Skocz do zawartości

Helpdesk komputerowy


pumex1

Rekomendowane odpowiedzi

 

Krótka piłka

Czy Ready Boost dla flasha na windzie 7 to faktycznie zwiekszona wydajnośc RAM czy fikcja?

 

 

szybka odpowiedz: w 90% kicha

 

 

readyboost ma tworzyc cache na zewnetrznym nosniku.

i o ile MOZE ma to sens przy jakichs wolnych dyskach o tyle w przypadku czegos szybszego ma to sens coraz mniejszy a jak masz dysk ssd to readyboost jest zupelnie niepotrzebny, zreszta chyba winda go "wylacza".

 

no i jakby tego bylo malo to czym szybsza szyna tym lepiej wiec znowoz wolna szyna USB + wolny pendrive nie ma sensu.

Moze mialo by to sens przy uzyciu czegos szybszego ale eeeee zreszta, imho szkoda czasu.

 

Jak masz jakiegos pendrive'a to sobie zobacz ale nie spodziewaj sie za duzo :)

 

no wlasnie miałem wolnego pena leżał sobie w szafce i tak sobie myśle wepne go do usb na ready boost

Szału to nie zrobiło za wielkiego...

dzieki za wyczerpującą odpowiedź....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

po co to gdzieś oddawać od razu, jeśli możesz spróbować samemu? ja tez miałem zdechnięty dysk i w domowych warunkach udało mi się odzyskać 99% danych.

Stary! moje pojęcie komputera to, takie, że są tam takie małe ludziki i one to wszystko tam robią :)

 

no jak już namierzasz firme ktora ma odzyskać Ci dane to najwidoczniej Ci bardzo zależy....

 

Rób na przyszłość kopie bezpieczęństwa ważnych danych

 

no, udało się, mam wszystko. Przeskoczyła głowica....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję komputerszczyka w Warszawie, ogarniętego, który od czasu do czasu będzie mógł przyjść w godzinach pracy i ponaprawiać coś w komputerach. "Usterki" typowe, "szefie, poczta mi nie działa", "outlook mi nie wyszukuje", "drukarka nie działa". Albo, jak trzeba nowego komputera, to żeby poskładał do kupy, poinstalował co trzeba itp.

A, i żeby to nie kosztowało miliony monet za wizytę ;)

Edytowane przez paul_78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję komputerszczyka w Warszawie, ogarniętego, który od czasu do czasu będzie mógł przyjść w godzinach pracy i ponaprawiać coś w komputerach. "Usterki" typowe, "szefie, poczta mi nie działa", "outlook mi nie wyszukuje", "drukarka nie działa". Albo, jak trzeba nowego komputera, to żeby poskładał do kupy, poinstalował co trzeba itp.

A, i żeby to nie kosztowało miliony monet za wizytę ;)

 

Ja mysle ze powiniennes poszukac kogos kto:

 

1. Zacznie od ogarniecia tego co masz w firmie -> to moze byc lekko upierdliwe bo zajmuje troche czasu, jest upierdliwe dla pracownikow, itd ale bez tego kicha z reszta.

Pozaklada na tych kompach konta admina, uzytkownicy to uzytkownicy itd - ogolnie porzadek.

Ustali Wam co kupujecie jak kupujecie cos nowego itd, po prostu jakis ordung wprowadzi.

Poinstaluje sobie zdalny dostep poprzez TeamViewera czy cokolwiek, zrobi jakas dokumentacje z hasla mi i przekaze komus od Was

 

2. Jak juz macie upierdliwosci za soba to macie z gorki bo nikt nie musi do Was jezdzic jak szef nie moze wyslac maila tylko robi to zdalnie.

 

3. Jak trzeba cos nowego to sobie ogarniety kupuje czy Wy mu kupujecie z listy tego co Wam przygotowal, on instaluje co trzeba (jak jest bardziej ogarniety i leniwy to sobie potworzy obrazy instalacyjne)

 

I tyle, moze wydaje sie to skomplikowane, ale w przeciagu paru lat na pewno zaoszczedzicie na kosztach jak i bedziecie mieli porzadek, warunek to wlasnie jakis sensowny gosc a nie siurek co wszystko umie ale teoretycznie :)

 

Jak chcesz kogos, to moge polecic .... siebie :) Mam sporo klientow w roznych czesciach swiata i wiekszosc widzialem raz na poczatku wspolpracy i tyle.

