Skocz do zawartości

Czarne_Koronkowe

Użytkownik
  • Postów

    2127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Czarne_Koronkowe

  1. Rozpoczęliście już rozglądanie za nowymi miejscówkami do ślizgania się zima?
  2. Nie wiem jak ze Stelvio, ale ktoś ostatnio wrzucał artykuł, ze z Gulia (przynajmniej koniczyna) są problemy typu check engine. Nawet się właściciel śmiał ze wachluje drzwiami żeby kasować błędy samemu zamiast jeździć do serwisu bo sami nie wiedza o co kaman. Stelvio wyglada cudnie, ale chyba raczej dla miejskiego użytku. Na wakacje bałbym się tym jechać. tak jestem uprzedzony szwagier miał Brere a potem Qiuliette. Obie wyglądają cudnie - to dopieszczenie szczegółów palce lizac. Z tym ze w Brere wpakował jakieś 30.000 czyli tyle ile była warta. A z Qiulietta zaczyna się robić podobnie. Dziwnym trafem nawet na wyjazd Wrocław-Zakopane zawsze jechali służbowa astra żony
  3. Ok, ale wydaje mi się ze decyzja leasingodawcy może być odmienna od decyzji gwaranta. Z tego co mi wiadomo to gwarant może nie uznać gwarancji z tytułu przeróbki która obiektywnie wpływa na jakiś element. Tzn to ze sobie obkleję zderzak przedni nie może rzutować na gwarancje na lakier na klapie bagażnika. W związku z tym zastanawiam się co musiałoby się uszkodzić w aucie, żeby SIP nie uznał gwarancji z uwagi na zainstalowana blokadę skrzyni biegów. Zwłaszcza ze na tłumiki pozwala
  4. Swoją droga czy Dyrekcja wyjaśniła czemu nie zgadzają się na takie blokady? Z drugiej strony nie bardzo sobie wyobrażam na co miałbym stracić gwarancje montując takie ustrojstwo.
  5. Kilka forumowych Forkow tez już zmieniło właściciela... swoją droga jeśli (nie wiem czy tak jest) VW w przeciwieństwie do Subaru pozwala na montaż blokady skrzyni biegów to czy nie rozwiązuje to problemu?
  6. To prawda, na urlopie nie używam pralki swoją droga po Twoim zacytowaniu mojej wypowiedzi obawiam się, ze zle mnie zrozumiałeś. Nie napisałem ze chodzisz w brudnej bieliźnie (chyba tak to zrozumiałeś) tylko, ze rozumiem Twoje zdanie na temat bagażnika
  7. Bo my bierzemy świeże gacie na każdy dzień spoko, rozumiem Cię prawda jest taka, ze bierzemy wszystko na co mamy ochotę - jedzenie, płetwy, maski do pływania, ręczniki plażowe, jakaś piłkę, etc etc. Nigdy jeszcze nie miałem tak, żeby czegoś nie wziąć. Mówię tylko, ze jak na przestronność FXT w przedziale pasażerskim, bagażnik wyglada przeciętnie
  8. Boks chyba przy dziecku jest nieunikniony. Problem w tym, ze robi się już żagiel (ciekawe jak spalanie?) i z uwagi na gabaryty Forka dostęp do trumny chyba nie będzie należał do najwygodniejszych. Jeśli chodzi o dojazd do celu, rozpakowanie się na 2 tygodnie i powrót to chyba będzie OK. Ale my mamy owsiki i na miejscu wysiedzimy max 4 dni
  9. Właśnie włóczę się po Chorwacji, w której co chwile jest ścisna deszczu. Naszły mnie dwie refleksje: 1) po raz kolejny FXT udowodnił ze idzie jak czołg. Mieliśmy na Autostradzie Słońca (bardzo krętej drodze przez góry) taka ulewę, ze wycieraczki nie nadążały, tam gdzie było płasko to momentalnie jezioro. Na kadej możliwej wysepce/poboczu każdy kto mógł się zatrzymywał żeby przeczekać. Moi pasażerowie z tylu obsrani, żona z przodu już mniej bo na Plejady jeździmy wiec wie na co stać auto, a ja sobie spokojnie pogwizdując ciśnie do przodu zero uślizgu, zero problemu, po prostu spokojnie 40-stka do przodu 2) FXT ma za mały bagażnik o ile każdy kto wsiada do tylu mówi "Wow ale to jest wielkie auto, ile tu miejsca". Teraz w 4 dorosłe osoby (bez dzieci, bez zabawek i wózków) z czego 2 przyleciały samolotem, wiec bagaży tez nie maja niewiadoma ile, w bagażniku mamy istny tetris. Bardzo tego nie lubię, ale bagażnik mamy zawalony pod sam dach i jeszcze cześć rzeczy jedzie z tylu. Być może po prostu czeka mnie zakup kratki. Niemniej bagażnik to jedna rzeczy która odstaje od reszty pojazdu. Ale i tak jest MEGA Przy przypisowej jeździe spalanie z kompa 8,8 co da jakieś 10 z kalkulatora.
