Skocz do zawartości

Rok 2019 --> Co po Levorgu


crimson111

Rekomendowane odpowiedzi

wiadomo :) Syn do S211 czesci filtry etc kupuje na Taxiteile.de i sam wymienia. Jego KD wynosi 100 €. Chociaz ostatnio wymienl tuleje w wahaczach i zaplacil tez kolo 1000 €.

Podobno to zmora E-Klassy, ze tak czesto padaja tuleje co 50-80 tys km.  auto zaczyna "plywac"

mi przed miesiacem przeglad 90 tys km wraz z wymiana oleju w CVT wyszlo 780 €. Co ciekawe po wymianie oleju CVT na zimnym nie ma takiego delikatnego szarpniecia jak poprzednio. No i wrazenie takie jakby ciszej pracowal ale tak jest po kazdej wymianie. Na nowym oleju wszystko ladniej sie kreci ;)

 

Najwazniejsze zeby tylko materialy eksploatacyjne a nie jakis steuermoduly jak u kumpla w S213.

 

Edytowane przez haubi65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, haubi65 napisał:

mi przed miesiacem przeglad 90 tys km wraz z wymiana oleju w CVT wyszlo 780 €. Co ciekawe po wymianie oleju CVT na zimnym nie ma takiego delikatnego szarpniecia jak poprzednio. No i wrazenie takie jakby ciszej pracowal ale tak jest po kazdej wymianie. Na nowym oleju wszystko ladniej sie kreci ;)

 

 

A olej w CVT był wymieniany dynamicznie czy statycznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli sie ASO zna to owszem ale powinna byc opcja wymiany Filtrow w skrzyni. Levorg ma 2 i niestety nie da sie ich latwo wymienic (bez rozbierania skrzyni). Przy dynamicznej wymianie jest niebezpieczenstwo, ze nieczystosci z filtrow przedostana sie na raz do obiegu co moze uszkodzic skrzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.10.2021 o 11:27, haubi65 napisał:

jezeli sie ASO zna to owszem ale powinna byc opcja wymiany Filtrow w skrzyni. Levorg ma 2 i niestety nie da sie ich latwo wymienic (bez rozbierania skrzyni). Przy dynamicznej wymianie jest niebezpieczenstwo, ze nieczystosci z filtrow przedostana sie na raz do obiegu co moze uszkodzic skrzynie.

 

Mówili, że przy takim przebiegu (60 tysięcy km) warto dynamicznie, ale jak jest większy przebieg bez wymiany, to lepiej statycznie zrobić i po jakimś czasie drugi raz. Póki co skrzynia działa dobrze, tak jak działała wcześniej, ja nie widzę różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W przyszłym roku w maju kończy mi się leasing personalny na mojego Levorga 2017. Kupiony w 2018 z 5000km, na teraz ma 55000.

Raczej go wykupię, bo latają u mnie na rynku po 19k chf a wykup mam poniżej 10k chf. Ale co dalej?

Jeździć i obserwować rynek? Czy od razu go przerzucić na e-boxera? Czy ze smutkiem się pożegnać i pójść do Lexusa, Toyoty, nie wiem, Kia, Hyundai?

Macie jakieś sugestie do sprawdzenia? Przed Levogiem miałem Legacy 2.0 i myślałem o czymś innym (włącznie z DS od Citroena), ale ostatecznie trafił się Levorg.

Zarówno ja, jak i żona, lubimy to auto za prowadzenie, pakowność, niezawodność. 

Podrzuci ktoś jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od tego, czego oczekujesz od auta.

 

Wiecej komfortu w Subaru ma Forester i Outback. E-Boxer cie rozczaruje dynamika; Outback rozpiesci wnetrzem, subiektywna dynamika bedzie kompromisem.
 

Prowadzenie Levorga to jego najwieksza zaleta oraz universalnosc. Trudno o auto z tak dobrymi wlasciwosciami jezdnymi. 

Jesli mialo by to byc uniwersalne kombi z automatem, AWD, dynamiczne w prowadzeniu - oferta rynkowa sie zaweza: niemiecka trojca premium, produkty VAG, z japonskiej Mazda 6. 

Kia i Hyundai - godne rozwazenia, ale o kombi z AWD bedzie ciezko.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafacon - miałem tą samą drogę Legacy -> Levorg i pytanie co potem.

U mnie padło na Volvo, S60/V60 są z AWD (wiem, inne AWD jest gorsze niż w Subaru ;)), tylko że ciężkie są.

W sprawie spalania - u mnie T5 AWD pali wyraźnie mniej niż Levorg.

