Skocz do zawartości

SUV Coupe, Super SUV - mocne i mocniejsze ;)


Michał W.

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, carfit napisał:

Naprawdę uwielbiam te Indyjsko-angielskie auta w postaci JAG czy RR, jednak mając JAG na co dzień trzeci rok i przebieg 22tys. mam już powoli go dość :evil:. Liczba drobnych upierdliwych usterek jest tak długa że szkoda gadać,  podobnie mają koledzy co mają RR. Mówiąc wprost, nigdy więcej :) mimo że naprawdę świetnie się nim jeździ, dobrze wykonany, i nic po za tym. 

 

Możesz napisać albo odesłać do posta gdzie coś więcej o Twoich problemach? Jaka natura? Mechaniczna, użytkowa? Przymierzam się do f-pace phev, byłem na jeździe testowej jakiś czas temu - no kolana nie rzuca, ale nie było źle. Jak dla mnie trochę ciężka krowa, ale to i tak obecnie mój faworyt (no chyba że poczekam na nowe glc). Ma nowy system inforozrywki - radio się nie włączało ;) Po powrocie z jazdy pytam uprzejmego pana "a jak włączyć radio?" - popatrzył jak na debila a potem podjął typową próbę informatyka tj.: wyłączyć i włączyć. Zadziałało...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Fiji napisał:

 

Możesz napisać albo odesłać do posta gdzie coś więcej o Twoich problemach? Jaka natura? Mechaniczna, użytkowa? Przymierzam się do f-pace phev, byłem na jeździe testowej jakiś czas temu - no kolana nie rzuca, ale nie było źle. Jak dla mnie trochę ciężka krowa, ale to i tak obecnie mój faworyt (no chyba że poczekam na nowe glc). Ma nowy system inforozrywki - radio się nie włączało ;) Po powrocie z jazdy pytam uprzejmego pana "a jak włączyć radio?" - popatrzył jak na debila a potem podjął typową próbę informatyka tj.: wyłączyć i włączyć. Zadziałało...

 

ja bym chyba jednak poczekał na nowego GLC ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, carfit napisał:

Liczba drobnych upierdliwych usterek jest tak długa że szkoda gadać,

Kiedyś mieliśmy Evoque i w sumie jedynym problemem był świerszcz, który potrafił załączyć się w dziwnych momentach, a podczas jazdy z serwisantem złośliwie wyłączyć ;) Ostatecznie machnąłem ręką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Fiji napisał:

 

Możesz napisać albo odesłać do posta gdzie coś więcej o Twoich problemach? Jaka natura? Mechaniczna, użytkowa? Przymierzam się do f-pace phev, byłem na jeździe testowej jakiś czas temu - no kolana nie rzuca, ale nie było źle. Jak dla mnie trochę ciężka krowa, ale to i tak obecnie mój faworyt (no chyba że poczekam na nowe glc). Ma nowy system inforozrywki - radio się nie włączało ;) Po powrocie z jazdy pytam uprzejmego pana "a jak włączyć radio?" - popatrzył jak na debila a potem podjął typową próbę informatyka tj.: wyłączyć i włączyć. Zadziałało...

 

 

Problemy natury elektroniki silnika, systemów, zawieszania się radia, czujników kół, akumulatora, systemu start stop, dpf, itp. Generalnie to nie ma miesiąca aby jakiś komunikat się nie zapalił. Najgorsze jest to że ASO mam w Krakowie i cały dzień mam zmarnowany, dlatego nawet dokupiłem do swojego komputera aktualizację do JAG i pewne rzeczy które nie wymagaja wymiany części, robię to sam. Niby to pierdoły ale cholernie wkurzające, jak np. grzanie fotela którego nie dało się wyłączyć przez 100km, trochę dupa i j.... się przypiekły :twisted:. Pomogło dopiero ściągniecie klemy, a z akumulatorem to już wogóle śmiech na sali. Ja rozumiem że ma prawo paść po 3 latach, ale musisz jechać na serwis dwa razy, najpierw na całodniowe testy, potem jak gwarancję uznają to jedziesz drugi raz, kolejny dzień w plecy. Stwierdziłem że sobie kupię nowy akumulator sam i wymienie za swoją $, nic bardziej mylnego, bo wymiana akumulatora bez przypisania do niego modułu sterowania nic nie da........ WOT Indyjska technika ....... 

Nie wyobrażam sobie jakbym ja tym autem jeździł i traktował go z butem w podłodze...... zrobiłem nim może z 3tys. km, resztę jeździ żona, a raczej toczy się po mieście. 

