Skocz do zawartości

boros

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez boros

  1. Trzymajcie się, szybkiego powrotu do normalności! Poszło również małe wsparcie ode mnie.
  2. boros

    zatarty silnik w 2.0XT

    Mi też bierze z 5l na 10.000 czy to automatycznie oznacza, że jest coś nie tak z silnikiem lub samą turbiną? Kupowałem roczne auto jak miało 10.000 teraz ma 60.000 i w zasadzie od początku bierze tyle samo. Może silnik był źle dotarty? Wydaje mi się, że kiedyś wyczytałem w książce serwisowej, że zużycie oleju do 0,8 l / 1000 km to norma. Podejrzewam, że swój wpływ na ten stan może mieć u mnie również instalacja LPG, ale pewnie jest jeszcze jakaś inna przyczyna.. hm
  3. Dziękuję Wam wszystkim za informacje. Dostałem tez na prv wyczerpujące wyjaśnienie tej kwestii od "anakinsky". Wszystkie informacje przekażę koledze oraz oczywiście polecę mu serwis ASO Pana Andrzeja Kopera
  4. Nakręciłem kumpla do zakupu Forestera. Ofert na rynku jest dość sporo, ale wersje z USA są najwyraźniej tańsze. Skąd to się bierze? Czy jest różnica w jakości wykonania, jakieś różnice w rozwiązaniach technicznych (inne części, słabsze podzespoły...). W ASO mi mówił facet, żeby nie kupować z USA, bo robią słabszej jakości (rzekomo m.in. dyfry jakieś słabsze), ale taką informację biorę przez palce, bo w końcu facet woli żeby u niego nówkę kupić, a na to kolegi nie stać. Wiem też, że ASO nie chce za bardzo grzebać przy autach z USA. Jak to jest naprawdę?
  5. PRIMAR - na tej stronie nie ma zbyt wielu konkretów jeśli dobrze patrzę. Na liście marek nie ma Subaru No nie, chyba nie ma auta na świecie co sprzedaje tapicerkę skórzaną w stndardzie, może poza Rollsem i temu podobnymi. Za tego typu ekstrasy się zazwyczaj dopłaca osobno. Zresztą na wycenie przysłanej przez nich uznali za wyposażenie dodatkowe, autoalarm 749 zł (zapłaciłem 1000), instalację gazową - 1233 zł (zapłaciłem 5300 zł), lakier matelizowany - 524 zł (tu chyba też nie co zaniżyli), zmieniarkę CD - 881 zł, a nie wpisali np. skóry czy nawigacji - która kosztowała około 12000 zł. sal - Mam umowę sprzedaży, ale na niej nie ma wyposażenia. Nikt chyba nie pisze takich rzeczy w umowach. Poza tym na umowie mam cenę w euro i jest ona niższa (24500 euro) niż cena jaką musiałbym dać w tamtym okresie w Polsce za roczne auto (10000 km) na gwaracji z tym samym wyposażeniem - było to wówczas około 130000 zł. Mnie auto kosztowało 100.000 + 5000 gaz. Oni mi wyceniają, że auto po roku jazdy w Polsce (w chwili wypadku miało 24000 km przebiegu), było warte z instalacją gazową około 80.000 zł - czyli wg nich, po przejechaniu 15.000 km i po roku czasu straciło na wartości około 50.000 zł czyli prawie 40%. To chyba lekkie przegięcie. Co do eurotaxu, to posiadam tego softu. Na stronie nie znalazłem żadnych narzędzi, za pomocą których mógłbym wybrać model auta z danego roku, określić jakie jest wyposażenie i ile było warte np. w czerwcu 2007. [ Dodano: Czw Sty 29, 2009 11:17 am ] PRIMAR - na tej stronie nie ma zbyt wielu konkretów jeśli dobrze patrzę. Na liście marek nie ma Subaru No nie, chyba nie ma auta na świecie co sprzedaje tapicerkę skórzaną w stndardzie, może poza Rollsem i temu podobnymi. Za tego typu ekstrasy się zazwyczaj dopłaca osobno. Zresztą na wycenie przysłanej przez nich uznali za wyposażenie dodatkowe, autoalarm 749 zł (zapłaciłem 1000), instalację gazową - 1233 zł (zapłaciłem 5300 zł), lakier matelizowany - 524 zł (tu chyba też nie co zaniżyli), zmieniarkę CD - 881 zł, a nie wpisali np. skóry czy nawigacji - która kosztowała około 12000 zł. sal - Mam umowę sprzedaży, ale na niej nie ma wyposażenia. Nikt chyba nie pisze takich rzeczy w umowach. Poza tym na umowie mam cenę w euro i jest ona niższa (24500 euro) niż cena jaką