Ptasi0r

Temat do zadawania pytań oraz lektury:

Wiskoza: Kazda oś ma swój zestaw płytek, ułożone są naprzemiennie z płytkami obudowy dyfra i wypełnione gęstym płynem. Płytki są bardzo ciasno ale sie nie stykają. Jeśli powstaje różnica w prędkości obrotowej miedzy płytkami, za pośrednictwem oleju zwieksza sie tarcie działające na płytki i stara sie utrzymać tą samą prędkość obrotową. Płytka: Znowu, kazda oś ma swój zestaw płytek jednak spiecie obywa sie przez specjalny klin/bolec który naciska na pierścienie i dopycha płytki do siebie. Z tego tytułu, czesto o takiej szperze mówi sie "mechaniczna". W zaneżności od kształu rowka na który naciska klin, taki dyferencjał będzie spinał przy przyspieszaniu, przyspieszaniu i czesciowo hamowaniu, przy przyspieszaniu i hamowaniu niemal równomiernie. Oczywiscie spina również gdy pojawia sie różnica prędkosci miedzy osiami. Do codziennego użytku i zwykłej jazdy wiskoza jest dobrym rozwiazaniem. Serwisowanie w zasadzie to tylko wymiana płynu i uszczelnień, pracuje cicho i spina w "płynny" sposób. Jednakże nigdy nie osiaga pełnego spiecia, zawsze jedna oś minimalnie będzie sie różnić w prędkości od drugiej a w przypadku mocniejszej eksploatacji przegrzany płyn osłabia efekt spięcia. Do wyczynowej jazdy najczesciej stosuje sie dyferencjały mechaniczne - płytkowe. One spinają osie z równomierną i większą siłą, dają kierowcy wiecej możliwosci. Z drugiej strony płytki sie zużywaja, szpera hałasuje, momenty załączenia nie są już płynne a nagłe.

jakich preparatów użyłeś i jaką metodą?

Jakkolwiek "dobrze" jest dośc subiektywnym określeniem, tak pozwole sie niezgodzić. Motoryzacja zna wiele "dobrze" brzmiących 4-cylidrówek.

Żadnych problemów przy montażu? Wszystko dobrze pasowało? Pytam, bo sam interesowalem sie tematem przednich górnych rozpórek ale wszyscy producenci których przejrzałem robią skręcane i to w takim miejscu, ze będzie pracować. Dla mnie, rozpórka musi być sztywna skoro celem jest lepsze spięcie przednich mocowań. Jedynie OEM rozpórka z wersji R205 wyglądała na stosunkowo sztywną (mimo śrub).

Ze dobrych felg nigdy za duzo:)

A prawda to z tym wymogiem pod dowod? Bo przeciez latwo podwazyc dokladnosc takiego pomiaru predkosci. Chyba ze wymogiem jest geolokalizacja ale to przeciez bez sensu...

Czy warto doplacac do kamery z modulem gps? Co nam tak na prawde to daje? Nawigowac przeciez nie bedziemy. Czy wspolrzedne i predkosc na nagraniu to cos tak bardzo istotnego? Mysle nad zakupem Viofo a119s, poczatkowo chcialem z gps ale teraz sie zastanawiam czy nie lepiej wziac bez a zamiast tego zainwestowac w najwieksza karte pamieci jaka wejdzie.

Wypadek byl na poczatku sezonu 2011 wiec czekał go cały rok w Renault i dopiero wtedy Ferrari. Ronde di Andora miała być jego ostatnim rajdem. Kto mógł podjerzewać, ze rehabilitacja zajmie kilka lat?Kuba Gerber wyszedl z Fabii bez szwanku. Kubica mial ogromnego pecha (i jak sam przyznał szczescie zarazem). On nie jeździl dla fun'u tylko aby być lepszym od innych. I był.

w sumie, z fuelio mozna zrobic export do excela bo sama apka zapisuje na telefonie pliki csv z danymi

Korozja (poza tymi miejscami co podałeś dodalbym górna krawędź szyby czołowej), duża podsterowność, delikatna skrzynia, słabe hamulce... Z drugiej strony 99-00 maja najładniejszy front ze wszystkich Imprez, są stosunkowo lekkie, wanna jest nawet praktyczna

Dobra turbo-wanna nie jest zła, ja swoją miło wspominam Te auta maja swoje bolączki ale jeśli właściciel wie jak sie obchodzić to potrafia się ładnie odwdzięczyć.

Ciekawa historia o tym jak w kartingu załatwił Lewisa na starcie wyscigu w Parmie. Potwierdził tez to, o czym sie nieoficjalnie mówiło - na 2012 miał podpisany kontrakt z Ferrari. Niby godzina wywiadu, a człowiek załuje ze tak krótko, bo wiele tematów pominietych lub raptem liźniętych. Tak czy inaczej, świetnie posluchać Roberta. Mam nadzieje, że w przyszlym sezonie dopnie swego i wróci do ścigania.

w całej UE maja być takie same, chodzi o unifikację

Nikt, włącznie z samym Williamsem, tego nie wie. R.Kubica: Jednak jako zespół najpierw musimy zrozumieć, dlaczego jesteśmy wolni, bo tylko tak możemy zbudować lepszą maszynę. Jeśli tego nie zrozumiemy, to możemy popełnić te same błędy. Musimy się upewnić, że tunel i CFD daje takie same wyniki jak rzeczywistość. Gdy to zrobimy, możemy skupić się na przyszłym roku.

a robił ktoś u Wyszyńskiego? jakies opinie?

