Skocz do zawartości

Budujemy domek - kompedium wiedzy plus wskazówki :)


PLayer

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, skwaro napisał(a):

Bo on dotyczy mieszkań nie domów :)

Z tego co piszą to będzie dotyczył tez domów i wymiany lokum na większe.

Ale 0% tylko dla rodzin >5, może dlatego cisza. ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Jaca68 napisał(a):

Z tego co piszą to będzie dotyczył tez domów i wymiany lokum na większe.

Ale 0% tylko dla rodzin >5, może dlatego cisza. ;)

 

 

Właśnie czytam że dziś podali więcej szczegółów i dodali domy dla rodzin 5+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest extra - chciałem młodemu zrobić takie wyjście na strych i secret room na górze ale żona stwierdziła, że jeszcze sie zdupczy on albo co gorsza któryś z kolegów. Baby nie umieją się bawić ;)

 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Drewno, konkretnie olszyna. Mam stół i ławy z kantówki olchowej. Stoi na dworze pod wiatą. Pomalowałem w zeszłym roku tylko olejem parafinowym /z 4 litry/, ładnie kolor drewna wyciągnęło. Ale jak postał na dworze, to drewno zszarzało, powychodziły przebarwienia. I mam pomył : mieszanina wosku pszczelego, terpentyny i oleju po przejechaniu papierem ściernym powierzchni. Czy lepiej dać coś gotowego z puszki? Chcę zachować kolor najbardziej naturalny.       

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, kamul napisał(a):

Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć jakimi kryteriami pokierować się w decyzji pompa powietrzna vs gruntowa? Zakładając, że obie mieszczą się w budżecie.

Czas zwrotu inwestycji. Gruntowa jest droższa również w instalacji, za to sporo efektywniejsza - szczególnie w niskich temperaturach. Pozostaje policzyć ile czasu ta różnica w cenie będzie się zwracać i będziesz wiedział, która opcja jest dla Ciebie lepsza. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, aflinta napisał(a):

Czas zwrotu inwestycji. Gruntowa jest droższa również w instalacji, za to sporo efektywniejsza - szczególnie w niskich temperaturach. Pozostaje policzyć ile czasu ta różnica w cenie będzie się zwracać i będziesz wiedział, która opcja jest dla Ciebie lepsza. 

Dokładnie, żeby pomóc w obliczeniach powietrzna u mnie na średni COP za 12 miesięcy 4.0, teraz w styczniu 3.3. Musisz jeszcze od kogoś wziąć średnie dane dla gruntowej żeby porównać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, skwaro napisał(a):

Dokładnie, żeby pomóc w obliczeniach powietrzna u mnie na średni COP za 12 miesięcy 4.0, teraz w styczniu 3.3. Musisz jeszcze od kogoś wziąć średnie dane dla gruntowej żeby porównać. 

 

Jakiego używasz ciepłomierza? Bo jak go nie masz zainstalowanego to ów COP to tylko przypuszczenie i to dość zgrubne. 

 

Ja mam gruntową pompę i słabe (relatywnie) dolne źródło. Przy temp. 0*C zasilania DZ (temp. z gruntu) i temp. 35*C zasilania  GZ (górne źródło = podłogówka) moja pompa ma COP 4,4.

W realnych warunkach - a pomiar temp. mam bardzo rzetelny - nigdy temp. zasilania DZ nie spadła mi poniżej 1*C (nawet teraz mam ok. 2*C po godzinie działania dolnego źródła mam wymiennik poziomy a nie odwierty) a zasilania GZ nigdy nie przekroczyła tych 35*C.

 

Ergo: średnioroczny SCOP na ogrzewanie mam okolicach 4,6. To wynik obserwacji temp. zasilania i licznika prądu (ile bierze prądu pompa podczas 1 godziny pracy, jaką ma moc). Nie mam ciepłomierza. 

 

 Na zachodzie, południowym-zachodzie i północnym-zachodzie kraju nie bawiłbym się w gruntową pompę ciepła. Generalnie są to pompy trwalsze i działające w stabilnych warunkach temperaturowych. Wymagają jednak dobrych obliczeń DZ i dobrego montażu. 

