Skocz do zawartości

Zmiany w VAT od 1 kwietnia - koniec tańszych napraw?


AdaSch

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście to jest prawda tylko pisałem przecież

 

wszystkie auta firmowe
a jak go nie wykupisz na firmę to przecież jest prywatne :P i nie musisz nawet darowizny robić jak sprzedasz ty jako osoba prywatna swój prywatny samochód

 

Dla pełni informacji (dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą) mogę podpowiedzieć jeszcze jeden myk co już mają auta firmowe...

zawsze można auto wyprowadzić z ewidencji (z firmy) do dnia 31.03.2014 i dopiero potem darować/sprzedać. Będzie bez VAT-u...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 138
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No właśnie co do tej wersji księgowa pewności nie miała - jakoś takie oczywiste to nie jest . Stąd sugestia "myku" z darowizną...

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Edytowane przez MForbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a jak go nie wykupisz na firmę to przecież jest prywatne :P i nie musisz nawet darowizny robić jak sprzedasz ty jako osoba prywatna swój prywatny samochód

 

 

z jednym założeniem, że umowa leasingu dopuszcza takie rozwiązanie. Z tego co wiem to nie jest takie oczywiste.

Sam muszę sprawdzić jak to w RL.


wszystkie auta firmowe od 1 kwietnia sprzedajemy z VAT i już nie będzie wyjątków no chyba że ktoś wykonuje tylko czynności zwolnione z VAT i tylko w tym celu wykorzystywał auto

 

Jeżeli do 31 marca ktoś sprzeda auto osobowe od którego odliczył 60% VAT-u to ma prawo zastosować fakturę VAT ze stawką ZW (polecam tak zrobić)

 

Jeżeli do 31 marca ktoś sprzeda auto osobowe od którego nie odliczył VAT-u wcale (kupione na FV marża, FV z VAT zw, lub umowę kupna sprzedaży) to dolicza 23% VAT przy sprzedaży

 

prawda że nasz kraj jest piękny :rolleyes:

 

proponuję nie kwestionować bo i tak mam rację więc pospieszyć się ze sprzedażą aut B)

 

 

czy aby na pewno ?

 

Prawodawca zdecydował się na utrzymanie zwolnienia dla pojazdów, przy nabyciu których podatnicy odliczyli tylko część VAT. Obecnie regulacje w tym zakresie wprowadziło rozporządzenie Ministra Finansów z 20 grudnia 2013 r. w sprawie zwolnień od podatku od towarów i usług oraz warunków stosowania tych zwolnień (Dz.U. poz. 1722).

Dlatego od 1 stycznia 2014 r. zwolniona z VAT jest dostawa samochodów osobowych i innych pojazdów samochodowych przez podatników, którym przy nabyciu tych samochodów i pojazdów przysługiwało prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego w wysokości 50 lub 60% kwoty podatku:

 
ale żeby nie było tak różowo:
 
Otóż prawodawca najwyraźniej zapomniał o samochodach, przy nabyciu których w ogóle nie występował podatek naliczony do odliczenia, a które służyły nie tylko na potrzeby działalności zwolnionej podatnika. Na podstawie aktualnych regulacji dostawa takich pojazdów nie może korzystać ze zwolnienia od VAT!
 
jak należy interpretować powyższe zapisy ?

już doczytałem :(

 

Warto również zwrócić uwagę na to, że ustawowe zwolnienie zapisane w art. 43 ust. 1 pkt 2 ustawy o VAT jest bardzo niebezpieczne. Ma ono bowiem zastosowanie jedynie wówczas, gdy przy braku prawa do odliczenia VAT naliczonego przy nabyciu (również imporcie/WNT) towar służył wyłącznie działalności zwolnionej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wyraziłem się publicznie, że socjalizm to najbardziej zakłamany i najbardziej represyjny ustrój z możliwych, że przebija nawet komunizm (teoretyczny komunizm, a nie praktyczny, znany ze Związku Sowieckiego i podbitych krajów). Zostałem zakrzyczany, a przecież to prawda - gdyby państwa poświęciły 10% nakładów kierowanych na kontrole dochodów obywateli i zdzieranie z nich tych haraczy, np. na służbę zdrowia, bezpieczeństwo, infrastrukturę, szkolnictwo czy inne szczytne cele, nasze kraje stałyby się regionem dobrobytu i szczęśliwości.

 

Przepraszam za off-top, ale chyba się starzeję i nie mogę już wytrzymać tego, co się dzieje w Polsce. :evil:

Edytowane przez debtux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo u nas zakładają z góry, że każdy będzie kradł, naciągał i mataczył, płacimy frycowe za tych którzy to robią . Dlatego do kraju mlekiem i miodem nam będzie jeszcze długo pod górkę

również przepraszam za off top

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajnie, można zdjąć z ewidencji w marcu ale co z paliwem i innymi "kosztami"

Jak będzie prywatne auto to fakt że Vatu nie będzie przy sprzedaży ale nie ma innych kosztów więc nie ma co biadolić tylko niestety ...nadstawić drugi policzek.

