Tommi1 Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2 minuty temu, Aga napisał(a): Ja tam nie żałuję Brzmi jakbyś miała w garażu szpadel 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 1 minutę temu, Tommi1 napisał(a): Brzmi jakbyś miała w garażu szpadel Wystarczy, że mam rzekę za oknem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommi1 Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 1 minutę temu, Aga napisał(a): Wystarczy, że mam rzekę za oknem Zaraz zaraz... Rzeka?! Aaaaa no tak, zapomniałem że to Szczecin w końcu leży nad morzem a 3 Miasto nad rzeką 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ir3n3usz Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca (edytowane) 27 minut temu, wrooblas napisał(a): Nie biorę krechy na całość. Nie chcę pozbywać się całych oszczędności jakie mam, właśnie dlatego, że czasy są ciężkie. Dlatego wolę tych oszczędności w razie Niemca mieć dalej trochę na koncie i ok. 50k rozbić sobie w kredycie na parę lat by rata nie była przytłaczająca (bo czasy są ciężkie;)). Wydaje mi się, że ten plan to nie jest aż takie rzucanie się na łeb na szyję. Kolejna sprawa to nie stawiam żony przed faktem dokonanym. Plan na zmianę auta był u nas omawiany wiele razy i temat kredytu też. Po prostu mówiłem, że na wiosnę chciałbym się za to zabrać i oznajmiłem ukochanej, że szukam, dzwonię, będę szukać kredytu. Wszystko było ok, do momentu jak powiedziałem że pora przejść do konkretów to się wystraszyła. Bo można w podobnej cenie mieć nowszą rav4/sportage itp. I tak jest lepiej niż kilka lat temu, bo rozmowy są na spokojnie i liczę na to, że się da namówić, tylko że potrwa to dłużej niż sądziłem. Poprzednio chciałem se kupić Saaba 9-5 w wieku 15+ i były awantury, aż w końcu odpuściłem. Tym razem nie chcę popełnić tego błędu. @adamW202 no ja niestety czuje się jakbym był w sytuacji Outback czy Passat więc wybór dla mnie jest jasny. Tym bardziej że chcę mieć podniesione kombi klasy średniej i poza Outbackiem jest do wyboru volvo v90cc na które sobie nie będę mógł pozwolić, ew. XC70 trochę starszy ale w benzynie dużo droższy i trudniej dostępny niż diesel (a diesle mnie nie interesują). Wszelkie podniesione VAGi mnie też nie interesują. Mało co poza OBK spełnia moje oczekiwania. Biorę pod uwagę jakieś RAV4, Outlandera czy hondę CRV ale to naprawdę w sytuacji ostatecznej. Po prostu wiem czego chcę i tyle. Ta decyzja dojrzewała w mojej głowie wystarczająco długo Bierz Outbacka, będziesz zadowolony. Poszukaj dobrego egzemplarza, ze znaną historią serwisową i wszystko będzie dobrze. Uszanowany Outback 5 z 2.5 jest bezproblemowym samochodem. Edytowane 22 Marca przez ir3n3usz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daroot Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca Zmień żonę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 25 minut temu, Tommi1 napisał(a): Zaraz zaraz... Rzeka?! Aaaaa no tak, zapomniałem że to Szczecin w końcu leży nad morzem a 3 Miasto nad rzeką I to nie jedną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrooblas Opublikowano 22 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 19 minut temu, Daroot napisał(a): Zmień żonę Niby najprościej, ale jednak żonę kocham bardziej niż samochody i wybór Subaru jest dla jej dobra 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiwi 4ester Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 53 minuty temu, wrooblas napisał(a): Niby najprościej, ale jednak żonę kocham bardziej niż samochody i wybór Subaru jest dla jej dobra Powiedz to żonie, może zrozumie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek1964r Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca Moja żona ufa mi w wyborze "dziwnych samochodów" od czasu, jak kilkanaście lat temu uparłem się na Hyundaia Santa Fe