LPG w Subaru

[bohun]

też zagazowałem ostatnio forka s-turbo u Jako. Śmiga rewelacyjnie, na początku trochę miał nierówne obroty na jałowym, zmiana firmware w instalacji na pierwszym przeglądzie po 1500km pomogła zdecydowanie. Nie widzę żadnej różnicy w jeździe Benzyna czy Gaz, dynamika jest identyczna! Na gazie jest po prostu taniej mankament taki że trzeba trochę częściej tankować.

Na baku full - 43L - robię 240-250km. W trasie raz udało mi się raz zrobić 340km (!) ale jechałem chyba z 50km za TIRem oglądając jego tylne drzwi.

[Jacky X]

Założyłem temat o turbo i LPG na streetracing to mnie zbanowali mnie mało nie zrugali. Jak zapytałem o mozliwośc przenosin podzespołów z STI/WRX do GL to mnie zbanowali. Zresztą nikogo nie obrziłem,regulaminu przestrzegałem a ciągle mieli jakieś dziwne problemy.Miło,że koledzy potrafią rozmawiać o wszystkim na luzie jakby LPG nie pasował do sportowego autka.

 

Jako ciekawostkę powiem ,ze do tego roku nie było przepisów co do badania jakości LPG.Masa LPG jedzie ze wschodu i zgaduję parametry ma średnie a woda i zapylenie pewnie też jest.

LPG jest produktem ubocznym przy przerobie ropy naftowej. To co nie ściągnięte ze wschodu pochodzi więc głownie z Orlenu.

 

Z tego co wiem jedynie Shell ma własne bazy i rozlewa oryginalny produkt.

 

PS.Generalnie nie mam nic do LPG.Ciekawe paliwo.

PS2.Jeszcze ciekawszy jest CNG czyli metan. Gdyby nie uciążliwe zbiorniki wyparłby LPG b.szybko.

[markos007]

jeśli ktoś się zna na temacie to zrobi to jak Bóg przykazał, a jeśli ktoś bierze się za zakładanie instalacji np. do turbo i nie ma o tym zielonego pojęcia to rodzą się później opinie że LPG robi z samochodu kibel itp. :smile: sam mam znajomego któremu z turbo zrobili istny nocnik, ale fachowcy przysięgali że zakładali już instalacje do turbo i wszystko grało jak należy, jednak się przeceniali na niekorzyść mojego znajomego :razz: :grin:

[Simon]

Założyłem temat o turbo i LPG na streetracing to mnie zbanowali mnie mało nie zrugali. Jak zapytałem o mozliwośc przenosin podzespołów z STI/WRX do GL to mnie zbanowali.

 

Widzisz, pewnie potraktowali to jako prowokacje, taka jak np. tutaj uskutecznia niejaki Dariusz w dziale off-topic. Tyle ze tutaj ludzi podchodza do tego z humorem. (oczywiscie do czasu)

[Jacky X]

Dokładnie.

Były potania czy to nie prowokacja.Niby,że co ??? Nieskumałem.

 

 

Co LPG i porażek.Slysząłem o jednym gościu co zrabał Sharana i dostał wpierdziel

 

Oraz dwa wybuchy w Mercedesach.Bodajże z mechanicznym wtryskiem - starsze modele.

 

No i kłopoty w 6-cylindrowcach jak ktoś pod chodził do tego bez głowy.

[Hogi]

bohun, dokładnie tak samo jak u mnie.

 

Jako rządzi!

[leon]

No i kłopoty w 6-cylindrowcach jak ktoś pod chodził do tego bez głowy.

 

Mógłbyś to rozwinąć ?

[Hogi]

LPG jest produktem ubocznym przy przerobie ropy naftowej.

A benzyna to nie? :roll:

[Niedźwiedź]

ponawiam pytanie bo mnie jakoś pominęliście :

czy jeśli nie będę używał LPG, a jeździł tylko na PB, to będzie to miało jakieś negatywne skutki dla instalki. Pytam, bo np. klimę powinno włączać się raz na jakiś czas -> smarowanie.Czy z LPG jest podobnie?

ktoś coś wie?

[Hogi]

ktoś coś wie?

Zawsze jak coś jest długo nie używane, potrafi niedomagać potem.

[Grzesiek_67]

Zawsze jak coś jest długo nie używane, potrafi niedomagać potem.

 

Ale może domagać inną wydzieliną....

 

Ja bym tego nie lekceważył

 

G. jak Gwideon

[Jacky X]

No i kłopoty w 6-cylindrowcach jak ktoś pod chodził do tego bez głowy.

 

Mógłbyś to rozwinąć ?

