Skocz do zawartości

marro

Użytkownik
  • Postów

    683
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    warszawa
  • Auto
    2,5 tonowy czołg

Osiągnięcia marro

..:: Profi ::..

..:: Profi ::.. (4/13)

1

Reputacja

  1. moje wrażenia są na szczęście żadne uwolniłem się od systemu operacyjnego win i jestem jakby spokojnieszy, bo jak uzywałem win 8 (czy jak mu tam było) to średnio dwa razy na tydzien chciałem sprawdzic wytrzymałość kompa i patrzeć jak leci z 4 piętra; biorąc pod uwagę rozwoj produktow win to z nr 10 jest jeszcze lepiej niż z win 8
  2. daj ma priva zobacze czy sie da cos zrobic pozdrawiam
  3. marro

    Pozdrawiamy sie :)

    pozdrawiam subaraczka ze świniaczem stojącego na podziemnym przy grzybowskiej 2:)
  4. marro

    Pozdrawiamy sie :)

    pozdrawiam kierownika imprezki kombi oczywiscie ze świniaczem ktorego dzis widzialem jak odprowadzal dzieciaki do przedszkola na ceglowskiej chyba sie minelismy gdzies w drzwiach
  5. marro

    Pozdrawiamy sie :)

    pozdrowienia dla kierownika i małej załogi szarej / srebrnej imprezy kombi na ceglowskiej przy przedszkolu :cool:
  6. marro

    Pozdrawiamy sie :)

    pozdrawiam kierownika slicznego blue gt ze specyficzna rejestracją spotkanego pod kosciolem na spotkaniu pierwszo komunijnym w piatek wieczorem na zoliborzu - cos m isie zdaje ze nawet podawalem Wam listę obecnosci
  7. marro

    Pozdrawiamy sie :)

    pozdrawiam kierownika wrx kombi odpowiednio ten wrx byl uswiniaczony , najpierw usłyszanego a potem widzianego w okolicach przedszkola na cegłowskiej, tam jest mega problem z parkowaniem
  8. marro

    Pozdrawiamy sie :)

    pozdrawiam kierownika albo kierowniczkę oświniaczonego skutera, któren to skuter stoi sobie zaparkowany przed nowakowskim w okolicach grzybowskiej
  9. ciekawe obserwacje na temat znaków towarowych, odwiedziłem sklep aby nabyć czekoladę bo mnie dopadła taka chcica na półce z wyrobami czekoladowymi leżą sobie spokojnie produkty znanych marek a obok nich baaaardzo łudząco wyglądające produkty made in kozia wólka by XYZ albo coś w tym stylu; są to produkty w opakowaniach bardzo podobnych to tych od znanych marek i z bardzo podobnymi logami; nie to abym się martwił problemami wielkich koncernów w tej danej chwili ale patrzę na to z punktu widzenia konsumenta; dla porównania kupiłem taki łudzący produkt i porównałem go organoleptycznie z oryginałem, ech wynik był łatwy do przewidzenia, ten łudząco podobny przypominał w smaku tzw "wyroby czekoladopodobne" więc powędrował prosto do kosza; ciekawe czy ktoś w działach prawnych producentów oryginalnych się nad tym pochylił ?
  10. marro

    Pozdrawiamy sie :)

    hejka, pozdrawiam i odpozdrawiam serdecznie:)
  11. jizas, wszystko co piszecie, to tylko potwierdza moje doświadczenia, że niestety ale jest to niereformowalny moloch, który tzw klienta ma serdecznie "w tyle", bo zajęty jest tworzeniem zasad, reguł, itp itd które z pojęciem obsługi klienta nie mają za wiele wspólnego; niestety ale powtórzę moje zdanie, że ten moloch jest ciągle mentalnie w innej epoce; ja wykonuję zawód usługowy przez całe moje życie zawodowe (trochę się tego nazbierało), zostałem wychowany zawodowo w taki sposób, że usługi które świadczymy powinny "rozumieć" sens tego co klient potrzebuje; nieważne jest że napiszę 50 stron opinii i jest ona świetna i zasługuje co najmniej na tytuł profesora, jeśli z tej opinii klient nie wyniesie żadnych korzyści (już nie mówię o tym, że nikt nie ma czasu czytać opinii która jest dłuższa niż np 3 strony:) uważam, że w każdym przypadku usług trzeba zrozumieć klienta i widzieć sens tego co robimy "dla klienta";
  12. OC i PZU czyli jak łatwo jest tracić klientów; zbliża się okres wznowienia policy OC, na nowo kupiony samochód, więc dostałem pismo z PZU, że mam wpłacić do tego i tego dnia; jak zobaczyłem kwotę to spadłem z krzesła z wrażenia, więc poszedłem wypowiedzieć umowę; Pani wzięła moje dokumenty, wbiła coś na klawiaturze i zapytała a raczej stwierdziła "Pan ma u nas 60% zniżki na OC", odpowiadam że owszem wiem i co w zwiazku z tym?; "no bo od tej kwoty którą Pan dostał z propozycją to możemy ją obniżyć o te właśnie 60%"; to dlaczego nie została od razu obniżona skoro jest taka informacja w systemie dostępna po jednym kliknięciu ? "no bo ta informacja nie jest dostępna w dziale, który wysyła Panu informację, ktorą Pan dostał" trochę to przypomina mi filmy Barei, z tym że nie jest śmieszne a raczej jest to straszne, bo to jest jednak firma która jest ciągle w epoce kamienia łupanego; no więc koniec końcow wypowiedziałem
  13. no proszę jaki temat się rozwinął z niewinnego posta uderz w stół a coś się tam odezwie niekoniecznie nożyce, albo przysłowiowy kij w mrowisko w każdym razie jeśli chodzi o stare ale działające bez zarzutu sprzęty, to ja mam w piwnicy lodówkę marki MIŃSK (jeszcze taką obłą) chyba ma już tak z 30-40 lat i nadal działa bez żadnego skrzypnięcia:)
  14. Jachu, no niestety wypada się z Tobą zgodzić, moim zdaniem to jest celowe działanie, widać to jak się popatrzy na strukturę przychodów, produkcji i serwisu i produkcji
  15. Tak sobie zacznę temat, z którym to podejrzewam wielu z nas się boryka na codzień w różnych przypadkach. Wczoraj był "hardcorowy" dzień z róznych powodów w tym samochodowych. Oczywiście samochód się rozleciał w momencie najmniej do tego odpowiednim, ale taka jest złośliwość rzeczy martwych więc mnie to nie zdziwiło, ale do rzeczy Padł wczoraj samochod, który używamy tj nowy passat, a co ciekawe został w podłodze pedał sprzęgła i już nie chciał wrócić mimo różnych zabiegów hmmm, ostatnio taka ciekawostka mała miejsce w "maluchu" ale to było prawie 25 lat temu; potem sobie poczytałem o przypadkach "padającego sprzęgła" w passatach i wygląda na to, że jest to choroba powszechna; padają seryjnie i na dodatek moga spowodować padnięcie skrzyni biegów; I tu pewna refleksja na temat spadającej jakości różnych produktów; mam takie obserwacje, że jak zbliża się koniec gwarancji albo ta gwarancja się kończy to zaczynają padać różne sprzęty, u mnie tak było ze sprzętem kuchennym, seryjnie padły po zakończeniu gwarancji, a teraz ten samochód, ciekawe czy macie podobne doświadczenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...