Kubeusz Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 I namawiam wszystkich ,którzy mogą : pomóżmy subaru-foresterowi ! Równowartość kilku litrów paliwa razy 20 lub 30 forumków może nie daworka dutków,ale sprawa idzie wyraźnie do przodu – nawet po fakcie,tzn. gdy auto zrobione, ale oddać trzeba. Jeśli się pozgłaszamy i to tutaj czynię - musisz wyznać nr jakiegoś konta z nazwą właściciela, albo roześlij na PW. respect a zwróciłeś uwagę, ale kolega już się wypowiedział w tej sprawie? A jeżeli z jakichś powodów zmieni zdanie, zakładam że się o tym dowiemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASAHI Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 No kolega chciał dobrze :-) czekamy na informacje odnosnie stanu forka - będzie dobrze trzymam kciuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaru_Forester Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Moi drodzy, Jesteście naprawdę wspaniali. Forek trafił w bardzo dobre ręce i juz dziś wiem, że bedzie w lepszym stanie, niż kiedy go kupiłem Miałem mnóstwo szczęścia w tym nieszczęściu. Kasę już mam pożyczoną, więc jeszcze raz dziękuję za propozycję pomocy finansowej, ale z niej nie skorzystam :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doktorek Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 quote="Subaru_Forester"]Kasę już mam pożyczoną, więc jeszcze raz dziękuję za propozycję pomocy finansowej, ale z niej nie skorzystam Powodzenia i jeśli będziesz potrzebował help dawaj znać , bo widzę na forum wiele pozytywnych postaci gotowych przyjść z pomocą .Aż miło latać ze świnką na lusterkach forum rules Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubeusz Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Moi drodzy, Jesteście naprawdę wspaniali. Forek trafił w bardzo dobre ręce i juz dziś wiem, że bedzie w lepszym stanie, niż kiedy go kupiłem Miałem mnóstwo szczęścia w tym nieszczęściu. Kasę już mam pożyczoną, więc jeszcze raz dziękuję za propozycję pomocy finansowej, ale z niej nie skorzystam :wink: no i bardzo ładnie, bardzo elegancko, sprawa się prostuje, nikomu nogi nie urwało, bedzie hepiend 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2011 Subaru_Forester, no i widzi Pan, słoneczko świeci i będzie świecić, grunt to głowa do góry i do przodu 8) Ale informuj, informuj jak się tam sprawy mają. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaru_Forester Opublikowano 9 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2011 Moi drodzy, Jestem już w domu. Samochód dowiózł mnie cało z powrotem do stolicy. Przyczyna usterki :arrow: dziura w uszczelce pod głowicą. Zostało zrobione: :arrow: wymiana uszczelek pod głowicą :arrow: wymiana uszczelniaczy zaworowych :arrow: wymiana rozrządu :arrow: naprawa wszystkich drobnych rzeczy (brakujące śruby :shock: , urwane gwinty :shock: , niedokręcone części :shock: ...) :arrow: nowe świece :arrow: luzy zaworowe w normie, pompa wody też ok Jest tylko małe, podwójne, "ale"... Sprzęgło i panewki na korbowodzie są do wymiany Samochód postoi teraz trochę w garażu...przeszło mi przez myśl, żeby może go sprzedać. W zasadzie oprócz tych dwóch rzeczy, to samochód jest teraz w idealnym technicznie stanie. Może to odpowiedni moment, żeby pożegnać przyjaciela, wielu towarzysza podróży... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 9 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2011 Moi drodzy, Jestem już w domu. Samochód dowiózł mnie cało z powrotem do stolicy. Przyczyna usterki :arrow: dziura w uszczelce pod głowicą. Zostało zrobione: :arrow: wymiana uszczelek pod głowicą :arrow: wymiana uszczelniaczy zaworowych :arrow: wymiana rozrządu :arrow: naprawa wszystkich drobnych rzeczy (brakujące śruby :shock: , urwane gwinty :shock: , niedokręcone części :shock: ...) :arrow: nowe świece :arrow: luzy zaworowe w normie, pompa wody też ok Jest tylko małe, podwójne, "ale"... Sprzęgło i panewki na korbowodzie są do wymiany Samochód postoi teraz trochę w garażu...przeszło mi przez myśl, żeby może go sprzedać. W zasadzie oprócz tych dwóch rzeczy, to samochód jest teraz w idealnym technicznie stanie. Może to odpowiedni moment, żeby pożegnać przyjaciela, wielu towarzysza podróży... Czyli dobrze, ale nie bardzo... :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 9 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2011 Subaru_Forester, współczucia z powodu panewek. A jak to zostało zdiagnozowane, podczas wymiany uszczelek pod głowicą? na słuch? Pytam, bo u mnie też niedługo spadną dekle zaworowe, i ciekawy jestem, jak te panewki Ci wyszły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Pewnie przez staromodne puknięcie trzonkiem młotka w denko tłoka :wink: Subaru_Forester, Słychać jakieś stuki z silnika w czasie jazdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 