Nie znam tylko polityki cenowej w Genewie.

W PL Volvo jest droższe cennikowo, ale są upusty, w Subaru upustów nie ma.

Mazda chyba już nie oferuje 4WD w modelu 6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cokolwiek nie wybierzesz to sugeruję możliwie jak najszybciej udać się do salonu i złożyć zamówienie. Czas oczekiwania na cokolwiek to w zasadzie rok. Czasami trochę mniej, a czasami producent sam nie jest w stanie doprecyzować terminu realizacji zmieniając przy tym kilkukrotnie listę restrykcji. 

Dla przykładu Volvo w PL nie przyjmuje już zamówień na przyszły rok. 

Levorga w tak korzystnej cenie koniecznie wykup z leasingu. Na pewno nie stracisz, jest szansa odsprzedać z zyskiem, a może to uratować skórę w trakcie oczekiwania na nowy samochód. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tomasz_555 napisał:

Cokolwiek nie wybierzesz to sugeruję możliwie jak najszybciej udać się do salonu i złożyć zamówienie. Czas oczekiwania na cokolwiek to w zasadzie rok. Czasami trochę mniej, a czasami producent sam nie jest w stanie doprecyzować terminu realizacji zmieniając przy tym kilkukrotnie listę restrykcji. 

Dla przykładu Volvo w PL nie przyjmuje już zamówień na przyszły rok. 

Levorga w tak korzystnej cenie koniecznie wykup z leasingu. Na pewno nie stracisz, jest szansa odsprzedać z zyskiem, a może to uratować skórę w trakcie oczekiwania na nowy samochód. 

Mieszkam w Szwajcarii i kupuję samochody roczne z salonu, z przebiegiem typu 5-6tys km. Także ten element to nie problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Bernard napisał:

Rafacon - miałem tą samą drogę Legacy -> Levorg i pytanie co potem.

U mnie padło na Volvo, S60/V60 są z AWD (wiem, inne AWD jest gorsze niż w Subaru ;)), tylko że ciężkie są.

W sprawie spalania - u mnie T5 AWD pali wyraźnie mniej niż Levorg.

Nie znam tylko polityki cenowej w Genewie.

W PL Volvo jest droższe cennikowo, ale są upusty, w Subaru upustów nie ma.

Mazda chyba już nie oferuje 4WD w modelu 6.

Rozmawialiśmy z żoną, dzieci coraz większe a wyjazdy ponad 200 km  zdarzają się może dwa razy w roku. W weekend gdzieś jedziemy, może 100km, poza tym raz w tygodniu żona robi 15km. To tyle. Kombi również przestaje być wymogiem, mamy trumnę 400l jakby coś i moglibyśmy mieć mniejszy samochód, sedana albo hatchback. 
 

No i tutaj mówi się, żeby już nie kupować nowego diesla. Mamy też Levorga 2.0. 
 

Outback jest duży. Nawet patrzyłem na klasę C, albo małe BMW. Jeździłem trochę takim z wypożyczalni, urocze autko. 

Ceny. Moja firma ma jakieś oferty typu -20% z BMW, coś tam z Mini i Mercedesem. Ale generalnie samochody nie są relatywnie drogie, bo mamy 8%VAT i leasing personalny 3,7%max. A zazwyczaj mniej. Także auto typu Levorg, Mazda CX3 to takie obciążenie dla budżetu domowego jakbyś w PL płacił 500zl miesięcznie przez 4 lata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Christoph napisał:

Wszystko zalezy od tego, czego oczekujesz od auta.

 

Wiecej komfortu w Subaru ma Forester i Outback. E-Boxer cie rozczaruje dynamika; Outback rozpiesci wnetrzem, subiektywna dynamika bedzie kompromisem.
 

Prowadzenie Levorga to jego najwieksza zaleta oraz universalnosc. Trudno o auto z tak dobrymi wlasciwosciami jezdnymi. 

Jesli mialo by to byc uniwersalne kombi z automatem, AWD, dynamiczne w prowadzeniu - oferta rynkowa sie zaweza: niemiecka trojca premium, produkty VAG, z japonskiej Mazda 6. 

Kia i Hyundai - godne rozwazenia, ale o kombi z AWD bedzie ciezko.  

