Skocz do zawartości

Forester Diesel kontra Volvo XC60 też diesel co wybrać?


kistek

Rekomendowane odpowiedzi

Stoję przed dylematem jak w temacie wątku.

Serce podpowiada opcję nr 1, ale po lekturze Forum i doświadczeniach forumowiczów z serwisami Subaru, dostępnością części itp mam ogromne wątpliwości czy nie należy wybrać opcji nr 2. Martwi mnie również duża utrata wartości subaru.

Proszę o opinię pozytywnie zakręconych użytkowników subaru zwłaszcza tych jeżdzących dieslami boxer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

kistek, widzę, że jesteś ze Śląska :) Też mieszkam na Śląsku i serwisuję tutaj 2 Subaru i wierz mi, że nie ma problemu. Serwis w Mikołowie działa bardzo dobrze. M&M Cars w Katowicach nie polecam. Mikołów nie wygląda może imponująco ale wiedzą co robią. Problemy z częściami zdarzają się w każdej marce. U mnie po wypadku Imprezy 90% części była po 2 tygodniach na miejscu.

 

Co do porównania Forka i Volvo to chyba kwestia jest oczywista. :) Subaru na pewno daje więcej frajdy z jazdy. Co do pozostałych kwestii to nie mam doświadczenia ani z nowym Forkiem ani z Volvo. Weź Subaru, nie będziesz żałował. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie sa dwie rozne polki cenowe ?

Mam w firmie takie Volvo tylko z benzyniakiem T6 i zdecydowanie moge je polecic. W miare dobrze sie prowadzi (jak na suva swietnie, lepiej niz Forester), ladnie wyglada w srodku i na zewnatrz, ma lepsze wyposazenie i materialy niz Forester. No i w przypadku diesela ma silnik D5 vs 150 koni forestera. Dostepnosc czesci i czas serwisu nie moze byc gorszy niz w subaru wiec na pewno i tutaj volvo prowadzi.

 

A tak w ogole to polecam Forestera ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że Volvo to Ford i niestety chyba wzrosła awaryjność. We firmie S80 4 razy w ciągu 8000km stało w serwisie z Check Engine i trybem awaryjnym. To juz nie to Volvo co kiedyś :(

 

2,5 D5 jeśli to jest fajny silnik to .... to jest ble ble

W S80 gadał bardzo fajnie (jak na diesla) i jechał baaardzo fajnie, w szczególności z tym automatem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

W S80 gadał bardzo fajnie (jak na diesla) i jechał baaardzo fajnie, w szczególności z tym automatem :)

Tu pozwolę sie niezgodzić. Nie wiem jak jeździ Forester 2.0D ale D5 w S80 i jeszcze z automatem w porównaniu do Outbacka 2.0D to porażka, chyba że chcemy by nas wożono i biegać w garniturze... to może tak... ale jak chce się siedzieć za kierownicą to S80 D5 to nuda, nuda i jeszcze raz nuda.

Może w XC60 jest inny silnik i inna skrzynia ale jeśli bym miał mieć ten sam zestaw co w S80 to odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D5 w S80 i jeszcze z automatem w porównaniu do Outbacka 2.0D to porażka, chyba że chcemy by nas wożono i biegać w garniturze... to może tak... ale jak chce się siedzieć za kierownicą to S80 D5 to nuda, nuda i jeszcze raz nuda.

No wszystko zależy czego się oczekuje. Wiadomo, że S80 to nie auto do latania po dziurawych, krętych drogach górskich. To bardzo wygodna limuzyna. A 180KM w 5 cylindrowym dieslu z szybkim automatem w zupełności wystarcza. No chyba nie powiesz, że auto nie ma mocy albo wyprzedzanie stanowi problem ? Tu w dużej mierze chodzi o odczucia. Inaczej będzie wyglądało 200km/h w STi, a inaczej w S80. W dobrych, wygodnych limuzynach nie czuje się prędkości i poniekąd jest to zaleta. Chciałbym w każdą długą trasę jechać takim Volvo. W OBK nie siedziałem, ale mimo wszystko nie wydaje mi się aby przewyższał wygodą Volvo.

 

ale jest wolniejszy od 2.0 D subaru

Oba sprawdzasz z manualem czy z automatem ?? Jakie są różnice ? Do subarowego diesla jest już automat bo chwilowo się nie orientuje ? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wszystko zależy czego się oczekuje. Wiadomo, że S80 to nie auto do latania po dziurawych, krętych drogach górskich. To bardzo wygodna limuzyna. A 180KM w 5 cylindrowym dieslu z szybkim automatem w zupełności wystarcza. No chyba nie powiesz, że auto nie ma mocy albo wyprzedzanie stanowi problem ? Tu w dużej mierze chodzi o odczucia. Inaczej będzie wyglądało 200km/h w STi, a inaczej w S80. W dobrych, wygodnych limuzynach nie czuje się prędkości i poniekąd jest to zaleta. Chciałbym w każdą długą trasę jechać takim Volvo. W OBK nie siedziałem, ale mimo wszystko nie wydaje mi się aby przewyższał wygodą Volvo.