 

Zastrzegam,że nie jestem w tym mocny. Z tego co kojarzę chodzi o parowniki i kwestia albo zakładania jednego dużego albo dwóch małych.Sprawa dotyczyła bodajże starych beemek.Podejrzewam,że w nowych instalacjach moze nie byc tego problemu.

 

[ Dodano: Pon Lut 18, 2008 12:01 am ]

ponawiam pytanie bo mnie jakoś pominęliście :

czy jeśli nie będę używał LPG, a jeździł tylko na PB, to będzie to miało jakieś negatywne skutki dla instalki. Pytam, bo np. klimę powinno włączać się raz na jakiś czas -> smarowanie.Czy z LPG jest podobnie?

ktoś coś wie?

 

Na pewno przy posiadanie dwóch instalacji PB/LPG nieużywanie benzynowej jest bardziej szkodliwe niż nieuzywania gazowej.

 

1)Kiedy nieuzywamy benzynowej instalacja benzynowa "zanieczyszcza się" ,benzyna traci swoje właściwości a kiedy braknie paliwa możemy położyć pompę paliwa bo ona cały casz pracuje nawet jak jeździmy na gazie !!! Pamiętam ,że jak jeździłem długo na gazie to na trasie rozpędziałem się do ok. 120km/h i przełączałem na PB aby ją trochę ruszyć i często odbywało się to z szarpnięciem.Kiedy próbowałem to robic przy mniejszych prędkościach autko potrafiło szarpać ,szarpać i stanać- to były starsze instalki : Golf I,Vectra A . Przy Corolce 1,4 nie było żadnych problemów nigdy !!!

[Gość a1nd2]

Witam,

 

mój pierwszy post na tym forum...

Od niedawna jestem posiadaczem Legacy Sedan '04 z instalacją gazową od niemieckiego dilera.

Oczywiście auto używane, z komisu... na gazie jeżdzi jakieś 25 kkm

Być może znalazł się w tym wątku już ten temat, ale 26 stron to bardzo dużo lektury (zarezerwuję sobie kilka wieczorów, bo to i tak ciekawe).

 

Pytania:

1. Czy ktoś orientuje się może gdzie można taką instalację serwisować? Głównie chodzi mi o wymianę filtra gazu.

2. Czy Subaru u swoich dilerów w niemczech mntuje jakieś standardowe instalacje (jaka jest ich marka, modele, itd) - chodzi mi także głównie pod kątem serwisowania

3. na jałowym biegu na gazie silnik chodzi nierówno. Powiedziano mi że to kwestia jakości gazu i rzeczywiscie na beznynie chodzi gładko. Czasami na gazie też obrotomierz jest stabilny, ale z reguły się rusza - co może być przyczyną?

4. podczas gwłatownego przyśpieszania auto przełącza się na beznynę... czasami jest to nawet trochę niebezpieczne, bo następije gwałtowne spowolnienie, a potem szarpnięcie... czy to może być filtr gazu, czy może coś innego?

 

Z góry dziekuję za odpowiedzi

 

Pozdr

[andrzej:)]

Ja kiedyś miałem gaz w 6 cylindrowcu z mechanicznym wtryskiem. No i się zraziłem - kłopoty z włączaniem gazu, częste tankowania, zapaszek, konieczne regulacje, itp. Obiecałem sobie no more LPG. Ciekaw jestem jak teraz to wygląda w najnowocześniejszych instalacjach. Czy ktoś ma porównanie i mógłby mnie w tym zakresie oświecić.

[leon]

...Obiecałem sobie no more LPG. Ciekaw jestem jak teraz to wygląda w najnowocześniejszych instalacjach.

 

Leję gaz, jeżdżę, leje gaz, jeżdżę, ...

 

Tak w skrócie.

 

[ Dodano: Pon 18 Lut, 2008 02:36 ]

4. podczas gwłatownego przyśpieszania auto przełącza się na beznynę... czasami jest to nawet trochę niebezpieczne, bo następije gwałtowne spowolnienie, a potem szarpnięcie... czy to może być filtr gazu, czy może coś innego?

 

Albo też zbyt słaby/niedogrzany parownik lub najciekawszy przypadek: zagnieciony przewód gazowy, niby wszystko wporzo a gazu za mało.

[citan]

na jałowym biegu na gazie silnik chodzi nierówno

Kiedyś też miałem z tym problem. Trzeba było wyregulować skład mieszanki dla wolnych obrotów.

 

Co do reszty, to pewnie sporo zależy jaki to rodzaj instalacji.

Mogę Ci polecić serwis w Łodzi, koledzy na pewno polecą Ci kogoś w Wa-wie, a na śląsku, to nie wiem.

