april26

Wypucowane felgi letnie - umyte, usunięte zarysowania, nawoskowane i wypolerowane, czekają juz tylko na zmiane pogody

O wow ! a gdzie to tyle napadało ? Właśnie zamierzałam pojechać zmienić opony ale chyba odpuszcze temat

Odjeżdża tak pieknie nawet na 5 .... Ma gromny zapas mocy ten silnik i niesamowicie się zbiera. No za to go uwielbiam Ja swoim jeżdżę po bułki Ale mam prawie 5 km

U mnie benzynka 2,5 turbo w cyklu mieszanym na zimówkach pożera ok.10,4l Pb98 , w lecie 10,2 - 10,4 l. Całkiem spoko

Podkręcone odboje od maski silnika, bo coś się rozklekotała ostatnio Teraz cisza jak makiem zasiał

Obiektywnie patrząc też uważam że apetyczny Zresztą o gustach sie nie dyskutuje Chłopaki w forku wydają się zadowoleni, skoro pojechali się pobrudzić jeszcze raz

Nowy forek ma nawet swoją myjnię https://www.youtube.com/watch?v=DuUITt8XSt4

Aaa no jasne ! Jak mogłam zapomnieć W XV też jest przecież słuszny prześwit

Słuszne pytanie. Trudno porównywać starych wyjadaczy terenowych opartych na ramie z jakimikolwiek SUVami. Kompletnie inna bajka. Jeżdzę forkiem i pajero i nawet nie zamierzam ich konfrontować, bo się nie da. Niby Fiat zrobił napęd AWD w modelu Freemont .....no ale przecież nie da się tego porównać do Subaru SUV, który sprawuje się idealnie na asfalcie i bardzo dobrze w średnim terenie, to tylko Forek Trudno znaleźć coś lepszego chyba

No to super, że się tak szybko dogadałeś Jednak co lakier to lakier Ale rys zawsze przybywa wiec na te drobniejsze dobrze jest coś mieć pod ręką. A i oksydowaną warstwę lakieru też warto od czasu do czasu usunąć, bo efekt jest rewelacyjny nawet po ręcznej robocie, bez maszyny.

No czasem kasuje ale z pewnością masz racje, że nie w każdym aucie i nie w każdym modelu. U mnie po usunięciu usterki akurat wystarczyło zresetowanie kompa poprzez odłączenie aku. Ale, tak jak pisałam wyżej, było to w mitsubishi. Najważniejsze że masz już problem z głowy

Ja używam Meguiar's ale to zdecydowanie na mniejsze rysy. Te, które widać u ciebie na foto są wg mnie za głębokie, żeby jakakolwiek chemia pomogła. Na pewno te drobniejsze zniweluje albo ogólnie złagodzi całość zarysowania ale cudów nie będzie. Tempo nie polecam w każdym razie Robi więcej szkody niż pożytku. Lepiej od razu kupić lepszy środek niż marketowy. Tym bardziej, że te preparaty są bardzo wydajne.

Odłącz aku, nic sie nie stanie złego, a po podpięciu zobaczysz czy błąd powrócił. W subaraku nie miałam problemu ale w mitsu notoryczny i zamiast płacić 100 pln za kasowanie odłączałam aku i często było po problemie( jesli błąd był zdiagnozowany). Mówie tylko z własnego doświadczenia. Może ktoś ma fachową wiedze. Ale życze powodzenia

Do rana ci wykasuje wszystkie błędy poza przyczyną Bez kompa ani rusz chyba.

Wcale mnie nie urazliłeś , spoko. Auto jest pod fachową opieką wiec się nie martwię ale że moja wiedza marna a płyn mi zjadało, to tak odkręcałam korki i sprawdzałam rezultaty - taka babska ciekawość - oczywista tak, żeby nie narobić bałaganu sobie i w aucie . Ale sporo powietrza wybulgało przy tych czynnościach. Mam nadzieje, że nie narozrabiałam Nadciśnienia i podciśnienia - teraz juz wszystko jasne. Dzięki

Jakby nie było jest .....

