Skocz do zawartości

Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...


Korton

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, B-52 napisał:


Jak na Zawiszy….
To bardzo smutne, że zamiast szefa NBP mamy błazna.

"Jak na Zawiszy" to chyba z przekąsem, a rebour?

 

No i proszę błaznów nie mieszać z finansistami bo to nie błazen tylko zwykły partyjny funkcjonariusz.

 

Jeśli zaś chodzi o błaznów zawodowych to jeden heroicznie gra rolę prezydenta państwa.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morawiecki rzucił na rynek kilka miliardów złotych, tym razem dla kredytobiorców. Plus mnóstwo innych udogodnień. Kto za to zapłaci? Pan zapłaci, pani zapłaci, ja zapłacę.

Niestety dla pracowitych i oszczędnych ludzi nie ma miejsca w tym państwie, coraz bardziej się o tym przekonuję. Trudno. Trzeba szukać wyjść awaryjnych, może gdzieś na południu czy zachodzie Europy życie jest lepsze dla pracowitych i oszczędnych ludzi.

Subaru sprzedane, czas na mieszkanie i ruszać w poszukiwaniu lepszego życia.

  • Trzymaj się 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, maciek323 napisał:

Morawiecki rzucił na rynek kilka miliardów złotych, tym razem dla kredytobiorców. Plus mnóstwo innych udogodnień. Kto za to zapłaci? Pan zapłaci, pani zapłaci, ja zapłacę.

Niestety dla pracowitych i oszczędnych ludzi nie ma miejsca w tym państwie, coraz bardziej się o tym przekonuję. Trudno. Trzeba szukać wyjść awaryjnych, może gdzieś na południu czy zachodzie Europy życie jest lepsze dla pracowitych i oszczędnych ludzi.

Subaru sprzedane, czas na mieszkanie i ruszać w poszukiwaniu lepszego życia.

Coś Pan taki płochliwy? To się dopiero zaczyna, może (nie)warto zaczekać do końca?

 

Poprzednio zaliczyłem wszystkie etapy, z powrotem bilonu włącznie. To ostatnie bardzo mnie ucieszyło bo czemuś lubię brzęczącą monetę ;) .

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kupiłem 4 mieszkania za 2 mln na kredyt, są dziś warte 2,5 mln" - rząd pomoże tzn. zapłacą wszyscy.

"Rząd namówił mnie do oszczędzania w PPK, zamiast zarabiać choćby na poziomie inflacji, mam stratę" - rząd pokazuje środkowy palec.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, GREGG napisał:

 

Kto wziął dobrowolnie udział w kolejnej piramidzie finansowej, sam sobie winny ;)

Owszem, ale rozsądnym byłoby dawać większe wsparcie oszczędzającym na emeryturę (czy w PPK, czy w ZUS czy czymkolwiek w rodzaju III filaru) niż wspierać tych którzy dorabiają się na spekulacji nieruchomościami.

Chocby dlatego że spekulanci nieruchomościami jakoś sobie poradzą, najwyżej sprzedadzą nadmiar mieszkań nie po 15 a po 14 tys zł za metr (gdy kupili po 5 tysiecy). A rzesza emerytów z emeryturami po 500-1000zł to będzie problem ogólnospołeczny, dla rządu i całego społeczeństwa.

Również wielu sceptyków twierdzi że ZUS to piramida. Może, nie wiem? Póki co to jedyna instytucja która wypłaca pieniądze emerytom regularnie i w całym tym złodziejstwie i polskim bajzlu co jak co, ale emerytura z ZUSu jest pewna.

Emerytury z ZUSu słabe? No owszem, jak ktoś mało wpłacał to i emerytury słabe. Mój ojciec na emeryturę którą dostał po 52 latach pracy nie narzeka, chciałbym mieć takie zarobki. I dodam że pracował normalnie, nie jako dyrektor policjant górnik sędzia służba więzienna czy prokurator czy inna święta krowa systemu. Również nie przechodził na JDG i inne optymalizacje. Świadomie godził się na troche niższe zarobki, żeby mieć pełne normalne składki płacone. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Szürkebarát napisał:

Jak to się dzieje, że system emerytalny np. w Norwegii zarabia a do ZUS (że nie wspomnę o KRUS) trzeba dopłacać?

System emerytalny w Norwegii bazuje na zyskach państwa z ropy i jest największym funduszem inwestycyjnym tego typu na świecie, więc porównanie z ZUSem jest trochę bez sensu.

 

P.S. Ja jestem w trochę innej piramidzie finansowej zwanej PPE i sam jestem sobie winny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, maciek323 napisał:

niż wspierać tych którzy dorabiają się na spekulacji nieruchomościami.

Jeżeli dobrze zrozumiałem tą rządową pomoc dla kredytobiorców to jest to bardziej "chłyt marketingowy" niż realna pomoc.

