Skocz do zawartości

"palenie "tarcz hamulcowych - Forester 2,5 XT


Rekomendowane odpowiedzi

Przyjmując ten tok rozumowania poduszki powietrzne również powinny uchronić pasażerów przed obrażeniami podczas uderzenia w ścianę z prędkością 250 km/h.

 

Dalej - przyjmując ten IDIOTYCZNY tok rozumowania - skoro chronią tylko przy 60kmh to wszędzie powinny być ograniczenia do 60, a nie do 90, 100, 110 czy 130 kmh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 139
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Przyjmując ten tok rozumowania poduszki powietrzne również powinny uchronić pasażerów przed obrażeniami podczas uderzenia w ścianę z prędkością 250 km/h.

 

nie wymagajmy cudów... nikomu jeszcze nie udało się skonstrułować elementów mających zapewnić bezpieczeństwo bierne przy 250km/h... a firm montujących hamulce potrafiące zatrzymać pojazd z prędkości nawet grubo powyżej 250km/h bez zniszczenia i konieczności wymiany części znam kilka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a firm montujących hamulce potrafiące zatrzymać pojazd z prędkości nawet grubo powyżej 250km/h bez zniszczenia i konieczności wymiany części znam kilka...

Ja tez , tylko koszt tych zestawow to z 10 tys.....euro :mrgreen:

Dalej - przyjmując ten IDIOTYCZNY tok rozumowania - skoro chronią tylko przy 60kmh to wszędzie powinny być ograniczenia do 60, a nie do 90, 100, 110 czy 130 kmh.

Tak ma byc , w niedalekiej przyszlosci :idea: a max. szybkosc ma byc elektronicznie ograniczona do 130 we wszystkich produkowanych autach :cool:

AK

ps.chyba , ze masz hamulce z certyfikatem , klatke bezp. , karte plywacka :idea: , poparcie parafi :razz: to na Ulez dostaniesz jednorazowa zgode na zdjecie blokady ograniczajacej szybkosc :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm..., tak się przyglądam już "nieco z boku" temu wątkowi, bo ani nic mi do SIP'u (mam US-Speca) ani do jego hamulców (wymieniłem sobie na takie, które hamują) i jak patrzę na tę dyskusję i "ciekawe" wyjaśnienia ze strony Działu Technicznego, np.

jesli doprowadza się do hamowania gwałtownego to jest sytuacja nietypowa mogąca mieć konsekwencje w postaci uszkodzenia elementów układu
albo
Kodeks drogowy odnosi się do prędkości i hamowania
to sądzę' date=' że takie wyjaśnienia nie są najbardziej poważne ze strony Działu Technicznego importera samochódów, które mają c.a. 300 KM (choć te akurat mają dobre hamulce).

 

Ponadto coś jest na rzeczy skoro Gospodarz Forum wprowadził do swojej oferty upgrade hamulców choćby w nowym Foresterze, tak więc mimo wszystko zgodzę się z tym co

Odpowiedzi powyżej wyczerpują wątek a kolejne wypowiedzi nic ciekawego i wartosciowego nie wnoszą .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ma byc , w niedalekiej przyszlosci :idea: a max. szybkosc ma byc elektronicznie ograniczona do 130 we wszystkich produkowanych autach :cool:

AK

ps.chyba , ze masz hamulce z certyfikatem , klatke bezp. , karte plywacka :idea: , poparcie parafi :razz: to na Ulez dostaniesz jednorazowa zgode na zdjecie blokady ograniczajacej szybkosc :mrgreen:

 

 

Dobra, dobra, ale jeszcze tak nie jest, więc proszę mnie nie stresować! ;)

 

Poza tym mój sąsiad należy do rady parafialnej, więc w razie czego coś załatwi :mrgreen: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez , tylko koszt tych zestawow to z 10 tys.....euro

To chyba wyjaśnia sprawę. Faktyczne gdzieś czytałem,że klocki do Porsche kosztują 4tEUR więc nawet jeżeli Subaru by coś takiego montowało w czasie produkcji to sądzę, że większość użytkowników - szczególnie samochodów kilkuletnich - szukało by tańszych zamienników a chyba nie o to chodzi. To, że Turbo Forek ma taką moc to jeszcze nie znaczy, że można nim jeździć jak Porschakiem. Niestety :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ferodo DS2500 - koszt 450 PLN .

