Skocz do zawartości

SUV Coupe, Super SUV - mocne i mocniejsze ;)


Michał W.

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, chojny napisał(a):

 

TDV6 to raczej pęknięty korbowód a jak zatarcie to awaria turbosprężarki, która przy dużej prędkości wyżarła olej. Te silniki nie lubią wysokich prędkości podróżnych. 

 

Te silniki niczego nie lubią, nawet tupać i kaszleć przy nich nie można... 

 

 

SDV6/TDV6 nie mają kluczy w panewkach i muszą być idealnie złożone żeby nie obróciło panewki i w konsekwencji nie zatarło silnika. Albo masz pecha i trafiasz na kiepsko złożony, który pada jeszcze na gwarancji, albo słuchasz fabryki z interwałami olejowymi i pada w okolicach 200-250k. Na pierwsze nie ma lekarstwa, na drugie wymiana oleju co 10kkm :)

 

A co do reszty pełna zgoda - pokrywy zaworów będące jednocześnie dolotem źle zgrzewane ultradźwiękowo i potem pękają, do mojego silnika 6 kolejnych wersji pokryw wypuścili, dopiero ostatnia nie pęka :), z  przepustnicą podobny problem przy trójniku, ja już mam wersję F części, ta podobno już nie pęka :), przewody wodne, które trzeba wymieniać co 2-3 lata, inaczej pękają i tragedia gotowa, itd. itp. :)

Kochać, jeździć, naprawiać, płakać, kochać, jeździć... I tak w kółko :)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, skwaro napisał(a):

Albo masz pecha i trafiasz na kiepsko złożony, który pada jeszcze na gwarancji, albo słuchasz fabryki z interwałami olejowymi i pada w okolicach 200-250k.

 

 

Bez przesady, wspaniała większość ma już ponad 200k na jednym silniku a 400k+ nie jest rzadkością, ale w końcu każdy pada... jak to silnik.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, chojny napisał(a):

 

 

Bez przesady, wspaniała większość ma już ponad 200k na jednym silniku a 400k+ nie jest rzadkością, ale w końcu każdy pada... jak to silnik.  

Ja piszę o Range'u Sporcie, w nim te silniki były do 2017 montowane, Range raczej rzadko lata na trasach typu Warszawa-Maroko-Warszawa tak jak Disco :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, skwaro napisał(a):

Ja piszę o Range'u Sporcie, w nim te silniki były do 2017 montowane, Range raczej rzadko lata na trasach typu Warszawa-Maroko-Warszawa tak jak Disco :)

 

Ale częściej autostradami. Warszawa-Maroko-Warszawa Disco jedzie obładowane po kokardę, z bagażnikiem dachowym a na nim namiot, zbiorniki z wodą i skrzynie z częściami z prędkością podróżną w okolicach 120km/h, gdyż nikomu się nie spieszy.  

 

Range latają Socho-Wawa, Whitestock-Wawa itd. tyle na ile ruch pozwala, nie bez powodu mają w nazwie "SPORT" ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa, co do grzecznej jazdy, ostatnio parkowałem obok takiego samego jak mój tylko Supercharged Autobiography, ładnie zamruczał, tylko cena paliwa mnie jeszcze trochę powstrzymuje przez zmianą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ale częściej autostradami. Warszawa-Maroko-Warszawa Disco jedzie obładowane po kokardę, z bagażnikiem dachowym a na nim namiot, zbiorniki z wodą i skrzynie z częściami z prędkością podróżną w okolicach 120km/h, gdyż nikomu się nie spieszy.  
 
Range latają Socho-Wawa, Whitestock-Wawa itd. tyle na ile ruch pozwala, nie bez powodu mają w nazwie "SPORT"  

Czyżbyś mnie wywołał do tablicy ?

Ja nie wiem co wy z tą awaryjnością … od 8-9 lat jeździmy Rangem, najpierw przez 4 lata duży kiosk L322 z 4,4 V8, od 5 lat Sport. Nie zauważyłem żeby te auta jakoś specjalnie odbiegały od normy jeśli chodzi awaryjność. Poważnie. W sporcie mamy mikro silnik 2,0 ale po mapie zrobił się całkiem sprawnym autem. W przyszłym roku wymieniamy i znów pewnie na RR

Ale ja lubię ryzyko. Drugie auto Maserati Ghibli tez podobno z lawety nie schodzi a u mnie cholera nie chce się popsuć. Tu po mapie banan jest od ucha do ucha 470/690 plus piękny dźwięk sprawia ze nie chce go sprzedawać i jeżdżę nim już 5 lat
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, beben napisał(a):


Czyżbyś mnie wywołał do tablicy ? emoji41.png

Ja nie wiem co wy z tą awaryjnością … od 8-9 lat jeździmy Rangem, najpierw przez 4 lata duży kiosk L322 z 4,4 V8, od 5 lat Sport. Nie zauważyłem żeby te auta jakoś specjalnie odbiegały od normy jeśli chodzi awaryjność. Poważnie. W sporcie mamy mikro silnik 2,0 ale po mapie zrobił się całkiem sprawnym autem. W przyszłym roku wymieniamy i znów pewnie na RR

Ale ja lubię ryzyko. Drugie auto Maserati Ghibli tez podobno z lawety nie schodzi a u mnie cholera nie chce się popsuć. Tu po mapie banan jest od ucha do ucha 470/690 plus piękny dźwięk sprawia ze nie chce go sprzedawać i jeżdżę nim już 5 lat

Bo po doświadczeniach z Subaru RR przestaje dziwić awaryjnością :)

 

P. S. Masz P400e? Jak się w praktyce sprawuje? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

no i nadejszła ta chwila kiedy wybrałem nowe auto :biglol:

po wielu dywagacjach i innych takich wybór padł na MB GLE SUV w gnojowicy :biglol: 269kuca 550 niutka (miałobyć 450 benzin ale stwierdziłem że lepiej dopchać go w środku wyposażeniem i jeszcze bede poniżej budżetu)

jak na tą wersje silnika i te gabaryty to nawet niezle się to kula, dostałem w użyczenie i jestem pod wrażeniem praktycznie wszystkiego względem Forka :biglol:

jest szansa ze odbiór w czerwcu

no i trzeba sprzedać szybko Forka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, _akir_ napisał(a):

no i nadejszła ta chwila kiedy wybrałem nowe auto :biglol:

po wielu dywagacjach i innych takich wybór padł na MB GLE SUV w gnojowicy :biglol: 269kuca 550 niutka (miałobyć 450 benzin ale stwierdziłem że lepiej dopchać go w środku wyposażeniem i jeszcze bede poniżej budżetu)

jak na tą wersje silnika i te gabaryty to nawet niezle się to kula, dostałem w użyczenie i jestem pod wrażeniem praktycznie wszystkiego względem Forka :biglol:

jest szansa ze odbiór w czerwcu

no i trzeba sprzedać szybko Forka

No to duży skok po forku... I zupełnie inna jazda. Czy lepsza czy gorsza to ocenisz po zrobieniu takiej samej ilosci km w MB co w Forku.

 

Odbiór w czerwcu? Ale 2025?!;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tommi1 napisał(a):

No to duży skok po forku... I zupełnie inna jazda. Czy lepsza czy gorsza to ocenisz po zrobieniu takiej samej ilosci km w MB co w Forku.

 

Odbiór w czerwcu? Ale 2025?!;)

w sumie kazdym autem ktorym jezdzilem zeby potestowac to bylo inaczej niz Forku (ale brakuje mi czasem tej prostoty :D )

czerwiec 2024 :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...