Skocz do zawartości

Rok 2019 --> Co po Levorgu


crimson111

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 22.07.2021 o 15:44, Christoph napisał:

Sprawa sie tak szybko zakonczyla. Tu kolejne rozczarowanie Subaru - nikt nie chce Levorga - za egzotyczny, za drogi, niesprzedawalny. Cena, jaka mi zaproponowano to € 12.000. To rozsadzilo moj budzet i powalilo mnie z nog. Najtaniej bedzie kupic dobre zatyczki do uszu i zainwestowac w nowy komplet opon. Podwojne dywaniki na podlodze i koc na podlodze bagaznika niewiele pomogly. 

 

12 tys tez myslalem ze wiecj nie dostalbym. W 2015 dalem za mojego 30 wiec po 6 latach dalo by  sie przezyc. Ale ... w sumie auto sie nie starzeje. Pewnie jeszcze z 10 pojezdzi i dobije do 150 tkm :D Nie chce tam nic nowego. Te wypady po Europie do 800 km i predkosciach do 140 km/h (szybciej i tak nic nie da inaczej lappen weg ;)) Levorg jest calkiem ok. Rozumiem Cie kiedys tez co 4 lata nowka. Teraz widze ze to wyrzcanie pieniedzy przez okno.

Ja bym poczekal z dwa lata jak sie sprawa z elektrykami rozwinie. Moze cos wyjdzie z technika SALD (wtedy tylko Leasing)

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory chcialem zatrzymac Levorga, ale coraz ciezej mi isc na kompromis w sprawach komfortu. Halas mnie dobija i odbiera frajde z jazdy naprawde fajnym samochodem. Gdyby nie to, to wybaczylbym mu nawet przecietne osiagi przy ponadprzecietnym spalaniu. Ale jesli buty zaczynaja obcierac lub uciskac, to zmieniam. 

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Christoph napisał:

Halas mnie dobija i odbiera frajde z jazdy

 

 

to ty byles z xv w ciche-auto?

pamietam jak pytales o levorga przed zakupem i pisalem ci ze siostra najbardziej narzeka na halas i chore spalanie

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to ja wyciszylem XV w ciche-auto.pl. Po zamianie na Levorga wyciszylem rowniez wnetrze nowego samochodu. I w porownaniu do XV w Levorgu jest duzo lepiej - dobra szyba i solidna grodz czolowa, wiec calosci bylaby jeszcze do zniesienie, gdyby nie nadkola i drzwi - tak samo liche jak w XV. 

No coz, gdybym Cie posluchal, nie mialbym tego doswiadczeia. Madry Polak po szkodzie. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje poszukiwanie auta posunelo sie do przodu. Moj salon Nissan-Subaru-Suzuki odkupi ode mnie Levorga w przyzwoitej cenie za gotowke, bez wzgledu na to, czy kupie u nich auto, czy tylko odsprzedam. Jestesmy zgodni, ze w ofercie Subaru nie ma dla mnie interesujacego samochodu, gdyz musialby to byc model, ktory laczy komfort Outbacka ze swietnym prowadzeniem i zwinnoscia Levorga).

 

W rozmowie wyszlo, ze  rozwazam Mercedesa 4Matic, a oni na to, ze maja taki samochod w drugim salonie i ze moge go wypozyczyc na dluga jazde probna od popoludnia do nastepnego dnia i przymiarke do garazu. Skorzystalem oczywiscie z tej mozliwosci i chetnie zabralem samochod do domu. 

 

Moje wrazenia po jezdzie E220d 4Matic (194KM, 400 Nm): bardzo dobry uklad jezdny, swietny silnik, wysmienita skrzynia 9G-Tronic, precyzyjny uklad kierowniczy i oczarowanie komfortem. To byla podstawowa wersja z pakietem Avantgarde + kilka podstawowych asystentow, ale miala bardzo dobrze brzmiacy Burmester Sound System i w pelni elektryczne fotele z pamiecia. Komfortowe resorowanie, cisza na pokladzie, wygodne fotele i muzyka obiecuja bardzo przyjemne podrozowanie na dlugich trasach. Spalanie wahalo sie od 5,5 - 6,4, a z tankowania wyszlo 5,9 w cyklu mieszanym, gdzie w trybie Eco - bylo nawet 4,7. Silnik ma silniko-generator doladowywujacy/odzyskujacy energie w systemie MildHybrid, nie jezdzi czysto elektrycznie, ale odzyskuje energie przy hamowaniu silnikiem, wspomaga przyspieszanie i tryb zeglowania z baterii 48 V.

