pablonas Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Pojawił się pomysł stworzenia FAQ z poradami zimowymi. Uważam to za świetny pomysł. Nikt nie jest jednak chodzącą alfą i omegą żeby wiedzieć wszystko, dlatego zwracam się z prośbą do Was o podrzucanie tutaj pomysłów które mogą pomóc w zimowej eksploatacji naszych Subaraków Postaram się na bieżąco aktualizować pierwszy post w temacie i za jakiś (mam nadzieję dość krótki) czas, wrzucę ten wątek do FAQ. No więc dobrze. Zacznijmy od podstaw. 1. Zimowe temperatury to spore wyzwanie dla naszych akumulatorów. Jeżdżąc głównie na krótkich odcinkach z włączonymi wszystkimi możliwymi odbiornikami prądu w aucie, aku długo nie pociągnie. Warto więc co jakiś czas go podładować najzwyklejszym, tanim prostownikiem automatycznym. 2. Odpalając auto po nocy, gdy temperatura jest naprawdę niska, warto na chwilę włączyć kilka mniejszych odbiorników prądu (światła np), po to aby "obudzić" aku ze snu :wink: Dzięki temu rozrusznik nieco sprawniej zakręci 3. Nigdy, przenigdy nie zostawiajmy auta na dłuższą chwilę z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Często w pancerzu linek znajduje się woda, która momentalnie zamarznie i nie pojedziemy 4. Zmieniajmy opony :!: (na zimowe - to chyba oczywiste :wink: ) 5. Wymienić w porę płyn do spryskiwaczy (nie wierzyć do końca w minimalne temperatury, szczególnie dla płynów z marketów) 6. Zużyć / spuścić wode z IC spray przynajmniej do połowy 7. Znaleźć / kupić skrobaczkę i zmiotkę (Nie używać skrobaczek plastikowych, ponieważ w plastik wbijają się drobinki piasku i rysują szybę. Jeśli ktoś chce używać skrobaczki to raczej takiej z "ostrzem" metalowym) 8. Wsiadając do samochodu obtrzepać ciuchy i przede wszystkim buty ze śniegu - drobiazg ale zmniejsza parowanie szyb ze względu na mniejszą ilość wody/wilgoci w kabinie. 9. Jeśli auto ma klimatyzację to jej włączenie pozwala pozbyć się wilgoci. Przy oblodzonej przedniej szybie można opuścić osłony przeciwsłoneczne, aby ciepłe powietrze nadmuchiwane na szybę cyrkulowało między nimi a samą szybą. 10. Pamiętać, że nasze AWD pięknie przyspiesza ale zwalnia jak każde inne auto 11. W razie zamarznięcia spryskiwaczy, najprościej poradzic sobie z tym poprzez wstawienie samochodu do pomieszczenia gdzie panuje temp. pow. 0°C (może być sposób Hogiego - garaż jakiegoś centrum handlowego :wink: ). 12. Wymienić stary płyn chłodzący 13. Przesmarować zamki , zawiasy i uszczelki czymś co nie zamarza. Do uszczelek drzwiowych najlepszy jest silikon w szpreju. 14. Zawsze przed startem omieć auto ze śniegu. Całe żeby nie dostać mandatu :wink: 15. No i hamuj troszkę wcześniej 16. Przy okazji zmiany kol dać smar miedziany pod nakretki i kryze piasty; zmiana kola zimowa noca nie jest przyjemna, ale gdy nakretka nie chce puscic to juz dramat. Warto tez sprawdzic sprawnosc zapasu i czy ma sie klucz i podnosnik. 17. Zaopatrzyc sie w porzadna linke do holowania (z 15 - 20 PLN) i upewnic sie ze mamy ucho do holowania - to wkrecane. 18. Kable rozruchowe tez sie przydadza, ale tu trzeba wydac te 40 PLN na takie grubalasne, bo te co w marketach sprzedaja sa za cienkie i daja za duze straty pradu. 19. Jak mamy na dywaniku dużo śniegu/wody z butów to warto to wytrzepać zostawiając auto na noc. Przy ostatnich bardzo niskich temperaturach zamarzł mi śnieg na dywaniku i buty masakrycznie mi się ślizgały. 20. Warto też zaopatrzyć się w saperkę/składaną szufle. Wykopywanie auta rękami albo papierową teczką nie należy do skutecznych. Szufla może nam uratować nerwy, czas i odmrożone ręce, a jak nie nam to innym kierowcom spotkanym w trasie. 21. Na noc podnoszę też do góry wycieraczki. Wtedy nie przymarzają do szyby. Rano znacznie szybciej można z nich skorzystać. Dodatkowo zwiększa to też ich żywotność. 