Skocz do zawartości

Czy Forum zniechęca potencjalnych nabywców do kupna Subaru ?


ex-Dyrekcja

the Forum a szukający informacji nowi klienci  

286 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 260
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 1 miesiąc temu...
Zawsze lepiej znac za i przeciw przed kupieniem autka ;) Forum raczej w tym pomaga

Po paro miesiecznej lekturze forum wysnulem nastepujace wnioski:

uzytkownik chcacy kupic sbd -po lekturze forum go nie kupi bo pekajace waly bo sprzega itp. Chcacy kupic 2.0i po lekturze forum tez go nie kupi bo mul bo nie jedzie bo za duzo pali. Na forum jest za malo pozytywnych informacji na temat  aut z tymi silnikami - a szkoda. Co do nowego WRX'a jest to samo- a ze silnik zaraz sie rozleci, pojdzie UPG , Golf R lepszy itp

Forum pomaga ale chyba tylko w wyborze forestera XT- o tym aucie nie ma zadnych negatywnych wpisow wrecz przeciwnie sa same ochy i achy i informacje ze pali 7l/100 :) Troche to niewlasciwe bo nie wszystkich stac na Xt'ka a majac te 120-130k pln na auto , uzykownik idzie do konkurencji.

Szacun dla Dyrekcji za prowadzenie oficjalnego forum, bo ja bedac imporoterem nie podjlabym sie tego ( podobnie jak zaden inny importer aut w kraju) poniewaz Polacy to taki narod jest, ktory uwielbia krytykowac i narzekac - a jak jeszcze jest anonimowy to juz jest w raju...

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Uzytkownik chcacy kupic sbd -po lekturze forum go nie kupi bo pekajace waly bo sprzega itp.
Dlatego przed zakupem SBD nawet nie zaglądałem na Forum,nawet nie wiedziałem o jego istnieniu ;) ,i bardzo dobrze bo oszczędziłem sobie stresów a auto jest b.fajne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się jako świeżynka, choć z dość długoletnim stażem jako posiadacz i miłośnik innej marki i uczestnik innego forum (a także forów niemotoryzacyjnych). 

 

Czy czytam fora przed kupnem? Tak. A co kupiłem ostatnio? OBK SBD - 2 tygodnie temuErgo - Forum nie odstraszyło mnie od zakupu (choć pozostawiło nieco wątpliwości i obaw, w tym także obaw o przyszłą odsprzedaż SBD). 

 

Za wielki, naprawdę olbrzymi plus tego forum uważam fakt, że jest prowadzone przez Importera i jednocześnie nie wygląda jak skład wazeliny i gumowych rękawiczek. To rzadkość, tym bardziej więc cenna. Trzeba mieć cojones wielkości arbuzów, żeby świadomie narazić się (zwłaszcza w naszym kraju) na setki marudzeń, wyolbrzymień itp. - dla mnie oznacza to dużą wiarę SIP w jakość oferowanych aut i odwagę w sprostaniu potencjalnym zarzutom, problemom itp. Nawet, jeśli czasem tempo i precyzja udzielanych przez Dyrekcję odpowiedzi nie jest do końca zadowalająca.

 

Moderacja (poza oczywiście wulgaryzmami itp.) zabiłaby to forum w kilka miesięcy. Być może dzięki acho-ochowemu, w pełni moderowanemu forum przybyło by kilku klientów więcej. Może nie. Tak czy owak - w warunkach polskich jeśli na forach jest shitstorm to oznacza, że jest też jakaś wiarygodność informacji. A czytać, także między wierszami, każdy musi nauczyć się sam. 

 

Czy Forum może odstraszyć od kupowania nowych samochodów Subaru? Może. Ale jeśli nie będzie tego Forum, to opinie o autach Subaru zainteresowany znajdzie na....innym forum. Albo na forum Onetu  ;) . Lepiej chyba mieć własny pokoik niż obijać się po cudzych i wygłaszać tam swoje racje. 