Po Ulezu juz pare STI wracalo na lawetach z powodu rozpadniecia sie tarczy ham. wspolpracujacej z 2500/3000 Ferodo. Trzeba je jakos chlodzic albo nie chlodzic :?: Carfit / Los i paru innych wiedza o co chodzi..... :wink:

AK

ps.zestawy ham. ktore wytrzymuja wielokrotne ham. z szybkosci ponad 250km/godz. nie przewiduja , Owoc :roll: , klockow Ferodo 2500 :cool: :twisted: ..i kosztuja z 10 tys euro albo wiecej..... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps.zestawy ham. ktore wytrzymuja wielokrotne ham. z szybkosci ponad 250km/godz. nie przewiduja , Owoc :roll: , klockow Ferodo 2500 :cool: :twisted: ..i kosztuja z 10 tys euro albo wiecej..... :mrgreen:

 

Za tyle, to już chyba ceramikę można kupić? ;)

 

Poza tym - nie mówię o wielokrotnym hamowaniu z 250kmh, ale żeby 160>80, 160>100...

 

Po Ulezu juz pare STI wracalo na lawetach z powodu rozpadniecia sie tarczy ham. wspolpracujacej z 2500/3000 Ferodo. Trzeba je jakos chlodzic albo nie chlodzic :?: Carfit / Los i paru innych wiedza o co chodzi..... :wink:

 

To DS3000 było, czy tam nawet 3000+ ? :roll:

 

No i ten Ułęż - sami psychopaci... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm..., tak się przyglądam już "nieco z boku" temu wątkowi, bo ani nic mi do SIP'u (mam US-Speca) ani do jego hamulców (wymieniłem sobie na takie, które hamują) i jak patrzę na tę dyskusję i "ciekawe" wyjaśnienia ze strony Działu Technicznego, np.
jesli doprowadza się do hamowania gwałtownego to jest sytuacja nietypowa mogąca mieć konsekwencje w postaci uszkodzenia elementów układu
albo
Kodeks drogowy odnosi się do prędkości i hamowania
to sądzę' date=' że takie wyjaśnienia nie są najbardziej poważne ze strony Działu Technicznego[/u'] importera samochódów' date=' które mają c.a. 300 KM (choć te akurat mają dobre hamulce) (...) [/quote']

wiesz, po wywodach DT na temat tego, ze wina/przyczyna brudzacych sie szyb w Forku sa...

 

 

...polskie drogi ( :shock: :lol: ), mnie juz zadna wypowiedz DT nie zadziwi... :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owoc666 napisał/a:

ale żeby 160>80, 160>100...

 

A...... to do takiej normalnej jazdy w korkach ....moga byc :mrgreen:

AK

Przecież to normalka podczas poruszania sie po naszych autostradach(A2 i A4) lub drogach ekspresowych - jak nimi podróżuję to co najmniej kilka razy jakiś "król drogi" w TIRze stwierdzi że będzie wyprzedzał drugiego przez nastepne 5 kilometrów i rozpoczyna oczywiście ten manewr gdy jestem od niego około 150m :evil: . I jakoś tarcze w Focusie to wytrzymują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to normalka podczas poruszania sie po naszych autostradach

Wiem :roll:

I jakoś tarcze w Focusie to wytrzymują.

W moich Subaru rowniez. :idea: ....wyjatek to Leg.04 ...7 tys wytrzymaly :shock: ale po zmianie klockow na te od For.T bylo OK.

AK

ps.ale ja wolniej jezdze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moich Subaru rowniez. :idea: ....wyjatek to Leg.04 ...7 tys wytrzymaly :shock: ale po zmianie klockow na te od For.T bylo OK.

AK

Bo tak naprawdę to problem leży w nie najszczęśliwszym doborze materiałów/podwykonawcy tarcz przez FHI . Jja oczekuję od hamulców w "normalnym" aucie - to aby były wystarczające na jedno pełne hamowanie z prędkości około max (180?) do 0 bez pogięcia tarcz. Drugi raz pod rząd klocki mogą tego nie wytrzymać temperaturowo i o to nie będę miał pretensji, ale gnące się tarcze to lekka kiszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tak naprawdę to problem leży w nie najszczęśliwszym doborze materiałów/podwykonawcy tarcz przez FHI .

Myślę, że to nie problem materiałów, bo tarcze innych producentów też nie wytrzymują wiele więcej. Brembo Sport dzielnie się trzymały, ale również poległy :mrgreen:

Problemem jest zby "mały zestaw hamulcowy, który w aucie o o przyzwoitych osiągach (2.5 XT czy H6) nie zdaje egzaminu :!:

 

P.S.Cytat z wypowiedzią Dział Techniczny powinien być przedstawiany do podpisu i akceptacji przez każdego nabywcę Subaru. Nie każdy nabywca Imprezy, czy Forestera Turbo ma świadomość, że według Działu Technicznego SIP, hamulce te mają spełniać wyłącznie wymagania homologacji i zapewniać skuteczność i niezawodność w warunkach jazdy zgodnych z dopuszczalnymi prędkościami przez KD :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę wrażenie, że Dział Techniczny trochę spanikował po wydarzeniach w Niemczech (→ Skarga sądowa na hamulce STI 2008/2009 (DE)) i stąd m.in. gadanie o prędkościach dopuszczalnych wg polskiego Kodeksu drogowego.