musiałbym dać w tamtym okresie w Polsce za roczne auto (10000 km) na gwaracji z tym samym wyposażeniem - było to wówczas około 130000 zł. Mnie auto kosztowało 100.000 + 5000 gaz. Oni mi wyceniają, że auto po roku jazdy w Polsce (w chwili wypadku miało 24000 km przebiegu), było warte z instalacją gazową około 80.000 zł - czyli wg nich, po przejechaniu 15.000 km i po roku czasu straciło na wartości około 50.000 zł czyli prawie 40%. To chyba lekkie przegięcie. Co do eurotaxu, to nie posiadam tego softu. Na stronie nie znalazłem żadnych narzędzi, za pomocą których mógłbym wybrać model auta z danego roku, określić jakie jest wyposażenie i ile było warte np. w czerwcu 2007. [ Dodano: Czw Sty 29, 2009 11:31 am ] siekla - ekspertyzę niby można zrobić, to nie pieniądze, choć nie wiem czy nie wyrzucone w błoto, bo w momencie gdy MTU daje swoją a ja się nie zgodzę, mogę zażądać ekspertyzy z urzędu u biegłego rzeczoznawcy Co do wypłaty odszkodowania, to wszystko ładnie wygląda w teorii. W praktyce to wyglądało tak, że 2 tyg. czeka się na uprawomocnienie wyroku - realnie czeka się z miesiąc zanim korespondencja dotrze do wszystkich i wrócą zwrotki do Sądu, potem pech chciał że Sąd zmieniał siedzibę, potem Sądziowie wyjechali na urlopy, a Sąd sam nie wysłał wyroku do MTU. Zanim wyciągnąłem decyzję z Sądu miałem połowę września, po czym sam wysłałem ją do MTU. Na podstawie decyzji wypłacili mi 50% tego o co się ubiegałem. Nie wypłacili mi nawet 100% kosztów, których nie mieli podstaw podważać jak np. faktury VAT od dealera Subaru na części które rzeczoznawca MTU uznał do wymiany. Dodatkowo ubiegam się o kasę za odsetki z tytułu zamrożenia przeze mnie kasy na naprawę oraz utraty wartości auta z tytułu tego, że nie jest już bezwypadkowe. Z tego tytułu zaproponowali mi (kiedy dowiedzieli się że zakładam im sprawę) - 1900 zł - czyli około 2% wartości auta (wówczas realnie wg mnie było warte 100-105 tys. zł), a ja ubiegam się o 10%. Co ciekawe dowiedziałem się, że można ubiegać się o zadośćuczynienie z tytułu strat moralnych (np. za to że musiałem przez rok jeździć komunikacją miejską), co udało mi się rzeczywiście od nich uzyskać - w zasadzie bez gadania wypłacili mi 2000 zł. [ Dodano: Czw Sty 29, 2009 11:41 am ] Aha, co do prawnika to oczywiście, że mam, sam bym się nie porywał z motyką na słońce
  6. Witam wszystkich. Tytułem wstępu: Ponad 2 lata temu miałem wypadek. Babka wymusiła mi pierwszeństwo i nie chciała się przyznać. Swojej niewinności musiałem bronić przed sądem przez ponad 1,5. Korzystny dla mnie wyrok zapadł koło 01.06.2008. Od tamtej pory nie mogę wyciągnąć kasy z OC ubezpieczalni sprawcy wypadku (MTU). Aktualnie 03.03.2009 mam wyznaczoną rozprawę przeciwko ubezpieczalni. A teraz konkrety: Kwestie sporne dotyczą m.in. wyposażenia auta a co za tym idzie ustalenia jego wartości. MTU wysłało do sądu jakąś opinię eksperta, z której to wynika m.in. że wszystko to co ja mam w wyposażeniu (jak np. skóra, nawigacja itp.) była sprzedawana w standardzie. Kiedyś na stronie subaru.pl, były pliki .pdf, z zestawieniem ile kosztuje Forester z jakim wyposażeniem. Aktualnie, z oczywistych względów, nie ma już danych dla wersji 2005. Z tego co pamiętam różnice pomiędzy wersją podstawową a najwyższą (którą posiadam) były dość duże. Nowe auto w wersji podstawowej z silnikiem 2,5 XT kosztowało koło 120.000 zł, a w wersji full około 160.000 zł. Czy jest ktoś w posiadaniu tych danych i może mi je udostępnić? Na rozprawie muszę podeprzeć się konkretami a innego sposobu na to ile kosztowało moje auto w Polsce nie mam (kupiłem auto używane i nie mam faktury). Być może, ktoś z Was miał podobną sytuację i w inny sposób udowodnił cenę auta np. po 2 latach użytkowania? Bardzo proszę o pomoc.
  7. boros

    Nawigacja.

