Skocz do zawartości

Forester 2,5XT automat/manual, a przyspieszenie.


tejfun

Rekomendowane odpowiedzi

Obie skrzynie na trójce i przyspieszamy od 80-140km/h, która się żwawiej zbiera i jaka jest ewentualna różnica czasu?

MT szybsza bo ma krótsza trojke

w AT masz tylko 4 biegi dosc długie żeby pokryć cały zakres przełożen

w MT jest 5 krótszych biegów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoria nie zastąpi własnych doświadczeń. Poproś kogoś z MT i AT żebyś miał możliwość zobaczyć jak się zachowują samochody z różnymi skrzyniami.

Ja obstaję przy swoim. Ten archaiczny 4 EAT jest naprawdę trwały i w codziennej jeździe bardzo ułatwia życie. Jeżeli ktoś lubi wyścigi uliczne to rzeczywiście brać MT.

Do lekkich opóźnień AT bardzo szybko się przyzwyczaiłem a 220-230 KM którymi dysponuje mój forek pozwala się rozpędzić od 0 do 100 km/h w ok. 7-7,5s, co wystarcza na 99% poruszających się po naszych drogach samochodów. Wyprzedzenie większości samochodów to klasyczne 1-2-3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AT ma swoje wady, co dla osób czasem upalających nie są do przyjęcia, ale pisanie o tym, że na trasie jest niepewna wzbudza we mnie pewne wątpliwości.

Dlaczego :?:

Otóż jak ktoś wyprzeda autem ze skrzynią manualna z takim marginesem, że w automacie przy tym samym silniku go brakuje to daje dużo do myślenia :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pamiętaj, że z 2,5 Turbo z AT czy nie i tak łykasz wszystkie Audi 1.9 od startu do mety więc... Skoro inni mogą Audi to Ty możesz Subaru z AT :)

 

A ja bez turbo niestety mam drobne problemy z autami powyżej 140 KM które mają manuala.

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że wątek dotyczy 2.5XT, ale napiszę kilka spostrzeżeń na temat automatu w 2.0XT.

Byłem ostatnio na dłuższej wycieczce, głównie po górach, sporo podjazdów i zjazdów i zakrętów, więc nie dało się jakoś bardziej poszaleć i mało wyprzedzania. Generalnie automat sprawdził się znakomicie, z jednym małym zastrzeżeniem: podczas zjazdów, jak musiałem przyhamować, skrzynia redukowała bieg, potem auto się troszkę rozpędzało, więc z powrotem bieg do góry i w tym momencie było to niepotrzebne, ale szybko to rozpracowałem i na wszystkich zjazdach przerzucałem na 3, zamiast D i wtedy wszystko było ok, a silnik gotowy do podjazdu, bo trzymał już wyższe obroty. Miałem też spory odcinek (około 100km), gdzie było sporo zakrętów i nawrotów, i tu musiałbym się naprawdę sporo namachać biegami, a tak dostojnie przemknąłem bulgocząc po okolicy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pamiętaj, że z 2,5 Turbo z AT czy nie i tak łykasz wszystkie Audi 1.9 od startu do mety więc...

Ale nawet wolnossąca Impreza 2.5 A/T łyka (jakieś w miarę nowe) Audi 1.9 (jakiś diesel, manual). Jakoś tak przypadkiem wyszło - podpuściliśmy się spod świateł... ale w tym pozytywnym sensie, była kiwka. :mrgreen:

 

Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą sekwencją? Czy tam czasami nie ma ciągle tej samej przekładni hydrokinetycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że wątek dotyczy 2.5XT, ale napiszę kilka spostrzeżeń na temat automatu w 2.0XT.

Byłem ostatnio na dłuższej wycieczce, głównie po górach, sporo podjazdów i zjazdów i zakrętów, więc nie dało się jakoś bardziej poszaleć i mało wyprzedzania. Generalnie automat sprawdził się znakomicie, z jednym małym zastrzeżeniem: podczas zjazdów, jak musiałem przyhamować, skrzynia redukowała bieg, potem auto się troszkę rozpędzało, więc z powrotem bieg do góry i w tym momencie było to niepotrzebne, ale szybko to rozpracowałem i na wszystkich zjazdach przerzucałem na 3, zamiast D i wtedy wszystko było ok, a silnik gotowy do podjazdu, bo trzymał już wyższe obroty. Miałem też spory odcinek (około 100km), gdzie było sporo zakrętów i nawrotów, i tu musiałbym się naprawdę sporo namachać biegami, a tak dostojnie przemknąłem bulgocząc po okolicy

 

 

nie masz trybu HOLD, właśnie do zjazdów górskich :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą sekwencją? Czy tam czasami nie ma ciągle tej samej przekładni hydrokinetycznej.

