I tu moim zdaniem jest pies pogrzebany. Nikt by nie miał do Keratronika pretensji, ze ktoś zagłuszył ich sygnał, bo to nie jest doskonały system, ale wkurza to, ze to już kolejny przypadek opisywany na forum, ze ze strony firmy nie ma reakcji na zaginięcie sygnału. Wystarczyłby telefon do właściciela, ze zgubiliśmy sygnał i prosimy o sprawdzenie czy z autem wszystko Ok. Rozumiem ze sygnał się gubi na parkingach podziemnych, w tunelach itp, ale przecież chodzi o zgubienie zasięgu przy wyłączonym silniku.