 

Są jednak oficjalne specyfikacje, w których wymienione są maksymalne prędkości (z pełnym obciążeniem!). Skoro samochód może jeździć z takimi prędkościami, oczywiste jest, że może i musi z nich hamować. Jak na razie nie ma w tych specyfikacjach zastrzeżenia małym druczkiem, że prędkość powyżej 130 km/h powoduje utratę gwarancji i odpowiedzialności producenta.

 

O tym, że hamulce w Forsterze są mizerne, wiadomo i nie dotyczy to tylko Polski. Można o tym poczytać np. w doniesieniach internetowych z innych krajów. Nie wiem, jak problem ten się tam załatwia, ale uważam, że SIP wespół z FHI powinny potraktować go poważnie. Nic tak nie poprawia wizerunku firmy, jak np. akcje serwisowe czy choćby brak głupich dyskusji przy roszczeniach gwarancyjnych, i nic tak tegoż wizerunku nie pogarsza, jak uciekanie od tematu albo przekonywanie, że to klienci źle jeżdżą. Zwłaszcza, że nie chodzi tu o jakieś niskobudżetowe toczydełka, tylko o samochody wysokiej klasy (i ceny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czytam sobie ten wątek i powoli mi szczena opada... Dział techniczny SIP powołuje się na przepisy ruchu drogowego, które dotyczą kierowcy a nie auta. O tym czy aut nadaje się do jazdy tylko i wyłącznie decydują przepisy w zakresie warunków technicznych jakie musi spełniać auto tzw. homologacja (homologacja narzuca opóźnienie jakie musi być minimalne, prawdę powiedziawszy normę spełnia nawet wózek widłowy...). Jednym słowem cyrk. Hamulce to bolączka wszystkich japończyków (mam takie wrażenie), do audi przesiadłem się z hondy (miałem 3) własnie ze względu na hamulce (ojciec jeździ avensisami - w ave 1 wichrowały się tarcze, w 2 też wymiana przy 60k km).

 

Wymiana klocków co 20 czy 30k km to jakaś padaka, przy normalnej eksploatacji. Nie bardzo rozumiem jak taki element eksploatacyjny mozna wymieniać tak często, swoim audi zjechałem europę w szerz i wzdłuż (normalna sytuacja na autostradzie to szybkie hamowanie np ze 160 do 0 ze względu na korek) + normalna jazda po kraju i tarcze z klockami tył wymieniłem przy przeglądzie na 105k km, a przód przy 140k km - dla tych co nie wiedzą, w audi jest wskaźnik złużycia klocków (kontrolka), więc nie jeździłem bez okładzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem temat w całości . Po mojej ostatniej podróży z Białogóry do domu 520 km postanowiłem jechać tylko w dni bez ciężarówek . Zaczynam się bać czy ciągłe wyprzedzanie i hamowanie nie zaszkodzi tarczom czy klockom . Musiałem wrócić dość szybko i wytrzymały . Większość wie jakie maleńkie są tarcze i klocki w moim aucie - na szczęście nic się nie przegrzało . Czasami było czuć smrodek po awaryjnym hamowaniu . Po takich kilku jazdach , to chyba i płyn do wymiany ? Tarcze mają 22,5 mm i nowe klocki TRV .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Problem jest powszechny, a tłumaczenia Dyrekcji i stanowisko SIP co najmniej żałosne (argument z Kodeksem drogowym to już kpina, skoro np. na autostradzie w Niemczech nie ma ograniczeń V max). Innych argumentów sobie oszczędzę, bo to jak walenie grochem o ścianę, skoro tak renomowany producent woli udawać głupiego, zamiast wyeliminować problem. Zaznaczam, że to tylko moje prywatne zdanie, do którego mam prawo.

Pokrzywdzonym i sfrustrowanym podpowiem, że dochodzić swoich praw mogą od Sprzedawców (Dealerów) nie tylko na podstawie gwarancji, ale przede wszystkim na podstawie tzw. "niezgodności towaru z umową" - co wynika z tzw. ustawy konsumenckiej (przez 2 lata od zakupu) lub w oparciu o rękojmię, jeśli są przedsiębiorcami (1 rok od zakupu). Uważam, że to dużo lepsza droga i radzę spróbować.

Jeśli i to się okaże nieskuteczne, to może najlepszym sposobem rozstrzygnięcia kto ma rację będzie droga sądowa. Uważam, że wyrok sądu, w oparciu o opinię biegłego byłby najwłaściwszym wyjściem z tej sytuacji. Koszty nie byłyby wcale takie wysokie, a w razie czego służę pomocą lub radą.

