Skocz do zawartości

Jaki samochód... elektryczny, .. bądź łódka ;-)


radekk

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, eddie_gt4 napisał(a):

niedługo większość zjadaczy chleba będzie pomykać takimi popierdółkami :rolleyes:

fajne! jak by nie patrzec to takie auto wozek zaspokoi potrzeby wiekszosci mieszkancow duzych aglomeracji.

byc moze gdyby miejska wypoczyalnia aut elektrycznych Vozilla zamiast Nissan Leafow oferowala wypozyczanie YoYo to by nie upadli

 

 

Edytowane przez tomislaw538158391
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hi, co za piękne czasy 

 

https://www.catl.com/en/news/6015.html

 

"CATL launches condensed battery with an energy density of up to 500 Wh/kg, enables electrification of passenger aircrafts"

 

wszytko wskazuje na to, że solid state batteries - których w przemysłowej produkcji praktycznie nie ma - mogą okazać się już niepotrzebne (chyba, że postawimy inne wymagania)

 

500W/kg - gotowe do produkcji wielkoskalowej CATL Chiny, brawo 

 

jeśli zastosujemy je w autach to:

1. utrzymując tą samą pojemność redukujemy masę baterii o jakieś 50-65%

2. utrzymując tą samą masę baterii dostajemy ponad 2x większy zasięg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ketivv napisał(a):

500W/kg - gotowe do produkcji wielkoskalowej CATL Chiny, brawo 

To dla samolotów ;) Zaraz się okaże, że wersja dla aut takich parametrów nie ma, albo kosztuje 2x tyle co obecne, albo ładuje się tydzień. Pożyjemy, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, ketivv napisał(a):

500W/kg - gotowe do produkcji wielkoskalowej CATL Chiny,

Jakby ta produkcja miała się odbywać gdzieś u nas  to brawo warto bić, ale kolejny klocek mogący jeszcze bardziej uzależnić nas od Chin jakoś nie wzbudza u mnie entuzjazmu.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, aflinta napisał(a):

Jakby ta produkcja miała się odbywać gdzieś u nas  to brawo warto bić, ale kolejny klocek mogący jeszcze bardziej uzależnić nas od Chin jakoś nie wzbudza u mnie entuzjazmu.

nic z Chin u nas produkowane nie będzie, niezależnie od tego jak bardzo by to było dobre.

polityka skutecznie zablokuje takie akcje, inaczej stracilibyśmy amerykański parasol ochronny, co dla Polski jest sprawą najbardziej priorytetową

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.04.2023 o 06:20, aflinta napisał(a):

Jakby ta produkcja miała się odbywać gdzieś u nas  to brawo warto bić, ale kolejny klocek mogący jeszcze bardziej uzależnić nas od Chin jakoś nie wzbudza u mnie entuzjazmu.

 

Subaru produkowane na europejski czy polski rynek to gdzie są produkowane ? 

 

Japonia wyspecjalizowała się w produkcji motoryzacyjnej dzięki temu zyskała kiedyś przewagę konkurencyjną nad producentami czy to z Europy Zachodniej czy USA

O ile USA to spustoszyło mocno Anglicy prawie z rynku wylecieli a Zachodnia Europa "jakoś się modyfikowała" ale lata 80-te ub. w. minęły.

Przelała się koreańska ofensywa a teraz pojawia się inny rynek i inni wyspecjalizowani dostawcy którymi chińskie firmy zdecydowanie są i to raczej na szczycie.

 

Japoński przemysł motoryzacyjny jest obecnie w przededniu największego zagrożenia w jego całej historii.

 

Ilu z was ma japoński (a już w całości w Japonii produkowany) TV, komputer, smartfon czy inny sprzęt elektroniczny z którego japońskie firmy były znane jeszcze 30 lat temu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ketivv napisał(a):

 

Subaru produkowane na europejski czy polski rynek to gdzie są produkowane ? 