staromodne puknięcie trzonkiem młotka w denko tłoka no to muszę dopisać do listy "rzeczy do sprawdzenia" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Subaru_Forester, oj Chłopaku No smutek wielki...te uszczelki to małe Mikki w porównaniu z robotą silnika. Jeżeli cokolwiek Ci to pomoże, to serio - smutno mi razem z Tobą Pozdrawiam ciepło Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek1 Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Samochód jest stary więc będziesz miał kłopoty ze sprzedażą i dużo za niego nie weźmiesz no i za te pieniądze (jak go w końcu sprzedaż) to nic ciekawego/pewnego/wartościowego nie kupisz. Samochód ma świetne własności jezdne (za te pieniądze) więc ja bym go wyremontował dając mu drugie życie i cieszyłbym się z jazdy przez wiele lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaru_Forester Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Subaru_Forester, współczucia z powodu panewek. A jak to zostało zdiagnozowane, podczas wymiany uszczelek pod głowicą? na słuch? Pytam, bo u mnie też niedługo spadną dekle zaworowe, i ciekawy jestem, jak te panewki Ci wyszły... Na słuch, na zimnym. Brzmi jak stukanie popychaczy...których przecież w tym silniku nie ma. -- 10 sie 2011, o 10:00 -- Samochód jest stary więc będziesz miał kłopoty ze sprzedażą i dużo za niego nie weźmiesz no i za te pieniądze (jak go w końcu sprzedaż) to nic ciekawego/pewnego/wartościowego nie kupisz. Samochód ma świetne własności jezdne (za te pieniądze) więc ja bym go wyremontował dając mu drugie życie i cieszyłbym się z jazdy przez wiele lat. Też się ku temu skłaniam, tylko muszę uzbierać fundusze na tę naprawę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Subaru_Forester, współczucia z powodu panewek. A jak to zostało zdiagnozowane, podczas wymiany uszczelek pod głowicą? na słuch? Pytam, bo u mnie też niedługo spadną dekle zaworowe, i ciekawy jestem, jak te panewki Ci wyszły... Na słuch, na zimnym. Brzmi jak stukanie popychaczy...których przecież w tym silniku nie ma. Ale jest piston slap... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Na słuch, na zimnym. Brzmi jak stukanie popychaczy...których przecież w tym silniku nie ma. Na ciepło (silnik rozgrzany) jest/nie ma , nasila się/cichnie ten stukający dźwięk ? Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Samochód jest stary więc będziesz miał kłopoty ze sprzedażą i dużo za niego nie weźmiesz no i za te pieniądze (jak go w końcu sprzedaż) to nic ciekawego/pewnego/wartościowego nie kupisz. Samochód ma świetne własności jezdne (za te pieniądze) więc ja bym go wyremontował dając mu drugie życie i cieszyłbym się z jazdy przez wiele lat. To chyba najdroższa i zarazem najlepsza opcja. Trzymam kciuki... BTW Na piston slapie można całkiem sporo jeszcze zrobić, a sprzęgło to pikuś :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszozon Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 BTWNa piston slapie można całkiem sporo jeszcze zrobić, a sprzęgło to pikuś True, true ... Mój klepie, a w zimę tłucze się od 50 tysi. Porady ludzi, którzy się na tym znają - Olać temat :!: Jak nic nie słychać na ciepłym motorze, to jeździj spokojnie. Życzę Ci tego jak cholera :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzyq Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Popieram. Jak cichnie na ciepłym to olać. Zrobić sprzęgło tylko. Jak nie cichnie to zrobić i tłuc jeszcze przez długie lata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaru_Forester Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Na ciepłym cichnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Na ciepłym cichnie. Tak jest :!: :wink: Będzie dobrze, zobaczysz 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaru_Forester Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Czyli jeździć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Czyli jeździć? Zrób sprzęgło i śmigaj... :wink: Na jakiej oliwie jeździsz obecnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaru_Forester Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Pytasz o silnikowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszozon Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Czyli jeździć? Skoro jesteś z Warszawy to masz mnóstwo osób pod nosem, które Ci powiedzą czy jeździć :wink: Jednak jak cichnie po rozgrzaniu to nie powinno być problemu. Masz jedyny w swoim rodzaju sygnalizator akustyczny powiadamiający o rozgrzaniu silnika :wink: Swoją drogą zawsze mam polewkę jak widzę reakcję osób stwierdzających: - "Coś ci puka w tym silniku" Na to ja: - "Aaaa, to tłok napiernicza o tuleje. Olać.." Z miny zawszę mogę wyczytać, że uchodzę za osobę, która nie dba o swój samochód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się