  10. Słyszałem ze są problemy z dostępnością automatów do Insigni. Ostatnio rozmawiałem z klientem, którego żona pracuje w salonie Opla na Slasku. Sam pierwszego dnia premiery zamówił Insignie z automatem i mówi, ze czeka już 5 miesiąc (nie pamietam kiedy dokładnie z nim rozmawiałem). Może to powoduje ze jednak ich dużo jeszcze nie jeździ. Swoją droga te srebrne plastiki na mordce wyglądają jak niedorobione wąsy...
  11. Jestem daleki od teorii spiskowych, ale cena jaka Ci zaproponowali jest tak dobra, ze aż podejrzana
  12. Ciekawy jestem co zaproponują swoją droga 7,5 sek do setki w Insigni przy 260 KM i 4 łapach delikatnie mówiąc szału nie robią...
  13. Wydaje mi się ze miałem podobnie, ale to przy jakichś 15.000 km i temperatura oleju nie miała znaczenia. Działo się tak przy bucie w podłodze po Ok 3500 obrotów. Żadnego spadku mocy. Akurat byłem w Dzierzoniowie. Pan Marek od razu mnie przyjął i stwierdził poluzowanie się łączenia układu wydechowego. Pomogło, ale powiedział ze jeśli się powtórzy to żeby na przeglądzie zgłosić i zmienia śruby. Pomogło, ale z czasem znów było grzechotania. Zgłosiłem na przeglądzie i problem zniknął. P.S. Z ciekawostek powiem, ze na podnośniki problem nie wystepowal. Trzeba było odbyć jazdę próbna, wiec zakładam, ze to opływające powietrze w jakiś sposób wprowadzało w wibracje któryś z elementow
  14. Pozdrawiam Kierownika z DJE Forka II z rowerami i trumna, meldujacych się na campingu Lanterna w Chorwacji
  15. Wczoraj było przyjemnie - rano delikatny deszczyk a od 13 zrobiło się 24-26 stopni, wiec styklo na plaże i wieczorna wycieczkę ale dzisiaj gdzieś od 5 rano burza i leje/pada/leje. Obecnie tylko pada, ale rano była ściana deszczu. Cóż, pozostaje ratować sytuacje drinkiem
  16. Mam jeszcze do Was pytanie. Na campingu pizza (w Polsce jej rozmiar okreslilbym jako średni) kosztuje 75 kun. Wydawało mi się to bardzo dużo. Wczoraj byliśmy w Porec i okazuje się ze ceny takie same. Była knajpka z wypasionymi pizzami np 80 cm ale kosztowała 300 kun. Parking 10 kun za godzinę w mieście. Czy tutaj jedzenie rzeczywiście jest takie drogie czy po prostu rżną turystów a sami jadają w innych, bardziej schowanych miejscach? W Chorwacji nie byłem z 10 lat, ale ceny mnie zdziwiły. Wydaje mi się, ze jesteśmy bogatszym narodem, wiec gdzie jedzą Chorwaci? Ceny wydaja mi się między 50 a 100% wyższe niż we Włoszech dwa lata temu. Tam wystarczyło namierzyć knajpę gdzie widać Włochów i wiadomo było ze będzie nie za drogo i smacznie
