kornik1981 Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Witam! Od dłuższego już czasu rozważam zakup nowego samochodu, co prawda zabieram się do tego jak za jeża (może po prostu lubię swoją Astrę??? ), ale kiedyś w końcu ten moment nastąpi . Wpadł mi w oko OBK MY15, jak się nim przejadę, to myślę, że będę chory . Ostatnio wymyśliłem, że moje nowe auto ma posłużyć mi ok. 10 lat i przejechać w tym czasie ok. 300 tys. km albo nawet i więcej. Trochę obawiam się diesla i kosztów jakie może wygenerować (nie chodzi mi o pękanie wału ale o typowe problemy wszystkich współczesnych diesli jak np. układ wtryskowy itp.). Nie wiem jak jest z CVT w Subaru, ale u konkurencji bywa z tym bardzo różnie. Która z wersji Waszym zdaniem potencjalnie będzie sprawiała mniej problemów podczas tak długiej eksploatacji- nieskomplikowany benzyniak ale z CVT, czy diesel z manualem? I co tu brać? Link to comment Share on other sites More sharing options...
RoadRunner Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Rachunek prosty: zakładając, że benzyniak spali średnio 4 litry więcej na 100km i biorąc litr po 5 złotych 300kkm = 60k PLN w kieszeni, czyli starczy na 6 pęknięć wału Pęknie Ci pewnie ze 2-3 razy więc będziesz 30k PLN do przodu. Bież diesla. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karas Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 jak na lata to tylko auto z silnikiem benzynowym, poniewaz jest bez usterkowe. W SBD usterki ktore moga Cie spotkac: pekniety wal, dpf, dwumasa, wtryskiwacze, swiece zarowe. I co z tego ze sbd pali mniej? Kupujac auto na lata kupuje sie auto bez usterkowe a nie takie z ktorym co jakis czas trzeba leciec do serwisu na droga wymiane podzespolu- traci sie czas, pieniadze i nerwy i zdrowie Link to comment Share on other sites More sharing options...
leon Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Ostatnio wymyśliłem, że moje nowe auto ma posłużyć mi ok. 10 lat i przejechać w tym czasie ok. 300 tys. km albo nawet i więcej. Benzyna + gaz V gen. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RoadRunner Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 jak na lata to tylko auto z silnikiem benzynowym, poniewaz jest bez usterkowe. W SBD usterki ktore moga Cie spotkac: pekniety wal, dpf, dwumasa, wtryskiwacze, swiece zarowe. I co z tego ze sbd pali mniej? Kupujac auto na lata kupuje sie auto bez usterkowe a nie takie z ktorym co jakis czas trzeba leciec do serwisu na droga wymiane podzespolu- traci sie czas, pieniadze i nerwy i zdrowie A wziąłeś pod uwagę przebieg roczny jaki będzie robiony ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ESP Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 W SBD + CVT chyba nie ma dwumasy? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karas Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 (edited) A wziąłeś pod uwagę przebieg roczny jaki będzie robiony 30k km no i??? Chca zrobic taki przebieg tzn 300k km nigdy nie kupilbym nowego diesla. Moze nie zdajesz sobie sprawy ale oprocz usterki ktora moze sie zdarzyc tzn pekniety wal, kolega napewno bedzie musial wymienic -nie wiadomo ile raz w ciagu 300k km dpf , dwumase, wtryskiwacze, swece zarowe, turbo pewnie tez. I i z wyliczona przez Ciebie oszczednosci: Pęknie Ci pewnie ze 2-3 razy więc będziesz 30k PLN do przodu. . nici + stres i stracony czas na naprawe Obecnie produkowane diesle to niestety nie juz tak bezawaryjne samochody jak kiedys Edited January 30, 2015 by Karas Link to comment Share on other sites More sharing options...
