Skocz do zawartości

april26

Użytkownik
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez april26

  1. Ból niewątpliwy i żal uzasadniony bo wg mnie info o zaniku sygnału powinno być ze strony Keratronika w miare jak najszybsze. W końcu do tego służy system, żeby namierzać wiec skoro namierzanie jest niemożliwe, to kontakt powinien być choćby celem upewnienia się czy właściciel wie co się dzieje z pojazdem. Zdarzyło mi się, że przy próbie uruchamiania w trakcie rozładował się akumulator i telefon z Keratronika miałam w ciągu 5 minut. Auto stało pod domem, nie odpalane od kilku dni i aż się zdziwiłam że zadzwonili tak szybko. W tym przypadku kradzieży cos jednak było nie teges. Obstawiam błąd czynnika ludzkiego i tyle
  2. april26

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia dla kierownika lub kierowniczki OBK na wałbrzyskich blachach z rowerami na dachu, który pociskał w niedziele na trasie Kłodzko - Wałbrzych
  3. MTS Dzierżoniów jest the best bez dwóch zdań. Od 4 lat serwisuję forka u Pana Marka bo fachowość i rzetelność na najwyższym poziomie
  4. U mnie sprawa wyglądała tak, że najpierw zaczęło się od parowania i dokładnie tak jak u Ciebie czyli od zewnętrzej strony. Po wymontowaniu relektora okazało się zę pęknięcia były własnie ( co dziwne ) od strony grila, dokładnie tam gdzie masz tą gumową podlepkę. U mnie niestety tych podlepek na lampach nie było. W każdym razie po 2 miesiącach parowanie zamieniło sie w skraplanie. I dalej było go najwięcej od zewnętrznej strony. No i w końcu ksenon zdechł. Przy okazji przeglądu w serwisie poprosiłam o diagnozę i dowiedziałam się, że przetwornica która jest najniżej położona dostała wody i w końcu skończyła żywot. Nie wiem jak u Ciebie to wygląda ale gdzieś roszczelnienie musi być. Musisz szukać do skutku. Mi udało się pojeżdzić z parującym reflektorem jakies 3 miesiące. Początkowo parowanie się nieco cofało gdy reflektor świecił. Gdy auto postało troche - było gorzej. Potem juz tylko gorzej. Życzę powodzenia może uda Ci się zadziałać zanim spali przetwornicę, tak jak u mnie.
  5. W moim forku też zaczelo się od lekkiego zaparowania , skończyło na wymianie całego reflektora .....Też ksenon. Bolesne sprawa, bo troche kosztuje. Weż mocną latarkę i obejrzyj dokładnie górny narożnik reflektora od strony grila. Na samym narożniku możesz mieć i pewnie masz mikro pęknięcia. Widać je nawet bez wymontowywania czegokolwiek. W Forku III to ponoć częsta przypadłość. Jak zdechł mi jeden ksenon to dokładnie obejrzałam drugi reflektor - bo juz wiedziałam gdzie szukać - i niestety też pękniecia. Zalepilismy, założylismy gumowe osłonki i czas pokaże. Dzieje sie tak ponoć od trzaskania klapą silnika. W moim modelu nie było gumowych osłon na te narożniki reflektorów od strony grila. Ten reflektor ,który kupiłam na wymianę, juz miał więc dokleiliśmy identyczną osłonę na drugą lampę i na razie jest git. Sprawdź u siebie. Może akurat masz to samo. Pozdrawiam
  6. april26

    WĘDKARSTWO

    Noż qrza twarz sorry ale debili widać ciągle nie brakuje Zawsze mówię: nie chcesz jeść - wypuść. Zginął przypadkowo - zdarza się czasem - zabierz, zjedz, daj sąsiadowi żeby zjadł - ale nie rób bydła
  7. otóż to pasta tempo znana ze swej delikatności hehehe
  8. april26

    WĘDKARSTWO

    A propos sumów, zastanawiam się czy jest możliwe, żeby sum zaatakował dużego szczupaka? Złapałam w zeszłym roku szczupaka 77 cm i 6 kg, który miał użarte pół płetwy ogonowej. Wyglądała na dość świeżo odgryzioną. Zastanawiam się czy to mogła być sprawka suma czy raczej jeszcze większego szczupaka ....
  9. U mnie, przy przebiegu 74 kkm, na razie z droższych napraw tylko wymiana kompletu hamulców: tarcze, klocki,płyn i poza tym spokój. No ale, co to za przebieg Na to co przede mną czyli UPG, skrzynia, turbo albo co innego, jestem przygotowana psychicznie Oby jak najpóźniej. Póki co ciesze się jazdą i nie rozmyślam co zdechnie.
  10. Ręcznie też można narobić hologramów, to jasne, szczególnie gdy ktoś używa kiepskich preparatów i byle jakiej szmaty Jednak polerka maszynowa wymaga fachowej obsługi, a z tym w zakładach jest różnie Ja tam lubię sama ogarnąć subaraka i taki błysk, jaki uzyskuję całkiem fajny jest
  11. Tez wychodze z tego założenia i popieram dobry wosk robi dobrą robote, auto i tak sie uciura ale latwiej umyć, a lakier trzeba szanować Już wolę ręcznie wypolerować niż oddać pod maszyne i się zastanawiać czy powypala mi gość kółka czy nie.
  12. april26