 

No właśnie. Prowadzenie i frajda z jazdy w Levorgu to są jego potężne atuty. Przyspieszenie :-)… Levorg w S daje nam wystarczająco dużo. Legacy 2.0 bywał „męczący” przy przyspieszaniu, ale ja nie potrzebuję jakiegoś demona prędkości. Miasto 50, autostrada 120 i nie ma kozaka co by poszedł więcej niż 5km/h więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2021 o 21:46, rafacon napisał:

W przyszłym roku w maju kończy mi się leasing personalny na mojego Levorga 2017. Kupiony w 2018 z 5000km, na teraz ma 55000.

Raczej go wykupię, bo latają u mnie na rynku po 19k chf a wykup mam poniżej 10k chf. Ale co dalej?

Jeździć i obserwować rynek? Czy od razu go przerzucić na e-boxera? Czy ze smutkiem się pożegnać i pójść do Lexusa, Toyoty, nie wiem, Kia, Hyundai?

Macie jakieś sugestie do sprawdzenia? Przed Levogiem miałem Legacy 2.0 i myślałem o czymś innym (włącznie z DS od Citroena), ale ostatecznie trafił się Levorg.

Zarówno ja, jak i żona, lubimy to auto za prowadzenie, pakowność, niezawodność. 

Podrzuci ktoś jakiś pomysł?

To bardzo przykra sprawa ze nasza ulubiona marka nie oferuje nic "po".

Nie ma nastepcy XT,  nie ma nowego STI (nawet jak bedzie to pewnie nie w EU).

O WRX jako daily mozemy tylko pomazyc.

Nowy OBK jest super prowadzacym sie autem z dobrym wyposazaniem ale silnik jaki jest kazdy wie. Rosnacy kurs EUR/PLN podbije jego cene jeszcze bardziej.

Elektryczna Soleterra zapowiada sie byc niczym szczegolnym pod wzgledem osiagow i zasiegu. Wyposazona jako tako i dostepna za min pol roku bedzie raczej abstrakcyjnie droga w stosunku do tego bedzie oferowala. Konkurencja bedzie juz wtedy przynajmniej o 1-1,5 roku do przodu z doswiadczeniami na rynku elektrycznym.

Pierwszy elektryczny samochod w gamie marki we wspolpracy z Toyota powstanie tylko po to aby obnizyc emisje flotowa CO2 obu marek. Pozwoli im to utrzymac sprzedaz na wybranych rynkach. Nie bedzie to w zadnym wypadku model po ktory pobiegne do salonu pomimo 15-letniego stazu z marka Subaru. Sad but true...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lisek napisał:

To bardzo przykra sprawa ze nasza ulubiona marka nie oferuje nic "po".

Nie ma nastepcy XT,  nie ma nowego STI (nawet jak bedzie to pewnie nie w EU).

O WRX jako daily mozemy tylko pomazyc.

Nowy OBK jest super prowadzacym sie autem z dobrym wyposazaniem ale silnik jaki jest kazdy wie. Rosnacy kurs EUR/PLN podbije jego cene jeszcze bardziej.

Elektryczna Soleterra zapowiada sie byc niczym szczegolnym pod wzgledem osiagow i zasiegu. Wyposazona jako tako i dostepna za min pol roku bedzie raczej abstrakcyjnie droga w stosunku do tego bedzie oferowala. Konkurencja bedzie juz wtedy przynajmniej o 1-1,5 roku do przodu z doswiadczeniami na rynku elektrycznym.

Pierwszy elektryczny samochod w gamie marki we wspolpracy z Toyota powstanie tylko po to aby obnizyc emisje flotowa CO2 obu marek. Pozwoli im to utrzymac sprzedaz na wybranych rynkach. Nie bedzie to w zadnym wypadku model po ktory pobiegne do salonu pomimo 15-letniego stazu z marka Subaru. Sad but true...

 

 

 

No nie ma nic po. Mogę odświeżyć budę i mieć znów kilka lat gwarancji z Levorgiem 2.0, ale to jest powrót to doświadczeń rodzinnego kombi Legacy NA. Krok do tyłu. 
Wspomniany Lexus daje mi 100k km i 10lat serwisu, a UX, nawet 250 to fajne auto. 
A jeszcze jest Honda, Mazda…

Na tym forum mi importer nie pomoże, ale to jest smutne, że generalnie oferta Subaru to szczudłaty XV i sofa na kółkach Outback. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabialem ten temat dosyc dlugo. 
Niestety, nie znalazlem samochodu w ofercie Subaru, ktory spelnilby moje oczekiwania. Przymierzalem sie do Outbacka wiele razy, ale nawet najnowszy model, z ktorym wiazalem wielka nadzieje, rozczarowal mnie. Stad decyzja o zmianie marki. 