Edytowane przez carfit
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.03.2021 o 21:06, carfit napisał:

Naprawdę uwielbiam te Indyjsko-angielskie auta w postaci JAG czy RR, jednak mając JAG na co dzień trzeci rok i przebieg 22tys. mam już powoli go dość :evil:. Liczba drobnych upierdliwych usterek jest tak długa że szkoda gadać,  podobnie mają koledzy co mają RR. Mówiąc wprost, nigdy więcej :) mimo że naprawdę świetnie się nim jeździ, dobrze wykonany, i nic po za tym. 

Przypuszczam.Mialem kiedys E pace  z wypozyczalni. 5Kkm przebiegu i oderbalem z pelna dyskoteka na desce rozdzielczej. AZ dziw bierze ze Alfa sie troche ogarnela a ci dajej z niezawodnoscia walcza. Ale trzeba przyznac ze auta fajne robia , dla odwaznych lub cierpliwych ale fajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, turdziGT napisał:

Przypuszczam.Mialem kiedys E pace  z wypozyczalni. 5Kkm przebiegu i oderbalem z pelna dyskoteka na desce rozdzielczej. AZ dziw bierze ze Alfa sie troche ogarnela a ci dajej z niezawodnoscia walcza. Ale trzeba przyznac ze auta fajne robia , dla odwaznych lub cierpliwych ale fajne.

Generalnie nigdy nie odmówił posłuszeństwa i nie widział lawety, prowadzi się naprawdę znakomicie jak na SUV, ma super tapicerkę i środek ( niestety za sporą dopłatą ) silnik 240KM i 500Nm dają radę, choć jeżdząc głównie do serwisu po A4 , z butem w podłodze , potrafi spalić 16-17l/100. w mieście jak żona się turla 12-13 l. to standard..... trochę dużo, choć ja na to nigdy generalnie nie zwracam uwagi, Clio GT 1.2TCE po sofcie też paliło pod 20l :), dlatego dalej uważam że RS6 pali bardzo mało, a przede wszystkim się nic nie zepsuło przez 47 tys. W A45 AMG , które sprzedałem mojemu najbliższemu przyjacielowi, przy ok. 100kkm, poszła turbina, katalizator, a teraz skrzynia przy ok. 120kkm. Ale to lekarz ;) z bardzo ciężką nogą i kompletnie nie dba o auto, odpali zimne i pełny but do następnej przychodni czy kliniki, więc akurat to mnie nie dziwi. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i kup se takiego Jaga z przebiegiem 150-200kkm, tam to pewnie będzie lepiej niż w moim dawnym Oplu Vectrze w której nie było tygodnia bez usterki, a najbardziej wkurzało to że te usterki zabierały masę czasu

do dnia dzisiejszego pamiętam kod silnika o który pytali sprzedawcy części (X20XEV), choć auta pozbyłem się paręnaście lat temu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kubanow napisał:

i kup se takiego Jaga z przebiegiem 150-200kkm

Ja już powiedziałem żonce, że następne auto po JAG , to będzie takie które ma w Nowym Sączu ASO. Mam dość wycieczek po serwisach i marnowania czasu, a jest z nowymi autami coraz gorzej niestety. Miałem ochotę na Cupre Formentor, ale chyba już mi przeszło trochę, piszą ludzie na grupie FB, że już trzeci raz jezdzą na wgranie aktualizacji, bo mają problemy z systemem audio. Dramat normalnie. 

Edytowane przez carfit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, carfit napisał:

Ja już powiedziałem żonce, że następne auto po JAG , to będzie takie które ma w Nowym Sączu ASO. Mam dość wycieczek po serwisach i marnowania czasu, a jest z nowymi autami coraz gorzej niestety. Miałem ochotę na Cupre Formentor, ale chyba już mi przeszło trochę, piszą ludzie na grupie FB, że już trzeci raz jezdzą na wgranie aktualizacji, bo mają problemy z systemem audio. Dramat normalnie. 


 

Caly VAG ma problemy z tym ustrojstwem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, chojny napisał:


 

Caly VAG ma problemy z tym ustrojstwem. 

No właśnie, mnie te systemy już coraz bardziej wkurzają i denerwują, szczególnie jak większość funkcji musisz szukać w menu na ekranie nie mając dedykowanego przycisku, i zamiast skupić się na drodze i prowadzeniu auta szukasz odp. funkcji na ekranie odrywając wzrok i uwagę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.03.2021 o 08:28, kubanow napisał:

i kup se takiego Jaga z przebiegiem 150-200kkm, tam to pewnie będzie lepiej niż w moim dawnym Oplu Vectrze w której nie było tygodnia bez usterki, a najbardziej wkurzało to że te usterki zabierały masę czasu

do dnia dzisiejszego pamiętam kod silnika o który pytali sprzedawcy części (X20XEV), choć auta pozbyłem się paręnaście lat temu