    Zamówić mozna , tania nie jest ale czy zawiera mapę Polski... :?: AK W sumie też chciałbym to wiedzieć Nie tania, tzn.?
  8. boros

    Nawigacja.

    A ile kosztuje nowa mapa? Można ją zamówić normalnie w każdym ASO?
  9. Czy ktoś próbował sam podłączyć KNA-G520? Czy jest to moduł typu plug&play, czy trzeba robić jakieś przeróbki w okablowaniu? Cena na ebay'u robi się coraz bardziej atrakcyjna teraz już można dostać za 449 euro, co z przesyłką da jakieś 1700 zł...
  10. boros

    LPG w Subaru

    Fajny fajny. Dla Siwego był za cichy Ale dla mnie w sam raz. W trasie nie męczący, a mruczy znaaaacznie lepiej niż standard. No i co ciekawe, przelot nie generuje chckengin'ów, nie trzeba było nic przerabiać. No i generalnie spalanie utrzymało się na podobnym poziomie mimo odczuwalnego zwiększenia dynamiki auta. Jeszcze nie mam zbyt dokładnych danych, bo nie wyjeździłem baku do końca, ale mam wrażenie, że przy rozsądnej jeździe będzie chyba ekonomiczniejszy niż poprzednio (nie trzeba tak wkręcać na obroty).
  11. boros

    LPG w Subaru

    Właśnie wróciłem od Jako. Moja instalka niestety wymagała grubszej interwencji, bo nie szło jej do końca wyregulować (zakładałem również u Jako). Przy okazji w serwisie na bajecznej chłopaki wymienili mi wydech na przelotowy z tłumikiem Remusa i Jako ustawiał już na nowym wydechu. Po trasie do Wrocławia, mogę jedynie powiedzieć, że teraz auto jeździ jak marzenie. Oczywiście żadnej różnicy w stosunku do benzyny, a nowy wydech oczywiście znacznie uprzyjemnił jazdę
  12. Nie, dym na szczęście nie poszedł. Ale podobno taka "zwiecha" radia zdarza się stosunkowo często - przynajmniej wśród osób, którzy mają do czynienia ze sprawami audio na co dzień. Gościu powiedział, że to normalka
  13. Dzięki Janosik Jakbym miał problemy z dostępnością to się zapewne odezwę. [ Dodano: Pon Lut 04, 2008 2:25 pm ] Już działa. Okazało się, że to nie końcówka mocy. Podobno jakby padła końcówka to radio by działało (np. działałby wyświetlacz), ale nie wydobywałby się dźwięk. Okazało się, po wyciągnięciu i odpięciu wszystkich kabelków, że sprzęt się zawiesił. Na przyszłość, gdyby ktoś miał podobny problem, wystarczy odpiąć klemę z akumulatora i np. przekręcić kluczyk. To powinno "odwiesić" sprzęt.
  14. boros

    Nawigacja subaru

    Kompas jest, przynajmniej u mnie.
  15. Witam. Padło mi radio Wczoraj podczas podróży do Katowic puściłem m.in. set, który był nagrany wyraźnie głośniej niż inne płyty. Po około godzinie słuchania (i po około 30 minutach słuchania tego głośno nagranego seta), nagle zgasło mi radio - radio oczywiście było podkręcone na full. Objawy są następujące: są podświetlone przyciski, nie ma podświetlenia głównego wyświetlacza radia (zachowuje się jakby było wyłączone), działa zasilanie radia - mogę np. wyjąć płytkę CD, nie działa również nawigacja. Przy dotyku radio było dość ciepłe i był wyczuwalny lekki swąd (jakby się coś sfajczyło w instalacji). Pomyślałem, że nawet jeśli doszło do jakiegoś zwarcia to pewnie padł bezpiecznik, ale przynajmniej te które są pod maską były ok. Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie szukać problemu? Ja osobiście stawiam na sfajczone kable, ale dziwne by było, żeby były aż tak kiepskiej jakości, żeby mógł je wypalić głośniej nagrany kawałek. Zapewne w tym tygodniu będę zmuszony odwiedzić jakiegoś speca od audio, ale w związku z tym, że jest to radio fabrycznie montowane i zintegrowane z deską rozdzielczą, może są jakieś specyficzne rozwiązania typowe dla tego auta, o których powinienem poinformować fachowca np. w związku z demontażem? Dodam jeszcze, że moje radio to odmiana z szerokim panelem ze zmieniarką na 6 CD, auto - Foreś 2,5 XT z 2005r.
  16. boros