 

Powietrzne PC są tańsze i prostsze w montażu, a do tego łatwe w zmianach gdyby np. coś się zepsuło, czy też było wadliwe zamontowane/zastosowane. Mają one też nieograniczone zasoby dolnego źródła. Niestety jednostki zewnętrzne hałasują, zamarzają (pogarszając COP) i są wystawione na warunki pogodowe - tym samym ulegają szybszemu zużyciu, czy też są wystawione na ataki wandalizmu. Powietrzne PC mają niższy średnioroczny SCOP. Zdecydowanie rynek tych pomp rozwija się dynamiczniej niż gruntowych. 

 

To tyle w skrócie. Powodzenia @kamul w wyborze. 

Edytowane przez Rok z Bagien
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rok z Bagien napisał(a):

 

Jakiego używasz ciepłomierza? Bo jak go nie masz zainstalowanego to ów COP to tylko przypuszczenie i to dość zgrubne. 

 

Ja mam gruntową pompę i słabe (relatywnie) dolne źródło. Przy temp. 0*C zasilania DZ (temp. z gruntu) i temp. 35*C zasilania  GZ (górne źródło = podłogówka) moja pompa ma COP 4,4.

W realnych warunkach - a pomiar temp. mam bardzo rzetelny - nigdy temp. zasilania DZ nie spadła mi poniżej 1*C (nawet teraz mam ok. 2*C po godzinie działania dolnego źródła mam wymiennik poziomy na odwierty) a zasilania GZ nigdy nie przekroczyła tych 35*C.

 

Ergo: średnioroczny SCOP na ogrzewanie mam okolicach 4,6. To wynik obserwacji temp. zasilania i licznika prądu (ile bierze prądu pompa podczas 1 godziny pracy, jaką ma moc). Nie mam ciepłomierza. 

 

 Na zachodzie, południowym-zachodzie i północnym-zachodzie kraju nie bawiłbym się w gruntową pompę ciepła. Generalnie są to pompy trwalsze i działające w stabilnych warunkach temperaturowych. Wymagają jednak dobrych obliczeń DZ i dobrego montażu. 

 

Powietrzne PC są tańsze i prostsze w montażu, a do tego łatwe w zmianach gdyby np. coś się zepsuło, czy też było wadliwe zamontowane/zastosowane. Mają one też nieograniczone zasoby dolnego źródła. Niestety jednostki zewnętrzne hałasują, zamarzają (pogarszając COP) i są wystawione na warunki pogodowe - tym samym ulegają szybszemu zużyciu, czy też są wystawione na ataki wandalizmu. Powietrzne PC mają niższy średnioroczny SCOP. Zdecydowanie rynek tych pomp rozwija się dynamiczniej niż gruntowych. 

 

To tyle w skrócie. Powodzenia @kamul w wyborze. 

Nie mam oddzielnego ciepłomierza, bazuję na pomiarach samej pompy, które oczywiście są obarczone błędem, ale do porównania z parametrami z pompy gruntowej wystarczą.

Swoją drogą przy 0st podłogówka u mnie ma 27 stopni. Gdybym grzał do 35 stopni jak u Ciebie, różnica byłaby znacznie wieksza. Dlatego przy takim porównaniu ważne jest jak dobrze ocieplony jest dom, im lepiej, tym ta różnica będzie się bardziej zacierać, a największa będzie przy słabo ocieplonym domu podczas mrozów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, skwaro napisał(a):

Nie mam oddzielnego ciepłomierza, bazuję na pomiarach samej pompy, które oczywiście są obarczone błędem, ale do porównania z parametrami z pompy gruntowej wystarczą.

 

Niestety, ale nie wystarczą. Dane pompy to zestaw pobożnych życzeń producenta wyświetlanych niezależnie od tego co masz w instalacji (przepływy, średnice, delty). A już prym w tym wiedzie Panasonic, którego przekłamania sięgają 20% i więcej % - oczywiście na korzyść. 

 

37 minut temu, skwaro napisał(a):

Swoją drogą przy 0st podłogówka u mnie ma 27 stopni. Gdybym grzał do 35 stopni jak u Ciebie, różnica byłaby znacznie wieksza. Dlatego przy takim porównaniu ważne jest jak dobrze ocieplony jest dom, im lepiej, tym ta różnica będzie się bardziej zacierać, a największa będzie przy słabo ocieplonym domu podczas mrozów. 