Nie wzialem z kilku powodow. Swietne auto, ale w klasie Legacy, a ja szukam odpowiedzi na to, co po Levorgu.

 

Jezdzilem takze C220d 4Matic - z tym samym agregatem: C-Klasse to cos dla mnie, kierowcy Levorga - kompaktowa, zwinna, wystarczajaco komfortowa (w porownaniu do Subaru to juz Premium), prowadzenie w trybie sport/sport+ jest nieco bardziej miekkie, niz Levorga, ale uklad kierowniczy jest bardzo precyzyjny, skrzynia reaguje bardzo intuicyjnie, silnik ma bardzo dobre przyspieszenie, zawieszenie komfortowe, z duza doza neutralnosci. Jestem w stanie sobie ten model jako nastepce mojego Levorga (!). 

 

Mimo calej mojej krytyki wobec Subaru / Levorga, czyli brak komfortu akustycznego, wykonanie i nieadekwatne spalanie do osiagow (lub odwrotnie), bezposrednie porownianie z prowadzeniem C-Klasse uwazam tu jako wielki komplement dla Levorga, a nie proba jego zdyskredytowania. Potwierdzam i powtarzam do znudzenia: najwieksza zaleta Levorga jest jego prowadzenie, stabilny i wywazony uklad jezdny oraz dajacy swietny feedback uklad kierowniczy - jak dotad dla mnie numer 1 na kretych drogach i ciasnych zakretach. 

 

 

 

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.07.2021 o 17:03, Christoph napisał:

 

Jezdzilem takze C220d 4Matic - z tym samym agregatem: C-Klasse to cos dla mnie, kierowcy Levorga - kompaktowa, zwinna, wystarczajaco komfortowa (w porownaniu do Subaru to juz Premium), prowadzenie w trybie sport/sport+ jest nieco bardziej miekkie, niz Levorga, ale uklad kierowniczy jest bardzo precyzyjny, skrzynia reaguje bardzo intuicyjnie, silnik ma bardzo dobre przyspieszenie, zawieszenie komfortowe, z duza doza neutralnosci. Jestem w stanie sobie ten model jako nastepce mojego Levorga (!). 

 

 

 

W Niemczech widzialem nowy za ~35k Euro - ile kosztował ten którym jeździłeś ?
No i najważniejsza sprawa - nie boisz się diesla ?

Ja po przygodach z poprzednim dieslem w Mercedesie (2.2 CDI klasa E) nie chciałem do tego typu silników, tym bardziej że te najnowsze nie są polecane do ruchu miejskiego (korki)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniki diesla MB są bardzo dopracowane i trwale. Ta dwulitrówka (mimo, że daleko jej do V6, które montowali kilka late temu, a uważam, że to wybitny silnik) daje bardzo dobre osiągi w połączeniu z zaskakująco niskim spalaniem. Bać się nie ma czego. No, chyba, że faktu, że z powodu nacisków zielonych diesel stanie się "passe" i zabronią do miasta wjeżdżać. 

Szkoda, że Levorg, będąc wybitnym autem w kategorii prowadzenia, nawet ze średnio-mocnym silnikiem jest tak fatalnie wygłuszony. To był powód, dla którego nie zagościł w moim garażu, mimo, że jazdą byłem oczarowany. 

Bierz MB, też gwiazda. Nie całe plejady, ale zawsze ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy samochod juz zarezerwowany i czeka na odbior. W poniedzialek oddaje Levorga w salonie Subaru, gdzie go kupilem od wlasciciela Salonu. Zaproponowali mi rozsadna cene do przyjecia i odsprzedaz za gotowke, nawet jesli nie biore u nich kolejnego nowego samochodu. Nie moge narzekac, bo dbali o mnie jako kienta. 

 

Dla mnie czas to pieniadz i chociaz niby trace na sprzedazy, ale jednak oszczedzam w ten sposob czas i pieniadze, gdyz prywatna proba sprzedania takiego egzotycznego i malo znanego samochodu w dieslowej i provagowskiej Austrii moglaby sie na tyle przeciagnac, ze rozwalilaby mi plany czasowe na nowy samochod. Musialbym wziac kredyt na brakujaca kwote i potem liczyc, ze nadwyzka ze sprzedazy pokryje koszty kredytu, co jest zupelnie bez sensu. A tak oddam, doloze ze skarbonki i odbiore nowy samochod w ciagu tego samego tygodnia.