jedynkę... "Ponton" był tani, robił w lekkim terenie to samo, co dużo droższe uterenowione SUV-y, miał rewelacyjne skóry, które wytrzymały obsłużenie trwającej prawie 2 lata budowy domu, a na końcu dobrze się sprzedał. Więc kiedy przyszłą pora na XV, to było tylko na początku, że trochę mały, ale jak w Kotlinie Kłodzkiej dzięki reduktorowi dojechałem na kwaterę, do której pozostali, zostawiwszy auta 50 m niżej, szli piechotą, to dostałem brawa... :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamW202 Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2 godziny temu, adamW202 napisał(a): Niestety żona kolegi ma rację. Przykro mi koleżanki i koledzy ale fakt jest faktem a najlepiej posłuchać @ir3n3usz bo mądrze napisał. Subaru to raczej wybór serca a nie rozsądku i nie chce być inaczej...chyba ze wybieramy pomiędzy Subaru a Volkswagenem to wtedy z zasady trzeba kupić Subaru. A mi się popierniczyło bo miało być "najlepiej posłuchać @Orear" a nie @ir3n3usz jak napisałem, wybaczcie panowie. Z tego co piszesz to widzę odwrotu już nie ma, szukaj więc zadbanej sztuki i kup to Subaru, będziecie mieć bezpieczne i takie jak sobie wymyśliłeś auto, te wartości często są niemierzalne poprostu. Pozatym czasem dobrze nie zgodzić się żoną, na zdrowie to wszystkim wychodzi. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiwi 4ester Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 17 minut temu, Jarek1964r napisał(a): Moja żona ufa mi w wyborze "dziwnych samochodów" od czasu, jak kilkanaście lat temu uparłem się na Hyundaia Santa Fe jedynkę... "Ponton" był tani, robił w lekkim terenie to samo, co dużo droższe uterenowione SUV-y, miał rewelacyjne skóry, które wytrzymały obsłużenie trwającej prawie 2 lata budowy domu, a na końcu dobrze się sprzedał. Więc kiedy przyszłą pora na XV, to było tylko na początku, że trochę mały, ale jak w Kotlinie Kłodzkiej dzięki reduktorowi dojechałem na kwaterę, do której pozostali, zostawiwszy auta 50 m niżej, szli piechotą, to dostałem brawa... :-) XV miał/ma reduktor? Myślałem, że to jest napędzane cvt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca A kto placi za auto? Jak Ty - albo glownie Ty - to chyba powinienes miec prawo glosu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiwi 4ester Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca To mi przypomina jak "wtedy" jeszcze moja nie żona kupiła Subarynkę i przez pierwszy rok tłumaczyłem jej, że to nie może być dobre , ale pojeździłem, coś się naprawiło i potem odkryłem forum - to już było po ptokach 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca Był lata temu artykuł "Subaru przekonuje jazdą". Ja zastosowałem właśnie ten sposób. Żona najpierw nie chciała usiąść za kierownicę (w zasadzie w ogóle nie chciała wsiąść) i trzeba było pomocy pana Sprzedawcy. A potem chciała od razu testowym autem jechać do domu i trzeba było znowu pomocy pana Sprzedawcy, żeby Ją zza tej kierownicy wyciągnąć. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamW202 Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 1 godzinę temu, Kiwi 4ester napisał(a): XV miał/ma reduktor? Myślałem, że to jest napędzane cvt. XV pierwszej generacji z silnikiem 1.6 w manualu. 2.0 manual reduktora już nie miał. 28 minut temu, subarutux napisał(a): Był lata temu artykuł "Subaru przekonuje jazdą". Ja zastosowałem właśnie ten sposób. Żona najpierw nie chciała usiąść za kierownicę (w zasadzie w ogóle nie chciała wsiąść) i trzeba było pomocy pana Sprzedawcy. A potem chciała od razu testowym autem jechać do domu i trzeba było znowu pomocy pana Sprzedawcy, żeby Ją zza tej kierownicy wyciągnąć. Słyszałem od żony przed zakupem: -"to Subaru w ogóle można u nas w kraju kupić?", -"jakie to brzydkie", -"brzydszego to już nie dało się znaleźć?", -"do tej Skody to zabrałeś mnie