 

Ja nie mam możliwości sterowania temp. zasilania, nie mam możliwości ustawienia krzywej grzewczej. Stąd temp. zasilania podłogówki to wynik mocy pompy (uzyskiwanej w danej temp. zasilania z dolnego źródła) i temperatur górnego źródła. Moja pompa nie jest inwerterowa, ma stałą moc. Natomiast przy 0*C na zewnątrz to naprawdę jest pikuś zapotrzebowania na ciepło budynku. Przy -17*C w nocy i -10*C w dzień przez kilka ładnych dni (a tak u mnie było) ja nadal mam od 3*C do 1*C temp. zasilania pompy ciepła. A i wtedy nie przekraczam 35*C na zasilaniu podłogówki. I jeszcze jedno, moja gruntowa pompa kosztowała tyle samo co dobra powietrzna pompa ciepła. 

 

Jeśli kogoś stać na inwerterową gruntową pompę z odwiertami pionowymi to ona po prostu miażdży każdą powietrzną swoją efektywnością. 

Daikin Altherma 3 GEO | Daikin

Atlas | THERMIA PL

 

Pierwsza z nich ma absolutnie niespotykanie szeroki zakres pracy dzięki autorskiej sprężarce od 1 do 10 kW. 

Druga ma z kolei autorski pomysł pt. HGW - zimą kiedy pompa grzeje dom, dzięki dodatkowemu wymiennikowi, grzeje w tym samym czasie CWU. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest właśnie krzywa grzewcza, max mam 35stopni, ale przy -17 z tego co pamiętam nie doszło do maksimum. Oczywiście że przy tak niskich temperaturach będzie widać olbrzymią różnicę między gruntową a powietrzną, tylko po pierwsze jak często takie warunki mamy, po drugie ile drożej wyjdzie instalacja. Ja u siebie jak rozważałem temat za powietrzną z dość wysokiej półki zapłaciłem 36k, za gruntową z podobnej półki z odwiertami i instalacją chcieli ponad 70k. Przy założeniu że docelowo chcę PV dołożyć to pójście w powietrzną +PV wychodzilo znacznie lepiej niż gruntowa, a cena podobna. No ale to trzeba sobie już samemu policzyć dla danych warunków. 

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, skwaro napisał(a):

Oczywiście że przy tak niskich temperaturach będzie widać olbrzymią różnicę między gruntową a powietrzną, tylko po pierwsze jak często takie warunki mamy, 

 

Dlatego napisałem, że dla I i II strefy w Polsce nie brałbym się za gruntową. Optykę zmienia strefa IV i V. 

 

 

1 godzinę temu, skwaro napisał(a):

po drugie ile drożej wyjdzie instalacja. Ja u siebie jak rozważałem temat za powietrzną z dość wysokiej półki zapłaciłem 36k, 

 

Ja nawet tyle nie zapłaciłem za gruntówkę. :)

 

Przyznam, że nie wiem jak teraz wyglądają dopłaty. Nie tak dawno dopłata do gruntówek była dość solidna i można było to jakoś sensownie sfinansować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rok z Bagien napisał(a):

 

Ja nawet tyle nie zapłaciłem za gruntówkę. :)

 

Przyznam, że nie wiem jak teraz wyglądają dopłaty. Nie tak dawno dopłata do gruntówek była dość solidna i można było to jakoś sensownie sfinansować. 

Ja nie miałem dopłaty, te były tylko dla już istniejących domów. 

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Rok z Bagien napisał(a):

Ja też nie korzystałem z dopłat. B) A i tak moja gruntowa PC była tańsza niż 36 kPLN. 

 

Ja kupowałem w ostatnim momencie przed szaleństwem cenowym, obecnie ceny już spadły, ale jeszcze rok temu za taką jak moja trzeba było dać ok. 55k. Oczywiście to cena z montażem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2024 o 18:56, rafalm napisał(a):

Drewno, konkretnie olszyna. Mam stół i ławy z kantówki olchowej. Stoi na dworze pod wiatą. Pomalowałem w zeszłym roku tylko olejem parafinowym /z 4 litry/, ładnie kolor drewna wyciągnęło. Ale jak postał na dworze, to drewno zszarzało, powychodziły przebarwienia. I mam pomył : mieszanina wosku pszczelego, terpentyny i oleju po przejechaniu papierem ściernym powierzchni. Czy lepiej dać coś gotowego z puszki? Chcę zachować kolor najbardziej naturalny.       

No to się wypowiem. Jak wyczyścisz to przeleć perhydrolem lub chlorem żeby usunąć grzyba i rozjaśnić szare którego nie uda się zeszlifiwać, bo poszarzałe drewno + olej = kolor czarny. Następnie jakiś bezbarwny wodny środek od grzybków np. coś z firmy gori. Jak dasz na to olej lniany z woskiem pszczelim, będzie naturalny kolor. Czym więcej wosku tym bardziej pomarańczowe będzie i uwaga z biegiem czasu będzie coraz bardziej pomarańczowiało. Terpentyny możesz użyć do rozpuszczenia wosku przed zmieszaniem z olejem, acz tani nie jest i można to zrobić gotując ostrożnie wosk i mieszając z olejem i od razu na gorąco malować. Daje to zresztą lepsze efekty niż na zimno, bo głębiej się wchłania ze wzgl. na to że ciepły olej będzie rzadszy. Po wchłonięciu warto proces ze 3 razy powtórzyć.  Jak już to zrobisz to masz komplet tłustych mebli do których wszystko się lepi. Utwardzanie pokostu to ok 6 tygodni, dlatego polecam robić to w środku lata. Pokost polimeryzuje od promieni uv. Wystawione meble na pełne słońce będą suche w przeciągu 2-3 dni. Jak już powłoka stwardnieje można szlifnąć papierem ściernym tam, gdzie ewentualnie wstały włókna. Jeśli meble nie będą stały na słońcu to proces wypadałoby za jakie 5-6 lat powtórzyć, na słońcu to tak co 2-3 lata. Wykończenie będzie mat. Błysku z pokostu nie będzie :)

Edytowane przez eurojanek
  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eurojanek dzięki, coś tak instynktownie czułem, że będzie ok. Mieszaninę z jutuba już mam / 1 część wosku, 1 cześć oleju , 0.5 części terpentyny/, dałem na drzwi od starej szafy robiącej teraz za ramę lustra. Wosku jest nawet w nadmiarze; kiedyś pod wpływem impulsu kupiłem na pasiece z 5 kg. I znowu miałem rację- a po co to, zajmuje miejsce, zabierz to natychmiast ...

Zauważyłem, że olszyna to wchłonie szybko wszystko co jej zapodasz, w tym rozlane wino i sosy, a wosk ma mieć funkcję zabezpieczającą.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Orientuje się ktoś jak to jest z wentylacją w aneksie kuchennym ?

Planuje przenieść kuchnię z osobnego pomieszczenia do salonu i zrobić aneks. I teraz nie wiem do końca jak zrobić z wentylacją. Mogę przebić się przez łazienkę i puścić cały kanał wentylacyjny do istniejącego w łazience otworu wentylacyjnego i to by było najrozsądniejsze rozwiązanie. Ale z tego co czytam może mi to zakwestionować kominiarz przy przeglądzie. Z tego co czytam nie da się tego legalnie ogarnąć nie rozwalając połowy mieszkania aby pociągnąć osoby kanał wentylacyjny. Ktoś się orientuje jak to najlogiczniej zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak z przepisami, ale jak dla mnie najprościej wkuc się do łazienki i dać wywiewnik hybrydowy, w jeden kanał dajesz grawitacyjnie kuchnię, w drugi wentylator z łazienki spięty z włącznikiem światła i opóźnieniem czasowym.

 

Np. Awenta robi coś takiego:

https://allegro.pl/oferta/awenta-system-do-wentylacji-okapu-awentis-i-6234295972

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tu bardziej chodzi o aspekt prawny bo ludzie różnie piszą. Z tego co wyczytałem nie można połączyć 2 pomieszczeń do jednej kratki grawitacyjnej. Mam i będę miał indukcję i tu też są podzielone zdania czy wtedy musi być odpowiednia wentylacja jak przy kuchence gazowej czy nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przepisami nie pomogę, ja mam rekuperację, a tu inaczej wszystko się robi. Ale tutaj @STIFFmoże będzie wiedzial, bo to jego branża.

5 minut temu, Aga napisał(a):

@lukasdraz, w bloku?

 

 

Są też indukcje na 230V, w Ursusie niektóre bloki są bez gazu i wszyscy na takich jadą. 

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...