 

Kupilem C-Klasse w budzecie Outbacka i nie zaluje. Prowadzi sie inaczej niz Levorg, ale nie znaczy ze gorzej. Wrecz przeciwnie! Samochod jest bardziej komfortowy, stabilny, przewidywalny i jakos tak bardziej zrownowazony. Za kierownica ma sie wrazenie solidnosci, stabilnosci, precyzji i kontroli polaczone z pewna doza gracji, elegancji.
 

Naturalnie nie ma tego pseudo-sportowego charakteru, jaki mial Levorg, ale ma to cos, co wpisuje sie w wymiar pomiedzy Levorgiem a Outbackiem. 

 

Konwencjonalny automat 9-biegowy to klasa sama w sobie. Komfort na trasie nieporownywalny - nie ma efektu gumy, biegi wchodza gladko, samochod przyjemnie mruczy na niskich obrotach. W kabinie cisza, fotele rozpieszczaja,  zawieszenie sprezyste, ale jeszcze komfortowe. 

 

O osiagach nie ma sie co rozpisywac, bo sa wiecej wystarczajace w codziennym uzytkowaniu: 6.0 sek. 0-100 km/h, max 250 km/h. Wyprzedzanie z duza rezerwa dzieki krotkim przelozeniom automatycznej skrzyni i wysokiemu momentowi obrotowemu (dwukrotnosc Levorga). Przy czym diesel spala 5-6 l/100km, spalanie na krotkich odcinkach nie przekroczylo ani razu 8.0 l/100km. Wychodzi wiec, ze jest o 3-5 litrow mniej niz w Levorgu.
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Lisek napisał:

Elektryczna Soleterra zapowiada sie byc niczym szczegolnym pod wzgledem osiagow i zasiegu. Wyposazona jako tako i dostepna za min pol roku bedzie raczej abstrakcyjnie droga w stosunku do tego bedzie oferowala. Konkurencja bedzie juz wtedy przynajmniej o 1-1,5 roku do przodu z doswiadczeniami na rynku elektrycznym.

Pierwszy elektryczny samochod w gamie marki we wspolpracy z Toyota powstanie tylko po to aby obnizyc emisje flotowa CO2 obu marek. Pozwoli im to utrzymac sprzedaz na wybranych rynkach.

 

Pożyjemy, zobaczymy. Ale jeśli nie zaktualizują parametrów na Europę do poziomu konkurencji, to raczej nie poprawią sobie emisji flotowej, bo nie będzie klientów. Toyota ma hybrydy i sobie poradzi, ale dla Subaru kolejne zaostrzenie norm czystości spalin może oznaczać zakończenie działalności w UE.

 

Nie brakuje głosów, że Toyota zachowuje się w kwestii elektryków jak Nokia w kwestii smartfonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No to jednak rozstajemy się z Subaru. Obejrzeliśmy Outbacka i nawet Forka (podobał się żonie, taki z czerwonymi przeszyciami), ale nie takiego samochodu potrzebujemy.

Szkoda, ale naprawdę nie ma opcji. Żonie się Forek podobał, ale zaparkować nim w mieście to horror, 99% podróży to asfalt.

Pada na Lexusa UX, zgrabne autko i w dobrych cenach u nas. 

W każdym razie dzięki za podpowiedzi, kilka sprawdziłem, mamy poczucie świadomego wyboru :-)

 

W związku z powyższym, dla zainteresowanych, do sprzedania belki Thule do Levorga, czarne Wingbary. Polecam się.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pozdrowienia z treningu zimowego Subaru ;) 

 

Dzieki uprzejmosci moich Subaristow zostalem zaproszony na coroczny trening. 

 

Mercedes daje rade nie gorzej niz Levorg, przede wszystkim dzieki bardziej tylno-nastawionemu- napedowi 4Matic - auto zamiata na kazdym luku. 
 

Nowy Outback daje rade, ale po kilku rundach ma juz fioletowe tarcze ;) 

ADF8A6C4-6CA6-43F9-B57C-DB4C2CA64639.thumb.jpeg.45d34dc061c227a38be6f242d0ee9b7a.jpeg9C46757C-9005-49D3-A8AF-DEDC3254867E.thumb.jpeg.37fec2c7971bd6bf36eae741fad20b45.jpegF9D368A9-1D57-43FB-AD38-F850D011FC89.thumb.jpeg.6c0ce8bfb8854e2b7754a8d80de68004.jpeg
29D1479B-DC53-4C0B-8594-3B0CD5E43598.thumb.jpeg.83c2c11c3ecb72a061e7d6aa71ba81ea.jpeg


Zarabiscie radza sobie STI i Yaris GR. 