tylko po to żeby nie było, że się nie rozglądałeś w ogóle za innymi opcjami prawda?" (Ale ja się na prawdę rozgladałem, nawet w paru autach KIA siedziałem wtedy), -"ja nie chcę żadnego nowego samochodu" Itp,itd... No a potem była jazda próbna i ...coś zatrybiło. W tej chwili nie wiem czy w ogóle auta jakiejś inneĵ marki miały by szansę gdyby trzeba było wybierać. Jest wiele fajnych aut i lepszych też jest sporo, nie tylko tych kosmicznie drogich, mimo wszystko jak musiałbym to nie zastanawiał bym się długo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek1964r Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2 godziny temu, Kiwi 4ester napisał(a): XV miał/ma reduktor? Myślałem, że to jest napędzane cvt. Zdecydowanie reduktor. Dodatkowa wajcha za dźwignią biegów, a przed asymetrycznie ustawionym hamulcem ręcznym. Po podniesieniu dźwigni wśród kontrolek zapala się żółte "Lo". Nie potrafię z głowy podać, jaki jest stopień redukcji, tak na czuja to ok. 1/3... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek1964r Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca 37 minut temu, adamW202 napisał(a): XV pierwszej generacji z silnikiem 1.6 w manualu. 2.0 manual reduktora już nie miał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek1964r Opublikowano 22 Marca Udostępnij Opublikowano 22 Marca Takiego właśnie mam... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 23 Marca Udostępnij Opublikowano 23 Marca (edytowane) Moja córa ma starszą RC 06. Po mnie. Ja STI 08. Jak kupowałem STI, moja małżowina leżała w szpitalu. Jak po nią przyjechałem, była zachwycona. Obydwa samochody mają swoje lata. Japońska trwałość ! Dorobiłem kategorię C w 1984 roku. Jeździłem wieloma samochodami. Nie zamienię się. Dzisiaj przeleciałem 140 km po przebudowie na Gdańsk. (W Zakroczymiu wyjątkowy smród). Jechałem RC. W tych wygibasach nie ma lepszego pojazdu. Przepraszam, STI jest lepszy. Dbać, lać olej i dziękować, że ma się taki wózek. Ja czasami, mając daily STI, jestem uważany za nienormalnego. Być może. Jak popatrzę na umiejętności obecnych królów szos, to mi witki opadają. Brać, byle nie bite, SUBARU IMPREZA i dbać. Edytowane 23 Marca przez mz56 iterówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
133699 Opublikowano 23 Marca Udostępnij Opublikowano 23 Marca Pojechać do jakiegoś komisu / salonu i dać się żonie przejechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daroot Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca 16 godzin temu, mz56 napisał(a): Obydwa samochody mają swoje lata. Japońska trwałość ! Sorry - chyba nie mówisz o blachach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca W dniu 22.03.2024 o 16:20, wrooblas napisał(a): Biorę pod uwagę jakieś RAV4, Outlandera czy hondę CRV Czyli Forester też może być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artisan Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca U mnie było ciekawie bo to opinia żony przeważyła za Subaru. Wystarczyło że raz się przejechała i powiedziała - bierzemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomRomm Opublikowano 25 Marca Udostępnij Opublikowano 25 Marca Historia mojego sweterka jest taka, że to żona planuje mi kupić na urodziny Imprezkę STI.. powiedzmy w dużej mierze się dorzuca Puszczałem sobie któregoś dnia soundchecki różnych Subaryn na YT, odkręciłem subwoofer i...... zażarło samo Kwestia tego, żeby działać podprogowo, nie wprost. Przynajmniej w moim przypadku tak było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrooblas Opublikowano 25 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 18 godzin temu, aflinta napisał(a): Czyli Forester też może być? Generalnie tak, aczkolwiek chciałbym mieć eyesight, ktory w Forku IV gen jest rzadko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się