mechanik Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 jak na lata to tylko auto z silnikiem benzynowym, poniewaz jest bez usterkowe. Dokładnie, ponadto: Benzyna + gaz V gen. Jak chcesz duże oszczędności - zainwestuj w LPG. i biorąc litr po 5 złotych Dzis zona tankowała po 4,10pln. ON może podrozeć i raczej ceną, stawkami podatków ekologicznych - oszczędności w konsumpcji mogą być niwelowane przez wyzszy koszt paliwa, i naprawy skomplikowanego silnika wysokoprężnego - co jak zauwazyłeś@@kornik1981, jest ogólna cecha współczesnych silników z zapłonem samoczynnym.Ja brałbym benzynę - mogłaby być jednak silniejsza, chociaz i diesel nie jest tu lepszy (nawet patrząc na wyższy moment). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dymian Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 (edited) Benzyna- zwłaszcza, że mniej więcej od połowy używania- będzie można bezinwazyjnie dla gwarancji włożyć gaz. A co do skrzyni- mam 3 auto z automatem- kolejne będą tylko z nim. Jednak to są indywidualne sprawy- najlepiej jak na sobie przetestujesz co Ci najbardziej pasuje. Edited January 30, 2015 by Dymian Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik1981 Posted January 30, 2015 Author Share Posted January 30, 2015 A jak jest z CVT? Myślicie,że zniesie taka eksploatację? Zależy mi przede wszystkim na możliwie najmniej problemowym, niekoniecznie najtańszym rozwiązaniu,dlatego też zużycie paliwa nie jest dla mnie najważniejsze. Wole płacić na stacji benzynowej niż w serwisie...... Link to comment Share on other sites More sharing options...
michalmx3 Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 OK. mam pytanie odnośnie V generacji i LPG. MA ktoś z Was wiedzę nt zagazowania 2.5 Turbo 265 KM? np. taki: http://allegro.pl/show_item.php?item=5042953302 lub http://otomoto.pl/subaru-legacy-v-2-5i-gt-grzedy-C35726473.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karas Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 (edited) A jak jest z CVT jak narazie cisza i w EU i na forach zza wielkiej wody zeby ktos mial z nia problemy. Dodatkowym atutem cvt w przeciwienstwie do manuala jest to ze auto z taka skrzynia pali mniej (utrzymuje ona mniejsze obroty niz mt w zalaznosci od obciazenia silnika)oraz to, ze w przszlosci nie bedziesz musial wymieniac kompletu sprzegla tzn docisku tarczy i lozyska -jezeli ktos planuje przebieg 300k km trzeba wziac to pod uwage ( nie wiem jak z trwaloscia pasa przenoszacego naped) Edited January 30, 2015 by Karas Link to comment Share on other sites More sharing options...
Quarter Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Może zaklinam rzeczywistość, może nie....użytkowałem w życiu ileś tam aut z silnikami benzynowymi i nie mogę powiedzieć, że nie wiem gdzie zlokalizowane są warsztaty samochodowe Nie tylko diesle są pacjentami serwisów. Czy przypadłość wałów w SBD to choroba wieku dziecięcego (nie ukrywam, mam taką nadzieję ) - to się okaże. Nawet jeśli takich problemów było wystarczająco wiele, aby nie uznać ich za przypadek, to nie wiem czy kategoryczne stwierdzenia "kupisz diesla, to pęknie Ci wał, polegnie dpf, itp, itd" mają sens? Jeśli chodzi o skrzynię, to CVT zdaje się ma prostszą konstrukcję od tradycyjnego automatu, więc może okazać się całkiem odporna. Manual w moim odczuciu to rozwiązanie do auta sportowego. W codziennym użytkowaniu ( a także w użytkowaniu auta w terenie, choć tu zdania są podzielone) - zdecydowanie lepiej sprawdza się automat. Ja bym brał CVT, a silnik to już kwestia...wyznania? LPG jest jak kobieta - potrafi być błogosławieństwem albo przekleństwem, ale zawsze zabiera przestrzeń i potrafi wygenerować niespodziewane wydatki Link to comment Share on other sites More sharing options...
mechanik Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 ( nie wiem jak z trwaloscia pasa przenoszacego naped) Subaru stosuje łańcuchy - podobno dość trwałe. Link to comment Share on other sites More sharing options...
leon Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Dodatkowym atutem cvt w przeciwienstwie do manuala jest to ze auto z taka skrzynia pali mniej Aktualne dane dla SBD -> http://www.subaru.pl/datasheet/2014outback.pdf . CVT pali 0,4-0,5 litra więcej. 2.5i niedostępny z MT. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karas Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 użytkowałem w życiu ileś tam aut z silnikami benzynowymi i nie mogę powiedzieć, że nie wiem gdzie zlokalizowane są warsztaty samochodowe rowniez posiadalem pare japonczykow z silnikami benzynowymi - jednym zrobilem 200k km -Honda i nigdy nie mialem awarii silnika. Wiadomo czasami w aucie trzeba wymienic swiece, filtry,plyny, klocki , tarcze, jakies gumki w zawieszeniu ale sa to rzeczy ekspoloatacyjne ktore wymienia sie w kazdym aucie czy dieslu czy benzynie - tanie pierdoly w porownaniu z dpf'em, wtryskami, dwumasa, czy walem Link to comment Share on other sites More sharing options...
