Skocz do zawartości

co w...pienia was najbardziej.. w życiu.. po prostu..


slesz

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie to wpienia mnie to wszystko, o czym piszecie, więc nie bardzo mam już co napisać. Ale dodam (może nie było jeszcze?) - kłamstwo, które stało się powszechną plagą, obecne w każdej dziedzinie życia, we wszystkich grupach społecznych, od polityka do przedszkolaka.

 

I jeszcze dorzuciłbym świadome ogłupianie obywateli przez rządzących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 278
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No co Wy poważnie nie wiecie?? Przecież to klasyka gatunku.

 

P.

 

Już piszę (wcześniej nie mogłem)- ostatnio miałem taką sytuację. Umówiłem się z gościem na określoną sumę za usługę. Została ona wykonana i przychodzi do płacenia. Beceluję flotę i proszę o FV.

Koleś do mnie: uuuu to trzeba VAT dopłacić... I zaczyna liczyć ile to będzie.

Odpowiadam: chłopie byliśmy umówieni na tyle i tyle i nawet złotówki nie dopłacę. Poza tym nie wspominał Pan, że to kwota netto.

On: ale ja muszę VAT zapłacić do skarbówki. Chyba wiadomo, że jak FV to trzeba dopłacić VAT.

Ja (trochę głupa przypaliłem): Chyba wiadomo, że do każdej usługi trzeba wystawić paragon lub FV. Więc co za różnica?? Ale ok, nie ma najmniejszego problemu. Za ok 10 min będę w Urzędzie Skarbowym i nie omieszkam zapytać kto ma rację.... Jeżeli się pomyliłem to przepraszam.

Ludek nawet długo się nie zastanawiał. Grzecznie wypisał, pomarudził coś pod nosem i poszedł coś robić.

 

Ogólnie w Polsce jest przerąbana tendencja: coraz więcej "biznesmenów" chce dopłaty za FV jakby to był jakiś wielki bonus dla klienta.

 

P.

 

albo" "mój brat pracuje w Urzędzie Skarbowym, zadzwonię teraz do niego i się spytam". z tym, że to jest dosyć radykalne rozwiązanie. jeżeli wiesz, że nie będziesz korzystał z usług tej osoby to spoko. jednak jeśli zamierzasz wrócić do tego miejsca to lepiej się dogadać na "coś pomiędzy".

 

w większości warsztatów jednak wisi (w mniej lub bardzie widocznym miejscu) tabliczka: "do podanych cen należy doliczyć podatek VAT", która rozwiewa wszystkie wątpliwości.

 

ja jako usługodawca zawsze pytam przed wykonanym zleceniem czy będzie potrzebna Fvat. proste i uczciwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam za oknem sroki, kaczki i żaby... pocieszyłam Cię?

 

No nie pocieszyłaś. Smutek innych nie jest dla mnie radością :wink:

Ale może Ty to lubisz?

 

Ależ mnie te sroki, kaczki i żaby nie smucą :P:mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żabki są nieodzownym elementem wieczornego rytuału kładzenia się do snu!!

 

Z tym, że ja je słyszę przez pierwsze ca. 20sekund, a jak już położę głowę na poduszce.... to już nawet pianina nie słychać. :mrgreen:

 

Wkurzają mnie karetki jak jadą na sygnale - zawsze w tym samym kierunku co ja i zawsze stoję wtedy w korku, a obok krawężnik, taki na 20cm. O dziurach na Toruńskiej i okolicach (już niedługo) nie wspomnę...

 

I jedna bardzo istotna cecha, być może tylko ja tak mam - niektórzy głośno manifestują swoją obecność w nowych miejscach, krajach o różnych porach dnia i nocy. Do jasnej ciasnej - jak mam ochotę podrzeć mordę to jadę do lasu! A nie uskuteczniam wywody o 5 nad ranem pod oknem (otwartym bo przecież na dworze jest ciepło) i wk...Boga winnych, idących tego dnia do pracy, mających pracę umysłową, ludzi.

 

Dziękuję, dobranoc!!

:mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo" "mój brat pracuje w Urzędzie Skarbowym, zadzwonię teraz do niego i się spytam". z tym, że to jest dosyć radykalne rozwiązanie. jeżeli wiesz, że nie będziesz korzystał z usług tej osoby to spoko. jednak jeśli zamierzasz wrócić do tego miejsca to lepiej się dogadać na "coś pomiędzy".

 

w większości warsztatów jednak wisi (w mniej lub bardzie widocznym miejscu) tabliczka: "do podanych cen należy doliczyć podatek VAT", która rozwiewa wszystkie wątpliwości.

 

ja jako usługodawca zawsze pytam przed wykonanym zleceniem czy będzie potrzebna Fvat. proste i uczciwe.

 

 

Action bardzo proszę przeczytaj to co napisałem wcześniej bo Ty chyba naprawdę mnie nie zrozumiałeś.... a końcowe zdanie zwala z nóg.

 

Powiedz mi dlaczego pytasz czy z FV czy bez?? Czy może dlatego, żeby wiedzieć jaka jest kwota za usługę?? Moim zdaniem z FV czy bez powinna być taka sama... I co z tego, że wisi karteczka z takim zdaniem skoro jak nie chcesz FV to płacisz kwotę netto.... czy może też się dolicza VAT??

