Skocz do zawartości

Rajdowe dyskusje 2021


turdziGT

Rekomendowane odpowiedzi

38 minut temu, fulcrum napisał:

szkoda, że Orlen woli inwestować w Alfę

 

Hmmm mamy dwie załogi w barwach Orlenu, jedna zaliczyła łączony cykl RSMP+ERC, druga tylko RSMP. 

To mało? 

Orlen w ostatnich czasach mocno wspiera sport, co widać.. zrozumiałbym jeszcze mieć żal do Orlenu, gdyby był obecny tylko w F1... ale popatrzmy na to co mieliśmy w tym roku. Nie pamiętam kiedy mieliśmy tak grubo.. 

noo i na koniec jeszcze mamy zawodnika startującego w Mistrzostwach Świata w WRC3 w barwach Lotosu... 

 

 

 

 

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, fulcrum napisał:

każdy ma swoje zdanie. dla mnie kasa pakowana w Alfę jest kasą wywaloną w błoto

 

oczywiście, a dla kogoś kasa pakowana w rajdy jest kasą wywaloną w błoto, a dlaczego? popatrz na medialność i popularność rajdów samochodowych w Polsce :) 

mamy dużo rajdów w telewizji, relacje na żywo z rajdów, wszystko :) 

osobiście przykro mi z tego powodu, ale nie ma co się oszukiwać, w Polsce popularne rajdy, to jedynie te prowadzone przez pijanych celebrytów.. 

 

Od malutkiego interesuję się tym sportem, od ponad 10 lat startuję, jest to część mojego życia, ale niestety jest jak jest.. 

Edytowane przez zajcev
  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, fulcrum napisał:

a było tak pięknie! pamiętasz czasy tytoniowe w polskich rajdach? Hołka zostającego sportowcem roku?


Pamietam… aczkolwiek jeśli chodzi o liczbę topowych samochodów w Polsce to nie możemy narzekać.. brakuje niestety tylko tej medialności z tamtych lat..

i nadal jak zapytasz na ulicy kogoś czy zna jakiegoś kierowcę rajdowego to odpowiedz będzie: Hołek :) 

 

a weź zapytaj o 5 ostatnich Mistrzów Polski.. zapytaj kto to jest Marczyk? Chuchała? 
 

jak to mówią… to se ne vrati…

pozostalo miło wspominać tamte lata 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, zajcev napisał:

brakuje niestety tylko tej medialności z tamtych lat..

i nadal jak zapytasz na ulicy kogoś czy zna jakiegoś kierowcę rajdowego to odpowiedz będzie: Hołek :) 

 

Myślę, że nie tylko. Pewnie niektórzy się ze mną nie zgodzą...na tym polega dyskusja ;) , ale uważam, że poziom jest też znacznie niższy. 

Najlepszy przykład to pewien powrót po dziesięciu..kilkunastu latach pewnego zawodnika, który w tamtych złotych czasach był tłem walki o laury, Maciej Lubiak. Niczym się nie wyróżniał i nic sensownego nie ugrał. Tymczasem w debiucie po latach wygrywał oesy i przez chwilę chyba nawet liderował w rajdzie.

Reasumując, wtedy był średni, po czym długo nie jeździł (to nie jest czynnik poprawiający kondycję) , a jak wrócił, stał się dobry...hmmmm.

Wytłumaczeniem jest perspektywa, tzn, na jakim tle się znajdował i znalazł obecnie. 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Adi napisał:

 

Myślę, że nie tylko. Pewnie niektórzy się ze mną nie zgodzą...na tym polega dyskusja ;) , ale uważam, że poziom jest też znacznie niższy. 

Najlepszy przykład to pewien powrót po dziesięciu..kilkunastu latach pewnego zawodnika, który w tamtych złotych czasach był tłem walki o laury, Maciej Lubiak. Niczym się nie wyróżniał i nic sensownego nie ugrał. Tymczasem w debiucie po latach wygrywał oesy i przez chwilę chyba nawet liderował w rajdzie.

Reasumując, wtedy był średni, po czym długo nie jeździł (to nie jest czynnik poprawiający kondycję) , a jak wrócił, stał się dobry...hmmmm.

Wytłumaczeniem jest perspektywa, tzn, na jakim tle się znajdował i znalazł obecnie. 

 

Poziom znacznie niższy, hmm no to popatrzmy, w 2020 mamy Huttunena, który zdobywa tytuł w Polsce, a po chwili jeszcze w WRC3. Czy w Polsce miał łatwo? Wystarczy popatrzeć na różnice czasowe z jakimi wygrywał rajdy :) Czy zrobił taką dominację jak Bouffier dawniej? Nie powiedziałbym :) Wygrał 12 odcinków, my 6, Marcin Słobodzian 4, Tomek Kasperczyk 2... łatwo nie miał - a przecież to gość który zdobył w tym samym roku tytuł Mistrza Świata w WRC3

 

W tym roku mamy Marczyka, który właśnie skończył Kanary na podium i ERC na 3 miejscu. Poza Marczykiem mieliśmy Chuchałe - on swoje też pokazał kiedyś w ERC i nadal jest szybkim zawodnikiem. 

W mega złotych czasach mieliśmy 3 zawodników którzy walczyli o zwycięstwo - Hołowczyc - Kulig - Kuzaj, teraz w tym temacie jest gorzej? Wróblewski udowodnił w tym roku, że jest bardzo szybki i potrafi też jeździć z głową, Tomek Kasperczyk też nie odstaje - co pokazał na Koszycach drugiego dnia. 

 

W tym sezonie mieliśmy 5 liderów podczas rajdów:

- Marczyk

- Wróblewski

- Chuchała

- Grzyb

- Chwietczuk

 

Odcinki wygrywali:

- Marczyk

- Chuchała

- Grzyb

- Wróblewski

- Chwietczuk

- Kasperczyk

- Płachytka

- Szeja

- Kotarba

 

a ilu zawodników startowało w R5? 

Na Litwie 17xR5, Polski 14xR5, Nadwiślański 15xR5, Rzeszowski 14xR5, Śląska 15xR5, Świdnica 12xR5,  

Z reguły ok 15 zawodników w najszybszych samochodach (było tak w złotych czasach? :))

 

W zeszłym sezonie jeszcze mieliśmy bardzo szybkiego Marcina Słobodziana..

 

Wspomniany Maciek Lubiak wygrał po powrocie jeden odcinek, w 2019 roku. 

 

 

 

 

Edytowane przez zajcev
  • Lajk 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, zajcev napisał:

Wspomniany Maciek Lubiak wygrał po powrocie jeden odcinek, w 2019 roku.

 

Jasne, jest wiele talentów, to dobrze. Jeszcze lepiej, że sporo mamy na liście wygranych oesów, jest ciekawiej.

Tylko co robi w ich tempie, tych najlepszych, ktoś kto w swoich najlepszych czasach nie zbliżał się do czołówki. Teraz "zardzewiały" łapie tą szybkość czołówki? 

Zgodzisz się, że o czymś to świadczy.

Inaczej mówiąc, dzisiejsi chłopaki  nie są źli...tamci byli zwyczajnie z kosmosu...takiego polskiego oczywiście ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie było lepiej niż teraz, nigdy nie było tylu rajdów na różnych szczeblach i imprez amatorskich. 
 

Zmieniły się auta.

 

Kiedyś rajdówki to był sztos, abstrakcyjne osiągi i parametry, do tego napędy 4x4, Slicki czy wyczynowe części.
 

Teraz z salonu wyjeżdzasz autami o mocach przewyższających auta rajdowe, do tego mapka i auta naprawdę jadą. Wszystko nożna zamówić w necie i mieć dostarczone w kilka dni. 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, przymar napisał:

Jak ktoś mi powie, że w motorsporcie szczęście się nie liczy to niech prześledzi karierę OGI. Gość w czepku urodzony.

Dokładnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, przymar napisał:

Jak ktoś mi powie, że w motorsporcie szczęście się nie liczy to niech prześledzi karierę OGI. Gość w czepku urodzony.

Dokładnie :)

 

No to Taka pokazal ile Ogier mial szczescia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęście to jeden z elementów aby być na szczycie choć w 2019 Ogierowi zabrakło i już w Szwecji w sumie stracił tytuł bo zawisł na bandzie akurat w miejscu gdzie nie było kibiców. 

Przyszły sezon bez Seba może być nudniejszy jeżeli Hyundai się nie ogarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...