Ja bym jeszcze do tego dodał domek w górach i jacht nad jeziorem, a co!
Oczywiście, że powinna zostać podjęta akcja w celu ustalenia przyczyny pożaru, ale to leży w gestii użytkownika a nie producenta, ponieważ to użytkownik musi udowodnić, że wina leży po stronie producenta. Jeśli biegły określi przyczynę pożaru i wyda opinię, że jest lub choćby mogłoby to być z winy producenta to z pewnością SIP się do tego ustosunkuje. Niemniej póki jeszcze niewiele wiadomo wstrzymałbym się od takich komentarzy. Oczywiście Grześkowi współczuję zaistniałej sytuacji.
Jeśli rzeczywiście doszło do samozapłonu to myślę, że spokojnie można dochodzić jakiejś finansowej rekompensaty (+ oczywiście samochód, chociaż wcale nie jestem pewny czy fabrycznie nowy). W tej kwestii lepiej pytać prawnika.