Milo mi doniesc, ze SIP w swojej dobroci obsypal mnie ostatnim numerem Plejad (nr 9 (28) 2009) w ilosci 4 (tak, czterech) sztuk. Nadeslane parami (dla Zony i dla mnie) w odstepie ok. 3 tygodni.
Do zagospodarowania sa jeszcze dwa numery. Jesli przydadza sie komus, najchetniej z Warszawy (bo nie mam ochoty wystawac w kolejce na poczcie) to zapraszam po osobisty odbior na Zoliborz.
Aha, oczywiscie gratis.