 

Co bedzie nowym samochodem? Uzywany Mercedes C-Klasse T-Modell 4Matic, z bardzo dobrym wyposazeniem - samochod odkupiony od Mercedesa w salonie z Salzburgu. Moglby byc nowy Outback, ale to nie jest auto dla mnie, wiec nie ma co sie rozwodzic. 

 

W dniu 29.07.2021 o 10:02, xemir napisał:

W Niemczech widzialem nowy za ~35k Euro - ile kosztował ten którym jeździłeś ?
No i najważniejsza sprawa - nie boisz się diesla ?

Ja po przygodach z poprzednim dieslem w Mercedesie (2.2 CDI klasa E) nie chciałem do tego typu silników, tym bardziej że te najnowsze nie są polecane do ruchu miejskiego (korki)?

 

Ten ktorym jezdzilem byl z 2019 za € 43.000 (Listenpreis €57.000). E-Klasse jezdzilem z 2019 za €47.000 (LP €70.000). W Austrii sa samochody drozsze - ekoterroryzm. 

 

Czy sie boje Diesla? Technicznie nie, bo Mercedes robi bardzo dobre silniki. A skoro przezylem juz emocje zwiazane z XV - 2.0D - Subaru Boxer Diesel, to mam nadzieje, ze takie problemy z DPFem lub walami, jakie zdarzaly w Subaru mi nie groza. 

 

Poza tym przekonaly mnie kultura pracy, osiagi i rozsadne spalanie. W E220d i C220d (194 KM i 400 Nm) na tej samej trasie zszedlem bez najmniejszych problemow do 5,1-6,4 l/100km. C300d (245 KM i 500 Nm) potrzebuje od 5,5 - 7,4 litra, ale calkiem fajnie jedzie. W Levorgu normalne spalanie bylo w trybie extrem-eco 7,6 - 8,8 - przy normalnej jezdzie 9,2 - 12,4. Srednia z 67.000 km z tankowania - 9,85. 

 

Nowosc to dla mnie AdBlue, ale przy 25 litrach zbiornika wystarczy go na 8.000 - 10.000 km w zaleznosci od warunkow, w ktorych pracuje silnik. AdBlue mozna zatankowac na wiekszosci koncernowych stacji z pistoletu jak benzyna czy diesel.

 

 

W dniu 29.07.2021 o 10:19, Tsunetomo napisał:

(...) Bać się nie ma czego. No, chyba, że faktu, że z powodu nacisków zielonych diesel stanie się "passe" i zabronią do miasta wjeżdżać. 

 

Trafiles w sedno - fanatyczna nagonka na diesle, polityczny nacisk i "zielone" proby zahamowania indywidualnego transportu powoduja u mnie takie wlasnie obawy - ze kiedys nie bede mogl pojechac na kebaba do centrum München. 

 

AdBlue i katalizator SCR podobno robi robote, bo auto spelnia: Euro 6d-Temp, byc moze jeszcze sie da pare lat bez problemu pojezdzic.

 

W dniu 29.07.2021 o 10:19, Tsunetomo napisał:

Szkoda, że Levorg, będąc wybitnym autem w kategorii prowadzenia, nawet ze średnio-mocnym silnikiem jest tak fatalnie wygłuszony. To był powód, dla którego nie zagościł w moim garażu, mimo, że jazdą byłem oczarowany. 

Bierz MB, też gwiazda. Nie całe plejady, ale zawsze ;)

 

I tu jest pies pogrzebany. Gdyby Levorg mial 2.0 DIT i 240-300 KM, bylby samochodem sportowym, wiec nikt nie rozwodzilby sie na temat halasu. Odpowiedni wydech zagluszylby opony :D 

 

Ale Levorg z zalozenia to usportowione rodzinne kombi, gdzie tata od czasu do czasu wyskoczy na zakrety i moze tak odreagowac stress w pracy; na codzien chce sie cieszyc normalnym autem, ktorym moze bezpiecznie i komfortowo zawiesc rodzine na dalszy urlop, czy dzieciaki do dziadkow. Podczas jazdy chce miec rezerwe mocy, rozsadne spalanie, stabilnosc prowadzenia, aktywne bezpieczenstwo i wystarczajaco komfortu, ktorego w Levorgu by nie brakowalo, gdyby nie fatalna akustyka podlogi i karoserii.  