 

Jak opanować (albo spróbować choćby) negatywne efekty telenowel typu "kto kupił SBD przegrał życie"? Nie wiem, pewnie spróbowałbym wydzielić odpowiedni wątek i przykleić na górze, albo zrobić dział z FAQ typu "Rozwiewamy mity". Niestety, nie znalazłem jednoznacznego stanowiska Producenta w kwestii wspomnianej - załatwiłoby to w części sprawę. Ale zebranie i podklejenie gdzieś wątków o najczęstszych problemach i negatywnych opiniach (jak choćby wspomniane SBD) i opatrzenie - choćby "politycznie" owiniętym w bawełnę - komentarzem SIP mogłoby okazać się pomocne. Pamiętajmy, że problem istnieje nawet gdy go nie ma - tzn. problemem jest społeczne postrzeganie czegoś, niezależnie od faktów (czyli faktycznej liczby padniętych silników itp.).

 

Na każdym Forum jest ileś uwag krytycznych - czasami są faktycznymi wątpliwościami niehejtujących użytkowników, czasami są zwykłym hejto-marudzeniem. Także rolą miłośników marki (nie tylko Dyrekcji) jest chyba precyzowanie takich problemów czy wypowiedzi, które nie oparte są o fakty (np. "słyszałem, że wszystkie SBD padają po 50k km a seriwsy każą płacić po 40 tysi za naprawy"). W końcu także w naszym interesie leży rosnąca sprzedaż Subaru - może stracimy nieco na "niszowości", ale możemy zyskać na wkładzie Importera w ciekawe inicjatywy dla miłośników marki.

 

Tak czy owak - gratuluję Forum i namawiam, aby rozwijało się w aktualnym kierunku. A wszelkie rodzące się negatywne mity typu SBD najlepiej dusić w zarodku poprzez transparentną informację o faktach i przejrzystą politykę rozwiązania problemu. Wiem, że brzmi to jak z "ABC Public Relations", ale....nikt jeszcze niczego mądrzejszego nie wymyślił :D  

Edytowane przez Quarter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A wszelkie rodzące się negatywne mity typu SBD najlepiej dusić w zarodku poprzez transparentną informację o faktach i przejrzystą politykę rozwiązania problemu. Wiem, że brzmi to jak z "ABC Public Relations", ale....nikt jeszcze niczego mądrzejszego nie wymyślił   

 

Też kiedyś podobnie napisałem. To dostałem odpowiedź. Parafrazując: Nie powiemy bo inni też nie mówią a jakbyśmy powiedzieli to by nikt nie uwierzył.

Nie będę drążył tematu bo to dla mnie nie istotne informacje. Dla mnie ważne jest że mój SBD jest bezawaryjny :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mnie osobiście negatywne opinie na forum przy jednocześnie masie pozytywnych, absolutnie nie odstraszyły, co spowodowało, że z uczucia stricte platonicznego przeszedłem w fazę uczucia materialnego (od stycznia tego roku) :).  Analizując posty na forach wielu marek przypomina mi się "wstępniak" redaktora naczelnego jednego z pism motoryzacyjnych, który pisał "w ten deseń", że ... chciał kiedyś kupić używanego Land Rovera, ale po lekturze postów stosownego forum wystraszony problemami z silnikami odpuścił sobie. Potem tak samo było z Alfą Romeo, obiektem jego marzeń - rezygnacja z zakupu. W końcu Jaguar - patrz jak wcześniej. I tu stawiam pytanie - czy jest jakiekolwiek forum, które zachęca do kupna auta ? Nie ma żadnego ... z wyjątkiem forum Subaru, gdzie i ludzie są nadzwyczaj spolegliwi, a i Szefostwo SIP też stara się objąć nas pewną opieką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wyjątkiem forum Subaru, gdzie i ludzie są nadzwyczaj spolegliwi

Nie można jednak bezkrytycznie podchodzić do tych słów, bo i czarne owce się trafiają co widać po jednym z wątków. Ciężko nazwać takie szumowiny forumowiczami - bo konto założyli by naciągać innych. Zdrowego rozsądku nic nie zastąpi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...