Globalne ocieplenie

[skwaro]

Teraz, radekk napisał:

HOW DARE YOU!?!

 

https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/nauka-i-technika/morze-srodziemne-jest-tak-gorace-ze-uwalnia-co2-do-atmosfery/82wk6s4?utm_source=facebook_extra&utm_medium=social&utm_campaign=Facebook_vertical&utm_term=autor_1&fbclid=IwAR1pMW3vMRcm2ZpOo2Yx6dYfUY4pJpyocpMvKSmoWn_AbNibPxV8E_7AJrI

Nie wiem czy jest z czego się śmiać, naukowcy od dawna mówią że przekroczenie pewnego punktu spowoduje bardzo mocne przyspieszenie globalnego ocieplenia bo obecne magazyny CO2 zaczną go uwalniać - oceany, lodówce, wieczna zmarzlina, itd... 

[Jaca68]

Śnieg spadł. Dużo śniegu. To pewnie ocieplenie tak działa. 

 

[radekk]

Akurat nagle i intensywne opady mogą być konsekwencją ocieplenia

[skwaro]

Dokładnie tak, od dawna naukowcy mówią że skutkiem ocieplenia klimatu będzie coraz więcej takich gwałtownych zjawisk pogodowych. Więc to tylko kolejny dowód

[Panbenonium]

Wszystko jasne. Ciepła zima = globalne ocieplenie. Zimna zima = kolejny dowód na globalne ocieplenie.

[Jaca68]

12 minut temu, skwaro napisał(a):

Dokładnie tak, od dawna naukowcy mówią że skutkiem ocieplenia klimatu będzie coraz więcej takich gwałtownych zjawisk pogodowych.

Takich jak niewyjaśnione ochładzanie EuroAzji od jakiś dwudziestu kilku lat. 

Cytat

Although global warming is an unquestionable fact1,2, numerous studies have found an unexpected phenomenon of extensive winter cooling over central Eurasia (CEU) in recent years3,4,5,6,7. Since the mid-1990s, the primary cooling trend in CEU occurs in winter (December–February)8, especially from 1995–20139,10,11. As cooling trends on different temporal scales are inconsistent, these trends may not fully reflect the nature of climate variability over time2.

Tak się ociepla nam planeta że największy obszar lądu na tej planecie się zimą ochładza. Od lat się ochłądza. Czego nie rozumiecie?

https://www.nature.com/articles/s41467-020-19014-2

 

Śniegu przybyło jakiś milion km kwadratowych od 1967 roku, ale to są te "gwałtowne zjawiska".

W EurAzji milion, kolejny milion w Ameryce. 

 

https://www.severe-weather.eu/global-weather/snow-extent-northern-hemisphere-highest-56-years-winter-cold-rrc/

[dako]

Zima na naszej półkuli się zbliża to i śnieg spada, czego nie rozumiecie?

[ESP]

Opady śniegu rosną ale lodowce zanikają, co widać na zdjęciach satelitarnych.

Wieczna zmarzlina się topi.

Pewnie ci wstrętni ekolodzy stoją z suszarkami i podgrzewają je.

[Jaca68]

32 minuty temu, ESP napisał(a):

Pewnie ci wstrętni ekolodzy stoją z suszarkami i podgrzewają je.

Ostatnio to mają fazę na przyklejanie się do wszystkiego w proteście: "stop fossil fuels" w poliestrowych ubrankach które jak wiadomo są zrobione z ekologicznych naturalnych włókien. 

 

I doprecyzowując nie rosną opady śniegu tylko rożnie obszar pokrywany śniegiem. 

[Szürkebarát]

Znaczy, rośnie albedo czy maleje?

[QbaqBA]

1 godzinę temu, Panbenonium napisał(a):

Ciepła zima = globalne ocieplenie. Zimna zima = kolejny dowód na globalne ocieplenie.

 

Jeśli Twoim zdaniem opad śniegu = niska temperatura, to jest ono tym cenniejsze w tej dyskusji...

[skwaro]

1 godzinę temu, Jaca68 napisał(a):

Takich jak niewyjaśnione ochładzanie EuroAzji od jakiś dwudziestu kilku lat. 

(...) 

 

Widzę że wracasz do swojej ulubionej zabawy, czyli cherrypickingu wygodnych tez tak mocno, że zapomniałeś wyciąć niewygodne, ale za ten fragment szanuję!

Cytat

 

Although global warming is an unquestionable fact

 

 

 

Edytowane 28 Listopada 2022 przez skwaro

[Jaca68]

Godzinę temu, skwaro napisał(a):

że zapomniałeś wyciąć niewygodne, ale za ten fragment szanuję!