 

Wiele moglbym mu wybaczyc, gdy siedzi sie za kierownica tak wspaniale prowadzacego sie samochodu. Swietne fotele zapewniaja komfort na dlugiej trasie, nawet bez podparcia ledzwiowego, wygodna pozycja za kierownica, sporo miejsca na tylnej kanapie, nie maly, ale pakowny i foremny bagaznik, intuicyjna skrzynia CVT, kamera cofania, swietne zawieszenie i uklad kierowniczy, bardzo dobry naped AWD i niezawodnosc (!), poza bateria Panasonica.

 

Niestety, cala przyjemnosc z jazdy i posiadania Levorga psuje kiepskie wytlumienie - i to jest glowny powod, nawet nie to wysokie spalanie, ze po pieciu latach zmieniam auto i marke, choc planowalem je zatrzymac na kilka kolejnych lat.

 

Niestety, zmieniaja sie moje upodobania i po przemysleniu doszedlem do wniosku, ze to jest wlasciwy moment na zmiane samochodu, zanim popadne w gorycz i zwatpienie.

 

Cenie Subaru, bo mam dobre doswiadczenie, zarowno z Levorgiem, jak i z autoryzowanym serwisem. Przez piec lat jezdzilem tam na okresowe przeglady i chyba wiecej dla towarzystwa i na kawe, bo moje Subaru mnie nigdy nie zawiodlo. 

 

Edytowane przez Christoph
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.07.2021 o 15:19, Christoph napisał:

 

Ten ktorym jezdzilem byl z 2019 za € 43.000 (Listenpreis €57.000). E-Klasse jezdzilem z 2019 za €47.000 (LP €70.000). W Austrii sa samochody drozsze - ekoterroryzm. 

 

Czy sie boje Diesla? Technicznie nie, bo Mercedes robi bardzo dobre silniki. A skoro przezylem juz emocje zwiazane z XV - 2.0D - Subaru Boxer Diesel, to mam nadzieje, ze takie problemy z DPFem lub walami, jakie zdarzaly w Subaru mi nie groza. 

 

Poza tym przekonaly mnie kultura pracy, osiagi i rozsadne spalanie. W E220d i C220d (194 KM i 400 Nm) na tej samej trasie zszedlem bez najmniejszych problemow do 5,1-6,4 l/100km. C300d (245 KM i 500 Nm) potrzebuje od 5,5 - 7,4 litra, ale calkiem fajnie jedzie. W Levorgu normalne spalanie bylo w trybie extrem-eco 7,6 - 8,8 - przy normalnej jezdzie 9,2 - 12,4. Srednia z 67.000 km z tankowania - 9,85. 

 

Nowosc to dla mnie AdBlue, ale przy 25 litrach zbiornika wystarczy go na 8.000 - 10.000 km w zaleznosci od warunkow, w ktorych pracuje silnik. AdBlue mozna zatankowac na wiekszosci koncernowych stacji z pistoletu jak benzyna czy diesel.

 

 

43k€ za 2 letni samochód to sporo - nie kupiłbym samochodu ani nowego ani używanego za taką kwotę (mam opory moralne przed kupowaniem drogich i luksusowych rzeczy).

 

Jeździłem 2 dieslami w sumie 13 lat i wróciłbym do tych silników tylko w samochodzie służbowym.

 

Nie wiem, czy Mercedes robi "dobre" diesle, czy trafiłem na feralny egzemplarz, ale nikt w Polsce (od Przemyśla, przez Kraków, Śląsk, aż do Bydgoszczy) nie potrafił naprawić 2.2CDI w E-klasie którą miałem. 

Byłem w ASO i poza ASO, we wszystkich polecanych na różnych forach Mercedesa warsztatach potrafili jedynie chwilowo zatrzymać (lub odrobinę poprawić) postępującą degenerację tego silnika. 

Na remonty wydałem spokojnie 2x tyle, ile zapłaciłem za ten samochód, a ostatecznie jego stan był taki, że nadawał się jedynie na złom/części. 