22. Jeżeli przydarzy się szkoda wynikająca z uszkodzonej drogi, poza wezwaniem Policji warto skorzystać z porad kolegi Waraxe które podał w innym wątku. Takie sprawy o odszkodowanie są do "wygrania" i nie to wcale nie w instytucji ostatecznej czyli sądzie. Bardzo dużo zależy od zebranego materiału bezpośrednio po szkodzie - protokołu policyjnego i dokumentacji zdjęciowej. Wiadomo, że nie wolno dyktować policjantowi co ma napisać, ale można grzecznie poprosić o uzupełnienie pewnych informacji. Często wygląda to tak, że jest opis, a w nim że kierujący wpadł w dziurę, w jakim miejscu się ona znajdowała, jakie są widoczne (nie ukryte) uszkodzenia w pojeździe mechanicznym. A to za mało! Jeśli nie było oznaczeń o remoncie drogi lub ubytkach nawierzchni - musi być to napisane. Jeśli dziurę przysypał śnieg i powierzchnia wyglądała na równą - musi to być napisane. Jeśli masz 160 cm wzrostu, siedzisz w certyfikowanym kuble w samochodzie i widzisz swoją maskę i bagażnik poprzedzającego auta, a dodatkowo dziury nie było widać, bo była zasypana śniegiem/zalana wodą po deszczu - musi to być napisane. Jak jechałeś w korku to napisz, że był korek, a poprzedzający samochód był przed tobą w odległości 3 metrów i nie było możliwości na dokonanie szybkiej reakcji i ominięcia dziury. Jeśli jechałeś zgodnie z przepisami i wiesz jaka prędkość była w momencie szkody - napisz. Musi być dokładnie napisane, że spełniłeś wszystkie warunki, by do szkody nie doszło. Rzecz druga - zdjęcia. Policja je wykonuje, ale warto samemu też zrobić, bo często sposób ich wykonania przez PP jest...hm...nieadekwatny do okoliczności zdarzenia. Grzechy główne: jak wpadłeś w dziurę zasypaną śniegiem to zrób zdjęcie zasypanej dziury śniegiem, a nie odśnieżaj jej jeszcze bardziej, by na zdjęciu było dokładnie widać jaka to była dziura. Zrób zdjęcie stojąc nad dziurą, ale zrób też z perspektywy fotela kierowcy. Trochę inaczej to wygląda jak stoisz 2 metry nad ziemią niż siedzisz 100 cm nad jezdnią :wink: . Błędem też jest (w sytuacji wystąpienia zdarzenia w większym ruchu) robienie zdjęcia, gdy ruchu nie ma lub jest on zatrzymany. Ciężko wtedy zrobić zdjęcie, ale dokumentacja powinna jak najbardziej oddawać stan faktyczny zastany w momencie szkody. Przy braku ruchu taką dziurę łatwiej dostrzec, nic innego nie rozprasza wtedy uwagi. Generalnie zalecam dokładność, uprzejmość wobec panów policjantów, a z okazji zbliżających się Świąt życzę samych równych nawierzchni i bezszkodowej jazdy :smile: . . 99. No właśnie. Co jeszcze dopisujemy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 4. zmieniajmy opony :!: (na zimowe - to chyba oczywiste :wink: ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubanow Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 5 wymienić w porę płyn do spryskiwaczy (nie wierzyć do końca w minimalne temperatury, szczególnie dla płynów z marketów) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
premier Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 3. Nigdy, przenigdy nie zostawiajmy auta na dłuższą chwilę z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Często w pancerzu linek znajduje się woda, która momentalnie zamarznie i nie pojedziemy A jeśli parkujemy autem pod górę do tego automatem to co? Mam ryzykować zablokowanie skrzyni? Lepiej w porę zadbać o linki i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 5 wymienić w porę płyn do spryskiwaczy (nie wierzyć do końca w minimalne temperatury, szczególnie dla płynów z marketów) i użyć od razu tego płynu, żeby pozbyć się z układu resztki letniego, który zamarznie w najmniej odpowiednim momencie ... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal K Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 6. zużyć / spuścić wode z IC spray przynajmniej do połowy 7. znaleźć / kupić skrobaczkę i zmiotke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan25 Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 8. wsiadając do samochodu obtrzepać ciuchy i przede wszystkim buty ze śniegu - drobiazg ale zmniejsza parowanie szyb ze względu na mniejszą ilość wody/wilgoci w kabinie. 9. jeśli auto ma klimatyzację to jej włączenie pozwala pozbyć się wilgoci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 9.a Forkowy defogger ładnie zmniejsza ilość wykroplonej pary na szybach 10. pamiętać, że nasze adw pięknie przyspiesza ale zwalnia jak każde inne auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotruś Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 :arrow: Nie używać skrobaczek plastikowych, ponieważ w plastik wbijają się drobinki piasku i rysują szybę. Jeśli ktoś chce używać skrobaczki to raczej takiej z "ostrzem" metalowym np>:http://amin.swistak.pl/000/627/627530_222_p.jpg :arrow: w razie zamarznięcia spryskiwaczy, najprościej poradzic sobie z tym poprzez wstawienie samochódu do pomieszczenia gdzie panuje temp. pow. 0°C (może być sposób Hogiego - garaż jakiegoś centrum handlowego :wink: ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slw Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 9. jeśli auto ma klimatyzację to jej włączenie pozwala pozbyć się wilgoci Pod warunkiem, że na zewnątrz panuje dodatnia temperatura. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
torro Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 10 wymienić stary płyn chłodzący 11 przesmarować zamki , zawiasy i uszczelki czymś co nie zamarza (nawet płynem hamulcowym ) 12 zawsze przed startem omieć auto ze śniegu -lampy ,szyby abyś widział i był widziany. 13 no i hamuj troszkę wcześniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 14. przy okazji zmiany kol dac smar miedziany pod nakretki i kryze piasty; zmiana kola zimowa noca nie jest przyjemna, ale gdy nakretka nie chce puscic to juz dramat. Warto tez sprawdzic sprawnosc zapasu i czy ma sie klucz i podnosnik. 15. zaopatrzyc sie w porzadna linke do holowania (z 15 - 20 PLN) i upewnic sie ze mamy ucho do holowania - to wkrecane. 16. kable rozruchowe tez sie przydadza, ale tu trzeba wydac te 40 PLN na takie grubalasne, bo te co w marketach sprzedaja sa za cienkie i daja za duze straty pradu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 14. przy okazji zmiany kol dac smar miedziany pod nakretki i kryze piasty; zmiana kola zimowa noca nie jest przyjemna, ale gdy nakretka nie chce puscic to juz dramat. Warto tez sprawdzic sprawnosc zapasu i czy ma sie klucz i podnosnik. 15. zaopatrzyc sie w porzadna linke do holowania (z 15 - 20 PLN) i upewnic sie ze mamy ucho do holowania - to wkrecane. ale te porady to raczej takie całosezonowe są... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Kazda okazja dobra jest, nie tylko zeby wypic. Ja to kola zdejmuje co tydzien - bo a to upalanko, a to kraweznik, a to jakies nowe przypasujemy, a to cos trze - ale normalnemu czlowiekowi moze nie chciec sie jechac specjalnie do gumiarza, zeby nasmarowal srubunki albo sprawdzil zapas... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Ze swojego doświadczenia wiem, że jak mamy na dywaniku dużo śniegu/wody z butów to warto to wytrzepać zostawiając auto na noc. Przy ostatnich bardzo niskich temperaturach zamarzł mi śnieg na dywaniku i buty masakrycznie mi się ślizgały. Warto też zaopatrzyć się w saperkę/składaną szufle. Wykopywanie auta rękami albo papierową teczką nie należy do skutecznych. Szufla może nam uratować nerwy, czas i odmrożone ręce, a jak nie nam to innym kierowcom spotkanym w trasie. Na noc podnoszę też do góry wycieraczki. Wtedy nie przymarzają do szyby. Rano znacznie szybciej można z nich