 

AA0A7E32-0B7A-4335-95F9-BA1784285213.thumb.jpeg.44e1015b106554fcc6daac3b00d141d3.jpeg


Dojechalem do domu. Mercedes C 4Matic prowadzi sie fantastycznie. I jak na konserwatywna kombi-limuzyne zapewnia tyle frajdy z jazdy, ze nie zamienilbym sie na zadne Subaru. Sorry, lepiej jedna konkretna gwiazda, jak 6 malenkich i bladych ;)  

 

PS: odpadlo dzisiaj kilka zderzakow, tablic i blotnikow ;)


 

 

Edytowane przez Christoph
  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

No to jako twórca wątku, chciałem zameldować, że dzisiaj pożegnałem mojego Levorga. Sądzę, że nowy właściciel będzie zadowolony, a ja nadal nie wiem co kupić w jego miejsce.... Na razie na tapet biorę Audi A4 i BMW 3 oba z napędami na obie osie.

Mimo braku autka spod znaku plejad będę tu zaglądał :)

  • Trzymaj się 1
  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tak samo.

Miałem, niech policzę... 9 (?) samochodów zanim kupiłem pierwsze Subaru.

2.0 wolny ssak Legacy MY16 zdaje się. Potem w 2019 go zamieniłem na Levorga MY18. Serio, spośród wcześniejszych (Honda, Hyundai, Audi, Rover, Nissan, Citroen, Volvo) i wielu jakimi miałem okazję jeździć, w tym bieżący Lexus 250h, Levorg dawał najwięcej frajdy i oferował użyteczność na poziomie max.

 

Jakbyś rozważał, wybraliśmy Lexusa ze względów praktycznych: względnie krótki, co jest ważne w ciasnym mieście (i wrogu samochodów) Genewie, hybryda obniżająca podatek i pozwalająca wjechać w strefę 1, "fajny w środku i z bajerami".
Niestety, bez relingów na narty nie pojedziesz. Zapomnij o campingu bez boxa 400l itp itd. Da się, bardzo nie narzekam, ale ten Levorg... ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego wyboru nie zaluje, z auta jestem calkowicie zadowolony. 
Na pewno plusem Levorga bylo fantastyczne prowadzenie, spory i foremny bagaznik, uniwersalnosc a takze nietuzinkowy wyglad. 
 

Mercedesow w tej samej budzie i kolorze spotykam na peczki. Nie jest to rzadkie auto, czesto nawet anonimowe ;)

 

Poza komfortem, stabilnoscia, wyposazeniem, niezlym silnikiem i napedem 4Matic cenie w nim przeswietne swiatla i bardzo wygodne fotele oraz 9-biegowy klasyczny automat.
 

Bagaznik jest nieco mniejszy i nizszy - wielgachna belka ze zintegrowana zaluzja i siatkowa przegroda bagazowa. 

Czasem spotykam Subaru na drogach, glownie Forestery i Outbacki. Jakis tam sentyment sie pojawia, czy raczej objaw sympatii, a z drugiej strony troche zal, ze Subaru nie mialo nic dla mnie, co tylko utwierdza slusznosc mojego wyboru. 
 

Nie sadzilem, ze przygoda z Subaru i z Levorgiem tak szybko sie zakonczy. 
Na poczatku nie wyobrazalem sobie innego auta, wszystko super, ale do czasu: odlegly serwis, niemale koszty eksplotacji, koniecznosc czekania na czesci, do tego brak komfortu akustycznego na autostradzie spowodowaly szukanie innego samochodu. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 28.02.2023 o 18:34, crimson111 napisał(a):

No to jako twórca wątku, chciałem zameldować, że dzisiaj pożegnałem mojego Levorga. Sądzę, że nowy właściciel będzie zadowolony, a ja nadal nie wiem co kupić w jego miejsce.... Na razie na tapet biorę Audi A4 i BMW 3 oba z napędami na obie osie.

Mimo braku autka spod znaku plejad będę tu zaglądał :)

Taka kolej rzeczy, jedni odchodzą a inni przychodzą ;) 

To ja chciałbym na forum podziękować koledze crimsonowi111 który zabrał mnie na przejażdżkę Levorgiem i między innymi też dzięki temu koniec końców zdecydowałem się zamienić XV na Levorga (btw - jak wy go zdrabniacie? :P) 

2 miesiące w posiadaniu, 2.5k km zrobione - póki co najfajniejsze auto jakie w życiu miałem :) 

  • Super! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...