Skocz do zawartości

Robert Kubica w rajdach


carfit

Rekomendowane odpowiedzi

Wyścigi długodystansowe choć atrakcyjne nie są tym co tygrysy lubią najbardziej. Tam chodzi o strategię, niezawodność i różne takie. Natomiast jednak Roberta widział bym w serii gdzie premiowana jest jazda na absolutnym limicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyścigi długodystansowe choć atrakcyjne nie są tym co tygrysy lubią najbardziej. Tam chodzi o strategię, niezawodność i różne takie. Natomiast jednak Roberta widział bym w serii gdzie premiowana jest jazda na absolutnym limicie.

To może oświeć nas, co jest taką serią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wyścigi długodystansowe choć atrakcyjne nie są tym co tygrysy lubią najbardziej. Tam chodzi o strategię, niezawodność i różne takie. Natomiast jednak Roberta widział bym w serii gdzie premiowana jest jazda na absolutnym limicie.

To może oświeć nas, co jest taką serią?

 

Jeśli chodzi o wyścigi to może te wyścigi V8 co koledzy pisali powyżej. Ale poniżej coś lepszego choć nie drzwi w drzwi :

Edytowane przez Jacky X
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyścigi długodystansowe choć atrakcyjne nie są tym co tygrysy lubią najbardziej. Tam chodzi o strategię, niezawodność i różne takie. Natomiast jednak Roberta widział bym w serii gdzie premiowana jest jazda na absolutnym limicie.

 

tak z ciekawości, ile wyścigów długodystansowych oglądałeś?

Nie chcę przekonywać że to jest najlepsza droga dla RK... Ale w WEC jazdy na limicie nie brakuje. To, że chłopaki cisną 24h to inna sprawa;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie każdy musi lubić to co inni inaczej było by nudno.Ja też nie jestem wielkim fanem wyścigów dlugodystansowych. Jazdy na limicie jest zapewne dużo ale też nie cały czas bo trzeba oszczędzać sprzęt opony itp.itd.Po prostu te imprezy mają nie co inny charakter. Jednym to pasuje innym nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co roku oglądam wyścig Le Mans, może nie od dechy do dechy, ale 16-18 godzin jak najbardziej. :D  Tak jak w każdej dyscyplinie, gdy nie ma ewidentnej dominacji jednego zespołu, jest na co patrzeć. Nawet naprawianie awarii przez godzinę nie przekreśla szans na zwycięstwo lub bardzo dobry wynik. Szkoda, że Peugeot nie startuje, bo byłaby świetna walka między nimi, Audi, Porsche i Toyotą. I czasami jest to jazda na całkowitym limicie przez dobę.Dzieje się tam dużo i co tu gadać, trzeba mieć niemałe jaja, aby przetrwać te 24h.

Przy telewizorze też. :biglol:B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co roku oglądam wyścig Le Mans, może nie od dechy do dechy, ale 16-18 godzin jak najbardziej. :D  Tak jak w każdej dyscyplinie, gdy nie ma ewidentnej dominacji jednego zespołu, jest na co patrzeć. Nawet naprawianie awarii przez godzinę nie przekreśla szans na zwycięstwo lub bardzo dobry wynik. Szkoda, że Peugeot nie startuje, bo byłaby świetna walka między nimi, Audi, Porsche i Toyotą. I czasami jest to jazda na całkowitym limicie przez dobę.Dzieje się tam dużo i co tu gadać, trzeba mieć niemałe jaja, aby przetrwać te 24h.

Przy telewizorze też. :biglol:B)

To ty masz kondycje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówimy o jeździe non-stop flat out, to faktycznie zostaje rallycross.

Jak chodzi o rajdy, to sam RK wielokrotnie pokazał, że nie da się całego rajdu przejechać flat-out.

 

W F1 powinni wprowadzić całkowity zakaz wszystkich tych pokręteł na kierownicy. 

F1 potrzebuje kierownicy, pedałów, manetek i wyprostowanej prawej nogi, a nie kręcenia pokrętłami, gadania przez radio oraz oszczędzania paliwa i opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówimy o jeździe non-stop flat out, to faktycznie zostaje rallycross.

Jak chodzi o rajdy, to sam RK wielokrotnie pokazał, że nie da się całego rajdu przejechać flat-out.

 

W F1 powinni wprowadzić całkowity zakaz wszystkich tych pokręteł na kierownicy. 

F1 potrzebuje kierownicy, pedałów, manetek i wyprostowanej prawej nogi, a nie kręcenia pokrętłami, gadania przez radio oraz oszczędzania paliwa i opon.

Nie zgodzę się. Taka była tendencja, żeby wszystko co pomaga kierowcom obcinać i zabraniać. To jest piękne w F1 - nie ma nawet wspomagania kierownicy czy hamulców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...podsumowując Mugello tylko i wyłącznie z perspektywy rozumiejącego geniusz Roberta to endurance jest idealnym miejscem by spędzić z nim troche czasu (ze 2 godziny) w samym boxie. Przypatrywanie się pracy mechaników i rozmów Boba z Martinem, bezcenne. Nie wspominając o genialnych zdjęciach najszybszego spojrzenia na torze...krótko mówiąc, polecam bardzo wypad do Holandii jeśli dojdzie do powtórki z Włoch!!! A tak na marginesie to Prokop mega równy gość.

post-15514-0-69752100-1458765435_thumb.jpg

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Robert Kubica powiedział: Szczerze mówiąc, mam pewien plan, w którym mógłbym wystartować w rajdach, ale już nie autem WRC. Musiałoby się zdarzyć jednak parę rzeczy, które tak naprawdę... nie chciałbym, aby się zdarzyły! Jeśli będę na starcie w Portugalii, to znaczy, że coś poszło nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...