Skocz do zawartości

Forek żyje! Jednak uszczelka pod głowicą...


Subaru_Forester

Rekomendowane odpowiedzi

I namawiam wszystkich ,którzy mogą : pomóżmy subaru-foresterowi !

Równowartość kilku litrów paliwa razy 20 lub 30 forumków może nie daworka dutków,ale sprawa idzie wyraźnie do przodu – nawet po fakcie,tzn. gdy auto zrobione, ale oddać trzeba.

Jeśli się pozgłaszamy i to tutaj czynię - musisz wyznać nr jakiegoś konta z nazwą właściciela, albo roześlij na PW.

respect

 

a zwróciłeś uwagę, ale kolega już się wypowiedział w tej sprawie?

A jeżeli z jakichś powodów zmieni zdanie, zakładam że się o tym dowiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Moi drodzy,

 

Jesteście naprawdę wspaniali. Forek trafił w bardzo dobre ręce i juz dziś wiem, że bedzie w lepszym stanie, niż kiedy go kupiłem :mrgreen: Miałem mnóstwo szczęścia w tym nieszczęściu.

 

Kasę już mam pożyczoną, więc jeszcze raz dziękuję za propozycję pomocy finansowej, ale z niej nie skorzystam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

quote="Subaru_Forester"]Kasę już mam pożyczoną, więc jeszcze raz dziękuję za propozycję pomocy finansowej, ale z niej nie skorzystam

 

Powodzenia i jeśli będziesz potrzebował help dawaj znać , bo widzę na forum wiele pozytywnych postaci gotowych przyjść z pomocą .Aż miło latać ze świnką na lusterkach forum rules :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy,

 

Jesteście naprawdę wspaniali. Forek trafił w bardzo dobre ręce i juz dziś wiem, że bedzie w lepszym stanie, niż kiedy go kupiłem :mrgreen: Miałem mnóstwo szczęścia w tym nieszczęściu.

 

Kasę już mam pożyczoną, więc jeszcze raz dziękuję za propozycję pomocy finansowej, ale z niej nie skorzystam :wink:

 

no i bardzo ładnie, bardzo elegancko, sprawa się prostuje, nikomu nogi nie urwało, bedzie hepiend 8) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy,

 

Jestem już w domu. Samochód dowiózł mnie cało z powrotem do stolicy.

Przyczyna usterki :arrow: dziura w uszczelce pod głowicą.

Zostało zrobione:

:arrow: wymiana uszczelek pod głowicą

:arrow: wymiana uszczelniaczy zaworowych

:arrow: wymiana rozrządu

:arrow: naprawa wszystkich drobnych rzeczy (brakujące śruby :shock: , urwane gwinty :shock: , niedokręcone części :shock: ...)

:arrow: nowe świece

:arrow: luzy zaworowe w normie, pompa wody też ok :)

 

Jest tylko małe, podwójne, "ale"...

Sprzęgło i panewki na korbowodzie są do wymiany :cry:

 

Samochód postoi teraz trochę w garażu...przeszło mi przez myśl, żeby może go sprzedać. W zasadzie oprócz tych dwóch rzeczy, to samochód jest teraz w idealnym technicznie stanie. Może to odpowiedni moment, żeby pożegnać przyjaciela, wielu towarzysza podróży...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy,

 

Jestem już w domu. Samochód dowiózł mnie cało z powrotem do stolicy.

Przyczyna usterki :arrow: dziura w uszczelce pod głowicą.

Zostało zrobione:

:arrow: wymiana uszczelek pod głowicą

:arrow: wymiana uszczelniaczy zaworowych

:arrow: wymiana rozrządu

:arrow: naprawa wszystkich drobnych rzeczy (brakujące śruby :shock: , urwane gwinty :shock: , niedokręcone części :shock: ...)

:arrow: nowe świece

:arrow: luzy zaworowe w normie, pompa wody też ok :)

 

Jest tylko małe, podwójne, "ale"...