Jedyny problem to taki ze na poczatku jest pod gorke i to nie ma ze boli. Ale pozniej wszyscy sa zadowoleni. Jak macie pporzadek (ale rzadko kto ma) to gorka mniej stroma :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, to ja bardzo chętnie. Nasz dotychczasowy komputerszczyk właśnie tak robił a poza tym nie miał typowej przypadłości komputerszczyków - tzn. nie uwalniał nas od problemów, które sam wygenerował. Jedyną przyczyną rozluźnienia współpracy jest brak czasu po jego stronie. Poproszę jakiś namiar telefoniczny/mailowy na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Koledzy potrzebuje kupić komputer i dobry monitor do obróbki zdjęć astronomicznych w warunkach domowych dla amatora. Wypadłem z obiegu i totalnie pogubiłem się w procesorach, kartach i systemach windows.

 

Założenia dla komputera są takie:

- komfortowa obróbka plików graficznych *.tif  o wielkości ok 80 MB za pomocą PS 6 lub 5

- cena samego komputera bez peryferiów najlepiej do 1500 zł

- karta z min 1 GB VRAM

- możliwość podłączenie dobrej klasy monitora

- windows 7,8 a może 10?

 

Monitor:

- dobre odwzorowanie kolorów

- do pracy w PS

- do 21 cali

- do 1500 zł

 

Pomożecie? Wolałbym kupić gotowca ew. z czego zlecić złożenie. Czego się wystrzegać?

 

Będę wdzięczny za propozycje.

 

Sebastian

Edytowane przez Sebastian32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- cena samego komputera bez peryferiów najlepiej do 1500 zł

Ciężko poszaleć, wyjdzie standardowy sprzęt z broszurek reklamowych. Nie mówie, że zły...dziś nawet budżetowy komp zapewnia sporą wydajność.

 

Wg mnie, 2 podstawowe parametry: dysk SSD, i trochę ramu (8 GB min, optymalnie kosztowo/wydajność 16GB)

Edytowane przez Korton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Będę wdzięczny za propozycje

 

Tu masz zestawy (również monitory) w różnych przedziałach cenowych polecane przez "zawodowców" z purePC: http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_lipiec_2016?page=0,4 - nic lepszego Ci nie wymyślimy. Tylko rzeczywiście warto żebyś pamiętał o minimum 8GB RAMu i dysku SSD na system i najważniejsze aplikacje, 128GB wystarczy (w Twoich widełkach cenowych nie będzie tych rzeczy w zestawach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za informacje. Tez troche szukalem i wychodzi ze musze budzet zwiekszyc 2x. Jezeli chodzi o monitor to w zasadzie nec lub eizo. Co sadzicie o tym kompie

http://graficzne.pl/index.php?p3660,komputer-basic-quadro-dtp-2d-3d-cad-cam

 

Seb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za informacje. Tez troche szukalem i wychodzi ze musze budzet zwiekszyc 2x. Jezeli chodzi o monitor to w zasadzie nec lub eizo. Co sadzicie o tym kompie

http://graficzne.pl/index.php?p3660,komputer-basic-quadro-dtp-2d-3d-cad-cam

 

Seb

Ok, ale może rozglądnij sie za polisingowymi sprzętami, podobny sprzet będzie pod 2tys z systemem już. Szwagier do produkcji muzyki kupił ostatnio cos na xeon'ie i zadowolony (dostał nawet gwarancje). Nie będe teraz linków zamieszczać i nie wiem, czy taka opcja też wchodzi w gre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za informacje. Tez troche szukalem i wychodzi ze musze budzet zwiekszyc 2x. Jezeli chodzi o monitor to w zasadzie nec lub eizo. Co sadzicie o tym kompie

http://graficzne.pl/index.php?p3660,komputer-basic-quadro-dtp-2d-3d-cad-cam

 

Seb

 

Trochę na wyrost jak chcesz obrabiać tylko zdjęcia astronomiczne. Raczej nie wykorzystasz Nvidi Quadro, a ona cenę robi - no chyba że potrzebne ci 10 bitów.

 

Kup zwykłego składaka, grunt żeby było SSD i minimum 8GB Ram i spokojnie da radę. Przyinwestuj w monitor dobry bo to chyba najważniejsze jest przy zdjęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ok, ale może rozglądnij sie za polisingowymi sprzętami, podobny sprzet będzie pod 2tys z systemem już. Szwagier do produkcji muzyki kupił ostatnio cos na xeon'ie i zadowolony (dostał nawet gwarancje). Nie będe teraz linków zamieszczać i nie wiem, czy taka opcja też wchodzi w gre.

