O rowerach

[Miałki]

Hmm, też woziłem rowery karbonowe i uchwyt ściskałem na maxa aż zabezpieczenie przed przeciągnięciem  puszczało i ramy nie pękały. Nie stosowałem żadnych podkladek. Nie demonizujecie czasem za bardzo  tego karbonu?

Teraz mam inną sytuację, bo rama w ebajku jest szersza i ta opaska  łapie tylko na dwa ząbki i masa też jest więc strap dla spokojności ducha musi być.

[RoadRunner]

Jak szybko kolec na oponie rowerowej "skończy" się na asfalcie ? Bardziej 10, 100 czy 1000 km ?

[Miałki]

1000.

[bikeman1]

Zrobilo się ciut cieplej, chyba czas odwiesić maszynę z wieszaka i wysłać w las 

 

 

[Miałki]

Przepiękny mebelek

[bikeman1]

Noo powiem szczerze że tak 

[carfit]

Czy ktoś coś powie, oceni ten rower ? dostałem chyba dobrą ofertę, rower przebieg 38km, powystawowy, pełna gwarancja od momentu zakupu, od autoryzowanego dealera. 

https://mountreme.pl/pl/p/Rower-elektryczny-ATOMX-LYNX-6-PRO-SE-ER941/446

Cena 21k brutto z FV 

Warto ? 

 

[adamW202]

Osprzęt niezły nawet jak na cenę ale ten silnik..., poczytaj w internetach, zadecyduj sam, ja bym nie brał.

[Zyzol]

W 2020 ponoć poprawili te silniki. Pytanie, którą wersję posiada ten rower.

Sytuacja prawie jak z SBD

 

[adamW202]

SBD też ponoć poprawili

[Miałki]

Też bym nie brał.

[pajac_am]

Ja wiem, ze wyglad nie jest najwazniejszy, ale pomijajac aspekty techniczne, to fulle BH wygladaja jak multipla.

A jedyne co mi sie z nimi kojarzy:

[Fala]

W dniu 18.12.2021 o 22:39, carfit napisał:

Czy ktoś coś powie, oceni ten rower ? dostałem chyba dobrą ofertę, rower przebieg 38km, powystawowy, pełna gwarancja od momentu zakupu, od autoryzowanego dealera. 

https://mountreme.pl/pl/p/Rower-elektryczny-ATOMX-LYNX-6-PRO-SE-ER941/446

Cena 21k brutto z FV 

Warto ? 

 

Jeśli już celujesz w takie rejestry cenowe - to zainteresowałbym się :

 

https://goodsport.pl/rowery/elektryczne/gorskie/trek-rail-7-2021/

 

ZTCW można też jakieś sensowne raty (jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie). A Trek to Trek. 

[subleo]

15 godzin temu, pajac_am napisał:

Ja wiem, ze wyglad nie jest najwazniejszy, ale pomijajac aspekty techniczne, to fulle BH wygladaja jak multipla.

 

Aj tam, są brzydsze

 

 

[Miałki]

Teraz, Fala napisał:

Trek to Trek.

Tak, zgadzam się. Kolega ma takiego. Fajny jest, cudny wręcz, biżuteryjnie wykonany, elegancki,  z klasą.

[adamW202]

Nawet nie o to chodzi, że Treki są ładne. Poprostu jak się coś zepsuje to łatwiej o części będzie i serwis bo sieć serwisów dość pokaźna a Trek firma bądź co bądź na poziomie a konstrukcje ma sprawdzone.

Rabat też pewnie dadzą w stacjonarnym sklepie.

 

Edytowane 20 Grudnia 2021 przez adamW202

[Daroot]

Ale co ma się zepsuć?Przecież Trek to tylko rama, a reszta podzespołów to niezależni producenci.  Gdy szukałem roweru dwa lata temu brałem pod uwagę Treka, miałem budżet 15 tyś zł (enduro) i wybrałem Canyona. Różnica cenowa między Giantem, Specialized, Trek kontra Canyon była ~30% Dzięki temu poszedłem w karbon i jeszcze lepszy osprzęt. 

Trzeba patrzeć na komponenty, a nie samego producenta, który jak powiedziałem - jest tylko producentem ramy. Każde uszkodzenie mechaniczne nie będzie uznane na gwarancji (czy to karbon czy alu) Natomiast za 2-3 lata  już i tak takiej ramy nie kupisz u producenta, więc o czym mówimy?  

 

[Knurek1111]

2 godziny temu, Daroot napisał:

[...] Trzeba patrzeć na komponenty, a nie samego producenta, który jak powiedziałem - jest tylko producentem ramy. Każde uszkodzenie mechaniczne nie będzie uznane na gwarancji (czy to karbon czy alu) Natomiast za 2-3 lata  już i tak takiej ramy nie kupisz u producenta, więc o czym mówimy?  

 

 

Ja bym się nie zgodził. Większość komponentów wymienisz bo albo się zużyją albo nie wytrzymasz bez modów A rame masz 'na stałe'. I ważne jest żeby była dobra, tzn. nie tylko nie pękła ale np. dobrze tłumiła, dobrze przenosiła siły. O takich smaczkach jak offset suportu nie wspomnę

[Daroot]

Ależ oczywiście! Dobra rama to podstawa. Miałem karbon krossa i byłem przerażony jak pracował, teraz mam canyona i nie do zabicia. Tyle że nie ma znaczenia dla osprzętu to żadnego.

[adamW202]

Teraz, Daroot napisał:

Ale co ma się zepsuć?Przecież Trek to tylko rama, a reszta podzespołów to niezależni producenci.  Gdy szukałem roweru dwa lata temu brałem pod uwagę Treka, miałem budżet 15 tyś zł (enduro) i wybrałem Canyona. Różnica cenowa między Giantem, Specialized, Trek kontra Canyon była ~30% Dzięki temu poszedłem w karbon i jeszcze lepszy osprzęt. 