skorzystać. Dodatkowo zwiększa to też ich żywotność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 chlapacze z metra cięte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 11 przesmarować zamki , zawiasy i uszczelki czymś co nie zamarza (nawet płynem hamulcowym ) Do uszczelek drzwiowych najlepszy jest silikon w szpreju. Dzisiaj na TVN24 jakiś gamoń opowiadał co i jak należy robić na śliskim. Kończąc swą wypowiedź stwierdził, że "gdy tył auta ucieka nam w prawo to należy skontrować w prawo", w dalszej części mówi: "warto taki manewr przetrenować ale najlepiej tak żeby nie doprowadzać do poślizgu". :shock: Buuhahaha!!! Skąd oni biorą takich gamoni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Dzisiaj na TVN24 jakiś gamoń opowiadał co i jak należy robić na śliskim. Kończąc swą wypowiedź stwierdził, że "gdy tył auta ucieka nam w prawo to należy skontrować w prawo", w dalszej części mówi: "warto taki manewr przetrenować ale najlepiej tak żeby nie doprowadzać do poślizgu". :shock: taaaa, wciśnij sprzęgło i odmów zdrowaśkę :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaskulwwa Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 9. jeśli auto ma klimatyzację to jej włączenie pozwala pozbyć się wilgoci Pod warunkiem, że na zewnątrz panuje dodatnia temperatura. Coś nie tak się dzieje przy ujemnych temperaturach, tak z ciekawości pytam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 22 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Update zrobiony. Dziękuję wszystkim za rady. :cool: Co jeszcze? No i oczywiście pomuki rozdane :wink: A jeśli parkujemy autem pod górę do tego automatem to co? Mam ryzykować zablokowanie skrzyni?Lepiej w porę zadbać o linki i tyle. Pierwsze słyszę o zablokowaniu skrzyni automatycznej przez użycie funkcji "Parking". W instrukcji jest taki zapis? Pod warunkiem, że na zewnątrz panuje dodatnia temperatura. Przy mrozach klima też pomaga na zaparowane szybki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 22. Upewnić się, że pokrętło wycieraczek jest na off przed wyłączeniem stacyjki na dłuższy postój. Inaczej przymarzną i kłopot - albo ukręci zębatki, albo uszkodzi silniczek. 23. Koło zapasowe też powinno być zimowe, równe rozmiarem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 7. Znaleźć / kupić skrobaczkę i zmiotkę (Nie używać skrobaczek plastikowych, ponieważ w plastik wbijają się drobinki piasku i rysują szybę. Jeśli ktoś chce używać skrobaczki to raczej takiej z "ostrzem" metalowym) taaa to dopiero mi zniszczeń narobiła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 3. Nigdy, przenigdy nie zostawiajmy auta na dłuższą chwilę z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Często w pancerzu linek znajduje się woda, która momentalnie zamarznie i nie pojedziemy Jak się używa non stop ręcznego, problem raczej nie występuje. pablonas napisał/a: 7. Znaleźć / kupić skrobaczkę i zmiotkę (Nie używać skrobaczek plastikowych, ponieważ w plastik wbijają się drobinki piasku i rysują szybę. Jeśli ktoś chce używać skrobaczki to raczej takiej z "ostrzem" metalowym) taaa to dopiero mi zniszczeń narobiła Raczej z miedzianą końcówką, wtedy jest profi. :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 23 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 Jak się używa non stop ręcznego, problem raczej nie występuje. Żebyś się kiedyś nie zdziwił :wink: taaa to dopiero mi zniszczeń narobiła Raczej z miedzianą końcówką, wtedy jest profi. :cool: To zdecydujmy się na coś w końcu :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 karta bankomatowa do skrobania szyb jest dobra :smile: Ja zazwyczaj jak rano wstaję, odpalam samochód, wracam do domu na śniadanie, jak zjem to już nie ma co skrobać :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się