Wakacje kredytowe ( osiem rat w dwa lata) to nie umorzenie tylko przesunięcie w czasie płatności, ha a jak odsetki nadal będą naliczane (a nikt o wstrzymaniu naliczania nie mówi) to finalna kwota do zapłaty będzie dzięki tym wakacjom większa. ;)

 

Za bardzo wierzysz naszemu Meteokłamczuszkowi. No cóż 3 mld korzyści dla kredytobiorców ładnie wygląda na konferencji prasowej. :yahoo:

I nie rozumiem tego medialnego hype w sprawie stóp. Kilkanaście lat temu były wyższe i nikt nie nakręcał medialnej histerii.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jaca68 napisał:

I nie rozumiem tego medialnego hype w sprawie stóp. Kilkanaście lat temu były wyższe i nikt nie nakręcał medialnej histerii.

 

Bo kilkanaście lat temu nie było tak szybkiego wzrostu stóp w krótkim okresie. Ludzie nie reagują na powolne gotowanie żaby, tylko na nagłe skoki.

 

6 minut temu, Blixten napisał:

Wtedy chyba nie rządził PiS :P

Rządził AWS, a to prawie to samo :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, skwaro napisał:

System emerytalny w Norwegii bazuje na zyskach państwa z ropy i jest największym funduszem inwestycyjnym tego typu na świecie, więc porównanie z ZUSem jest trochę bez sensu.

Bez sensu, bo? Nie rozumiem dlaczego ZUS nie może bazować na zyskach państwa Polskiego np. z rudy miedzi srebra i złota wydobywanych przez KGHM jeśli już porównujemy.

 

Po za tym system emerytalny w Norwegii nie odkłada na kupę składek emerytów tylko je inwestuje. Z zyskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Szürkebarát napisał:

Bez sensu, bo? Nie rozumiem dlaczego ZUS nie może bazować na zyskach państwa Polskiego np. z rudy miedzi srebra i złota wydobywanych przez KGHM jeśli już porównujemy.

 

Po za tym system emerytalny w Norwegii nie odkłada na kupę składek emerytów tylko je inwestuje. Z zyskiem.

Bo u nas ZUS leci na minusie i co roku ma dosypywaną kasę z budżetu. Państwo też leci na minusie, dlatego wypuszcza obligacje. Żeby inwestować to trzeba mieć co. Więc najpierw trzebaby wywrócić cały system emerytalny do góry nogami.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Blixten napisał:

Wtedy chyba nie rządził PiS :P

Wtedy Mateo był prezesem banku i rozdawał kredyty we frankach. ;)

Jak mi w 2006 roku wyliczyli kredyt na 360 tys w PLN na 30 lat to z tabelki wynikało że zapłacę prawie 900 tys.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jaca68 napisał:

Wtedy Mateo był prezesem banku i rozdawał kredyty we frankach. ;)

Jak mi w 2006 roku wyliczyli kredyt na 360 tys w PLN na 30 lat to z tabelki wynikało że zapłacę prawie 900 tys.

 

Myślałem że mowa o początku lat 2000 jak stopy były dwucyfrowe. A w 2006 rządził właśnie PIS :P

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jaca68 napisał:

Wtedy Mateo był prezesem banku i rozdawał kredyty we frankach. ;)

Jak mi w 2006 roku wyliczyli kredyt na 360 tys w PLN na 30 lat to z tabelki wynikało że zapłacę prawie 900 tys.

 

Z kredytami we frankach mnie akurat bardziej kojarzy się postać pana Petru, wtedy głównego ekonomisty Banku BPH :P

Ponad 20 lat mam do czynienia z ryzkiem kursowym w różnych walutach i nigdy do głowy mi nie przyszło brać kredyt w innej walucie niż pln :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, skwaro napisał:

Myślałem że mowa o początku lat 2000 jak stopy były dwucyfrowe. A w 2006 rządził właśnie PIS :P

Sobie można zobaczyć jak było i kto kiedy rządził.

IMO sytuacja gdy stopy są niższe niż inflacja to nie jest normalne i zdrowe. 

FOM6yp-XEAAF7H-.png

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Blixten napisał:

Ponad 20 lat mam do czynienia z ryzkiem kursowym w różnych walutach i nigdy do głowy mi nie przyszło brać kredyt w innej walucie niż pln 

Ja mam jeden w CHF a drugi w EUR i do głowy by mi nie przyszło brać w PLN. "Alicja" w 1997 mnie wyleczyła, szczęśliwie było mnie stać na szybką spłatę. ;)

O właśnie te rządowe wakacje kredytowe to mechanizm podobny do sławetnej Alicji. :yahoo:

Edytowane przez Jaca68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...