 

[ Dodano: Pon Lut 18, 2008 8:29 am ]

zapaszek

To faktycznie coś było nie tak - z nieszczelnością instalacji włącznie. Zapaszek powinno być czuć tylko podczas tankowania.

[jako]

Witam,

 

mój pierwszy post na tym forum...

Od niedawna jestem posiadaczem Legacy Sedan '04 z instalacją gazową od niemieckiego dilera.

Oczywiście auto używane, z komisu... na gazie jeżdzi jakieś 25 kkm

Być może znalazł się w tym wątku już ten temat, ale 26 stron to bardzo dużo lektury (zarezerwuję sobie kilka wieczorów, bo to i tak ciekawe).

 

Pytania:

1. Czy ktoś orientuje się może gdzie można taką instalację serwisować? Głównie chodzi mi o wymianę filtra gazu.

2. Czy Subaru u swoich dilerów w niemczech mntuje jakieś standardowe instalacje (jaka jest ich marka, modele, itd) - chodzi mi także głównie pod kątem serwisowania

3. na jałowym biegu na gazie silnik chodzi nierówno. Powiedziano mi że to kwestia jakości gazu i rzeczywiscie na beznynie chodzi gładko. Czasami na gazie też obrotomierz jest stabilny, ale z reguły się rusza - co może być przyczyną?

4. podczas gwłatownego przyśpieszania auto przełącza się na beznynę... czasami jest to nawet trochę niebezpieczne, bo następije gwałtowne spowolnienie, a potem szarpnięcie... czy to może być filtr gazu, czy może coś innego?

 

Z góry dziekuję za odpowiedzi

 

Pozdr

 

W niemczech na gwarancji montowane były instalacje holenderskie koltec necam.

Najbliżej Ciebie w Krakowie jest firma autogaz holandia. Nie wiem jaki poziom reprezentują ale od nich kupuję części do tych systemów. Instalacje nie sekwencyjne EGI są bardzo trwałe. Czasem trzeba wymienić silnik krokowy lub niestety reduktor (1000zł netto, brak zestawów naprawczych). W systemach sekwencyjnych GSI w okolicach 100 000 km przebiegu zaczynają się psuć wtryskiwacze. Jeżeli jest to starszy model wtryskiwacza to należy wymienić wszystkie koszt około 1400 zł netto za komplet, jeżeli nowszy model można wymieniać pojedynczo cena za sztukę ok 530 zł netto.

 

Objawy o których piszesz mogą być spowodowane brudnym filtrem. Prawdopodobnie są dwa filtry. Jeden fazy ciekłej w elektrozaworze najczęściej przykręconym do reduktora drugi fazy lotnej umieszczony pomiędzy reduktorem a rozdzielaczem lub w sekwencji wtryskiwaczami.

 

Pozdrawiam,

jako

[k_stach]

probuje usystematyzowac (trudne slowo ) informacje dotyczace gazowania H6 i nie rozumiem jednej rzeczy: co ma lubryfikacja do regulacji zaworow?

Jak rozumiem lubryfikacja ma za zadanie "smarownie" zaworow regulacja - chyba wiadomo. Gdzies spotkalem stwierdzenie ze moga byc stosowne zamiennie - czyli rozumiem, ze jesli mam lubryfikacje nie musze robic regulacji co 30 tys.?

[boros]

Właśnie wróciłem od Jako. Moja instalka niestety wymagała grubszej interwencji, bo nie szło jej do końca wyregulować (zakładałem również u Jako). Przy okazji w serwisie na bajecznej chłopaki wymienili mi wydech na przelotowy z tłumikiem Remusa i Jako ustawiał już na nowym wydechu. Po trasie do Wrocławia, mogę jedynie powiedzieć, że teraz auto jeździ jak marzenie. Oczywiście żadnej różnicy w stosunku do benzyny, a nowy wydech oczywiście znacznie uprzyjemnił jazdę

[Hogi]

boros, pozdrawiam, widziałem tego Remusa na Bajecznej, fajny jest.

[boros]

Fajny fajny. Dla Siwego był za cichy Ale dla mnie w sam raz. W trasie nie męczący, a mruczy znaaaacznie lepiej niż standard. No i co ciekawe, przelot nie generuje chckengin'ów, nie trzeba było nic przerabiać. No i generalnie spalanie utrzymało się na podobnym poziomie mimo odczuwalnego zwiększenia dynamiki auta. Jeszcze nie mam zbyt dokładnych danych, bo nie wyjeździłem baku do końca, ale mam wrażenie, że przy rozsądnej jeździe będzie chyba ekonomiczniejszy niż poprzednio (nie trzeba tak wkręcać na obroty).