mechanik Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 (edited) Jeśli chodzi o skrzynię, to CVT zdaje się ma prostszą konstrukcję od tradycyjnego automatu, więc może okazać się całkiem odporna. No, raczej doświadczenia z Audi (multitronic) tego nie potwierdzają, a wręcz przeciwnie. Ja bym brał CVT, a silnik to już kwestia...wyznania? Wyboru nie ma to znaczy na naszym rynku. W USA i Australii mają manuale. w przszlosci nie bedziesz musial wymieniac kompletu sprzegla tzn docisku tarczy i lozyska zamiast tego konwerter momentu obrotowego w cenie co najmniej dwóch zestawów klasycznych sprzęgieł Warto tez dodać, ze ów konwerter (sprzegło hydrokinetyczne) również można przegrzać i uszkodzić. Edited January 30, 2015 by mechanik Link to comment Share on other sites More sharing options...
Quarter Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Nie ma co się spierać - mało awaryjny samochód "na lata" jest w sumie tylko jeden: http://otomoto.pl/toyota-land-cruiser-hzj-78-C34253747.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik1981 Posted January 30, 2015 Author Share Posted January 30, 2015 Nie ma co się spierać - mało awaryjny samochód "na lata" jest w sumie tylko jeden: http://otomoto.pl/toyota-land-cruiser-hzj-78-C34253747.html [/quote :-D :-D :-D Gdybym miał bliżej, to bym go obejrzał na żywo :-D Pokażę go żonie, powiem,że to nasze przyszłe auto;-) Myślę, że będzie zachwycona :-P Link to comment Share on other sites More sharing options...
przemekka Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Optymalnym rozwiązaniem byłby Outback H6, ale to se ne wrati. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mechanik Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Nie ma co się spierać - mało awaryjny samochód "na lata" jest w sumie tylko jeden: http://otomoto.pl/toyota-land-cruiser-hzj-78-C34253747.html Racja w 100% Defender też ewentualnie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RoadRunner Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 A wziąłeś pod uwagę przebieg roczny jaki będzie robiony 30k km no i??? Chca zrobic taki przebieg tzn 300k km nigdy nie kupilbym nowego diesla. Moze nie zdajesz sobie sprawy ale oprocz usterki ktora moze sie zdarzyc tzn pekniety wal, kolega napewno bedzie musial wymienic -nie wiadomo ile raz w ciagu 300k km dpf , dwumase, wtryskiwacze, swece zarowe, turbo pewnie tez. I i z wyliczona przez Ciebie oszczednosci: Pęknie Ci pewnie ze 2-3 razy więc będziesz 30k PLN do przodu. . nici + stres i stracony czas na naprawe Obecnie produkowane diesle to niestety nie juz tak bezawaryjne samochody jak kiedys Ja ciągle optuję za dieslem. Kupujesz nówkę z rozszerzoną gwarancją i przez parę lat (lub 150kkm) masz spokój. Zresztą panika z SBD jest jakby połowę aut szlag trafiał. Jedyny kraj, który udostępnił statystyki "zgonów" to Szwecja: na 12000 sprzedanych SBD padło 109 - czyli mniej niż 1 na 100. Czy faktycznie to powód do tego aby bać się diesla ? Jeśli te >30kkm rocznie robione jest w trasie to tym bardziej diesel. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ketivv Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 pytanie jeszcze jake te 30 k km będzie robione ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
przemekka Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 No właśnie. Podstawowe pytanie, to nie ile tylko jak będziesz go użytkować (miasto, krótkie trasy, długie). Jeśli więcej po mieście lub na krótkich odcinkach to z SBD możesz mieć więcej kłopotów niż oszczędności. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik1981 Posted January 30, 2015 Author Share Posted January 30, 2015 pytanie jeszcze jake te 30 k km będzie robione ?Głównie po S2 i S8-odcinki po ok.35 km w jedna stronę+ jeszcze dojazd do ekspresówki ok.4 km w ruchu miejskim w korkach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now