Oo dokładnie słowo " taaak" po każdym zdaniu, a nawet w trakcie doprowadza do szału Kiedyś było " nieeee ? " albo " co nieeee ? a teraz taaaak ..... Ja z racji pracy dużo korzystam z gg i innych komunikatorów i gdy tłumaczę komuś coś, a on mi odpisuje : "tak, rozumie" - to mam zawsze szczerą i niekłamaną ochotę odpisać : ja rozumiem, ty rozumiesz , my rozumiemy

No to nie jest takie proste, masz rację. Tylko trudno ciągle na maxa kręcić po mieście Kiedy można to się depcze , wiadomo. Mi chodziło o to, że w moim silniku nawet książka zachęca i przewiduje możliwość przechodzenia na wyższy bieg przy stosunkowo wg mnie niskich prędkościach, np. z 2 na 3 juz przy 40 km/h albo na 5 przy 73 km/h (a może to całkiem normalna prędkość dla 5 biegu w zaturbionej benzynie ?). No a w takim przypadku obroty spadają. Sama nie wiem, co lepsze dla silnika prawde mówiąc - za małą mam wiedzę, ale gdyby ktoś zechciał mnie oświecić to bedę wdzięczna To wątek SBD więc nie będę zaśmiecać benzyniakami Pozdro

hahhahahaha dobre, dobre Każdy ma inne bolączki. Mnie co jakiś czas dopada paraliż o nazwie "nadchodzące UPG" i lookam na te wszystkie płyny z niepokojem. Ciągle starszą, że benzyna 2,5 turbo to UPG murowane wiec można fobii dostać A tak na poważnie, to właśnie chciałam odpowietrzyć układ chłodzący, bo coś to chodzi dziwnie. Pan Marek w MTS mnie uspokoił, że to jeszcze nie UPG, bo poza tym że po 3 kkm zeżarło na przelewowym od full do min to innych objawów brak. Ale jak na zimnym silniku odkręce korek od zbiornika wyrównawczego to uciekają bąble powietrza , poziom w wyrównawczym spada a w przepływowym rośnie. Chyba dziadostwo jakieś zapowietrzone jest

A choćby zaraz Białą i bez cukru Ja jestem zbok silnikowy hehehehe mechanicy mnie nie lubią, bo zadaję za dużo pytań

Hej, u mnie układ jest podobny i pod nr 1 masz zbiornik płynu wspomagania układu kierowniczego a pod nr 7 zbiornik płynu sprzęgła

Rewelacja ! Jak miło gdy nie muli. Dzięki !

To nawet nie chodzi o to że jeżdzi się ciszej. Silnik w Forku 2,5 turbo 230KM jest bardzo elastyczny i w normalnej jeżdzie nie wymaga wysokich obrotów. Nawet wg instrukcji biegi można przełączać z 3 na 4 już przy prędkości 65 km/h, a z 4 na 5 już przy 73 km/h. Jeżdząc normalnie w cyklu mieszanym można jeździć dokładnie w takim przedziale 1500-2000 RPM Przy czym auto w momencie "depnięcia" ma jeszcze duży zapas mocy. Można oczywiście utrzymywać dużo wyższe obroty ale wtedy zużycie paliwa wzrasta błyskawicznie. Na 2 biegu można ciągnąć bez problemu do 80 km/h a na 3 do 115 km/h. No ale nikt tak normalnie raczej nie jeżdzi Ale przydaje się ten zapas niewątpliwie

No właśnie....strach teraz pytać o olej.... Takie świeżynki jak ja, muszą się przekopywać przez tony archiwum, żeby zdobyć info Tabu jakieś chyba

Zmieniłam wulkanizatora Ten był niereformowalny. Przy 3.0 można plomby pogubić