Nie zapomniałem, umieściłem celowo - nie możesz podważyć całego artykułu twierdząc że napisali go foliarze. Wszak dogmatu globalnego ocieplenia nie można bezkarnie kwestionować.

Dlatego te fikołki w tekście: no wiemy że się ociepla ale Eurasia jesienią się ochładza. Ot taki paradoks.

Chyba się tych palm i plantacji pomarańczy nie doczekam w kraju. 

[skwaro]

33 minuty temu, Jaca68 napisał(a):

Nie zapomniałem, umieściłem celowo - nie możesz podważyć całego artykułu twierdząc że napisali go foliarze. Wszak dogmatu globalnego ocieplenia nie można bezkarnie kwestionować.

Dlatego te fikołki w tekście: no wiemy że się ociepla ale Eurasia jesienią się ochładza. Ot taki paradoks.

Chyba się tych palm i plantacji pomarańczy nie doczekam w kraju. 

Czekaj, niech dobrze zrozumiem - kwestionujesz globalne ocieplenie podpierając się badaniem naukowym, w którym jest napisane, że globalne ocieplenie jest niekwestionowanym faktem?

[Panbenonium]

Co w tym dziwnego, od momentu rewolucji przemysłowej ocieplamy klimat dość znacznie. Jest to fakt no i trzeba z tym żyć. greta z tym żyje i z tego korzysta, uńa tak samo, amerykańscy naukowcy, radzieccy inżynierowie ...

[Szürkebarát]

Godzinę temu, Panbenonium napisał(a):

Co w tym dziwnego, od momentu rewolucji przemysłowej ocieplamy klimat dość znacznie. Jest to fakt no i trzeba z tym żyć. greta z tym żyje i z tego korzysta, uńa tak samo, amerykańscy naukowcy, radzieccy inżynierowie ...

Na półkuli północnej, od zarania tzw. ludzkości, człowiek gdy mu było za zimno przemieszczał się na południe gdzie było cieplej albo na północ, gdy mu się robiło za gorąco na południu. Wszelki zwierz robi to wcześniej. Instynkt jest nakazem kategorycznym choć ten termin został ukuty w wyniku pracy rozumu.

 

A teraz się ludzkość uparła i nie ruszy się z terenów gdzie zrobiło się za gorąco tylko... włączy klimatyzacje! A po tem nagonkę na producentów klimatyzatorów oraz na wytwórców energii elektrycznej.

 

 

[stefanekmac]

Jestem senior i chyba nie doczekam a nawet nie chcę. Globalnego ochłodzenia. A wg mnie nadejdzie. 

[Jaca68]

Ileż to razy straszyli że ocieplenie = susza.

A tymczasem:

 

[radekk]

bo tak dla mnie prostego chłopaka się to zgadza. Jak będzie cieplej to więcej wilgoci utrzymuje się w powietrzu, więc powoduje to mniejszą ilośc opadów, za to bardziej intensywnych, jednak ze względu na przesuszenie gleby woda ta spływa zamiast gromadzić się w glebie i woda ta ponownie paruje w związku z wyższą temperaturą.

[QbaqBA]

1 godzinę temu, Jaca68 napisał(a):

A tymczasem:

[maciek323]

W dniu 11.10.2022 o 17:03, skwaro napisał(a):

Nie wiem czy jest z czego się śmiać, naukowcy od dawna mówią że przekroczenie pewnego punktu spowoduje bardzo mocne przyspieszenie globalnego ocieplenia bo obecne magazyny CO2 zaczną go uwalniać - oceany, lodówce, wieczna zmarzlina, itd... 

Główny problem z globalnym ociepleniem jest, jakby go tu dobrze określić, społeczno-klasowy. Chodzi o to, że bogacze wszelkiej maści chcą przerzucić (i już to robią) koszty walki z globalnym ociepleniem na klasę średnią i szczególnie niższą. Szczególnie dzieje się to na terenie UE, niestety. Unia Europejska ogólnie nie jest złym pomysłem i jako wspólnota EWG czy jeszcze wcześniejsze twory dobrze sprawdzała się w praktyce i państwa i społeczeństwa w niej uczestniczace wiecej zyskiwały niż traciły. Jednak od 10-15 lat UE zaczyna coraz niebezpieczniej skręcać, a jej walka z emisjami  której koszty muszą ponosić biedniejsze warstwy społeczne, jest politycznym i ekonomicznym samobójstwem Europy. Unii nie rozwalają Orban z Ziobrą, tylko robią to klimatyczni szaleńcy. 

