Fajny film wczoraj widziałem, a momenty były?

[Paweł_P]

"ANIHILACJA" w mojej ocenie fatalna  kilka pomysłów ciekawych ale ogólnie wielki zawód...

[tomekmix]

"only the brave" - świetny zdecydowanie polecam

[elmo]

Red Sparrow taki na raz. Nikita była lepsza. 

[Paweł_P]

"ROMAN ISRAELI"  - fajnie się ogląda 

 

[tomekmix]

W dniu 14.03.2018 o 08:33, Paweł_P napisał:

"ANIHILACJA" w mojej ocenie fatalna  kilka pomysłów ciekawych ale ogólnie wielki zawód...

Ciężki film, nie dla mnie.

[Paweł_P]

"TWÓJ VINCENT" - fajna opowieść  chciałbym zobaczyć jakiś making-of jak to zrobili (ponoć 100 artystów malowało).

[Aga]

53 minuty temu, Paweł_P napisał:

"TWÓJ VINCENT" - fajna opowieść  chciałbym zobaczyć jakiś making-of jak to zrobili (ponoć 100 artystów malowało).

Jest tego trochę

 

 

 

[Paweł_P]

Ooo, dzięki

"ALTITUDE" z Denise Richards z Dolphem Lundgrenem - masakryczny kicz, nie oglądajcie tego... I na dodatek Denise wyglądająca strasznie, w wielu scenach jak twarz była niedoświetlona ta zniszczona część twarzy/ust wyglądała po prostu fatalnie

 

 

[chojny]

Trzy Bilbordy. 

 

Dawno nie widziałem tak dobrego filmu. Aktorzy klasa, muzyka super, montaż, humor, dramat wszystko jak trzeba aby film zapamiętać jako taki, do którego warto wracać. 

[_ONE_]

Zdecydowanie Trzy Billboardy zapada w pamięć, prosta historia, świetne zagrane role. Choć historia prosta, to bolesna, ale podana z jajem.

Polecam również kilka konkretów... Mother! D.Aronofskiego, Zwierzęta Nocy oraz Detachment

Netflix odpalił serial Requiem, pierwszy odcinek świetny, potem już tylko gorzej.

 

[Aga]

Wczoraj sobie przypomniałam The constant gardener, uwielbiam ten film

[tomekmix]

Może pójdę pod wiatr ale mi osobiście bardzo podobały się nowe Gwiezdne Wojny:)

[Paweł_P]

"TITAN" - kolejna kaszana  Coś ostatnio mam pecha do filmów...

Edytowane 31 Marca 2018 przez Paweł_P

[Adi]

Późno, bo wieczne wyjazdy, ale i mnie nie ominęły "Trzy Billboardy"

Ten film, to przede wszystkim postaci. Mistrzami w ich kreowaniu są oczywiście bracia Coen. I właśnie co jest dużym plusem tego filmu, moje pierwsze określenie jego to -Coenowski

Ale, jak do wspomnianych filmów często wracam, to raczej Trzy Billboardy, to film na raz. Obejrzenie go, nijako go wyczerpuje. chcę o nim opowiedzieć, ale już raczej do niego nie wrócę, a za kilka lat może nawet zapomnę.

Poza świetnymi aktorami, mamy też do czynienia z dobrze wyważonymi i idealnie skomponowanymi zdjęciami i płynącą nieco z boku muzyką. 

Historia mocna, bohaterowie ciekawie skrajni, genialny Sherif, luźno rozmawiający o własnym członku z żoną...a potem... Szacunek za scenę.

Trochę drażniła mnie pewna cudowna przemiana, takie hollywoodzkie i trochę oczywiste. Ale wybaczam, bo w tak pieprzniętej głowie tej postaci, jest to możliwe .

Humor dopełniają: karzeł pełen pragnień zarówno hetero, jak i homo, a także infantylna była pracownica zoo "śmierdząca gównem" ze swoją szybko logiką, wyprzedzającą jej myśli  

Dobrze ujęte są tu walki wewnętrzne i to nie tylko u głównej bohaterki. Niemal każdy ma jakiś drugi wymiar. Każdy w swojej drodze nosi jakąś winę. I często jego działania są właśnie nią podyktowane. W sumie to ten film jest zbudowany  na dosyć pierwotnych instynktach , ale właśnie te pierwotne są piękne i najbardziej wyraziste.

Dlatego bardzo polecam ! 

[Henryk82]

Mnie bardzo cieszy zakończenie z tego filmu 3 billboardy , które daje nadzieje na 2 część.

[Adi]

O tak, zakończenie było idealne, ale w mojej ocenie ono zdecydowanie zamyka tą książkę. Nie chcę spojlerować, ale 2 pokrzywione umysły nijako zakończyły coś, na swoich poziomach pokrzywienia  

[Paweł_P]

Ja bym chętnie zobaczył kolejną część

[suberet]

17 godzin temu, ipsx82 napisał:

Mnie bardzo cieszy zakończenie z tego filmu 3 billboardy , które daje nadzieje na 2 część.

Czyli wypatrujemy reklamy "6 bilboardów".

[Turbo]

w żadnym wypadku to zakończenie (bdb zresztą) nie sugeruje drugiej części - to nie film sensacyjny, żeby to miało jakikolwiek sens.

[impreza69]

Wczoraj oglądałam "Był sobie pies". Super film polecam

[B-52]

Jest ktoś po "Twarzy"?

[Max 84]

Najlepszy - Polecam.

[Aga]

Avengers infinity war słaby, momentami nudny wręcz

[KamilP]

Wypozyczylem film "To" (adaptacja powiesci Stephena Kinga) liczac na ciarki na plecach jak xx lat temu ogladajac pierwowzor. No i sie przeliczylem..

Takiego gniota dawno nie widzialem. Moja Sylwia, ktora oglada Wladce Pierscieni "przez palce", dobrnela do konca budzac mnie (tak, zasnalem) salwami smiechu..

 

Zdecydowanie NIE polecam. 

Edytowane 3 Maja 2018 przez KamilP

[allu]

Avengers słaby i nudny? Tam nie było nawet czasu przetrawic co się dzieje bo coś się działo. Najlepszy film jaki widziałem, walki, postacie, gra, dialogi, fabuła i emocje jakie ten film wyzwala (przynajmniej we mnie) to kładzie na łopatki. Ale nic nie mówię dalej, trzeba zobaczyć i najlepiej imax bo głośno i duży ekran. Byłem dzis.

Poza tym film ma głębszy sens i jest przypisany do jednej ideologii.

 

 Btw. W Indiach jeden gość umarł, bo nie wytrzymał napięcia. 

Edytowane 4 Maja 2018 przez allu