STI w wersji hatchback na prawde świetne auto. Jak silnik dobrze został ogarniety i jeżdżone jest z głową to nie ma sie co bać. Sprawiłem sobie takie w tym roku i uważam ze to był dobry wybór, na pewno zostanie ze mną na wiele lat. Jak już gdzieś pisałem, to auto nie jest w niczym "najlepsze" ale prawie we wszystkim jest "bardzo dobre" - dla mnie idealny kompromis Jakbyś chciał wypytać o wiecej to śmiało.

Przekazuje pozdrowienia dla wlasciciela STI przylapanego przez moja kobiete dzis w wawie w okolicy klubu Stodola:)

To fakt. Jednakże zaciekawila mnie teraz jedna kwestia, czy przy tak umiejscowionym wyświetlaczu nie bedziemy go sobie zasłaniać reką/kierownicą podczas jazdy? Aż z ciekawości sprawdzę wieczorem. EDIT: Sprawdzilem, nie powinno być problemów z zasłanianiem.

Faktycznie ciekawa opcja. Wyczytałem tez w manualu, ze jednostki mozna zmienic na metryczne. Szkoda, ze cenowo nie wypada rewelacyjnie bo $400 za multi i $240 za sam boost to sporo. Biorac pod uwage, ze wersja Multi dane bierze ze złącza obd2, to lepiej wychodzi po prostu kupic sobie interface elm327 i po bluetooth połączyć sie z torque. Pokaze te same wskazania tylko ze taniej i ładniej zaprezentowane (na minus ze w telefonie). Aczkolwiek moim zdaniem koncepcja fajna

Ja kupilem gotowy set od kolegi z forum wiec wyszło nieco taniej. Ogólnie polecam rozwiazanie z wyświetlaczem. Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to wal śmiało

Zestaw Defi Advance ZD Club Sport Package znajdziesz na ebay za około 1900pln + shipping i ewentualne cło. Cena dotyczy oryginalnego Defi, bo są tez podróbki w niższych cenach. Jak odróżnić fake od oryginału znajdziesz tu: http://www.defi-shop.com/info/important/counterfeit/ Do tego potrzebował będziesz jeszcze adapter do montażu czujnika oleju (OEM 11024AA210) za 30zl oraz przelotke na wąż do montażu czujnika temperatury wody za 50zl. Drugi czujnik oleju mozna normalnie wkrecic w lewą głowicę w miejsce zaślepki. Gdybys chciał jeszcze dodać EGT, to oryginał defi z wiązką kosztuje ok 750zl + shipping. Mozna też kupić tańsze zamienniki. Jeśli nie chcesz sie bawić w zakupy na ebay, to najlepsze ceny w PL zaproponowali mi w JDL-Performance. Co do montażu, w kabine wszystko ogarnąłem sam. Uzbrojenie silnika w czujniki i wiercenie w kolektorze zleciłem w warsztacie.

Analizujac wszystkie za i przeciw, jak również własne preferencje, zdecydowałem zamiast klasycznych zegarów zainstalować wyświetlacz Defi Advance ZD. W tym celu kupiłem zestaw Club Sport Package (ekran, centralka, czujniki temp wody, temp oleju, cisnienia oleju) plus dodatkowo o czujnik EGT. Centralka standardowo zamontowana w schowku, podpięcie sygnałów TA/SP pod licznik oraz IGN/ILM/+B/GRN z wiazki radia opisalem w wątku "Dodatkowe wskaźniki". Co do samego wyświetlacza Defi i takiego montażu: Plusy: - schludnie i ładnie wpasowuje się w kokpit - posiada dźwiękowe warningi wiec nie trzeba sie patrzeć non stop w ekran - duża ilość informacji na małej przestrzeni (nie zabiera tyle miejsca co wskaźniki) - monogość ustawień, widoków, ceremoni, bajerów (mozna np mierzyć czasy 0-100km/h, jest funkcja warm-up) - moze pokazywać wskazania ze wszystkich czujników DEFI (poza Boost) + obroty, prędkość i przebieg - wyświetlacz ma dimmer z 3 krzywymi trybu auto (+ 5 ustawień manual) wiec nie razi w nocy - posiada też 8 czerwonych diód które sprawdzą się jako shift light gdy umiescimy ekran w zasiegu widzenia Minusy: - nie wyświetli Boost, mozna jedynie ustawic w nim warning, wskaźnik Boost trzeba podpiać osobno na zasadzie daisy chain (tu ciekawostka, podróbki są w stanie wyświetlić Boost) - zabiera miejsce w schowku przy zapalniczce - dość wysoka cena

Przede wszystkim lekkie i trwałe. Co do rozmiaru to im mniejsza srednica, tym lepiej (bo lżejsze) ale musi sie w nich zmiescic hamulec. Szerokość w teorii im wieksza tym lepiej, ale zbyt szeroką gumą mozesz zamulić auto (tu zależy co masz pod maską, jaka waga etc.) lub nie zmiescic sie w nadkolach i mieć konieczność przeróbki. Nie ma "one size fits all", felga to pochodna budżetu, specyfikacji auta , jego przeznaczenia i preferencji odnosnie wyborów opon.