Trzeba patrzeć na komponenty, a nie samego producenta, który jak powiedziałem - jest tylko producentem ramy. Każde uszkodzenie mechaniczne nie będzie uznane na gwarancji (czy to karbon czy alu) Natomiast za 2-3 lata  już i tak takiej ramy nie kupisz u producenta, więc o czym mówimy?  

 

Jak to o czym mówimy, właśnie o podzespołach tyle że w elektrycznym rowerze. Padła propozycja Treka bo parę osób tu miało styczność i tenże używa sprawdzonych silników elektrycznych i ma spore doświadczenie jeśli o elektryki chodzi(pozatym ładniejszy jest od BH od którego cała dyskusja się zaczeła). I właśnie o komponenty chodziło a nie o co innego. Może Canyon też ma fajne elektryki, nie wiem, pewnie i tańsze bo sprzedaż pomija pośredników o ile dobrze pamiętam, może i elektryki Canyona także wyposażone są w sprzęt sprawdzony jak u Treka i nie mówię o przerzutkach, obręczach, hamulcach czy sztycy podsiodłowej, zamiast się jeżyć, zaproponuj coś konkretnego, niech sobie @carfit obejrzy i zadecyduje sam.

Zresztą co ma się zepsuć? Silnik elektryczny, bateria, system sterowania i wszystko co z tym związane a wiem że potrafi to nieźle napsuć krwi. No chyba że sprzęt będzie tylko do jeżdżenia w niedzielę po ścieżce dla rowerów dla szpanu. To wtedy rzeczywiście bez znaczenia.

Edytowane 20 Grudnia 2021 przez adamW202

[Daroot]

Nie jeże się. Nie odpowiadam na pytanie carfita. Temat jest rowerowy i tego się trzymam. Moje doświadczenie dotyczy markowych rowerów typu enduro i dh. Na elektrykach się nie znam więc i nie wypowiadam. Logika podpowiada że tutaj warto pójść w znanego producenta który zapewni części zamienne. 

[adamW202]

Teraz, Daroot napisał:

Nie jeże się. Nie odpowiadam na pytanie carfita. Temat jest rowerowy i tego się trzymam. Moje doświadczenie dotyczy markowych rowerów typu enduro i dh. Na elektrykach się nie znam więc i nie wypowiadam. Logika podpowiada że tutaj warto pójść w znanego producenta który zapewni części zamienne. 

No właśnie o to chodziło, dlatego padła propozycja Treka bo tam sprawdzony silnik Bosha jest, może nie zupełnie bezobsługowy ale jednak trwalszy. Reszta osprzętu niedotycząca elektryki to wiadomo. Pomijając trwałość cała reszta to kwestia preferencji i zasobności portfela. W elektrykach łatwo wpakować sie na "mine", mój teściu doświadczył to na własnej skórze, niby bateria Panasonica, silnik Shimano, ale sterowanie...nikt tego naprawić nie potrafi bo marki "krzak" i brak podzespołów. Dlatego jak już spory hajs się wydaje to lepiej zainwestować w coś sprawdzonego. (Po co ja to piszę, oczywista, oczywistość)

[Miałki]

W SCOTTcie też msm Bosch 'a napęd i sterowanie i wszystko sprawuje się doskonale. Nawet autoryzowany serwis mam w Zakopanem, o Gdyni nie wspominając. (rower musi być regularnie sprawdzany aby gwarancja była)

 

A co do Treka, to jest rzeczywiście kierowany do estetów. Jego lakierowanie na żywo robi piorunujące wrażenie.  Wygląda tak mięsiście jak by tam ze 40 warstw lakieru bezbarwnego położyli,  zwłaszcza w kolorze tym takim bordo brąz zestawionym z grafitem (Rail 5) którego fotkę zamieszczam.

 

Co do innych aspektów ramy, to jest bardzo dobrze przemyślana pod względem serwisowym. Jest wzorcowy dostęp do wszystkich zawiasów, bo to one najwięcej uwagi wymagają w fulu, baterię wyjmuje się na bok, można ją szybko zabrać do ciepłego i naładować, przez te dziurę po baterii jest łatwy dostęp do okablowania i linek prowadzonych wewnątrz. Po za tym sam motor też się łatwo zdejmuje. 

 

Co do jazdy to też jest wyśmienicie, bardzo dobry filling tego roweru i wyważenie. To bardzo dojrzała i przemyślana konstrukcja,  przy tym klasyczna bez zbędnych udziwnień. Jak stać to brać.

 

[adamW202]

Nie pamiętam niestety który to model był (na pewno nie tak ładnie malowany jak ten co kolega przedstawił powyżej) ale to był mój pierwszy kontakt z elektrykiem Treka wtedy. To czołg a nie rower, zrobiłem nim po górach sporo ponad 60km i bateria ciągle miała zapas ponad 1/3 pojemności (a lekki nie jestem). Zachwycił mnie ten sprzęt, jednak nadal wolę tradycyjną korbę i siłe mięśni, zdobycie celu wtedy jednak smakuje lepiej...ale żeby na przykład pozwiedzać większy obszar za jednym razem, lub forma nie pozwala to polecam serdecznie!

Edytowane 20 Grudnia 2021 przez adamW202

[adamW202]

Ehhh zatęskniło mi się za jazdą, mój smutny ht od Krossa stoi w garażu i płacze a ja na końcu świata tęsknię coraz bardziej nie tylko za domem ale i za lasem.