Skocz do zawartości

Wał w SBD, wymiana shortblock.


arfi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chciałbym podzielić się swoim problem. Użytkuję SBD rocznik 2011 , przejechałem do tej pory 52 tys km i od jakiegoś czasu ( od ok 20 tys km ) odczuwam szarpanie podczas ruszania zimnym silnikiem , chociaż nie zawsze. W serwisie powiedzieli mi , że to początki zużycia sprzęgła , ale żebym się nie przejmował tylko jeździł dalej. Martwi mnie to jednak , bo objaw ten jest charakterystyczny dla zużycia dwumasy. Uszkodzona dwumasa może chyba prowadzić do opisanej tutaj awarii wału i panewek.

 

Moje pytanie to : czy śpieszyć się z wymianą dwumasy ( ze sprzęgłem ? ) , czy jeszcze jeździć tak jak mówi serwis ? Czy wymiana dwumasy będzie na gwarancji , jeżeli nie uszkodziłem sprzęgła ( nie ślizga się ) ?.

 

Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Chciałbym podzielić się swoim problem. Użytkuję SBD rocznik 2011 , przejechałem do tej pory 52 tys km i od jakiegoś czasu ( od ok 20 tys km ) odczuwam szarpanie podczas ruszania zimnym silnikiem , chociaż nie zawsze. W serwisie powiedzieli mi , że to początki zużycia sprzęgła , ale żebym się nie przejmował tylko jeździł dalej. Martwi mnie to jednak , bo objaw ten jest charakterystyczny dla zużycia dwumasy. Uszkodzona dwumasa może chyba prowadzić do opisanej tutaj awarii wału i panewek.

 

Moje pytanie to : czy śpieszyć się z wymianą dwumasy ( ze sprzęgłem ? ) , czy jeszcze jeździć tak jak mówi serwis ? Czy wymiana dwumasy będzie na gwarancji , jeżeli nie uszkodziłem sprzęgła ( nie ślizga się ) ?.

 

Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam

 

Miałem ten sam objaw w OBK MY 2012. Zgłaszałem usterkę na przeglądzie przy 30 kkm, wówczas jednak nie stwierdzono niczego niepokojącego. Fakt, że szarpanie nie występowało za każdym razem, pewnie utrudniał diagnozę. Teraz mam 40 kkm i na gwarancji zostało wymienione koło dwumasowe (niestety nie kompletne sprzęgło, bo podobno pozostałe części były jak nowe). Po wymianie objaw ustąpił. Z tego co się dowiedziałem w ASO, wymiana na gwarancji jest możliwa do 30 kkm, o ile nie ma ewidentnej przyczyny uszkodzenia po stronie użytkownika (np. przegrzanie). U mnie zostało uznane w związku z tym, że pisemnie zgłaszałem to przy mniejszym przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się dowiedziałem w ASO, wymiana na gwarancji jest możliwa do 30 kkm, o ile nie ma ewidentnej przyczyny uszkodzenia po stronie użytkownika (np. przegrzanie). U mnie zostało uznane w związku z tym, że pisemnie zgłaszałem to przy mniejszym przebiegu.

Jak ja lubię te dodatkowe zastrzeżenia do gwarancji... :facepalm:

 

U mnie, w MY08, szarpanie występowało od pierwszych kilometrów. Po pewnym czasie i kilku przypaleniach nieco osłabło. Będąc w stanie ruszyć samochodem płynnie (trochę 'manualnej sprawności w nogach' nabyłem) dojechałem do 125kkm i wymieniłem dwumas + sprzęgło (teoria wiążąca zużyty dwumas z pękającym wałem). Wyjęty dwumas miał podobno spore luzy nawet 'w rękach'.

Od tego czasu ruszanie z miejsca jest łatwe i płynne jak w dupowozie. Czyli... wykastrowali mi subaraka :o (oddajcie mi moje poprzednie auto dranie!)

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję SBD rocznik 2011 , przejechałem do tej pory 52 tys km

Użytkuję SBD rocznik 2008 i sprzęgło wymieniałem przy 150tys ale w moim roczniku sprzęgła były wyjatkowo słabe :( i padały po ok 30kkm. Według informacji z forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję SBD rocznik 2011 , przejechałem do tej pory 52 tys km

Użytkuję SBD rocznik 2008 i sprzęgło wymieniałem przy 150tys ale w moim roczniku sprzęgła były wyjatkowo słabe :( i padały po ok 30kkm. Według informacji z forum.

 

widzisz, a mój kolega też ma rocznik 08, 215tyś i orginalne sprzęgło

 

ciekaw jestem skąd :unsure: takie różnice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję SBD rocznik 2011 , przejechałem do tej pory 52 tys km

Użytkuję SBD rocznik 2008 i sprzęgło wymieniałem przy 150tys ale w moim roczniku sprzęgła były wyjatkowo słabe :( i padały po ok 30kkm. Według informacji z forum.

 

widzisz, a mój kolega też ma rocznik 08, 215tyś i orginalne sprzęgło

 

ciekaw jestem skąd :unsure: takie różnice

Bo ze sprzęgłem jest jak z hamulcami. Jeden zedrze klocki po 10kkm a inny po 70kkm.

Poza tym nie zmieniałem sprzęgła ze względu na zużycie okładzin tarczy tylko ze względu na bardzo ciężką pracę pedału sprzęgła.

Tarcza, docisk, dwumasa spokojnie by dociągneły do 200kkm jedynie po łożysku oporowym było widać znaczne zużycie.

A tak w ogóle to miała być sugestia że czytając forum można się nabawić różnych fobii. Jak ten gość co się naczytał forum a potem woził sprzęgło w bagażniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz, a mój kolega też ma rocznik 08, 215tyś i orginalne sprzęgło

ciekaw jestem skąd :unsure: takie różnice

Proponuję rozróżniać sprzęgło i koło dwumasowe. O ile zużycie sprzęgła jest odczuwalne o tyle zużycie koła dwumasowego niezawsze. U mnie np. jedynym objawem było delikatne stukanie podczas uruchamiania silnika. Myślę, że większość osób na moim miejscu jeździłaby dalej. A co okazało się po wymontowaniu koła to już opisałem.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz, a mój kolega też ma rocznik 08, 215tyś i orginalne sprzęgło

ciekaw jestem skąd :unsure: takie różnice

Proponuję rozróżniać sprzęgło i koło dwumasowe. O ile zużycie sprzęgła jest odczuwalne o tyle zużycie koła dwumasowego niezawsze. U mnie np. jedynym objawem było delikatne stukanie podczas uruchamiania silnika. Myślę, że większość osób na moim miejscu jeździłaby dalej. A co okazało się po wymontowaniu koła to już opisałem.

 

Pozdr.

 

 

wczoraj chwaliłem sie kolegą a dzisiaj pękł mu wał :(

 

najciekawsze że wracał z salonu subaru, gdzie dał zaliczkę na nowego forka i miał uzgodnione wszystkie szczegóły zostawienia legasia w rozliczeniu

 

 

 

przesrane

 

 

zaliczkował też diesla, jutro zmienia zamówienie na benzynę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wczoraj chwaliłem sie kolegą a dzisiaj pękł mu wał :(

 

najciekawsze że wracał z salonu subaru, gdzie dał zaliczkę na nowego forka i miał uzgodnione wszystkie szczegóły zostawienia legasia w rozliczeniu

 

 

 

przesrane

 

 

OSTRO!!! :o

A ci z salonu to chyba w czepku, bo mieli by lipę jak by im pękł wał w dzień przyjęcia auta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...