 

Japonia wyspecjalizowała się w produkcji motoryzacyjnej dzięki temu zyskała kiedyś przewagę konkurencyjną nad producentami czy to z Europy Zachodniej czy USA

O ile USA to spustoszyło mocno Anglicy prawie z rynku wylecieli a Zachodnia Europa "jakoś się modyfikowała" ale lata 80-te ub. w. minęły.

Przelała się koreańska ofensywa a teraz pojawia się inny rynek i inni wyspecjalizowani dostawcy którymi chińskie firmy zdecydowanie są i to raczej na szczycie.

 

Japoński przemysł motoryzacyjny jest obecnie w przededniu największego zagrożenia w jego całej historii.

 

Ilu z was ma japoński (a już w całości w Japonii produkowany) TV, komputer, smartfon czy inny sprzęt elektroniczny z którego japońskie firmy były znane jeszcze 30 lat temu ?

Problem jest nieco szerszy, bo ostatnie 30 lat bezrefleksyjnie wywalano produkcję zarówno przemysłową jak i nieco wyższych technologii do Chin - bo taniej. Teraz może się to zemścić jak Kubusiowi Puchatkowi odwiedzi się współpraca. Dlatego nie kibicuję Chinom, postrzegam jako zagrożenie i z niesmakiem od dziesięcioleci oglądam China/PRC na niezliczonej ilości kupionych rzeczy. Zresztą COVID pokazał jak kończy się koncentracja całej produkcji w jednym miejscu bez alternatywy o podobnej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, aflinta napisał(a):

Problem jest nieco szerszy, bo ostatnie 30 lat bezrefleksyjnie wywalano produkcję zarówno przemysłową jak i nieco wyższych technologii do Chin - bo taniej.

 

Deng Xiaoping, przełomowym wydaje się być rok 1979.

 

A to ze USA działało po swojemu to już ich decyzje, przecież Regan zdemontował pierwszą instalacje fotowoltaiczną, która pracowała już przed jego objęciem urzędu odcinając US od tej technologii bo ... cóż wygrał dzięki kasie z przemysłu wydobycia ropy ;)

 

Ja bym powiedział tak, Chiny to ok 5000 lat cywilizacji w której przeważnie odpowiadali za ok 1/3 PKB świata znacząco się to zmieniło gdy nie załapali się na rewolucje przemysłową choć swojego węgla mieli na tyle dużo, żeby do niej przystąpić. Cóż decyzje strategiczne mają swoje konsekwencje. 

 

"My" o ile nas można zaliczyć w tamtych czasach do "cywilizacji zachodniej" zaczęliśmy kopać węgiel, właściwie/głównie Anglicy bo...

... wycieli już wszystkie lasy i nie było drewna do ogrzewania jak i koszt dostaw zaczynał rosnąć niesamowicie. Dokładnie to ktoś sobie przypomniał, że w jakiejś osadzie od dawna palą nie drewnem a czymś czarnym co niemalże leży parę cm pod ziemią.

Im głębiej węgiel kopano tym więcej pojawiało się wody i co spowodowało wynalezienie maszyny parowej - pierwotnie do wypompowywania wody z coraz głębszych kopalń "czarnego złota". Następnie ktoś wpadł na pomysł żeby tą maszyną parową napędzać maszynę do przewożenia tego węgla.

Tym sposobem zrozumieliśmy, że można pracę człowieka czy zwierzęcia zastąpić energią maszyny zasilaną czymś co się wydobywa z wnętrza ziemi, co spowodowało poszukiwania tego "czarnego złota". Można by powiedzieć, ze reszta jest historią której koniec mamy okazje obserwować na własne oczy.

Rewolucja przemysłowa związana z użyciem paliw kopalnych dała "nam" ogromną przewagę konkurencyjną ale nic nie jest wieczne ;) i mapa świata nie musi wyglądać tak jak my przywykliśmy ją widzieć, Ocean atlantycki na środku po lewej Ameryki a po Prawej Europa.

Ten czas się skończył, jeśli ktoś chce znać datę to zaryzykuję 24 lutego 2022 roku (choć proces trwa od dziesięcioleci).