Kopcenie, utrata mocy permanentna lub chwilowa (szczególnie ciekawe podczas wyprzedzania) to tylko czubek góry problemów - mniejsze naprawy 1kPln, większe 5kPln (ceny poza ASO, w ASO robiłem też kilka rzeczy i różnica nie była tak kolosalna w stosunku do innych warsztatów). 

 

Co do różnicy w spalaniu - liczyłem to kiedyś. Przyjmując 3l różnicy na każde 100km, to obecnie ok. 17Pln. Daje to oszczędności (przy mojej jeździe 10-15kkm/rok) 1.7kPln-2.4 kPln - zakładam, że przez 10lat czeka mnie przynajmniej raz robienie wtrysków (u siebie wymieniałem w sumie 6: 1x4 i 1x2) - do tego modelu końcówki non-ASO kosztują 1.5kPln za sztukę. Zakładając, że nie będą zapieczone i zrobimy poza ASO wówczas koszt powinien się zamknąć w 10k Pln. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Levorg sprzedany. Jade wyrejestrowac. Jutro odbieram nowe auto. Czy bedzie lepsze? Pod wzgledem komfortu, wyposazenia, wlasciwosci jezdnych, osiagow i spalania bez watpienia tak! 
O caloksztalcie opowiem za kilka lat, gdy zrobie tyle kilometrow co Levorgiem i XV. 
 

No coz, tym razem nie zaplakalem, gdyz moja ostatnia jazda Levorgiem wiodla autostrada, co mnie tylko utwierdzilo w przekonaniu o slusznej decyzji. Czuje ulge. 
 

D8E5E3CE-C99B-4BDC-9075-ADEC5ED13E6A.thumb.jpeg.576440c4efdd6526e40a9e9011008695.jpeg

Edytowane przez Christoph
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezdzilem duzo sluzbowo C Klassa oraz E klassa wlasnie 22o cdi. I powiem jak juz ma byc komfortowo i cicho  to tylko Mercedes szczegolnie E klassa . W C-klassie klekot troche denerwowal. No ale to byla jeszcze stara wersja motorowa. Podziel sie doswiadczeniami tak po 2-3 latach jak pierwszy urok minie ;). Moj syn jezdzi E200 kompressor z 2009 roku i calkiem sobie chwali. no ale on jezdzi jak emeryt a ma 33 lata. Spalanie jak w Levorgu czyli ponizej 9 Litrow sie nie da na dluzsza mete :D Cos za cos albo skomplikowana i oszczedna jednostka albo mniej oszczedna ale dlugowieczna.

Edytowane przez haubi65
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem swiadomy, ze C-Klasse to nie E-Klasse, tutaj nie ma czego udawac. Mialem okazje porownac obie klasy i w E-Klasse jest wiecej Mercedesa w Mercedesie. To dwa rozne samochody, nawet z tym samym silnikiem i skrzynia.
 

Ale skoro jestesmy przy temacie: „Co po Levorgu?“ C-Klasse wpisuje sie dokladnie w ten sam segment: usportowione Kombi AWD, o dlugosci do 4,7m.
 

Pierwsze wrazenia pozytywne, z zachwytami jestem na razie ostrozny, poniewaz ucze sie tego auta, ale wyglada na to, ze C-Klasse pasuje mi i dobrze sie tym jezdzi. 

43B712F8-A049-4720-8EF8-FA435E4E1A86.thumb.jpeg.08241c9e67235f50af5fe463808582cb.jpeg

 

 

BE6F2513-508A-4D18-8596-9878E2F509E0.thumb.jpeg.163d8b3e6efcf4067262f1ebb4d8f778.jpeg

 

6E170195-F1FE-470B-B033-6667725965E6.thumb.jpeg.26f045af1bc9b2cc3d92be7f02412c8b.jpeg

 

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz zadowolony :)

Ja właśnie strzeliłem trasę Wawa-Wieden E-klasa 350E w cabrio, rocznik 2015. Szokujące, ze auto ze szmacianym dachem da sie wyciszyć tak, że przelot autostrada z przepisową prędkością to przyjemność, a spalanie trzylitrowego silnika o bardzo przyzwoitych osiągach to jedyne 8 litrów. A masa - jak to w cabrio - słuszna jest.