 

Ale co ja mogę wiedzieć?? Chyba nie pasuje do dzisiejszej rzeczywistości... :oops:

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze zderzenie z urzednikami stawia ich ponownie na pierwszym miejscu :evil: Pani przezuwajaca cos i utrudniajaca cokolwiek tylko moze, siedzaca za biurkiem w us jest nie do przebicia :evil: Skad oni biora takich pracownikow :shock: Dla mnie biale jest biale a czarne jest czarne ale nie dla pani zza biurka...masakra...zalosne jest jak urzednicy chca pokazac ze to oni sa tu najwazniejsi...moze za kare ja tam posadzili :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A ja tak przewrotnie:

Najbardziej mnie wkurza jak ludzie się żalą co ich najbardziej wkurza.

 

I z cyklu zmagania z budowlańcami:

Najbardziej mnie wkurza jak wykonawca twierdzi, że czegoś się nie da zrobić.

Jest to tylko próba wytłumaczenia nawykowego myślenia i lenistwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wkurza pewna zależność : zawsze kiedy pomaluję paznokcie chce mi się siku .

mnie tez sie zachcialo i to mocno :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:

 

-- 30 cze 2011, o 17:07 --

 

i jeszcze na dodatek się popłakałem proszę o T aby dojść do siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze zderzenie z urzednikami stawia ich ponownie na pierwszym miejscu :evil: Pani przezuwajaca cos i utrudniajaca cokolwiek tylko moze, siedzaca za biurkiem w us jest nie do przebicia :evil: Skad oni biora takich pracownikow :shock: Dla mnie biale jest biale a czarne jest czarne ale nie dla pani zza biurka...masakra...zalosne jest jak urzednicy chca pokazac ze to oni sa tu najwazniejsi...moze za kare ja tam posadzili :roll:

 

Gdzieś słyszałem czy czytałem, że w Chinach urzędnik utrudniający załatwienie sprawy przedsiębiorcy zostaje natychmiast aresztowany :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze zderzenie z urzednikami stawia ich ponownie na pierwszym miejscu :evil: Pani przezuwajaca cos i utrudniajaca cokolwiek tylko moze, siedzaca za biurkiem w us jest nie do przebicia :evil: Skad oni biora takich pracownikow :shock: Dla mnie biale jest biale a czarne jest czarne ale nie dla pani zza biurka...masakra...zalosne jest jak urzednicy chca pokazac ze to oni sa tu najwazniejsi...moze za kare ja tam posadzili :roll:

 

Gdzieś słyszałem czy czytałem, że w Chinach urzędnik utrudniający załatwienie sprawy przedsiębiorcy zostaje natychmiast aresztowany :twisted:

 

no to u nas nie byłoby urzędników na powietrzu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złodziejstwo i cwaniactwo, które w Polsce jest niestety bardzo częste.

 

Ostatnio dowiedziałem się, że jakiś typ reaktywuje spółkę której współwłascicielem był mój pradziadek... na podstawie akcji zakupionych na allegro. Gosciu odzyska ładną dzialkę w centrum Warszawy, podczas gdy prawowici spadkobiercy obejdą sie smakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze zderzenie z urzednikami stawia ich ponownie na pierwszym miejscu

 

5 miesięcy temu chciałem zgłosić sprzedaz pojazdu... zrobili takie jaja ze nie wytrzymałem. Wczoraj poszedł kumpel z firmy w sprawie tego samego samochodu... pamiętały mnie, zaczęły znowu robić problemy... tak dla zasady. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie czasem doprowadzają do wk... i rozpaczy oraz do stawiania sobie pytan o bezdenną ludzką głupotę (parafrazując to co mówił niezapomniany dr strosmayer: gdyby głupota mogła fruwac to niektórzy lataliby jak gołębie albo i lepiej), ludziska którzy pozwalają sobie wtargnąć na jezdnię pod jadący samochód;

 

powszechne staje się wpadanianie na przejście dla pieszych wymuszając w ten sposób ostre manerwy jadących przepisowo samochów - dzisiaj na ten przykład, idzei facet zdecydowanym krokiem w kierunku przejścia dla pieszych - myśle sobie "wiem co będzie" - i miałem rację gościu bez najmniejszego ruchu głową aby zobaczyć czy coś jedzie ładuję się tym samym szybkim krokiem na przejście :roll: :twisted: a gdyby był tam samochód jadący te przepisowe 50 km per godzina w odległości 2 metrów od pasów :?: na szczęscie byłem całe 30 metrów więc dałem radę ufff

 

nie wiem co to jest czy nowa moda czy tak jakos się porobiło, ale ostatnio coraz więcej takich zachowan widzę, a szczególnie niebezpieczne jest to w taką wspaniałą pogodę jak teraz gdy efektywność spowalniania pojazdu jest delikatnie mowiąc leko zaburzona :mrgreen:

 

to samo dotyczy rowerzystów - szczególnie po ostatnich zmianach w prawie drogowym ale to juz temat rzeka i na odrębną historię (dodam tylko że jeden taki rowerzystka uratował sobie dłuuuuuugie miesiące w szpitalu, bo cudem uniknał potrącenia mojej 1,5 rocznej córki (bawiącej się "prawidłowo zgodnie z przepisami" na chodniku :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powszechne staje się wpadanianie na przejście dla pieszych wymuszając w ten sposób ostre manerwy jadących przepisowo samochów - dzisiaj na ten przykład, idzei facet zdecydowanym krokiem w kierunku przejścia dla pieszych - myśle sobie "wiem co będzie" - i miałem rację gościu bez najmniejszego ruchu głową aby zobaczyć czy coś jedzie ładuję się tym samym szybkim krokiem na przejście a gdyby był tam samochód jadący te przepisowe 50 km per godzina w odległości 2 metrów od pasów na szczęscie byłem całe 30 metrów więc dałem radę ufff

 

Jeszcze gorsze są ''matki'', które wymuszają pierwszeństwo za pomocą wózka z dzieckiem :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...