Teraz jesteśmy "gdzieś w czasie historii" - ciekawe czasy - czekając na nowy paradygmat światowych relacji. Dla 2/3 może nawet 3/4 świata to co dzieje się na terenach Ukrainy jest jedną z ostatnich wiadomości w programie informacyjnym. 

 

„szczęk oręża, to klęska stratega” taka chińska maksyma 

 

Świat zapierdala do przodu a "zachód" żyje w komforcie jak dawny Cesarz Chin, który wolał budować swoje pałace zamiast rozwiązać problem jak transportować węgiel rwącą rzeką.

Wtedy "my" uciekliśmy im teraz jest jakby odwrotnie.

 

Od lat - także na tym forum - mówię shift, potężna zmiana paradygmatu paliw kopalnych i wygodnego życia z ich spalania się skończył, prawdopodobnie na zawsze.

To jest decyzja strategiczna, której konsekwencje odczuć będzie można w niedalekiej przyszłości choć wymagającej lat nie godzin. Przespaliśmy dużo czasu ale mamy jeszcze szansę.

 

IRA od 2022 https://en.wikipedia.org/wiki/Inflation_Reduction_Act

 

Ekipa Bidena coś robi, to bardzo dużo zmieniło w bardzo krótkim czasie.  Decyzje z tego aktu bardzo zabolały a zabolą jeszcze bardziej np. japoński przemysł motoryzacyjny.

 

Niewiedza w zarządach dużych firm z branży moto (szeroko rozumianej od producentów aut po dostawców OEM) była dla mnie pod koniec 2022 roku przerażająca, większość ludzi odpowiedzialnych za strategię nie wiedziało co w kwietniu 2022 roku podpisał Biden a miałem okazje pytać osobiście. 

 

Węgiel umiera, gaz umiera, atom to raczej już mrzonka.

 

Mamy okazje zadbać o bezpieczeństwo energetyczne "naszego świata" - tu głównie myślę o EU a nie tylko o samej Polsce - samodzielnie, przestać polegać na zależności od "grymaśnych, zazwyczaj odmiennych kulturowo" dostawców głównego dla naszego stylu życia produktu - energii.

 

Odważmy się, bo tu nie ma albo albo, jeśli tego nie zrobimy staniemy się zaściankiem świata jeśli podejmiemy wyzwanie możemy wygrać kolejne stulecie a może i ze dwa ;)

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, ketivv napisał(a):

Węgiel umiera, gaz umiera, atom to raczej już mrzonka.

Aha. I wiatraki są rozwiązaniem, jak w średniowieczu.

 

Hmmm;

Chiny w 2022 r. wydały pozwolenia lub wstępne pozwolenia na budowę o 42 proc. większej mocy elektrowni węglowej niż w 2021 r.
 

Według stanu na styczeń 2023 r. wartość zezwoleń na budowę nowych mocy elektrowni węglowych w Chinach wzrosła do nieco ponad 250 tys. megawatów , w porównaniu z około 176 tys. rok wcześniej (wzrost o 42 proc.). W tym samym czasie budowa mocy elektrowni węglowych w Chinach wzrosła o 29 procent, z około 89 500 megawatów do około 115 500 megawatów - wynika z danych Globalnego Monitora Energii.

 

https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8679032,trwa-boom-na-wegiel-w-chinach-nowe-projekty-wyrastaja-jak-grzyby-po-deszczu.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Jaca68 napisał(a):

Hmmm;

Chiny w 2022 r. wydały pozwolenia lub wstępne pozwolenia na budowę o 42 proc. większej mocy elektrowni węglowej niż w 2021 r.

 

"In 2020, China’s Xi announced plans for the world’s second-largest economy to strive for peak carbon emissions in 2030 and for carbon neutrality by 2060."