    WĘDKARSTWO

    ooo to tak jak ja chociaż jak wypuszczam klenie to się często inni bulwersują. Ale jak wypusćiłam 65 cm karpia, to już był kompletny opad kopary No cóż ...niektórzy choć najedzeni a nie potrafią odpuścić i wypuścić
  13. april26

    WĘDKARSTWO

    Sezon zaczęłam ale efekty na razie marne. Poczekam na majowe karpie i klenie i czerwcowe sandacze
  14. Oryginalne sprzęgło w 2,5TX bierze dość wysoko ale żeby brało dopiero u samej góry to nie jarze... chyba jednak sprawdź, bo coś z nim raczej jest nie tak. Tym bardziej, że smrodzi czasem jak mówisz. A że jest twarde , no jest Trzeba się przyzwyczaić. Niech się cieszą ci, którzy nie muszą prowadzić w szpilkach
  15. april26

    RZUCAMY PICIE?

    dzień dobry wszystkim którzy spożywali i nie
  16. april26

    Mycie Forka

    Jak jest nawoskowany to kurz zmywa się migiem - fakt Gorzej z błotem. U nas niestety obsługowe myjnie to dramat i wyrzucanie kasy, bezobsługowa zmywa ale nie domywa. Dlatego walczę osobiście i potem podziwiam jaki jest śliczny heheh .....ale tylko dopóki nie zjadę ze swojej góry do miasta ...czyli 1 dzień. Swoją drogą brak chlapaczy robi niezłą sieczke. Jeżdżę na dedykowanych oponach, które wystają poza obrys auta, byle jakie kałuże, trochę błota i auto wygląda jakby przejechało niezły off-road.
  17. april26

    Mycie Forka

    no właśnie....umyty, nawoskowany , nawet nie przejechany a na następny dzień zamiast niebieski to żółty jak no to wszystko jeszcze pokropił deszcz, to się zrobił pstrokaty cud, miód i robota głupiego Nie mam chlapaczy ani z przodu ani z tyłu, do domu 1 km błota + szutra, błoto na lusterkach to standard - walka jest nierówna karcher ma ciężke życie u mnie
  18. april26

    Melduję, że......

    no jak to jak ? chyba w wędzarni
  19. Dzięki warto się zapoznać. Duży wybór preparatów, można znaleźć sporo ciekawych. Ja akurat stosuję Meguiers'a ale może się skuszę i wypróbuję te preparaty również Dobra chemia niestety kosztuje, te wszystkie "szmatki", gąbki do nakładania, rękawice do mycia również ale efekty są tak dobre, że nie żałuję inwestycji.
  20. april26

    RZUCAMY PICIE?

    a co tam albo mnie poniesie albo mnie rozerwie
  21. Heheh ciekawa dyskusja sie wywiązała , bicie piany jak złoto tylko co to wnosi się zastanawiam Rożni ludzie handlują różnymi rzeczami .... ja osobiście staram się kupować rzeczy do auta wyłącznie u profesjonalnych sprzedawców, bo jak ktoś ma smar mydło i powidło to mam wątpliwości.... - przy czym absolutnie nie zamierzam podważać rzetelności w/w allegrowiczki, nie w tym rzecz - każdy robi jak lubi. Sam preparat tu reklamowany przez @@Henry, na pewno jest profesjonalny ale myślę że przedstawienie go z oficjalnej strony www byłoby wystarczająca zachętą do zakupu
  22. april26

    RZUCAMY PICIE?

    dzięki wielkie dobra kobieto
  23. april26

    RZUCAMY PICIE?

    obliczalność jest nudna a może poratujesz kawą z rana ?
  24. april26

    RZUCAMY PICIE?

    a co tam będziemy się ekonomią przejmować najważniejszy jest luz turysty
  25. april26

    RZUCAMY PICIE?

    @@Rozrabiara, oj trzeba jak się zaszczepimy w piątek, to nam w sobotę lepiej pójdzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...