Rafcio78 Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 gleba na fiolecie :wink: A tego nie słyszałem nigdy :shock: Oso chosi z tym? Ale niezależnie od tego, co to znaczy, klimat giełdy samochodowej zachowany :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alpin Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 gleba na fiolecie :wink: A tego nie słyszałem nigdy :shock: Oso chosi z tym? Ale niezależnie od tego, co to znaczy, klimat giełdy samochodowej zachowany :cool: Stawiam na obniżone zawieszenie z niebieskimi neonami :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_p Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 nie katowana Nie jeżdżona w deszczu nie używana w sporcie środku nigdy nie paloneee zapomnieli o tym że garażowana musi być jeszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T8LEK Opublikowano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 używana przez 80letnią niemiecką babcie, która tylko dwa razy w tygodniu po bułki jeździła... ...do kosciola. I wracajac z tymi swieconymi bulkami koniecznie odwiedzala bezdotykowa myjnie z woskowaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woyt Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 Trochę późno (bo po prawie trzech tygodniach), ale nie moge nie napisać Łódź tuż po nocnych opadach śniegu, drogi totalnie zakopane, śnieg, lód, zero służb porządkowych, ogólnie - tragedia! Wyjechałem rano ok 6, musiałem przebić się z łodzi wschodniej poprzez centrum na północ i dalej na autostradę. Dopiero teraz poznałem w pełni zalety Subaraczka Ale do rzeczy - spieszyłem się bardzo, przejechać całą Łódź w taką pogodę to jakieś 15km i jakieś 30min. Co światła to mały koreczek, bo trzy pasy stoją zakopane zamiast jechać a ja zły bo się spieszę. Oczywiście wężykiem, wężykiem, kopałem wszystko co się rusza (kurde, i to z jaką łatwością!) Doganiam jakieś ładne autko, które po chwili okazało się OBK dizel, wyprzedziłem prawym pasem (bo on jechał środkowym) i co widzę w lusterku? gościu za mną, ja węzykiem wyprzedzma innych, to on też, na światłach ustawiamy się jeden za drugim. Ruszamy niemal tak samo, inni zostają i tak wspólnie przez jakieś 8km kopaliśmy i kopaliśmy...ach miło było. Aż się uśmiałem z tego wszystkiego - miło jest tak kopać wspólnie. pozdrawiam i pomimo tego, że problemy z autem są, nadal kocham tę markę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzibi Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 woyt, no ładnie - czyli za współudział powinniście oboje beknąć!!! :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 Łódź tuż po nocnych opadach śniegu, drogi totalnie zakopane, śnieg, lód, zero służb porządkowych, ogólnie - tragedia! Tfu, chlopie, jaka tragedia?? To nie tragedia. To pelna radosc jest :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woyt Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 woyt, no ładnie - czyli za współudział powinniście oboje beknąć!!! ha! stary ze mnie koń, ale banan z michy mi nie znikał Tfu, chlopie, jaka tragedia?? To nie tragedia. To pelna radosc jest obiecuję poprawę...tak szybko, jak Legaś wróći do pełnej sprawności i miejmy nadzieję że zima będzie wciąż na drogach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafcio78 Opublikowano 21 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2010 zima będzie wciąż na drogach Czego Tobie, sobie i wszystkim userom z forum życzę :cool: A wczoraj w Łodzi trochę posypało i znowu się zaczęło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 Nie wiem gdzie to wpisać, więc wpiszę tutaj... generalnie zostałem skopany.... werbalnie. Pewnego wieczora staję na światłach. Obok podjeżdża Alfa 156. Żółte - pisk jak jasna cholera, chmura dymu i tyle. Myślę sobie - ok, dałem się sprowokować. Wystrzeliłem jak z procy z 5 tysięcy, gość kilkanaście/dziesiąt ? długości samochodów za mną i znów toczę się do kolejnego czerwonego. Alfiarz podjeżdża i otwiera szybę. To ja też. Już sobie w głowie układałem jakąś fajną pyskówkę a gość do mnie nagle: "No i ch*j - I tak mam większy spoiler" ..................................... Pierwszy raz od bardzo dawna ktoś mnie zgasił do tego stopnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 Harvester, takie coś miał? Nieźle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 22 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2010 Dokładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark L.A. Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Wczoraj, A4 jakieś 60 km przed Wrocławiem od strony Opola . Jadę sobie zgodnie z przepisami ruchu drogowego . W oddali zobaczyłem niebiesko-czerwone światła, więc myślę sobie, że drogówka coś zabezpiecza . Lecz gdy podjechałem nieco bliżej, zauważyłem, że pojazd konwojujący ma kolor zielony a tuż przed nim porusza się jakaś wielka stodoła . Z odległości 300m zorientowałem się, że ową stodołą okazał się Rosomak, który zapierniczał ponad 110km/h :shock: . Skopałem dziada . Proszę o rozgrzeszenie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Mark L.A., fotę zrobiłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T8LEK Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Wczoraj, A4 a jakiego masz tego Audika? Quattro jakies? :razz: zapierniczał ponad 110km/h Skopałem dziada zgodnie z przepisami ruchu drogowego za kopanie zgodnie z przepisami ni ma rozgrzeszenia :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szycha Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Harvester czyżby mistrz ciętej riposty jeździł alfą romeo :?: :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Jadę sobie zgodnie z przepisami ruchu drogowego Hm... Taaa... Z przepisami w zgodzie... Jak wtedy, jak zamknąłeś szafę jadąc na wigilijkę w Domu Dziecka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pimito Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Wczoraj, tak, to było wczoraj, o najdrożsi Ojcowie, jechałem ja sobie, grzeszny A4-ką, do Worcławia z Zreszowa i na odwyrtkę i dopuściłem się, ach, nie mogą mi przejść przez klawiaturę te słowa,.... dopuściłem się GRZECHU, znaczy prędkość obowiązującą nieco przekroczyłem (a i indeksu predkosci oponom zimowym braklo), kilku ludzi, tych co to kochają inaczej (znaczy inne niż Subaru auta :wink: ) skopalem (a jednego to przez CB szydzilem ze Laguna sie nie boi pomykac - biedaka zatkalo, moze od 180 na h nie gada przez CB), pomocy, pokuty i rozgrzeszenia :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Wczoraj, tak, to było wczoraj, o najdrożsi Ojcowie, jechałem ja sobie, grzeszny A4-ką, do Worcławia z Zreszowa i na odwyrtkę i dopuściłem się, ach, nie mogą mi przejść przez klawiaturę te słowa,.... dopuściłem się GRZECHU, znaczy prędkość obowiązującą nieco przekroczyłem (a i indeksu predkosci oponom zimowym braklo), kilku ludzi, tych co to kochają inaczej (znaczy inne niż Subaru auta :wink: ) skopalem (a jednego to przez CB szydzilem ze Laguna sie nie boi pomykac - biedaka zatkalo, moze od 180 na h nie gada przez CB), pomocy, pokuty i rozgrzeszenia :roll:co ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pimito Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Po angielsku nie piszę biegle, szukaj tłumacza....n Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bombEER Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Wczoraj, A4 jakieś 60 km przed Wrocławiem od strony Opola .Jadę sobie zgodnie z przepisami ruchu drogowego . W oddali zobaczyłem niebiesko-czerwone światła, więc myślę sobie, że drogówka coś zabezpiecza . Lecz gdy podjechałem nieco bliżej, zauważyłem, że pojazd konwojujący ma kolor zielony a tuż przed nim porusza się jakaś wielka stodoła . Z odległości 300m zorientowałem się, że ową stodołą okazał się Rosomak, który zapierniczał ponad 110km/h :shock: . Skopałem dziada . Proszę o rozgrzeszenie . Jechałem za Tobą od Katowic do Gliwic Całkiem całkiem sprawnie sie przemieszczaliśmy tylko brakowało mi płynu do spryskiwaczy i 6tego biegu , wiem bo przeczytalem nalepke na klapie Ja jechalem czerwonym łOplem pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazuja Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Harvester, takie coś miał? Obrazek Nieźle Ten spoiler to znak rozpoznawczy alf 156 z silnikiem 1.6 A koleś zapewne musiał uczyć się od wujka Staszka - mistrza ciętej riposty Na takich nie ma mocnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
socko Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Dziś skopałem Mondeo Mk2. Stoję sobie spokojnie na Marymonckiej w kierunku Centrum na środkowym pasie. Na prawy (kończący się z powodu źle zaparkowanych samochodów) podjeżdża Mondeo. Nie zwracałem na niego uwagi, ale gdy po zapaleniu się żółtego usłyszałem, że coś z boku zaczyna mocno mielić kołami, to nie mogłem się powstrzymać :-) 1, 2 i Mondzia ledwo widać w lusterku. Później mnie dogonił, ale... nie chciał wyprzedzać :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark L.A. Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Hm... Taaa... Z przepisami w zgodzie... Mam świadka . Jechałem za Tobą od Katowic do Gliwic Całkiem całkiem sprawnie sie przemieszczaliśmy tylko brakowało mi płynu do spryskiwaczy i 6tego biegu , wiem bo przeczytalem nalepke na klapie bomber, trzeba było trąbić . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bombEER Opublikowano 24 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2010 Hm... Taaa... Z przepisami w zgodzie... Mam świadka . Jechałem za Tobą od Katowic do Gliwic Całkiem całkiem sprawnie sie przemieszczaliśmy tylko brakowało mi płynu do spryskiwaczy i 6tego biegu , wiem bo przeczytalem nalepke na klapie bomber, trzeba było trąbić . mialem na sobie Subarowe rekawiczki, chcialem podjechać i pokazać, ale jak juz podjezdzalem to nagle zobaczylem mój zjazd i musialem szybko sie ewakuować następnym razem będe wiedział, nie wiedziałem że jest zwyczaj trąbienia na forumowiczów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się