  17. Tak w skrócie - trzepali mnie i znaleźli w drzwiach mały 15 ml zbiorniczek. Dziwna sytuacja bo najpierw mówi ze 400 euro mandatu bo to w Chorwacji nielegalne. Potem przyszedł po kasę i mówi ze 423. Kasę wziął i po chwili oddał ja inny celnik mówiąc ze muszę zrobić przelew w banku (był niedaleko). Zabrali mi dowody i wysłali do banku. W banku gościu wytłumaczył mi (celnik tez o tym wspominał ale słabo znał angielski) ze jak zapłacę od razu to płace 2/3 kary. Z opłata administracyjna i usługa banku wyszło jakieś 2150 kun. Wróciłem na granice i tym razem miła celniczka wytłumaczyła ze gdybym to zgłosił to nie byłoby problemu - z tym ze mnie nikt o nic nie pytał. Generalnie zero dyskusji. Oni wszyscy słabo po angielski wiec raczej sugeruje się upewnić czy rzeczywiście wystarczy zgłosić przed kontrola.
  18. Moja podróż do Chorwacji zacząłem od mandatu 3000 kun za wwiezienie gazu pieprzowego... super...
  19. Dzięki za info No właśnie tez teraz pomyślałem o miesiakach - pierwsze strzelanie zza krzaka będzie droższe niż wszystkie winiety, ale w takiej trasie łatwo się zagadać i nie zauważyć terenu zabudowanego z tego co widzę to przez Słowenię jest tylko kawałeczek - naprawdę opłaca się autostrada? O dziwo Google Maps próbuje prowadzić przez Węgry - trochę mnie i ta wersja kusi bo nigdy tak nie byłem @Karas pamiętasz mniej więcej jake są koszta winiet? Czechy 30 dni to chyba 70zl, za Austrie 2 lata temu płaciłem jakieś 8 euro za 10 dni.
  20. Dzięki za przestrogę tak, to nie jest mój adres domowy, a do dom i tak nie zostaje pusty
  21. Jutro wyruszam już w trasę, a ja jeszcze nawet nie wiem którędy Patrzę na ceny winiet to mnie trochę trafia. 70 zł za miesięczną w Czechach - zwłaszcza, że pięknych autostrad to oni nie mają. Trochę mnie kusi czy lepiej tych 150 zł nie wydać na jakiś dobry obiad ;-) Co o tym sądzicie? Nie jestem dusigroszem, więc jeśli odradzicie to pojadę autostradami ;-) Plan jest taki, żeby wyruszyć ok 23 bo na 11 mamy do odebrania znajomych z lotniska w Zagrzebiu. Poniżej dwie proponowane trasy. Pierwsza bez opłat, druga z opłatami. Czasy oczywiście przeliczone na teraz.
  22. Po tygodniu mam diagnostykę z ASO Peugeota: "powód nieprawidłowości w układzie spalania w Pana samochodzie to spadek ciśnienia oleju do zasilania zmiennych faz rozrządu, na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie określić czasu naprawy".
  23. Trochę chyba przegiales z tymi rowerzystami. Równie dobrze niech rozjeżdżają pieszych bo nie maja oświetlenia ja uważam, ze obowiązek jazdy ze światłami to super sprawa - przynajmniej od razu widać czy jakieś auto w oddali stoi na poboczu czy jest w ruchu.
  24. Czy możemy prosić o komentarz @Dyrekcja w sprawie braku reakcji Keratronika na zagubienie sygnału? Bo chyba na ich wpis się nie doczekamy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...