To już jest skutek, efekt (tor jazdy przesunięty w prawo), tez bym chciał by Robertowi lepiej szło, ale jak na razie robi błędy , oby jak najszybciej wrócił do swojego kunsztu.
Całe szczęście, ze minął tych dwóch porządkowych, byłoby nieciekawie, mieli chłopy trochę szczęścia.
Po mojemu zabrakło prawej ręki by przy wychodzeniu z zakrętu pociągnąć kierą w lewo.