 

https://www.cnbc.com/2023/03/08/energy-chinas-renewables-progress-comes-alongside-a-coal-power-boom.html

 

Skala chińskich działań w zakresie produkcji energii z OZE jest oszałamiająca, to potężna gospodarka, mająca olbrzymie potrzeby w dużej mierze "fabryka świata" w której energia OZE będzie coraz bardziej znaczącym składnikiem miksu energetycznego aż uzyskają 100%

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ketivv napisał(a):

Skala chińskich działań w zakresie produkcji energii z OZE jest oszałamiająca, to potężna gospodarka, mająca olbrzymie potrzeby w dużej mierze "fabryka świata" w której energia OZE będzie coraz bardziej znaczącym składnikiem miksu energetycznego aż uzyskają 100%

Czyli budują teraz na potęgę nowe elektrownie węglowe by 2060 być neutralni klimatycznie. Aha. :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jaca68 napisał(a):

Czyli budują teraz na potęgę nowe elektrownie węglowe by 2060 być neutralni klimatycznie. Aha. :yahoo:

 

będą pracowały 35-40 lat i je zburzą jak my Elektrownie Adamów 

 

chyba, że przeszacują jak my Ostrołękę C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Honda CEO Toshihiro Mibe has admitted that the Japanese auto giant is falling behind in the global race for electric vehicles. He also stated that the Chinese EV makers are well ahead in the race. However, Mibe is confident that Honda will be able to fight back."

"They are ahead of us, even more than expected," Mibe added, adding,"We are thinking of ways to fight back. If not,we will lose this competition. We recognize we are slightly lagging behind, and we are determined to turn the tables."

 

https://auto.hindustantimes.com/auto/electric-vehicles/honda-ceo-says-chinese-electric-vehicle-makers-are-well-ahead-vows-to-fight-back/amp-41682568561225.html

 

to taki njus z dzisiaj 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, euyot napisał(a):

Nie masz pan w planach dilowac chińską techniką samochodowa? ;)

Jak np. takiego Maxusa :biglol:

 

Ogólnie to rozumiem, że oni są teraz jak Japonia w latach 60/70 czy Korea w latach 90/00, możliwe, że będą rozwijać się nawet szybciej. Na razie ogólny rozwój motoryzacji mnie nie przekonuje. O ile do silnika elektrycznego w napędzie nic nie mam, to dodatkowy bagaż z ciągle kiepskich technologicznie akumulatorów jest dla mnie jakimś totalnym nieporozumieniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, euyot napisał(a):

Nie masz pan w planach dilowac chińską techniką samochodowa? ;)

 

jeśli to pytanie o moje plany to odpowiadam, moje plany nie przewidują sprzedaży pojazdów elektrycznych 

 

za to - chyba kiedyś o tym pisałem - Emil Frey takie plany ma i bardzo dobrze bo za x lat może to być niezbędne

 

https://europe.autonews.com/automakers/great-wall-partners-emil-frey-distribute-wey-ora-brands

 

 

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aflinta napisał(a):

Ogólnie to rozumiem, że oni są teraz jak Japonia w latach 60/70 czy Korea w latach 90/00, możliwe, że będą rozwijać się nawet szybciej.

 

jeśli "oni" to Chiny to niestety jest już w tej chwili całkiem inaczej pomijając Teslę, Chiny wyznaczają trend, technologie jak i wdrożenia produkcyjne 

 

baterie to liczą się obecnie tylko i wyłącznie "oni" czyli chińskie firmy

 

o ile nie dojdzie do "zapaści demograficznej" przewaga chińskich możliwości zostanie z nami na dłużej (choć jest jeszcze jeden marker społeczny związany ze zmianą zachowań młodszych pokoleń w Chinach ale to już czas pokaże)

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, euyot napisał(a):

no po za tym super ech i ach pozostaje jeszcze polityka, cła , rynki rodzime etc etc...

pożyjom uwidzim.

Ja cicho kibicuje niedocenionemu silnikowi spalinowemu.:hi:

 

 

Byłoby super gdyby nie podatki, akcyzy, kary za CO2 i inne. Widział ktoś ostatnio zestawienie ile w cenie samochodu jest realnie ceny za samochód? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...