 

Wolałbym coś nowego z pełną gwarancją i fakturą. Nie cierpię używek.

 

 

 

polecam 16:10 zamiast popularniejszych 16:9.

 

Dobry byłby?

 

 http://monitory.mastiff.pl/monitory-eizo-coloredge-cs240.html

 

Seb

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestiach sprzętowych to lubię pod prąd - x99, 16GB RAM, proc  6/12 jak budżet wytrzyma.

 

@up to 24"  dobrze, że zwiększyłeś bo 21" to już trochę mało do grafiki. Wygląda ok (pamiętam EIZO z czasów jeszcze kineskopowych i nic w miarę dostępnego nie dawało takiego obrazu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wolałbym coś nowego z pełną gwarancją i fakturą. Nie cierpię używek.

 

Zależy co używanego. Monitor i SSD na pewno nowe (ten Eizo do amatorskiej obróbki grafiki jest więcej niż wystarczający), ale cała reszta, tj. MB, procek, pamięć czy nawet grafika, może być używka. Jak poszukasz, na używki FV też dostaniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wolałbym coś nowego z pełną gwarancją i fakturą. Nie cierpię używek.

 

Zależy co używanego. Monitor i SSD na pewno nowe (ten Eizo do amatorskiej obróbki grafiki jest więcej niż wystarczający), ale cała reszta, tj. MB, procek, pamięć czy nawet grafika, może być używka. Jak poszukasz, na używki FV też dostaniesz.

 

Dokładnie, dodam, że nie tak dawno NASA szukała starych procków (386,486) i płaciła całkiem nieźle. Raz z powodu technologii, dwa, że wygrzane i wiele lat pracujące procki są stabilniejsze (wygrzane, że tak to ujmę).

Używanego sprzętu komp akurat nie ma co się bać, wiadomo tak jak Leon napisał: SSD nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zależy co używanego. Monitor i SSD na pewno nowe (ten Eizo do amatorskiej obróbki grafiki jest więcej niż wystarczający), ale cała reszta, tj. MB, procek, pamięć czy nawet grafika, może być używka. Jak poszukasz, na używki FV też dostaniesz.

 

Wszystko fajnie tylko:

- trzeba być na bieżąco i wiedzieć co wybrać i które komponenty do siebie pasują

- ktoś to musi poskładać do kupy i ustawić

- nie wiem czy ktoś da gwarancje na takiego składaka

- czas poświęcony na ww. lepiej poświęcić pracy i zarobieniu tych dodatkowych pieniędzy i kupić full nówkę

 

 

 

Sebastian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótka piłka

Czy Ready Boost dla flasha na windzie 7 to faktycznie zwiekszona wydajnośc RAM czy fikcja?

 

kiedyś za czasów dysków 4200 i 5400 było to dobrze widać, teraz słabo bo szybsze są dyski od pamięci flash

 

mam laptopa z intel turbo memory czyli ready boos i ready drive

 

szybkość podobna, więc uzywam tą pamieć w całosci jako temp i nie mam śmietnika na dysku

 

a co do dysków tylko i wyłącznie hitachi..przez już 15 lat w laptopach zdechł mi tylko jeden i to częściowo po tym laptopa z dachu auta zrzuciłem podczas diagnostyki

co ciekawe ibm t40 całkowicie przeżył, tylko dysk zaczął łapać bady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do dysków tylko i wyłącznie hitachi..przez już 15 lat w laptopach zdechł mi tylko jeden i to częściowo po tym laptopa z dachu auta zrzuciłem podczas diagnostyki

co ciekawe ibm t40 całkowicie przeżył, tylko dysk zaczął łapać bady.

Od praktycznie samych początków dysków twardych (HDD 40MB) jeszcze żaden dysk mi nie padł - ok, ktoś powie domowe to mało używane, ale od 2003r zawodowo pracuje praktycznie 100% czasu z komputerami. Lekko nie maja (przetwarzania, bazy, wirtualki, programowanie) i też jeszcze żaden mi nie padł.

Więc z tymi markami to różnie bywa, podobnie jak z autami, jednemu padnie, drugiemu nie, ale na tej podstawie nie wyciągałbym wniosków, że istnieje jedyna słuszna marka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa, że wygrzane i wiele lat pracujące procki są stabilniejsze (wygrzane, że tak to ujmę)

 

 

Bzdura. Chodzi w zasadzie tylko o proces technologiczny w jakim te CPU powstawały - ogromny w porównaniu do dzisiejszych konstrukcji, ale dzięki niemu są one odporniejsze na zakłócenia powodowane przez promieniowanie kosmiczne i inne tego typu przeszkadzajki występujące poza Ziemią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a co do dysków tylko i wyłącznie hitachi..przez już 15 lat w laptopach zdechł mi tylko jeden i to częściowo po tym laptopa z dachu auta zrzuciłem podczas diagnostyki

co ciekawe ibm t40 całkowicie przeżył, tylko dysk zaczął łapać bady.