Uwielbiam ten samochód, ma u mnie dożywocie. No, chyba ze diesla wcześniej zabronią używać. 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ale MB a Levorg cenowo to dwa rozne swiaty ;) jakby cena nie grala roli to bym jezdzil E400 lub cos tam M5. Po prostu za malo siedze w aucie w zeszlym roku przez pandemie 5000 km juz rowerem wiecej przejechalismy :) te 10 l/100km w Levorgu malo denerwuja. W czerwcu bylismy w Chorwacji w obie strony wyszlo 8,2. W Austri przepisowo Tempomat 120 i wszyscy nas wyprzedzali wiec nie trzeba bylo za bardzo uwazac. AWD ma to do siebie ze w miescie duzo pali. Fizyki nie oszukasz. Kiedys myslalem o cupra ale w sumie wcale nie chce na codzien szybko jezdzic. Nawet Moto bardziej w Alpy mnie ciagne gdzie sie jezdzi max 80.

 

C-Klassa dobry wybor i kolor tez zacny :thumbup:

Edytowane przez haubi65
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Levorgu doskwieral mi brak komfortu akustycznego, stad myslalem o przesiadce na nowego Outbacka i zarezerwowalem odpowiedni budzet. Ale ani emerycka dynamika, ani suvowata optyka do mnie nie przemawiaja. Uczciwie postawilem sprawe: nowy Outback nie jest dla mnie i tu sie nie ma nad czym rozwodzic.

 

Nie umniejszam Subaru niczego. Po 8 latach jazdy XV i Levorgiem oraz probnymi jazdami nowymi modelami, potrafie obiektywnie ocenic te samochody. Z roku na rok Subaru sa coraz bardziej bezpieczniejsze, lepiej wykonane, ale tez nudniejsze i mniej dynamiczne - nie to, czego by sie czlowiek spodziewal po marce bedacej rajdowa legenda. 

 

Chcialem zastapic Levorga, poniewaz odpowiada mi usportowione kombi AWD, a budzet pozostal z Outbacka, dlatego wybralem cos z wlasciwosciami jezdnymi, zwinnoscia i porecznoscia Levorga, a komfortem i cena Outbacka. Mysle, ze to rozsadny wybor, gdyz jest wiecej komfortu niz w Levorgu, a cena nie byla wieksza niz Outbacka Premium (najwyzsza specyfikacja w Austrii). 

 

Juz samo to, ze aby zastapic Levorga przesiadlem sie na C-Klasse, jest wielkim komplementem w kierunku Levorga za jego bardzo wywazony charakter i fantastyczne prowadzenie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.08.2021 o 16:13, Christoph napisał:

Levorg sprzedany. Jade wyrejestrowac. Jutro odbieram nowe auto. Czy bedzie lepsze? Pod wzgledem komfortu, wyposazenia, wlasciwosci jezdnych, osiagow i spalania bez watpienia tak! 
O caloksztalcie opowiem za kilka lat, gdy zrobie tyle kilometrow co Levorgiem i XV. 
 

No coz, tym razem nie zaplakalem, gdyz moja ostatnia jazda Levorgiem wiodla autostrada, co mnie tylko utwierdzilo w przekonaniu o slusznej decyzji. Czuje ulge. 
 

D8E5E3CE-C99B-4BDC-9075-ADEC5ED13E6A.thumb.jpeg.576440c4efdd6526e40a9e9011008695.jpeg

 

kierowca (zazwyczaj) cieszy się 2 razy: jak kupuje, i jak już sprzeda auto :P

 

szerokości i zadowolenia z MB!

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Xathrin napisał:

Jakbyś jednak zmienił zdanie to jestem pierwszy w kolejce. 

Jak wiesz moje uwielbienie jest niezmienne jedynie dla Żony :) obecnej :)

Prawda jest, ze to auto planowałem sprzedać już z 10 razy… i za każdym razem po przejażdżce i przejrzeniu  „opcji” zostawał. Jak coś się zmieni jest Twój :)

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.08.2021 o 16:13, Christoph napisał:

No coz, tym razem nie zaplakalem, gdyz moja ostatnia jazda Levorgiem wiodla autostrada, co mnie tylko utwierdzilo w przekonaniu o slusznej decyzji. Czuje ulge. 

Subaru są jakie są. A są  słabe  jeżeli chodzi o komfort podróżowania za to tanie w eksploatacji i bezawaryjne. Dobry znajomy mówił mi wielokrotnie że z Mercedesami jest tak że jak raz miałeś to późnij nie chcesz innego auta. Gratulacje niech służy i jak to się mówi bez gwiazdy nie ma jazdy ! :mrgreen:

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...