Sprzęgło i panewki na korbowodzie są do wymiany :cry:

 

Samochód postoi teraz trochę w garażu...przeszło mi przez myśl, żeby może go sprzedać. W zasadzie oprócz tych dwóch rzeczy, to samochód jest teraz w idealnym technicznie stanie. Może to odpowiedni moment, żeby pożegnać przyjaciela, wielu towarzysza podróży...

Czyli dobrze, ale nie bardzo... :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru_Forester, współczucia z powodu panewek. A jak to zostało zdiagnozowane, podczas wymiany uszczelek pod głowicą? na słuch? Pytam, bo u mnie też niedługo spadną dekle zaworowe, i ciekawy jestem, jak te panewki Ci wyszły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód jest stary więc będziesz miał kłopoty ze sprzedażą i dużo za niego nie weźmiesz no i za te pieniądze (jak go w końcu sprzedaż) to nic ciekawego/pewnego/wartościowego nie kupisz. Samochód ma świetne własności jezdne (za te pieniądze) więc ja bym go wyremontował dając mu drugie życie i cieszyłbym się z jazdy przez wiele lat. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru_Forester, współczucia z powodu panewek. A jak to zostało zdiagnozowane, podczas wymiany uszczelek pod głowicą? na słuch? Pytam, bo u mnie też niedługo spadną dekle zaworowe, i ciekawy jestem, jak te panewki Ci wyszły...

 

 

Na słuch, na zimnym. Brzmi jak stukanie popychaczy...których przecież w tym silniku nie ma.

 

-- 10 sie 2011, o 10:00 --

 

Samochód jest stary więc będziesz miał kłopoty ze sprzedażą i dużo za niego nie weźmiesz no i za te pieniądze (jak go w końcu sprzedaż) to nic ciekawego/pewnego/wartościowego nie kupisz. Samochód ma świetne własności jezdne (za te pieniądze) więc ja bym go wyremontował dając mu drugie życie i cieszyłbym się z jazdy przez wiele lat. :D

 

 

Też się ku temu skłaniam, tylko muszę uzbierać fundusze na tę naprawę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru_Forester, współczucia z powodu panewek. A jak to zostało zdiagnozowane, podczas wymiany uszczelek pod głowicą? na słuch? Pytam, bo u mnie też niedługo spadną dekle zaworowe, i ciekawy jestem, jak te panewki Ci wyszły...

 

 

Na słuch, na zimnym. Brzmi jak stukanie popychaczy...których przecież w tym silniku nie ma.

Ale jest piston slap...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód jest stary więc będziesz miał kłopoty ze sprzedażą i dużo za niego nie weźmiesz no i za te pieniądze (jak go w końcu sprzedaż) to nic ciekawego/pewnego/wartościowego nie kupisz. Samochód ma świetne własności jezdne (za te pieniądze) więc ja bym go wyremontował dając mu drugie życie i cieszyłbym się z jazdy przez wiele lat. :D

To chyba najdroższa i zarazem najlepsza opcja. Trzymam kciuki...

 

BTW

Na piston slapie można całkiem sporo jeszcze zrobić, a sprzęgło to pikuś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW

Na piston slapie można całkiem sporo jeszcze zrobić, a sprzęgło to pikuś

 

True, true ...

 

Mój klepie, a w zimę tłucze się od 50 tysi.

Porady ludzi, którzy się na tym znają - Olać temat :!:

 

Jak nic nie słychać na ciepłym motorze, to jeździj spokojnie.

Życzę Ci tego jak cholera :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeździć?

 

Skoro jesteś z Warszawy to masz mnóstwo osób pod nosem, które Ci powiedzą czy jeździć :wink:

Jednak jak cichnie po rozgrzaniu to nie powinno być problemu.

 

Masz jedyny w swoim rodzaju sygnalizator akustyczny powiadamiający o rozgrzaniu silnika :wink:

Swoją drogą zawsze mam polewkę jak widzę reakcję osób stwierdzających:

 

- "Coś ci puka w tym silniku"

 

Na to ja:

 

- "Aaaa, to tłok napiernicza o tuleje. Olać.."

 

Z miny zawszę mogę wyczytać, że uchodzę za osobę, która nie dba o swój samochód. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...