 

Przekładnia pewnie identyczna, ale bez trybu sekwencji, przy odjęciu gazu (np. przed wejściem w zakręt ) skrzynia lubi sobie wrzucić wyższy bieg, a później na wyjściu, gdy przyśpieszam to ona nagle stwierdza, że go zredukuje przez co nie mamy płynnej jazdy. Te zmiany najczęściej dotyczą biegu 2 i 3, a że różnica między nimi duża to dynamika jazdy wiele na tym traci. Nie znalazłem na to jeszcze skutecznego patentu, no chyba że nigdy nie będę całkowicie puszczał gazu, a hamował lewą stopą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy odjęciu gazu (np. przed wejściem w zakręt ) skrzynia lubi sobie wrzucić wyższy bieg, a później na wyjściu, gdy przyśpieszam to ona nagle stwierdza, że go zredukuje

Ja w takim momencie zbijam bieg ręcznie (przez wybranie 3, 2 lub 1 - w zależności od prędkości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy początki wypluwania uszczelki spod głowicy można wyłapać uchem ?! Jest sporo 2,5T w sprzedaży i podejrzewam że jakiś procent z nich ma właśnie zadatki na wydmuch. Chciałbym zmienić 2AT na 2.5AT - pewnie nikt nie porównywał ale sam jestem ciekaw czy różnica w jeździe jest wyraźna.

p.s.

HOLD w automacie ma trzymać jak stoisz pod górkę żeby nie zjeżdżał w dół, ale nie sprawdzałem czy przy zjeździe on działa. Nie wiem czemu tam jest znak śnieżynki i początkowo też myślałem że zapobiega poślizgom przy ruszaniu na lodzie/śniegu

 

 

nie masz trybu HOLD, właśnie do zjazdów górskich :?:

 

Mam. Ale sądziłem, że to raczej służy do jazdy po śniegu i powolnego ruszania z miejsca, a nie do zjazdów z góry. :oops: Może ktoś dokładniej wytłumaczy laikowi :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zmienić 2AT na 2.5AT - pewnie nikt nie porównywał ale sam jestem ciekaw czy różnica w jeździe jest wyraźna.

 

Masz na myśli wersje turbo ? Jeśli tak to 2.0 XT AT jedzie już naprawdę fajnie (nie można go porównywać w żaden sposób z 2.0 158 KM - tu jedynie masz z przodu znaczek Subaru ale żadnego dreszczyka emocji - nuuuuuuuuda jak w polskich filmach ...) Natomiast 2.5 XT nie jeździ, on zapie......dala :twisted: Ale sam to musisz przetestować - ale niech jazda będzie ostatnią rzeczą którą sprawdzisz przed zakupem bo inaczej tak się napalisz, że kupisz 1 z brzegu co to mu sie wszystko świeci na tablicy na czerwono :lol:

 

HOLD w automacie ma trzymać jak stoisz pod górkę żeby nie zjeżdżał w dół, ale nie sprawdzałem czy przy zjeździe on działa. Nie wiem czemu tam jest znak śnieżynki i początkowo też myślałem że zapobiega poślizgom przy ruszaniu na lodzie/śniegu nie masz trybu HOLD, właśnie do zjazdów górskich :?: Mam. Ale sądziłem, że to raczej służy do jazdy po śniegu i powolnego ruszania z miejsca, a nie do zjazdów z góry. :oops: Może ktoś dokładniej wytłumaczy laikowi :?

 

Pomyliło Ci się z HILLHOLDER - AT tego nie posiada. :( Tylko w MT. :!:

 

Tryb HOLD :idea: :

 

" Tryb HOLD przeznaczony jest do jazdy po śliskich, ośnieżonych lub błotnistych drogach. Tryb HOLD włączamy naciskajac dolną część klawisza A/T znajdującego się obok dźwigni zmiany biegów. W przeciwieństwie do normalnego trybu pracy, w trybie HOLD automatyczna skrzynia biegów nie korzysta z biegu I.

 

Na biegu D samochód rusza z II biegu, a w czasie jazdy uzywane są przełożenia od II do IV.

Na biegu 3 skrzynia biegów korzysta z biegów II i III.

Na biegu 2 wykorzystywany jest wyłącznie bieg II.

 

Włączenie trybu HOLD jest sygnalizowane zapaleniem się kontrolki na tablicy wskaźników. Delikatne naciśnięcie górnej części klawisza wyłącza tryb HOLD"

 

źródło : instrukcja obsługi Subaru Forester - polecam lekturę na wakacje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie, jeździłem tym 158KM z 2007 i byłem zdziwiony że przyspiesza jak syrenka. Jak nie wejdziesz na 3000rpm to on nie ma mocy. To mój staruch z 1999 2at nieporównywalnie lepiej ciągnie. Naprawdę turbina to drugi silnik. słyszeć o tym a poczuć to dopiero frajda. Mam go z Włoch i instrukcji oczywiście na oczy nie widziałem. Przycisk HOLD trzyma na wzniesieniu co często ćwiczę w Gdyni, na równym automat zawsze lekko ciągnie do przodu a na podjeździe zjeżdża. Po wciśnięciu HOLD przestaje się osuwać. Tu są dwie funkcje w jednym bo na tym HOLD faktycznie rusza jakby szedł z dwójki. Bardzo wolno przyspiesza. Po obrotach widać że automat ciągnie auto na tym swoim półsprzęgle. Pewnie to jakoś skraca życie automatu. Po 260 tyś kick down jest ryzykowny i boję się że uszkodzę skrzynię. Zrzut biegu jest jak uderzenie raczej kop w dup. To się skończy skoszeniem przekładni. Trzeba brać 2,5 AT 2006-7 ! Tylko stara buda i dobrze mieć jakieś brembo

bo hamuje o kilka metrów za daleko.

 

Masz na myśli wersje turbo ? Jeśli tak to 2.0 XT AT jedzie już naprawdę fajnie (nie można go porównywać w żaden sposób z 2.0 158 KM - tu jedynie masz z przodu znaczek Subaru ale żadnego dreszczyka emocji - nuuuuuuuuda jak w polskich filmach ...) Natomiast 2.5 XT nie jeździ, on zapie......dala :twisted: Ale sam to musisz przetestować - ale niech jazda będzie ostatnią rzeczą którą sprawdzisz przed zakupem bo inaczej tak się napalisz, że kupisz 1 z brzegu co to mu sie wszystko świeci na tablicy na czerwono :lol:

 

HOLD w automacie ma trzymać jak stoisz pod górkę żeby nie zjeżdżał w dół, ale nie sprawdzałem czy przy zjeździe on działa. Nie wiem czemu tam jest znak śnieżynki i początkowo też myślałem że zapobiega poślizgom przy ruszaniu na lodzie/śniegu nie masz trybu HOLD, właśnie do zjazdów górskich :?: Mam. Ale sądziłem, że to raczej służy do jazdy po śniegu i powolnego ruszania z miejsca, a nie do zjazdów z góry. :oops: Może ktoś dokładniej wytłumaczy laikowi :?

 

Pomyliło Ci się z HILLHOLDER - AT tego nie posiada. :( Tylko w MT. :!:

 

Tryb HOLD :idea: :

 

" Tryb HOLD przeznaczony jest do jazdy po śliskich, ośnieżonych lub błotnistych drogach. Tryb HOLD włączamy naciskajac dolną część klawisza A/T znajdującego się obok dźwigni zmiany biegów. W przeciwieństwie do normalnego trybu pracy, w trybie HOLD automatyczna skrzynia biegów nie korzysta z biegu I.

 

Na biegu D samochód rusza z II biegu, a w czasie jazdy uzywane są przełożenia od II do IV.

Na biegu 3 skrzynia biegów korzysta z biegów II i III.

Na biegu 2 wykorzystywany jest wyłącznie bieg II.

 

Włączenie trybu HOLD jest sygnalizowane zapaleniem się kontrolki na tablicy wskaźników. Delikatne naciśnięcie górnej części klawisza wyłącza tryb HOLD"

 

źródło : instrukcja obsługi Subaru Forester - polecam lekturę na wakacje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba brać 2,5 AT 2006-7 ! Tylko stara buda i dobrze mieć jakieś brembo bo hamuje o kilka metrów za daleko.

 

Alleluja święte słowa bracie :lol: tylko, że ja to bym szukał czegoś z 2008 w starej budzie - da się wyrwać - mało ale bywają.

 

Co do Brembo to jednak zupełnie się z Tobą nie zgodzę, droga hamowania taka sama, przy codziennym użytkowaniu przez Kowalskiego to zupelnie bezsensowy wydatek kilku tysi, że nie wspomnę o tym, ze o połowę szybciej klocki lecą a kosztują dwa razy więcej - coś o tym wiem, poprzedni właściciel Forka przestrzegał mnie przed tym blędem zamiany na Brembo. No chyba, że nic tylko OS'y upalasz - wówczas tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alleluja święte słowa bracie :lol: tylko, że ja to bym szukał czegoś z 2008 w starej budzie - da się wyrwać - mało ale bywają.

 

Myślałem że ostatni wypust był w 2007, może niektóre są zarejestrowane w 2008. Mały przebieg, ważna sprawa. Ostatni jaki widziałem z 2008 w ogłoszeniach to ten złoty z Warszawy. To było coś! 60 kkm i pełna wersja ale to rzadkie rarytasy. 7 dych za pięciolatka da tylko zakochany w tej marce.

Ludzie zmieniają hamulce np na 4 tłoczkowe, ale już widywałem wpisy że to zbędny wydatek... Najpierw poszukam wózka a hamulce to szczegół. Tarcze są słabe, łatwo się deformują, ludzie często o tym pisali i sam miałem kilka wymian przed czasem. Wpadnięcie rozgrzanymi w wodę i wibracje = wymiana

...pozdr !

 

 

Co do Brembo to jednak zupełnie się z Tobą nie zgodzę, droga hamowania taka sama, przy codziennym użytkowaniu przez Kowalskiego to zupelnie bezsensowy wydatek kilku tysi, że nie wspomnę o tym, ze o połowę szybciej klocki lecą a kosztują dwa razy więcej - coś o tym wiem, poprzedni właściciel Forka przestrzegał mnie przed tym blędem zamiany na Brembo. No chyba, że nic tylko OS'y upalasz - wówczas tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

limeryk,

Cytuj:

HOLD w automacie ma trzymać jak stoisz pod górkę żeby nie zjeżdżał w dół, ale nie sprawdzałem czy przy zjeździe on działa. Nie wiem czemu tam jest znak śnieżynki i początkowo też myślałem że zapobiega poślizgom przy ruszaniu na lodzie/śniegu nie masz trybu HOLD, właśnie do zjazdów górskich :?: Mam. Ale sądziłem, że to raczej służy do jazdy po śniegu i powolnego ruszania z miejsca, a nie do zjazdów z góry. :oops: Może ktoś dokładniej wytłumaczy laikowi :?

 

Tutaj scaliłeś dwie wypowiedzi :evil: moją i swoją. Proszę nie manipulować :)

Powinno być tak:

HOLD w automacie ma trzymać jak stoisz pod górkę żeby nie zjeżdżał w dół, ale nie sprawdzałem czy przy zjeździe on działa. Nie wiem czemu tam jest znak śnieżynki i początkowo też myślałem że zapobiega poślizgom przy ruszaniu na lodzie/śniegu

 

Pomyliło Ci się z HILLHOLDER - AT tego nie posiada. :( Tylko w MT. :!:

 

Tryb HOLD :idea: :

 

" Tryb HOLD przeznaczony jest do jazdy po śliskich, ośnieżonych lub błotnistych drogach. Tryb HOLD włączamy naciskajac dolną część klawisza A/T znajdującego się obok dźwigni zmiany biegów. W przeciwieństwie do normalnego trybu pracy, w trybie HOLD automatyczna skrzynia biegów nie korzysta z biegu I.

 

Na biegu D samochód rusza z II biegu, a w czasie jazdy uzywane są przełożenia od II do IV.

Na biegu 3 skrzynia biegów korzysta z biegów II i III.

Na biegu 2 wykorzystywany jest wyłącznie bieg II.

 

Włączenie trybu HOLD jest sygnalizowane zapaleniem się kontrolki na tablicy wskaźników. Delikatne naciśnięcie górnej części klawisza wyłącza tryb HOLD"

 

KACPERO_1 napisał(a):

nie masz trybu HOLD, właśnie do zjazdów górskich :?:

 

 

Mam. Ale sądziłem, że to raczej służy do jazdy po śniegu i powolnego ruszania z miejsca, a nie do zjazdów z góry. :oops: Może ktoś dokładniej wytłumaczy laikowi :?:

 

Bez urazy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do brembo wyperswadował mi ten pomysł mechanik z ASO. Jest lepiej ale nadal to nie będzie renault że naciskasz delikatnie hamulec a auto ostro się zatrzymuje. 4 tłoczki mają przewagę, że na tył masz tarczę 290mm. JA jeździłem bez i z i zdecydowanie tył hamiuje. NA OEM tarczy klocki mi nie zdechły po 100kkm i było ich jeszcze grubo a na 2pot z wrx po 30kkm się skończyły. Dodatkowo do tego zacisku jest większy wybór klocków. Zakładasz RC5+ i hamuje dużo lepiej. Nie wiem jak jest ze złotym brembo plus RC5+ pewnie lepiej niż OEM.

Aha, tarcze i klocki STI są znacznie droższe (podobno)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...