrze się skończyła.

 

Dobrze wiem co to znaczy brak gotówki, ale też jestem za tym aby przy okazji zrobić rozrząd. Chyba że jest świeży.

Fajnie jakby istniała możliwość rozłożenia kosztów na raty bez oprocentowania.

Wiem, że to nie jest mediamarkt ale może ktoś z forumowiczów ma jakiś pomysł/możliwości.

 

Grzegorz, jestem ZA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wręcz wzruszony zaangażowaniem kolegów/koleżanek z Foreum.

 

Dzięki Waszej pomocy udało mi się znaleźć mechanika znającego się na Subaru, który mi to naprawi. Co prawda muszę przetransportować samochód jakieś 70 km, ale to zdecydowanie najbliższa opcja. Dostałem też od Was namiar skąd zamówić uszczelki - co też uczyniłem. Wszystko jest już umówione. Ostateczny kosztorys będę miał jak silnik zostanie rozebrany. Póki co wszystko układa się w miarę pomyślnie w tym nieszczęściu, ale to tylko i wyłącznie dzięki Wam.

 

Najmilszym zaskoczeniem, a zarazem bardzo niespodziewanym, był fakt, iż parę minut temu zadzwonił do mnie Zbyszek, który na co dzień opiekuje się moim autem. Usłyszał od kogoś, że mam problem z samochodem i z własnej inicjatywy skontaktował się ze mną, żeby służyć radą i dobrym słowem :oops: To jest po prostu niesamowite!

 

Dziękuję również za propozycję Grzesiek_67. Jestem naprawdę wzruszony... Dźwignę ten koszt jakoś - pożyczę od znajomych albo rodziny. Trudno - ma się samochód to są i wydatki... Niech zrzutki idą na takie cele, jak wypadki, tragedie rodzinne, itd. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję również za propozycję Grzesiek_67. Jestem naprawdę wzruszony... Dźwignę ten koszt jakoś - pożyczę od znajomych albo rodziny. Trudno - ma się samochód to są i wydatki... Niech zrzutki idą na takie cele, jak wypadki, tragedie rodzinne, itd. :wink:

zacna postawa :)

powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wręcz wzruszony zaangażowaniem kolegów/koleżanek z Foreum.

 

Dzięki Waszej pomocy udało mi się znaleźć mechanika znającego się na Subaru, który mi to naprawi. Co prawda muszę przetransportować samochód jakieś 70 km, ale to zdecydowanie najbliższa opcja. Dostałem też od Was namiar skąd zamówić uszczelki - co też uczyniłem. Wszystko jest już umówione. Ostateczny kosztorys będę miał jak silnik zostanie rozebrany. Póki co wszystko układa się w miarę pomyślnie w tym nieszczęściu, ale to tylko i wyłącznie dzięki Wam.

 

Najmilszym zaskoczeniem, a zarazem bardzo niespodziewanym, był fakt, iż parę minut temu zadzwonił do mnie Zbyszek, który na co dzień opiekuje się moim autem. Usłyszał od kogoś, że mam problem z samochodem i z własnej inicjatywy skontaktował się ze mną, żeby służyć radą i dobrym słowem :oops: To jest po prostu niesamowite!

 

Dziękuję również za propozycję Grzesiek_67. Jestem naprawdę wzruszony... Dźwignę ten koszt jakoś - pożyczę od znajomych albo rodziny. Trudno - ma się samochód to są i wydatki... Niech zrzutki idą na takie cele, jak wypadki, tragedie rodzinne, itd. :wink:

 

I taka właśnie postawa użytkowników była bardzo ważnym elementem, który zadecydował o tym, że kupiłem Subaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejny przykład na sensowność powiedzonka "subaru - friends included".

 

Subaru_Forester, powodzenia z naprawą!

 

-- 1 sie 2011, o 15:56 --

 

Niech zrzutki idą na takie cele, jak wypadki, tragedie rodzinne, itd. :wink:

Tak czy siak, jakoś pomożemy 8)

 

No ale jakby miało zabraknąć na jakąś uszczelkę, świezy olej, albo pompę wody, to lepiej daj znać :) dorzucimy się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru_Forester, Co z autem?

Wpadłem na ten wątek i pojawił mi się pomysł ,który w rzeczy samej opisał Grzesiek_67,

Trzeba by tego forka ratować ,bo fajne forki są. Nie myśl ,że to jakaś niestosowna propozycja, . Staram się w miarę możliwości pomagać i kieruję się w tym swoimi zasadami : 1. wspomagam w rzeczywistej potrzebie (nie np. w tuningu prywatnego jachtu)

2. czynię to dla osób ,których dobrze nie znam .3.unikam sytuacji ,gdy sprawa dotyczy pojedynczych osób i jest tak nagłośniona ,że pomoc płynie do nich szerokim potokiem.( akcje TV lub inne medialne –choć chwała tym co tak pomagają). Te reguły mogę naciągać, łamać –bo są moje. :)

 

I namawiam wszystkich ,którzy mogą : pomóżmy subaru-foresterowi !

Równowartość kilku litrów paliwa razy 20 lub 30 forumków może nie daworka dutków,ale sprawa idzie wyraźnie do przodu – nawet po fakcie,tzn. gdy auto zrobione, ale oddać trzeba.

Jeśli się pozgłaszamy i to tutaj czynię - musisz wyznać nr jakiegoś konta z nazwą właściciela, albo roześlij na PW.

Mam nadzieję ,że pochwalisz się jeszcze hulającym forem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...