Jak wyżej napisałem :wink: S80 to wygodna jazda... a zakładam, że jak ktoś rozgląda się za Subaru to nie koniecznie szuka limuzyny. Szuka czegoś z jajem... a takiego jaja S80 nie ma. Ja mówię o S80 D5 w automacie, by tym samochodem sprawnie przyspieszać, trzeba wyczuć kiedy zmienia biegi (nie ma trybu sport!) a to niestety jest zależne od poziomu wciśnienia gazu. Jeżeli się jedzie spacerem (1,2 - 1,5 krpm) i chce ruszyć do wyprzedzania wciskają mocno gaz, potrafi zrobić 2 redukcje i zamiast być już przed samochodem wyprzedanym jesteśmy wciąż za nim z wyjącymi obrotami i redukującą skrzynią. To coś co dla mnie dyskwalifikuje ten samochód w kategoriach dynamicznej jazdy.

Manualem nie miałem przyjemności... powinno być o niebo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sim_one, może to kwestia preferencji ale mnie akurat automat w Volvo słuchał jak należy. Może wyczułem jak dawkować gaz ? :) Lepiej jeździło mi się do tej pory tylko Superbem TDI z DSG :) W Volvo brakuje łopatek, są wygodne i pozwalają kontrolować poczynania skrzyni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kistek, umów się na jazdę próbną Forkiem i Volvo. XC60 to tak naprawdę Ford Kuga. Porównaj sobie komfort jazdy i ilość miejsca w środku, szczególnie na tylnej kanapie. Volvo ma bardziej wyrafinowany design i lepsze materiały wnętrza. Subaru nieporównywalnie lepiej radzi sobie w terenie. Volvo lepiej wygląda, Subaru dalej zajedzie. Na pytanie, czy chcesz mieć nadmuchanego bufona do lansu czy auto z krwi i kości sam sobie odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś subaru było znacznie tańsze niż volvo i bym się wiele nie zastanawiał... ale chyba się relacje cenowe mocno zmieniły. w kwestii jakości to chyba obie marki podążają niestety w jednym kierunku czyli w dół, zreszta jak wszyscy inni (chociaż pewnie subaru jest ciągle lepsze pod tym względem od volva). co do kwestii lansu to nowy forester akurat tez probuje tutaj dorownac innym, stal sie zwyklym suvem, nie to co kiedys...

 

w sumie przy obecnych cenach to bym pewnie na dzisiaj żadnego z tych dwóch nie rozważał na powaznie, chyba ze kratka i zakup do konca roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś subaru było znacznie tańsze niż volvo

Oba Subaraki kupiłem przy kursie euro 3.75. I dlatego je kupiłem bo cena była korzystna. Obecne ceny niestety są wysokie. Czekamy aż euro padnie :P

 

co do kwestii lansu to nowy forester akurat tez probuje tutaj dorownac innym, stal sie zwyklym suvem, nie to co kiedys...

Dlatego mam mieszane uczucia do nowego Forka. Ma w sobie coś fajnego ale wolałem jak był kombiakiem z większym prześwitem, miękkim zawiasem i budą z plastikami ochronnymi. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mam mieszane uczucia do nowego Forka. Ma w sobie coś fajnego ale wolałem jak był kombiakiem z większym prześwitem, miękkim zawiasem i budą z plastikami ochronnymi

 

no właśnie... dlatego teraz to juz bardziej mi sie podoba takie xc70, tylko akurat ten model miał zawsze chore ceny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz_555 napisał/a:

Dlatego mam mieszane uczucia do nowego Forka. Ma w sobie coś fajnego ale wolałem jak był kombiakiem z większym prześwitem, miękkim zawiasem i budą z plastikami ochronnymi

 

 

no właśnie... dlatego teraz to juz bardziej mi sie podoba takie xc70, tylko akurat ten model miał zawsze chore ceny...

 

POLECAM FORKA W DIESLU - ONI NIE WIEDZĄ CO MÓWIĄ I CZYNIĄ :wink:

Volvo to prestiżowa nuda, Subaru to nieprzywoita bezkopromisowość :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POLECAM FORKA W DIESLU - ONI NIE WIEDZĄ CO MÓWIĄ I CZYNIĄ

Volvo to prestiżowa nuda, Subaru to nieprzywoita bezkopromisowość

 

taka juz prawidlowosc: wiekszosc uzytkownikow starego forestera nie zachwyca sie nowym, oględnie mowiac - a wszyscy uzytkownicy nowego sobie go zachwalaja... pewnie starego nie znaja :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POLECAM FORKA W DIESLU - ONI NIE WIEDZĄ CO MÓWIĄ I CZYNIĄ