P.S. U jednego z Dealerów, w testowym WRX 265 KM tarcze nie wytrzymały 1000 km...i o dziwo zostały wymienione w ramach gwarancji, mimo iż są elementem eksploatacyjnym, i mimo iż zdarzyło się Imprezce pomykać więcej niż 130 km/h...

Pozdrawiam obie strony tego wstydliwego sporu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie, ile kosztuja tarcze przod ? Przeciez to nie jest jakas z nowu astronomiczna kasa, mi sie przegrzaly i je wymienilem na przegladzie. Jakis zal do calego SIPu mialem ? Nie. Czy obrzucilem blotem cala zaloge od bandy złodziei z tego powodu ? Tez nie. Dlamnie, jak ktos kupuje samochod, powiedzmy taki jak forester, I niestac go na wymiane kompletu tarcz za 1200 zl to ja mysle ze kupil niewłaściwy samochód dla siebie. Tez nierozumiem postawy niektorych Kolegow Forumowiczow, ze SIP sie nie stara , schodza na psy ... pomyslcie, jakby naprawde mieli by nas gdzies, to by nie niebylo w ofercie czegos takiego jak zestaw hamulcowy Brembo, kompletem felg za 9tys wraz z homologacja ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie, ile kosztuja tarcze przod ? Przeciez to nie jest jakas z nowu astronomiczna kasa, mi sie przegrzaly i je wymienilem na przegladzie. Jakis zal do calego SIPu mialem ? Nie. Czy obrzucilem blotem cala zaloge od bandy złodziei z tego powodu ? Tez nie. Dlamnie, jak ktos kupuje samochod, powiedzmy taki jak forester, I niestac go na wymiane kompletu tarcz za 1200 zl to ja mysle ze kupil niewłaściwy samochód dla siebie. Tez nierozumiem postawy niektorych Kolegow Forumowiczow, ze SIP sie nie stara , schodza na psy ... pomyslcie, jakby naprawde mieli by nas gdzies, to by nie niebylo w ofercie czegos takiego jak zestaw hamulcowy Brembo, kompletem felg za 9tys wraz z homologacja ?

Coś nie zrozumiałeś intencji . Nie chodzi o hamulce do upalania . Chodzi o to , że przy dynamicznej jażdzie na trasie nie dają rady . Po moim wyjeżdzie na seryjnych hamulcach w alpy , wiesz , że nie dają rady . To nie jest dobrze jeśli radzą sobie na nizinnych drogach przy średnim natężeniu ruchu . Kiedy jednak jedziemy w cięższą trasę to też muszą wytrzymać normalną /na tamte warunki / jazdę . Cze te sprzedawane w Szwajcarii czy Austrii mają takie same hamulce ? A co będzie , jeśli masz auto obciążone z 500 kg na autostradzie ?

 

[ Dodano: Pią Paź 09, 2009 10:24 pm ]

W moim są tarcze 273 mm na przodzie i to jest straszna porażka . Niech by auto kosztowało te 3000 zł drożej , ale hamulce trochę lepsze . Za te pieniądze mogły być dużo lepsze . Jeśli policzy się cenę seryjnych i doliczy te 3000 , to można mieć bardzo przyzwoity zestaw . Powinna być taka opcja przy zakupie nowego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie zrozumiales mnie dlaczego Ja do SIPu niemam pretensji. Chodzi o to ze mialem swiadomosc co ja kupilem. Bo nie kupile ani luksusu, ani supersamochodu ktory powinien miec HO HO takie hamulce zeby ziemie zatrzymaly. WRX jest tak naprawde samochodem ktory ma ciebie przemiescic z pkt A do B... i to tyle. Forester ? Tym bardziej !

 

Nie chodzi o hamulce do upalania

 

Jakiego upalania ?! :shock: :lol: Jakbys mial upalac z tym zestawem standardowym co jest w moim WRX i Foresterze to bys sobie zeby wybil :lol:

 

Chodzi o to , że przy dynamicznej jażdzie na trasie nie dają rady

 

Ale naprawde daja rade ! Puki jak niejezdzisz kwadratowo (gaz ,hamulec, gaz ,hamulec, gaz ,hamulec) Uwierz mi, mialem nie raz hamowanie awaryjne ! I nic sie z nimi nie stalo. Zeby zalatwic tarcze to chyba musialbys sie caly czas robic hamowanie awaryjne z 130 km/h po kilka razy (Tak sadze, niewiem, moge sie mylic ale tak mysle :mrgreen: ) Wiesz co bys musial zrobic zeby tarcze spalic ? Jezdzic bez klockow :lol: Bo tak swoje zalatwilem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...