[borowice]

probuje usystematyzowac (trudne slowo ) informacje dotyczace gazowania H6 i nie rozumiem jednej rzeczy: co ma lubryfikacja do regulacji zaworow?

Jak rozumiem lubryfikacja ma za zadanie "smarownie" zaworow regulacja - chyba wiadomo. Gdzies spotkalem stwierdzenie ze moga byc stosowne zamiennie - czyli rozumiem, ze jesli mam lubryfikacje nie musze robic regulacji co 30 tys.?

 

doświadczenia po 90 tkm na LPG Legacy 2,0, 3x regulacja zaworów, auto serwisowane w Niemczech:

1. bez lubryfikacji - prawie całkowity brak luzów na zaworach

2. z lubryfikacją - duzo szybkiej jazdy autostradowej - praktycznie jak wyżej; nieco lepsza sytuacja po stronie zaworów dolotowych

3. z lubryfikacją - mniejszy udział szybkiej jazdy autostradowej - sytuacja pośrednia między (1) i (2).

Biorac pod uwagę koszt lubryfikacji i regulacji zaworów ( w Niemczech robocizna + komplet uszczelek - 97 Euro) celowość lubryfikacji jest wysoce wątpliwa. ja odpuszczam

[sherif]

Witam !

Ja takze powaznie rozwazam montaz LPG do mojego Outbacka.

Czy ktos moze z Was spotkal sie z jakimis opiniami nastepujacej instalki :

- komp KME Diego

- wielozawor Tomasetto

- Parownik KME

- wtryskiwacze wloskie, ale co ciekawe nie montowane w listwie a osobno przy kazdym cylindrze :shock:

- zbiornik w kolo, ok 60L

- gwarancja 2 lata

Czlowiek, ktory to instaluje, zalozyl juz kilkanascie takich instalacji i nie ma z nimi zadnego problemu. Jezdzilem jednym Outbackiem MY05, zagazowanym wlasnie u niego i z problemow to tylko raz wywalilo checka, ale regulacja rozwiazala sprawe.

Macie jakies moze opinie nt tej instlacji: warto czy nie ?

Pozdrawiam

Marcin

[citan]

To ja może sprawozdanie złożę.

Byłem w piątek w pewnej znanej łódzkiej firmie na przeglądzie gazu, po 10000km. Pan podłączył komputer, analizator spalin, no i po pewnym czasie okazało się, że coś jest nie tak.

Na początku w te wszystkie numerki, cyferki patrzyłem się jak ciele w malowane wrota. Ale w końcu się dowiedziałem, analizator spalin wykazywał zbyt ubogi skład mieszanki na benzynie (chodzi o stosunek czegoś do czegoś - była wartość 1.2, a powinno być w okolicach 1, tyle pamiętam). 1. podejrzenia padły na zasilanie benzyną, ale stwierdziłem, że nie możliwe, bo było dobrze.

Odłączenie na chwilę klem od akumulatora pomogło (restart znaczy), na benzynie wszystko wróciło do normy, więc okazało się, że jeden z wtryskiwaczy (bosha są o ile dobrze pamiętam) pluję gazem, po czym komputer wariuje.

W piątek nie miałem czasu na sprawdzenie wtryskiwaczy, więc umówiłem się na poniedziałek, a właściwie, to zostałem umówiony. W poniedziałek okazalo się, że listwa wtryskiwaczy jest usyfiona (czyszczenie na mój koszt), i wymieniono jeden z wtryskiwaczy (na koszt firmy).

Podsumowanie jest takie, że tankowanie na BP (tylko i wyłącznie) 95 na 100 razy, na tej samej stacji nie gwarantuje jakości gazu.

Zaś panom z tej łódzkiej firmy dziękuję - wszystko odbyło się szybko i bezproblemowo, a w ogóle mogli mnie zlać, i tak bym sie nie domyślił. Cieszę się, że instalację założyłem u nich, hehe.

Czy ktoś wie, gdzie w Łodzi lub Bełchatowie można zatankować "dobry" gaz?

[bubble]

Cześć citan, felgi sprawują się świetnie :grin:

Wracając do tematu: ja też kiedyś tankowałem na jednej stacji i skończyło się przedziurawioną membraną i strasznym syfem na trzpieniu i w ogóle wszędzie w okolicy parownika i filtrów. Odczuwalny efekt był taki, że rano auto długo kręciło, bo w nocy gaz przez wężyk podciśnienia dostawał się do dolotu powietrza. Teraz tankuję różnie, chociaż nadal mnie kusi jakaś jedna "super sprawdzona stacja" - nie ma lekko... :sad: