Robert Kubica w rajdach

[chojny]

 

Czy krytyka Waltera Rohrla będzie dla ciebie bardziej spójna?

 

to ten co nie opanował i zdemolował na torze 918 Spyder a tak wróżył RK...

 

 

 

 

Dokładnie ten sam 

 

Krytykował, krytykował a sam się rozwalił nie ścigając się z nikim... ot jadąc po pustym, suchym torze, generalnie "po bułki". 

 

 

 

Czy krytyka Waltera Rohrla będzie dla ciebie bardziej spójna?

 

Tego pana akurat nie. To zwykły zawistnik 

 

 

 

Czy naprawdę żeby krytykować sportowca trzeba nim być?

 

Warto mieć jakiekolwiek pojęcie, doświadczenie a najlepiej cokolwiek osiągnąć w temacie, w którym się dyskusje podejmuje. 

 

Krytyka czy umniejszanie dokonań jest aktualnie bardzo popularne, w przeciwieństwie do osiągnięć, pracy, własnych starań czy wyników. Zdecydowanie łatwiej krytykować i przez krytykę zaistnieć niż przez osiągnięcia. 

 

Takie czasy.

 

 

Stąd właśnie moje pytanie.

[maniujr]

 

 

Aha.Czyli jemu też nie wolno krytykować Kubicy. Pomimo zdobytego tytułu MŚ. No tak.

 

czy ja gdzieś napisałem, że mu nie wolno krytykować ? nie napinaj się tak... a WR niech sobie gada, bo jak widać tylko to mu pozostało...

[Jacky X]

A ja myślę, że nikt kto jest wolniejszy od Kubicy nie może go krytykować. Więc niby conajwyżej Ogier coś tam może mimochodem nabąknąć ale i to nie na pewno

 

PS. Coś czuję, że Robson do końca każe nam czekać na informacje na temat 2016. Ale zapowiada się powtórka z 2015r.

Edytowane 1 Grudnia 2015 przez Jacky X

[aflinta]

 

 

Ja to rozumiem, ale denerwuje mnie ze sportowego punktu widzenia.

 

Ze sportowego punktu widzenia, sport wyczynowy ze sportem nie ma wiele wspólnego

 

 

 

To jest obrzydliwe w ówczesnym sporcie motorowym jak talent i pasja przegrywa z pieniędzmi.

Czy były przypadki, że nie przegrywał? Sporty motorowe są bardzo drogie i od czasów pierwszych automobili były domeną zamożnych.

[cybel]

 

 

Warto mieć jakiekolwiek pojęcie, doświadczenie a najlepiej cokolwiek osiągnąć w temacie, w którym się dyskusje podejmuje. 

Gdyby się do tego zastosować,to praktycznie wątek nie mógłby istnieć.  

Krytyki i nie tylko jest tu bardzo dużo w stosunku do innych kierowców WRC,WRC2,szefów zespołów,itd.   

[Ricardo]

Dzisiejszy sport zawodowy to ogromna kasa , a jak sie ja zdobedzie to dopiero reszta,wielu doskonalych spotowcow tego swiata poszlo na aut bo brak kasy i niestety polityka

[chojny]

 

 

Gdyby się do tego zastosować,to praktycznie wątek nie mógłby istnieć.  

 

No jak... Maras by pisał 

 

 

I Premko bo to jego sprzęt rajdowy. 

[BartZ]

 

Gdyby się do tego zastosować,to praktycznie wątek nie mógłby istnieć.  

 

No jak... Maras by pisał 

 

 

I Premko bo to jego sprzęt rajdowy. 

 

Ech... piękny widok...

[cybel]

 

Warto mieć jakiekolwiek pojęcie, doświadczenie a najlepiej cokolwiek osiągnąć w temacie, w którym się dyskusje podejmuje. 

Gdyby się do tego zastosować,to praktycznie wątek nie mógłby istnieć.

Krytyki i nie tylko jest tu bardzo dużo w stosunku do innych kierowców WRC,WRC2,szefów zespołów,itd.   

 

 

 

No jak... Maras by pisał   

 

Zgodnie z wcześniej postawioną przez Ciebie tezą,Marek,przy całym szacunku dla jego doświadczeń rajdowych i wiedzy,to też nie mógłby nic napisać.  

Doświadczeń z jazdy w fabrycznym zespole WRC nie posiada,topowym współczesnym WRC-em raczej też się nie najeździł.  

Nie brnę dalej,bo wiedza Marka o rajdach,rajdówkach jest zapewne dużo większa niż wielu wypowiadających się w tym temacie,wiedzy konkretnej,takiej od "kuchni",ale założonych warunków nie spełnia.  

I mamy teraz dylemat.  

Moim zdaniem swoją opinię może przedstawić kompletny laik w temacie,ważne jednak w jakiej to będzie formie,nawet ostra krytyka przedstawiona w odpowiedni sposób przez ludzi mało znających temat,będzie opinią wartą przeczytania,warunek to rzeczowa dyskusja,nawet jeśli dotyczy tylko sfery własnych domysłów.

Mieliśmy już przykłady dyskusji ludzi znających świat rajdów,uczestniczących w tych rajdach przez krótszy czy dłuższy czas,mających osiągnięcia mniejsze czy większe,choć tylko na naszym lokalnym podwórku,gdzie radzili bardzo zatroskani przyszłością,bezpieczeństwem i zdrowiem RK,żeby sobie odpuścił,zwolnił itd,bo ucierpieć mogą też inni np;kibice.Dobrze,że nie mieli wpływu na decyzje sponsorów i RK,bo nie byłoby tyle emocji,tyle radości z wygranych OS-ów i paru jeszcze innych rzeczy.

Dlatego,że się nie znam,to się wypowiem.  

[elias]

 

 

Gdyby się do tego zastosować,to praktycznie wątek nie mógłby istnieć.

 

zatem dążymy do FTZ ... czyli jak zwykle

jak już ustaliliśmy fakty że lamerami jestesmy to własnie dzieki temu radośnie możemy rozdwajać włos i kombinować sobie co i jak, nawet jeśli nasze rozważania mają się nijak do tego co tam w okolicach RK i tego bałaganu naprawde się dzieje. 

 

Niezależnie od estymy dla RK i dokonań postrzeganych mniej lub bardziej epokowo, po prostu trzymajmy kciuki za RK, jak trochę szczęścia jemu i nam dopisze to będziemy mieli jeszcze mnóstwo emocji, a mam nadzieję że i radości.
Forza Rob, gdziekolwiek Ci poniesie pasja !

[chojny]

 

 

Warto mieć jakiekolwiek pojęcie, doświadczenie a najlepiej cokolwiek osiągnąć w temacie, w którym się dyskusje podejmuje.

 

Gdyby się do tego zastosować,to praktycznie wątek nie mógłby istnieć.

Krytyki i nie tylko jest tu bardzo dużo w stosunku do innych kierowców WRC,WRC2,szefów zespołów,itd.

No jak... Maras by pisał

 

Zgodnie z wcześniej postawioną przez Ciebie tezą,Marek,przy całym szacunku dla jego doświadczeń rajdowych i wiedzy,to też nie mógłby nic napisać.

Doświadczeń z jazdy w fabrycznym zespole WRC nie posiada,topowym współczesnym WRC-em raczej też się nie najeździł.

Nie brnę dalej,bo wiedza Marka o rajdach,rajdówkach jest zapewne dużo większa niż wielu wypowiadających się w tym temacie,wiedzy konkretnej,takiej od "kuchni",ale założonych warunków nie spełnia.

I mamy teraz dylemat.

Moim zdaniem swoją opinię może przedstawić kompletny laik w temacie,ważne jednak w jakiej to będzie formie,nawet ostra krytyka przedstawiona w odpowiedni sposób przez ludzi mało znających temat,będzie opinią wartą przeczytania,warunek to rzeczowa dyskusja,nawet jeśli dotyczy tylko sfery własnych domysłów.

Mieliśmy już przykłady dyskusji ludzi znających świat rajdów,uczestniczących w tych rajdach przez krótszy czy dłuższy czas,mających osiągnięcia mniejsze czy większe,choć tylko na naszym lokalnym podwórku,gdzie radzili bardzo zatroskani przyszłością,bezpieczeństwem i zdrowiem RK,żeby sobie odpuścił,zwolnił itd,bo ucierpieć mogą też inni np;kibice.Dobrze,że nie mieli wpływu na decyzje sponsorów i RK,bo nie byłoby tyle emocji,tyle radości z wygranych OS-ów i paru jeszcze innych rzeczy.

Dlatego,że się nie znam,to się wypowiem.

Ja pisalem ogólnie o rajdach i motorsporcie a Ty zawężyłeś temat do WRC.

 

Więc zgodnie z moją tezą, jadąc oficjalny KJS z papierami PZM się łapie do rozmowy w temacie.

[cybel]

 

 

Ja pisalem ogólnie o rajdach i motorsporcie a Ty zawężyłeś temat do WRC.   

 

A widzisz,czyli albo wpis bardzo ogólny i mało precyzyjny,albo idziesz w uniki.  

Biorąc jednak pod uwagę tytuł wątku,to jednak temat dotyczy świata WRC i kierowców tam uczestniczących i całej przynależnej WRC otoczki.

 

 

Więc zgodnie z moją tezą, jadąc oficjalny KJS z papierami FIA się łapie do rozmowy w temacie.

Łapiesz się nawet bez "kwitów" i rajdowania,według mojej "teorii" wystarczy odrobina zainteresowania daną dziedziną i pewna chłonność na wiedzę i opinie innych wypowiadających się w temacie czy na temat.

[stach1111]

 

 

chciałbym jednak zauważyć,że jak na razie poza zdobyciem mistrza WRC2 Robert nie odniósł spektakularnych sukcesów w rajdach.

 

A ocenia to kto? Bo rozumiem że Twoje sukcesy przyćmiewają zdobycie tytułu Mistrza Świata w Rajdach Samochodowych WRC2.  

 

 

Więc zgodnie z moją tezą, jadąc oficjalny KJS z papierami PZM się łapie do rozmowy w temacie.

 

 

Troszkę rozszerzyłeś potencjalny krąg rozmówców.Czyli już nie muszą to być sukcesy przyćmiewające MŚ w WRC2.To dobrze

[tamer9]

 

chciałbym jednak zauważyć,że jak na razie poza zdobyciem mistrza WRC2 Robert nie odniósł spektakularnych sukcesów w rajdach.

 

A ocenia to kto? Bo rozumiem że Twoje sukcesy przyćmiewają zdobycie tytułu Mistrza Świata w Rajdach Samochodowych WRC2. 

 

To nie jest kwestia oceny, a stwierdzenie faktów: wygrał 14 odcinków specjalnych w WRC, wygrał 0 rajdów w WRC, zdobył 0 mistrzów świata w WRC. Specjalnie tak piszę, bo chcę co poniektórym uzmysłowić jak (oczywiście w uproszczeniu) jest to postrzeganene przez pryzmat osiągnięć=liczb przez menedżerów w korporacjach.

[chojny]

No i proszę! Można gdac bez końca

 

Ale deprecjacja dokonań Roberta a tym bardziej zdobycia tytułu mistrza świata jest naprawdę krzywdzące tak dla Roberta jak i całych teamów pracujących na sukcesy.

[tamer9]

 

 

Czy krytyka Waltera Rohrla będzie dla ciebie bardziej spójna?

 

to ten co nie opanował i zdemolował na torze 918 Spyder a tak wróżył RK...

 

 

 

 

Dokładnie ten sam 

 

Krytykował, krytykował a sam się rozwalił nie ścigając się z nikim... ot jadąc po pustym, suchym torze, generalnie "po bułki". 

 

 

 

Czy krytyka Waltera Rohrla będzie dla ciebie bardziej spójna?

 

Tego pana akurat nie. To zwykły zawistnik 

 

 

 

Czy naprawdę żeby krytykować sportowca trzeba nim być?

 

Warto mieć jakiekolwiek pojęcie, doświadczenie a najlepiej cokolwiek osiągnąć w temacie, w którym się dyskusje podejmuje. 

 

Krytyka czy umniejszanie dokonań jest aktualnie bardzo popularne, w przeciwieństwie do osiągnięć, pracy, własnych starań czy wyników. Zdecydowanie łatwiej krytykować i przez krytykę zaistnieć niż przez osiągnięcia. 

 

Takie czasy.

 

 

Stąd właśnie moje pytanie.

 

Podkreślę jeszcze raz - nie krytykuję Kubicy, napiszę to już kolejny raz - bardzo doceniam jego talent, podziwiam i szanuję jego upór i pracowitość i dążenie do celu. Natomiast część osób na tym Forum ma problem z obiektywnym spojrzeniem na dokonania=rezultaty Kubicy w WRC.

Chciałbym by Robert wygrywał rajdy, czy zdobywał mistrzostwa świata - wtedy zgodzę się z Waszymi stwierdzeniami że osiągnął sukces w rajdach i że ludzie po latach będą o nim pamiętać. Jak na razie jest on dopiero na początku drogi do sukcesów w WRC.

[chojny]

 

 

chciałbym jednak zauważyć,że jak na razie poza zdobyciem mistrza WRC2 Robert nie odniósł spektakularnych sukcesów w rajdach.

 

A ocenia to kto? Bo rozumiem że Twoje sukcesy przyćmiewają zdobycie tytułu Mistrza Świata w Rajdach Samochodowych WRC2. 

To nie jest kwestia oceny, a stwierdzenie faktów: wygrał 14 odcinków specjalnych w WRC, wygrał 0 rajdów w WRC, zdobył 0 mistrzów świata w WRC. Specjalnie tak piszę, bo chcę co poniektórym uzmysłowić jak (oczywiście w uproszczeniu) jest to postrzeganene przez pryzmat osiągnięć=liczb przez menedżerów w korporacjach.

Bardzo im więc dziękujemy za zabijanie sportu.

 

Niech żyje amatorka!

 

Z ciekawości jaki inny kierowca miał takie sukcesy w pierwszych 2 latach startów w rajdach? Najlepiej w prywatnym samochodzie.

[tamer9]

 

chciałbym jednak zauważyć,że jak na razie poza zdobyciem mistrza WRC2 Robert nie odniósł spektakularnych sukcesów w rajdach.

 

A ocenia to kto? Bo rozumiem że Twoje sukcesy przyćmiewają zdobycie tytułu Mistrza Świata w Rajdach Samochodowych WRC2. 

 

Wydawało mi się że wątek dotyczy dokonań Roberta w rajdach, a nie sukcesów lub ich braku dyskutujących

@taner

Tiaaaa. Jak my ze szwagrem z zabawy wracali, to niech się Kubica schowa.....

jw

[chojny]

Pytałem z ciekawości

 

Ilu to tyłka zza kompa nie ruszy a zna się na wszystkim...

[wezyr]

Ogólnie dyskusja zmierza do nikąd. Coraz więcej spiętych pośladków i pysków z grymasem. Pewnie będzie coraz gorzeej do czasu( kiedy jakaś "pewna" wiadomość nie pojawi się. Dajcie na luz.

[tamer9]

Pytałem z ciekawości

 

Ilu to tyłka zza kompa nie ruszy a zna się na wszystkim...

Zgadzam się z Cyblem, że prawo do dyskusji i wyrażania swojego poglądu powinien mieć każdy - od tego w końcu jest Forum.

Jeśli natomiast tak bardzo interesują Cie moje "sukcesy" (w sumie to schlebiasz mojemu ego ) to możesz zajrzeć do mojego wątku w Nielegalu

[chojny]

To lece zajrzeć, poczytać o sukcesach a Ty odpisz mi proszę na pytanie z wcześniejszego postu.

 

 

 

Edyta:

 

Szybko poszło, spodziewałem się samych zwycięstw. No nic.

[turdziGT]

Panowie nie ma sensu sie spinac.Kazdy jego poczynania ocenia swoją miara.Czy sa to sukcesy czy nie zależy od, strony z której sie na to patrzy.Jedno jest pewne każdy mu tu kibicuje po swojemu i zapewne krytyka jest wynikiem frustracji bo każdy by w duchu chciał zeby było jak najlepiej a wychodzi jak zawsze.pozostaje wierzyć ze w końcu sie to jakoś ułoży i ze ani sponsora ani Robertowi nie braknie samozaparcia a da na zapewne duzo radości czy to bedą wygrane pojedyncze odcinki czy moze kiedyś całe rajdy.

[szubaru]

 

 

po prostu trzymajmy kciuki za RK, jak trochę szczęścia jemu i nam dopisze to będziemy mieli jeszcze mnóstwo emocji, a mam nadzieję że i radości. Forza Rob, gdziekolwiek Ci poniesie pasja !

 

tak jest trzymajmy kciuki za Roberta    

[Jumpman]

Widzieliście, jak nowy Hyundai odjeżdża z nawrotu ?! I to pod górkę !

 

Edytowane 1 Grudnia 2015 przez Jumpman