Mam doświadczenie na Sprinterze 2007 313CDI 129KM, przebieg 360000km i Transitach 2010-11 2.5CDDTi 140KM przebiegi 120000 i 180000km.
Obydwa blaszaki. Nie wiem do czego Ci auto (twarowe czy osobowe), ale... Na trasy przelotowe, autostrady, tam gdzie można rozwinąć prędkość brałbym Transita z tym motorem i skrzynią 6 biegów, prędkości przelotowe 120 nie męczą auta i jest komfortowo pod względem głośności. Do miasta wybrałbym Sprintera, motor na dwóch turbinach zapewnia elastyczność na niskich obrotach nieporównywalną z motorem Transita. Sprinter na trasie przy 120km/h jest głośny czuć że to nie dla niego - może przebieg, może za mały motor. Sprinter jest wygodniejszy w kabinie (więcej miejsca, nie zawadzam przy wysiadaniu z auta o nadkole, deskę rozdzielczą (mam tylko 175cm wzrostu), lepsze fotele, regulacja fotela i kierownicy we wszystkich płaszczyznach). Boczne drzwi w furgonie Sprintera sa do całej wysokości auta a w Transicie tylko do końca pierwszej wysokości, auto jest max wysokie więc wsadzając wysoką paletę tyłem, bokiem już jej nie wyjmiemy bo trzeba zdjąć trochę towaru. Z eksploatacji to Sprinter z pierwszej produkcji modelowej - problemy z pompom wtryskową (przedostawanie się ropy do oleju silnikowego, korozja nagminna, modele po 2010 już tego nie miały), przy 300000km zerwany łańcuch rozrządu, wcześniej wymieniana pompa paliwa bo szwankował wskaźnik poziomu paliwa a występuje razem przy pompie, regeneracja obu turbin (w jednej urwany wałek wirnika). Raczej delikatne zawieszenie przednie, też jeżdżę po dziurach i często sworznie i końcówki drążków do wymiany. Regenerowany już był magiel.
Transity na razie tylko w tym z większym przebiegiem zawór EGR się odzywa, a ten świeższy zaczeło huczeć łozysko.
Ogólnie na szybsze trasy wolę Transita ale tylko przez charakterystykę silnika. Bez tego, lepszy Sprinter.