Trwa tu jakiś czas dyskusja o brakujących miłych dodatkach do jakby nie patrzeć drogiego auta.
Chciałbym jednak zwrócić uwagę na brak porządnych świateł w nowym Foresterze.Nie jest to przecierz element komfortu, a bezpieczeństwa.
W dzisiejszych czasach brak soczewkowych świateł ksenonowych w nowo wprowadzanym na rynek aucie to żart i lekceważenie bezpieczeństwa.
Jak to jest, że Legacy może mieć , a droższy i nowszy Forester nie ?
Ja wiem jak świecą w ciemnościach te moje pseudo-ksenony w XT z 2007 roku.Biorąc pod uwagę, że noszę okulary i że auto się napędza, to chyba dobra widoczność po zmroku jest sine qua non. I dobrze wiem dlaczego choćby KACPERO wydał nie mało sosu żeby przerobić oryginalne światła na normalne xenony .
I jak widzę ,że takie same pseudo- ksenony dalej montują w kolejnej , już drugiej po mojej generacji auta, to mnie szlak trafia.
Jak do tej pory uważam to za największy minus tego auta i mam wielką nadzieje, że za rok czy dwa, przy okazji liftingu zrobią konkretne światła.
Wystarczą takie soczewy jak w Legacy, albo lepsze jak w STI .