    świszczenie Foresia XT

    Czyli temat znany Wielkie dzięki za podpowiedź. A ten silikon to jakiś specjalny musi być?
  17. boros

    świszczenie Foresia XT

    Witam, Mam od jakiegoś czasu taki objaw, że powyżej pewnej prędkości (150-180 w zależności od kierunku wiatru) zaczyna mi coś świszczeć z przodu Na początku delikatnie, ale im szybciej się jedzie, tym dźwięk się bardziej nasila. Ewidentnie świszczy gdzieś powietrze i nie ma to chyba związku z mechaniką. Nie wiem jak to sprawdzić nawet, bo przy takich prędkościach nie idzie nawet głowy wystawić za okno Osobiście stawiam albo na jakieś zawirowania przy wlocie do intercoolera, albo na jakiegoś liścia w układzie nawiewu powierza. Może ma ktoś z Was jakiś pomysł?
  18. boros

    Rozmowy fotograficzne

    Roland, z tym jabłkiem fajny efekt. Ale nie wisiało czasem na nitce?
  19. boros

    Rozmowy fotograficzne

    To już łatwiej pstryknąć i rozmyć wszystko poza autem w PS. Ja zakładam, że nie było żadnej obróbki w PS, gdyż mówimy o zdjęciach a nie o fotomontarzach.
  20. boros

    WRX Spec LPG

    hmm... czyżby to była reklama?
  21. boros

    Rozmowy fotograficzne

    Taką fotkę robi się poprzez tzw. "prowadzenie" tzn. w momencie pstrykania zdjęcia podąża się obiektywem za obiektem, przez co sam obiekt jest ostry, a wszystko co mija jest rozmyte. Robi się przy dość długim czasie np. 1/80 - 1/150 sek. (zależy od ogniskowej, szybkości auta, światła) ale napewno nie przez 5s. Zrobienie ostrego zdjęcia tą techniką, zwłaszcza gdy pojazd porusza się dość szybko i nie dość, że mija nas to jeszcze się zbliża jest trudne. Wymaga nieco wprawy i szczęścia, poza tym dobrej klasy sprzęt i umiejętność jego zastosowania zwiększa szanse powodzenia :grin: Co do sugestii ujawnienia swoich fotek, kilka można obejrzeć tutaj: http://boros.digart.pl/digarty/ Pozdr.
  22. boros

    WRX Spec LPG

    No właśnie, ciekawe, czy słyszał ktoś o zajechaniu silnika z powodu założonej instalacji LPG? Na forum są osoby, które mają przejechane po 200-300 tys. na gazie i nie mają żadnych problemów z silnikami.
  23. boros

    WRX Spec LPG

    Wydaje mi się, że macie nieuzasadnione uprzedzenia do LPG. Przecież jeździ się tym samym autem z tym samym silnikiem, który dalej ma te same parametry. Co jest złego w posiadaniu instalacji LPG? Na czym polega ta siara? Na tym, że się nie bóli tyle kasy co za benzynę? Mam nowoczesną sekwencyjną instalkę, która wytrzymuje do 380 KM, nie śmierdzi, auto przyspiesza normalnie, dalej jeżdżę boxerem, dalej mruczy jak na benzynie, mam większy zasięg, zawsze mogę przełączyć na "wachę".. Może ktoś mnie uświadomi na czym polega kult benzy. Równie dobrze ktoś może powiedzieć "benzyna, to syf, paliwo lotnicze - to jedyne na czym można jeździć". :???:
  24. Ja również swoim leśniczym 2,5 XT jechałem licznikowe 230 na autostradzie w de na ich benzynie oczywiście. Myślę, że na dłuższym odcinku poszedłby jeszcze troszkę. Do 200 buja się bez problemu, na gazie jest to samo.
  25. boros

    Rozmowy fotograficzne

    No akurat wydaje mi się, że paru by się na forum znalazło.. Chciałem powiedzieć tylko, że jeśli komuś zależy na jakości i chce przeskoczyć z analoga na cyfrę, a ma już w posiadaniu jakiś system obiektywów, który zresztą może być kilkakrotnie droższy niż najdroższy aparat, to profesjonalne DSLR nie mają przelicznika ogniskowej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...