 

Znajomi mieli w firmie 3 sztuki. Po czterech latach skończyli leasing i oddali. Bardzo mi się podobały. Nawet sam się ostatnio przymierzałem zamienić żonie za suzuki. Podobało mi się prawie białe wnętrze i reszta też. Wszystkie stały i czekały na klienta na aukcji z przebiegiem ok 110kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mieliśmy w firmie użyczoną z salonu nową octavię. Auto nowe i zrobiło u nas 10 tys w 5 miesięcy . Raz w tygodniu atak komunikatów o błędach: abs , hamulec automatyczny , ładowanie telefonu , awaria oświetlenia . Po 2 miesiącach wyłączyła się kamera cofania . Co wsteczny to komunikat  awaria kamery cofania . Wszysto wynik złego softu . Ani jedna usterka nie wynikała z faktycznego uszkodzenia . Masakra . Koledzy z serwisu nawet odradzali przyjazd bo nic nie daje wgranie softu . Dopiero teraz po pół roku mają taki co to ogarnia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, RoadRunner napisał:

Są w ogóle jakieś marki u których aktualizacja oprogramowania infotainmentu robiona jest przez wifi tak, że nie trzeba jechać do serwisu ? 


 

BMW, nawet nie przez WiFi ale przez kartę, która jest w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, RoadRunner napisał:

Są w ogóle jakieś marki u których aktualizacja oprogramowania infotainmentu robiona jest przez wifi tak, że nie trzeba jechać do serwisu ? 

 

No właśnie podobno w nowych jagach/rr, ich nowy system Pivi się nazywa.

W żony foresterze '12 zmieniłem oryginalne radio na blaupunkta, musiałem potem zmienić kamerę cofania - nie dało się podłączyć oryginalnej, znalezienie przejściówki okazało się prawie wyprawą po złote runo. Kupiłem jakąś działającą poprzez wifi, bo nie chciało mi się ciągnąć kabla przez cały samochód. Efekt jest taki, że zaraz po włączeniu zapłonu kamera działa, po jeździe przez jakiś czas i wrzecenie wstecznego - 15% szans że zadziała. Czasami działa po jakichś 10 sekundach wstecznego. Nie wiem co się przywiesza, czy blaupunt, czy moduł do niego podpięty... ostatecznie mam kamerę a jakbym nie miał. Czyli jestem gotowy na nowoczesne samochody :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, chojny napisał:


 

BMW, nawet nie przez WiFi ale przez kartę, która jest w samochodzie.

ale to w całości systemów, jak aktualizacji np oprogramowania silnika, innych systemów w związku np z wystąpieniem jakiś problemów, właśnie jak np padnie radio, to zgłaszasz problem i robią to zdalnie. Czy tylko typu aktualizacji nowych wersji map do navi, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, radekk napisał:

ale to w całości systemów, jak aktualizacji np oprogramowania silnika, innych systemów w związku np z wystąpieniem jakiś problemów, właśnie jak np padnie radio, to zgłaszasz problem i robią to zdalnie. Czy tylko typu aktualizacji nowych wersji map do navi, itp.

 

 

Nie było problemów z systemami, były tylko aktualizacje oprogramowania, nawigacja i jakieś drobiazgi się pozmieniały. Klikasz i samo się wszystko dzieje. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, RoadRunner napisał:

Są w ogóle jakieś marki u których aktualizacja oprogramowania infotainmentu robiona jest przez wifi tak

Subaru:P Może nie przez wifi (chociaż w menu taka opcja występuje) a pendrive, ale wraz z mapami aktualizuje oprogramowanie stacji multimedialnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.03.2021 o 20:22, chojny napisał:

 

 

Nie było problemów z systemami, były tylko aktualizacje oprogramowania, nawigacja i jakieś drobiazgi się pozmieniały. Klikasz i samo się wszystko dzieje. 

 

 

Ale właśnie to tyczy się raczej tylko drobiazgów. Tak samo mam u siebie, dzisiaj akurat zaktualizowali mi się mapy do navi (wyświetliło tylko komunikat że system automatycznie pobierze nowe mapy i dostałem powiadomienie na maila). Ale już w przypadku jakiś awarii elektroniki nie ma chyba opcji żeby przeinstalowali/wygrali nowszy soft zdalnie, tylko i tak będzie trzeba wybrać się do serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem się higlanderem. Nie kupię tego auta.

Po 20 minutach jazdy, przekonałem się, że to auto dla Azjatów i dla pasażerów na tylnym siedzeniu ale nie dla kierowcy.

Poza tym cena wyższa niż Q5 z silnikiem 265KM. Na krótkiej przejażdżce wrażenie średnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...