Od praktycznie samych początków dysków twardych (HDD 40MB) jeszcze żaden dysk mi nie padł - ok, ktoś powie domowe to mało używane, ale od 2003r zawodowo pracuje praktycznie 100% czasu z komputerami. Lekko nie maja (przetwarzania, bazy, wirtualki, programowanie) i też jeszcze żaden mi nie padł.

Więc z tymi markami to różnie bywa, podobnie jak z autami, jednemu padnie, drugiemu nie, ale na tej podstawie nie wyciągałbym wniosków, że istnieje jedyna słuszna marka.

 

 

Zgadza się, nie ma reguły. U mnie padł kiedyś HDD Samsunga, padł też HDD w nowym Thinkpadzie (ale nie pamiętam, jaki tam siedział), a najlepsze, że dostałem kiedyś padnięty fabrycznie WD RED czy jakoś tam - specjalna wersja na back-upy  :biglol: A i kiedyś padł mi też Seagate zewnętrzny, także jak widać wszystko może klęknąć 

Edytowane przez GREGG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zależy co używanego. Monitor i SSD na pewno nowe (ten Eizo do amatorskiej obróbki grafiki jest więcej niż wystarczający), ale cała reszta, tj. MB, procek, pamięć czy nawet grafika, może być używka. Jak poszukasz, na używki FV też dostaniesz.

 

Wszystko fajnie tylko:

- trzeba być na bieżąco i wiedzieć co wybrać i które komponenty do siebie pasują

- ktoś to musi poskładać do kupy i ustawić

- nie wiem czy ktoś da gwarancje na takiego składaka

- czas poświęcony na ww. lepiej poświęcić pracy i zarobieniu tych dodatkowych pieniędzy i kupić full nówkę

 

 

 

Sebastian

 

 

Kupić dobrą używkę, wymienić dysk, monitor, zainstalować system. I tyle roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak z innej beczki...

muszę napisać o moim zawodzie w stosunku do pasty Gelid Extreme

 

niby wygrała testy itd ale ja mam jednak inne zdanie

 

pacjent to Lenovo w500 T9900 @3,06 w turbo 3,2 do tego ati fire GL V5700

 

dotychczas stosowałem icdioamond 7 i max temp na cpu podczs testów w OCCT to 88 st C a gpu może 92 max

 

skusiłem się na gelida i dupa bo temp cpu powyżej 90 i pod 100sctC gpu - uznałem ze potrzebuje chwili czasu ale nie pomogło, aplikowałem to jeszcze trzy razy i bez poprawy rezultatów. Nie wiem czy to kwesta połączenia rdzeń radiator, struktury czy czegoś innego ale po 3 mc zrobiłem kolejny test. Temp CPU idze pod 100stC i obniża się taktowaine, do 2,1GHz (wyłączenie przy 105 stC) Gpu idze powyżej 105 i do krytycznych chyba 125 jeszcez trochę brakuje ale wiemy jak to wpływa na luty.

niby przewodność cieplna to 8,5 W/mK czyli prawie dwa razy lepeij od ic 7 a taki zawód.

 

p.s.

dla spanikowanych użytkowników archaicznych blaszaków to w laptopach takie temp są w zakresie pracy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Krótka piłka

Czy Ready Boost dla flasha na windzie 7 to faktycznie zwiekszona wydajnośc RAM czy fikcja?

 

kiedyś za czasów dysków 4200 i 5400 było to dobrze widać, teraz słabo bo szybsze są dyski od pamięci flash

 

mam laptopa z intel turbo memory czyli ready boos i ready drive

 

szybkość podobna, więc uzywam tą pamieć w całosci jako temp i nie mam śmietnika na dysku

 

a co do dysków tylko i wyłącznie hitachi..przez już 15 lat w laptopach zdechł mi tylko jeden i to częściowo po tym laptopa z dachu auta zrzuciłem podczas diagnostyki

co ciekawe ibm t40 całkowicie przeżył, tylko dysk zaczął łapać bady.

 

odpiołem jednak flasha. Dzieki za wyczerpującą wypowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...