 

Biedny ma nie latać raz do roku do Grecji czy na Kanary, ma nie posiadać samochodu lub posiadać jakieś jeździdełko 1.0 70 KM i ma nie jeść mięsa albo raz w tygodniu. Jesteśmy sprowadzani do roli współczesnych niewolników, podczas gdy najbogatsi i celebryci są nową kastą rządzącą. Nie powinno być na to zgody ze strony Europejczyków. 

 

[Jaca68]

3 godziny temu, radekk napisał(a):

Jak będzie cieplej to więcej wilgoci utrzymuje się w powietrzu, więc powoduje to mniejszą ilośc opadów, za to bardziej intensywnych,

Niezłe fikołki logiczne po 20 latach indoktrynacji katastrofą: więcej wilgoci w powietrzu to mniejsza ilość opadów. 

 

3 godziny temu, radekk napisał(a):

jednak ze względu na przesuszenie gleby woda ta spływa zamiast gromadzić się w glebie i woda ta ponownie paruje w związku z wyższą temperaturą.

Jak spłynie i wyparuje to będzie kolejny deszcz. Praw fizyki pan nie zmienisz.

 

Godzinę temu, maciek323 napisał(a):

Biedny ma nie latać raz do roku do Grecji czy na Kanary, ma nie posiadać samochodu lub posiadać jakieś jeździdełko 1.0 70 KM i ma nie jeść mięsa albo raz w tygodniu.

Zwierzątka domowe już też na cenzurowanym:

@Blixten twój pieseł zabija planetę, wiedziałeś???

 

[maciek323]

Niestety, tzw. "klimatyczni aktywiści" to kolejny, nowy rak XXI wieku toczący Europę. Kiedyś byli to bolszewicy, narodowi socjaliści, po wojnie lewaccy kontestatorzy z pokolenia '68 i kawiorowi rewolucjoniści, a teraz przyszedł czas na takich dziwolągów. 

 

Też mam pieseła, ciekawe jak bardzo niszczy planetę. Przyznam się również do innej eko-zbrodni związanej z posiadaniem pieseła - czasem specjalnie dla niego wsiadam w paliwożerny i nie ekologiczny samochód i jadę 10 czy 20 km pochodzić po lasach.

Ponadto na przekór bojownikom o klimat oddałem do mega remontu starego W124 3.0d. A co.  Jak blacharz zrobi dobrze blachę to kolejne 20 lat będę jeździł.  Zresztą to jest bardzo ekologiczne, remontować stare  i użytkować ile się da, zamiast oddać na złom do huty i kupić nowe, przy którego produkcji emisje CO2 są potężne.

Pod płaszczykiem dbałosci o planetę wyrasta nam nowy totalitaryzm, który chce zawładnąć umysłami i portfelami ludzi. Szkoda że niszczy głównie kraje UE. Ciekawe kto sponsoruje te wszystkie ruchy? USA, Chiny, Rosja? Ludzie teraz wszędzie szukają 'ruskich onuc' i agentów Rosji, a prawda jest taka że w samej UE wyrosła nam nowa bardzo groźna V kolumna. Sponsorowana przez siły zewnętrzne, wrogie Europie. Dużo groźniejsze w dalekiej perspektywie niż karzeł z Kremla.

[Szürkebarát]

46 minut temu, maciek323 napisał(a):

Ponadto na przekór bojownikom o klimat oddałem do mega remontu starego W124 3.0d. A co.  Jak blacharz zrobi dobrze blachę to kolejne 20 lat będę jeździł.

Ja bym czegoś takiego już nie zrobił bo w ciągu najbliższych lat prędzej na wózku inwalidzkim będę jeździł niż (wyremontowanym) Subarakiem, który miał być moim dośmiertnym samochodem.

 

Narodowi socjaliści mają się dobrze, w Polsce to jest bardzo widoczne.

[QbaqBA]

2 godziny temu, Jaca68 napisał(a):

Niezłe fikołki logiczne

 

Bez kitu, musisz o tych "fikołkach logicznych" i "prawach fizyki" jakie stosujesz opowiedzieć chociażby rolnikom, którzy od kilku lat regularnie co lato zmagają się z suszami... Na to że poziom wód gruntowych w ostatnich latach obniżył się o 2 metry i że co roku jest w PL stan zagrożenia hydrologicznego też masz jakiś "fikołek logiczny"? Bo że o meteorologii nie masz pojęcia to już udowodniłeś...