Volvo to prestiżowa nuda, Subaru to nieprzywoita bezkopromisowość

 

taka juz prawidlowosc: wiekszosc uzytkownikow starego forestera nie zachwyca sie nowym, oględnie mowiac - a wszyscy uzytkownicy nowego sobie go zachwalaja... pewnie starego nie znaja :twisted:

Te aktualnie nowe tez kiedys beda "starymi i lepszymi" a tych dzisiejszych "starych i lepszych" juz zupelnie nie bedzie. "Nowe" zasilaja rynek, takze uzywanych samochodow i bez nich przyszlosc Subaru (w Polsce) pewnie wygladalaby mizernie. Wiec chyba nie bardzo jest sie o co spierac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Volvo to prestiżowa nuda, Subaru to nieprzywoita bezkopromisowość
Święte słowa. Też przez chwilę rozważaliśmy Volvo (obok kilku innych konkurencyjnych marek) i szybko wygrało Subaru między innymi ze względu na odmienność. Poza tym Forester jest prawie wymarzonym samochodem turystycznym, czego raczej o Volvo nie można powiedzieć (mam tu na myśli włóczenie się po górach i różnych innych zad...ach, a nie turystykę pięciogwiazdkową).

 

 

Natomiast co do problemów z serwisem i jakością: wydaje się, że Forum skupia w pewnym sensie niezadowolonych (no bo gdzie się mają wyżalić, jak nie tutaj?) i w związku z tym może nie być reprezentatywne. Jeśli poszperać w Internecie, można znaleźć statystyki poważnych instytucji mówiące o wysokiej pozycji Subaru (i Forestera) w kategoriach bezawaryjności.

 

Psują się także inne eleganckie SUVy; pytanie tylko, czy ich serwisy stwarzają trudności. Znam w Rzeszowie serwis innej firmy, który w ostatnich latach przeszedł drogę od świetnego do fatalnego, do tego jego kunktatorstwo doprowadza do szalu klientów, którym np. bezdyskusyjnie należy się wymiana całego zespołu. Gdy czytam, co tu piszą Koleżanki i Koledzy, też nie mogę potem spać, zastanawiając się, czy moja decyzja nie naraziła mojej rodziny na straty finansowe i moralne. Ale wątpliwości mijają, gdy uruchomi się autko, które jeździ bez żadnych problemów.

 

Zobacz tu → http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=126867 - jest tam moja subiektywna wprawdzie, ale uczciwa recenzja Forestera Diesel MY09 (ocena końcowa w skali sześciostopniowej).

 

W końcu, jak to podobno powiedział kiedyś Seneka uczniowi pytającemu Go o poradę w sprawie małżeństwa: :wink:

Synu, cokolwiek uczynisz, i tak będziesz żałował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka juz prawidlowosc: wiekszosc uzytkownikow starego forestera nie zachwyca sie nowym, oględnie mowiac - a wszyscy uzytkownicy nowego sobie go zachwalaja... pewnie starego nie znaja

 

Niestety znam starego Forka i muszę powiedzieć, że lepiej jeździ niż nowy - jest bliżej drogi jeśli mogę tak powiedzieć - kupiłbym go jeszcze dzisiaj. Żałuję jednak, że był tak daleko od człowieka - zbyt dużo przestrzeni to on nie miał. Nowy Forek daje przestrzeń SUVa i ciągle niezłą frajdę z prowadzenia auta 4x4 - ale nie ma już tej beztroski w ujeżdżaniu tego auto, bo bardzo szybko dochodzi się do kresu jego możliwości - w porównaniu ze starym.

W zeszłym tygodniu, przez 6 godzin mogłem porównać te dwa auta na torze w Kielcach na II stopniu SJS: mały krąg staryForek 2,5 XT zrobił w niecałe 43 s, a nowy w dieslu w 46s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępnie zaplanowałem, że mój Forek doczeka się żółtych blach

 

:mrgreen::mrgreen:

 

Niestety znam starego Forka i muszę powiedzieć, że lepiej jeździ niż nowy - jest bliżej drogi jeśli mogę tak powiedzieć - kupiłbym go jeszcze dzisiaj

 

no widzisz - jednak sentyment do starego ma uzasadnienie :wink:

mysle ze nowy tez jest fajny, ale to po prostu juz troche co innego, a co do wyjatkowosci bezkompromisowosci itd. - akurat jezdzi tego w moich stronach duzo wiecej niz takie volvo na przyklad, wiec tej przewagi juz nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mały krąg staryForek 2,5 XT zrobił w niecałe 43 s, a nowy w dieslu w 46s.

Tzn to Ty robiłeś te czasy? ;) Hmmmmm jeśli w 2,5 XT masz 43s na małym kółku to myślę że przy odrobinie chęci 2.0D można wykręcic podobny czas Tyle tylko że nie do końca wiem czemu ma służyć takie porównianie? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...