Skocz do zawartości

Subarowicze na "2 kółkach"


Lucass

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, antikos napisał(a):

Cześć Koledzy 

takie pytanko a nóż widelec, ma ktoś moze coś interesującego do sprzedania ? może jakis KTM 950 lub 990 ? lub zupełnie z innej beczki typu Scrumbler ? 

TDM 900 może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.02.2023 o 12:09, antikos napisał(a):

Cześć Koledzy 

takie pytanko a nóż widelec, ma ktoś moze coś interesującego do sprzedania ? może jakis KTM 950 lub 990 ? lub zupełnie z innej beczki typu Scrumbler ? 

DL650 pewnie za mały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w pewnym sensie też :th_dash: ciekawe ile czasu upłynie, zanim coś nowego zawita w moim garażu :icon_205:

Może być zdjęciem przedstawiającym motocykl i na świeżym powietrzu

Edytowane przez Guliwer
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko, czy ktoś miał kontakt z Ducati ? Kolega ma do sprzedania scramblera 800 rocznik 2017, i fajne moto , dobrymi opiniami. Ale włoskie to ja lubię lody, pizze i buty. Motoryzacji to się trochę cykam. Ma ktoś doświadczenia? Ale tak mam a nie słyszałem bo kolega kolegi mówił że powietrze z kol ucieka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, antikos napisał(a):

Pytanko, czy ktoś miał kontakt z Ducati ? Kolega ma do sprzedania scramblera 800 rocznik 2017, i fajne moto , dobrymi opiniami. Ale włoskie to ja lubię lody, pizze i buty. Motoryzacji to się trochę cykam. Ma ktoś doświadczenia? Ale tak mam a nie słyszałem bo kolega kolegi mówił że powietrze z kol ucieka. 

 

Tak, niemal każdego dnia nadającego się do jazdy na dwóch kółkach ;)

Jeżeli na forach piszą, że coś się zwykle psuje, to pewnie się popsuje, jak UPG w 2,5. Z drugiej strony są warsztaty, które dobrze ogarniają ducati i odpowiedni serwis pozwoli cieszyć się maszyną, jak z subaru ;)

Za krótko mam swoją Multi, by być obiektywny, ale przez półtora roku jazdy latem i zimą (w temp. dodatnich) na razie nic się nie popsuło :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko, czy ktoś miał kontakt z Ducati ? Kolega ma do sprzedania scramblera 800 rocznik 2017, i fajne moto , dobrymi opiniami. Ale włoskie to ja lubię lody, pizze i buty. Motoryzacji to się trochę cykam. Ma ktoś doświadczenia? Ale tak mam a nie słyszałem bo kolega kolegi mówił że powietrze z kol ucieka. 

Mam Multistradę 1200S z 2012 roku, wprawdzie z przebiegiem poniżej 20kkm, nigdy nie miała żadnej awarii.
Znam kilku, czy nawet kilkunastu właścicieli Dukatów i nikt na awaryjność współczesnych maszyn nie narzeka nawet przy przebiegach powyżej 100kkm.
Co innego te już pełnoletnie, tam pierdoły mogą wykończyć właściciela.
Serwis Desmo jest drogi a warsztat musi być ogarnięty, poza tym bajka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, antikos napisał(a):

Pytanko, czy ktoś miał kontakt z Ducati ?

Ducati dla moto to coś podobnego jak Subaru dla aut - jest grono wiernych fanów i jest grupa wielbicieli VAG/Bawarii która będzie wieszać psy.

To sobie sam odpowiedz. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jaca68 napisał(a):

Ducati dla moto to coś podobnego jak Subaru dla aut - jest grono wiernych fanów i jest grupa wielbicieli VAG/Bawarii która będzie wieszać psy.

To sobie sam odpowiedz. ;)

 

Raczej jak z Apple jest grono wyznawców, grono hejterów, i grono tych, którzy mają cały ten marketingowy hype w d... bo są gorsze ale i lepsze moto, jak pasuje to kupujesz i tyle :)

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jaca68 napisał(a):

Ducati dla moto to coś podobnego jak Subaru dla aut - jest grono wiernych fanów i jest grupa wielbicieli VAG/Bawarii która będzie wieszać psy.

To sobie sam odpowiedz. ;)

A to nie jest teraz tak, jak dbasz tak masz? :)
Przecież nawet te niezniszczalne sprzęty jak trafią na moto-rzeźnika to padną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, thomson0073 napisał(a):

A to nie jest teraz tak, jak dbasz tak masz?

Z pewnością tak jest, ale byłem kiedyś na takim kursie technicznym w górach: Zakopane, Słowacja. Instruktor na GS głoszący że wszyscy na GS skończą bo jest najlepszy, na moją Aprilię patrzył z przekąsem. Jako anegdotę opowiadał że miał kursanta na Multistradzie i tam jak klocki się skończyły to wypadły z zacisków. Nie wiem ile w tym prawdy - ja skończyłem na Multi i nigdzie się nie wybieram. ;)

 

ps.

Kilka lat temu z kumplem do Sardynii się wybraliśmy, ja na włoskim badziewiu (Caponord) on na pachnącej nowością królowej (Afrika Twin).

Zgaduj zgadula kto miał dzień spieprzony i skończył na lawecie do serwisu, bo po położeniu moto komputer skrzyni automatycznej odmówił współpracy?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, tremba napisał(a):

Polubiłem automat w samochodzie, ale kurde jakoś do moto przekonać się nie mogę...

Nie wiem, nie jeździłem hondowskim automatem, za to quick shifter  to fajny wynalazek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, tremba napisał(a):

Ja jeździłem, potrafi przeszkadzać w zakręcie jeśli zamkniesz na chwile gaz :huh:. Wole jednak sam to kontrolować

Hmm. Mnie uczyli żeby w zakręcie gazu nie zamykać. ;)

  • Dzięki! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jaca68 napisał(a):

Hmm. Mnie uczyli żeby w zakręcie gazu nie zamykać. ;)

To warto wybrać się na doszkalanie bo zdjęciem gazu albo hamulcem omija się awaryjnie przeszkodę w zakręcie, tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić. To bardzo przydatne techniki i warto je poznać. Serio piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, skwaro napisał(a):

To warto wybrać się na doszkalanie bo zdjęciem gazu albo hamulcem omija się awaryjnie przeszkodę w zakręcie, tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić. To bardzo przydatne techniki i warto je poznać. Serio piszę.

To serio odpowiem że nie byłem na tak zaawansowanym poziomie szkolenia i raczej się nie wybiorę. Mój styl jazdy nie koncentruje się na osiąganiu maksymalnych prędkości i najkrótszym czasie przejazdu. Jazda na drodze publicznej ma być przyjemnością, nie walką o przeżycie. Dlatego nie hamuje w zakręcie, zwalniam przed złożeniem, a jak zakręt jest ślepy i nie widać całego, to zwalniam bardziej.

Oczywiście zawsze może mi sarenka wyskoczyć, ale od tego mam w Multi ABS który (podobno) działa w złożeniu.

I tego się będę trzymać. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...