Zawsze za krętaczy zapłacą zwykli ludzie ... :(

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Koszty samochodu prywatnego, nie wprowadzonego do środków trwałych można jak najbardziej rozliczać, do limitu tzw. "kilometrówki"   

jeśli się komuś chce prowadzić książkę przebiegów. Już wole środek trwały niż codziennie spisywać licznik. No ale co kto lubi  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Natomiast jeśli ktoś kupił w 2013r Subaru za np. 40 tysięcy i wsadzi w niego 100tys, a za 2 lata będzie chciał sprzedać np. za 90. Wówczas zapłaci VAT po raz kolejny, no i podatek dochodowy z nawiązką....

Ale wówczas zapewne te wsadzone w auto 100 tys też w koszty wrzuci i VAT rozliczy.

 

Odliczy 50% VAT z inwestycji w części i serwisy, natomiast przy sprzedaży będzie musiał wystawić fakturę 23% i zapłacić 100% VAT....

 

Gdzie tu logika....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieńcie sobie księgowych albo zacznijcie czytać lepsze opracowania  :facepalm: Koszty samochodu prywatnego, nie wprowadzonego do środków trwałych można jak najbardziej rozliczać, do limitu tzw. "kilometrówki" :)  

Z całym szacunkiem - czujesz różnicę pomiędzy "kilometrówką" a pełnym kosztem jaki masz posiadająć samochód firmowy ?

Jednak sugeruję powtrzymywanie się od "dobrych" rad związanymi z księgowymi itp.

Edytowane przez MForbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zmieńcie sobie księgowych albo zacznijcie czytać lepsze opracowania  :facepalm: Koszty samochodu prywatnego, nie wprowadzonego do środków trwałych można jak najbardziej rozliczać, do limitu tzw. "kilometrówki" :)  

Z całym szacunkiem - czujesz różnicę pomiędzy "kilometrówką" a pełnym kosztem jaki masz posiadająć samochód firmowy ?

Jednak sugeruję powtrzymywanie się od "dobrych" rad związanymi z księgowymi itp.

 

Spoko, przecież nikt cię nie zmusza, żebyś jakieś koszty wykazywał, nic nie wykażesz to fiskus będzie zadowolony  ;) Tylko po co pisać, że nie ma żadnych kosztów? Ja akurat na kilometrówce miałem dokładnie takie same koszty jak przy środku trwałym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy księgowi, proszę o pomoc. Mój księgowy niestety pojęcia nie ma o zmieniających się przepisach VATowiskich ;/

Ja jestem zupełna noga z księgowości.

Mam Subaraka, którego zakupiłem 5 i pół roku temu i od tego czasu jest środkiem trwałym w mojej firmie. Przy zakupie odliczyłem mityczne 6 tysięcy złotych. Od tego czasu się zamortyzował itd. Za jakieś pół roku auto planuję sprzedać osobie trzeciej.

Pytanie: co zrobić, żeby uniknąć problemów?

Sprzedać / darować sobie auto już teraz, żeby następnie jako osoba fizyczna sprzedać auto dalej, a tym samym uniknąć sprzedania auta z VAT?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja akurat na kilometrówce miałem dokładnie takie same koszty jak przy środku trwałym...

mylisz się (no prawie masz rację ale...

gdzie jest odpis amortyzacyjny  kolego???

 

Jakoś nie widzę możliwości aby na kilometrówce wygenberwoać koszty porównywalne do pełnego kosztu samochodu w firmie. O amortyzacji juz było, a gdzie faktury leasingowe, ubezpieczenie, serwisy, inne tematy - np. opony itp.  Tu trzeba by chyba masowo robić "puste" kilometry - samochód stoi w garażu a piszemy przebieg 700 km ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dla pełni informacji (dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą) mogę podpowiedzieć jeszcze jeden myk co już mają auta firmowe... zawsze można auto wyprowadzić z ewidencji (z firmy) do dnia 31.03.2014 i dopiero potem darować/sprzedać. Będzie bez VAT-u...

 

to wydaje się jedyne rozsądne rozwiązanie.....


 

 

"puste" kilometry - samochód stoi w garażu a piszemy przebieg 700 km ...

 

Byłbym bardzo ostrożny z takimi pomysłami. W chwili obecnej trzeba podawać cel wyjazdu czyli np. nazwę firmy do której jedziesz owe 700km......


 

Ja akurat na kilometrówce miałem dokładnie takie same koszty jak przy środku trwałym...

mylisz się (no prawie masz rację ale...

gdzie jest odpis amortyzacyjny  kolego???

 

 

 

Gregg => ile wynosi dzisiaj kilometrówka dla silników 2.0 i większych ? 0.90pln/km ? Pytam tak informacyjnie bo wszystko można policzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...